Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mam jeszcze cebulki kwiatowe. Co z nimi zrobić.


NOTO

Recommended Posts

W wilgotnyuch łuskach cebul gromadzą się substancje odżywcze, pozwalające roślinie czerpać pokarm potrzebny do wiosennego rozwoju i kwitnienia.

Gdy cebule zostaną przesuszone np. po zimowaniu w za suchym pomieszczeniu, istnieje duże prawdopodobieństwo uzyskania suszu ceblowego, który już nie " złapie" wigoru i nie zakwitnie, po rocznym odpoczynku i posadzeniu w drugim roku zimowania.

Dlatego cebule ( niesprzedane w kwiaciarniach) tubylcy-kwiaciarze, zimują w wilgotnym piachu w chłodnym pomieszczeniu lub w gruncie, oznaczone metkami i okryte matami słomianymi. Wiosną wykopane i podczyszczone, znów wędrują do sprzedaży.

 

Teraz na allegro, udało mi się kupić żonkile 50 szt- 5zł. Dostała piękne, wielkie i nieuszkodzone cebuliska, które powędrowały od razu do ogrodu. Teraz trzymam kciuki, by nie nadeszły zbyt szybko mrozy i by cebule zdążyły się zakorzenić .:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku, posadzone w donicy jesienią i przetrzymane w piwnicy, kwitły mi ładniej niż te "ziemne", ogrodowe.

Doniczkowe azjatki miały po 3-5 kwiatów, a ogrodowe 2-3 !!!

Tu chyba tajemnicą jest temperatura w piwnicy - im chłodniej, tym większy bodziec do kwitnienia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haniu, gdzie ty wynajdujesz takie okazje(żonkile)????

 

Na żonkile choruję od dawna i inne cebulowe wiosenne też, tylko nie zawsze trafię jak są w sprzedaży. Albo zapomnę wstąpić do sklepu ogrodniczego-za dużo mam na głowie.

 

Ostatnio w Nomi kupiłam FORBESII. Takie błękitne niskie kwiatuszki cebulowe.Doczytałam,że kwitną II-III, ale pisze też"przechowywać w suchym,chłodnym miejscu przed posadzeniem"- czyli co- sadzić wiosną? Ale jak skoro ma kwitnąć w lutym?

 

Może ktoś wie co to za roślinka - jakie ma wymagania?

Wygląda pięknie i dokupiłabym jeszcze-tylko nie wiem czy warto. Jak na razie te co mam posadziłam w listopadzie. Zobaczę wiosną co urośnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś posadziłam w pażdzierniku mnóstwo zawilców i również ani jeden nie pojawił się - pewnie zmarzły. A szkoda,że tak trudno je wychodować.

 

Ale za to frezje kwitły przepięknie. Miałam 10 cebulek, a teraz po wykopaniu ok.40 - tylko niektóre są bardzo małe. Ale to nic. I wodą je lałam konkretnie - nic nie zaszkodziło, a podobno nie lubią mokro. A zapach frezji - to poezja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frezje kupiłam w sklepie ogrodniczym. Zapakowane były po 10 szt - mieszanka- różne kolory. Firma Ożarów Maz.-mają też nasiona i inne bulwy kwiatów pakowane w woreczki foliowe ze zdjęciem. Ale ja kupiłam je chyba w styczniu czy lutym. A wtedy rzadko chodzi się po takich sklepach, bo czeka się do wiosny. Ja z kolei często dopiero zimą mam więcej czasu i jakoś tak dowiedziałam się że tylko wtedy jest największy wybór.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...