Kiedy opłaca się licznik prądu dwutaryfowy

[lidiasiem]

Proszę napiszcie mi czy założenie takiego licznika różni się w kosztach od założenia zwykłego licznika, bo rozumiem że gdybym kiedyś chciała korzystać z dwóch taryf muszę mieć właśnie ten licznik

I jeżeli nie planujemy mieć np elektrycznego ogrzewania opłaca się zakładać taki licznik, u nas w grę wchodziłoby chyba jedynie nocne pranie w piwnicy i mycie garów w zmywarce, no chyba że jeszcze ktoś podpowie mi inne oszczędności przy takich taryfach

[am00]

Licznik to nie Twoja broszka, jak podpiszesz z ZE umowę dwutaryfową, to Ci założą odpowiedni licznik. Zajmuje im to 15 minut. Czy się opłaca, to zależy od sposobu korzystania z energii. Mi się opłaca, bo mam domek weekendowy i taryfę weekendową, mogę się grzać prądem w soboty i niedziele po 15gr/kWh. Statystycznemu użytkownikowi się nie opłaca, bo w zwykły dzień w tygodniu płaci drożej. ZE musi wyjść na swoje.

[MARKOG]

Licznik zakładasz nie ty tylko ZE. Twoja broszka to przygotować szafkę pod licznik 2 taryfowy (dodatkowe zabezpieczenie B6 i miejsce na licznik. Ja mam Pompe i wychodzi mi w lecie 50/50 - 60/40% a w zimie to nawet 70/30%- przed miesiącem zmieniłem na rozszerzoną weekendową - o tyle lepsza ze w dzien codzienny do 16tej (było do 15tej) to czasami zdążymy cos na taniej taryfie odgrzać na obiadek no i 1 godz dłuższa każdej doby. Ogólnie to tak że opłaca się jeśli siedzisz w domu i starasz się włączać pralki , zmywarki, gotować obiad - w taniej taryfie) albo jak grzejesz w sposób bezpośredni lub pośredni prądem. NIe płącę żadnego abonamentu więcej za II taryfę a rachunki mam tansze - wszystkie wyliczenia przedstawilem w wątku:

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=77045&highlight=