Edybre 13.11.2006 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Czy ten wieniec zawsze musi być? U mnie w projekcie nie ma a czytam, że większość z was robi. Dom z dachem dwuspadowym, wys. scianki ok 1 m. Czy bez wieńca nie będzie stabilnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawciom 13.11.2006 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 A zauważyłeś może ze każdy z nas buduje inny dom, jeżeli twój projektant obliczył ze tego wieńca nie musi być, to po co chcesz wydawać pieniądze.A tak wogule zasadność stoswowania wieńca zależy od obciążeń pochodzących od dachu, materiału z jakiego budujesz, wysokości ścianki kolankowej i mnustwa innych żeczy. Jest takie przysłowie "nadgorliwość gorsza od ..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawciom 13.11.2006 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 i jeszcze jedno, ja tego wieńca mieć nie bedę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Świerzak 13.11.2006 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 odpowiedz pawcioma jest w pełni obiektywna haha... bo on tez nie ma wieńca..ja jednak radze zapytać sie projektanta... i lepiej udawać że sie wie o co chodzi.. czy on aby czasem nie zapomniał o tym wieńcu czy faktycznie tak miało byc.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 13.11.2006 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 pawciom napisał A zauważyłeś może ze każdy z nas buduje inny dom, jeżeli twój projektant obliczył ze tego wieńca nie musi być, to po co chcesz wydawać pieniądze. masz rację, popieram Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 13.11.2006 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Może są same słupki ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pikuś 13.11.2006 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Ja miałem w projekcie słupki co 1m zbrojone 2x14, zrobiłem słupki co 2m oraz dodatkowo wieniec. Koszt niewielki a śpi się spokojnie szczególnie przy obecnych anomaliach pogodowych. Widziałem już ściankę kolankową w gruzach i dach u sąsiada. Za kilkaset PLN nie warto!. Bezpieczeństwo domowników jest bezcenne, za resztę zapłacisz kartą Masterkard Pikuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edybre 13.11.2006 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Nie rozumiem tej uszczypliwości niektórych wypowiedzi Nie jestem nadgorliwa a jedynie zastanowiło mnie, że tyle osób robi wieniec więc może jednak jest to istotne i u mnie jest błąd. Stan surowy już stoi więc nic nie poprawię a jedynie chcę wiedzieć jaka jest istota wykonywania wieńca: jest konieczny i niezbędny czy może na wszelki wypadek. Słupki mam co 1,8 m, fi 16 zakotwione w wieńcu stropowym i zalane betonem, ścianka 80 cm wys., dach dwuspadowy, dachówka ceramiczna. Zauważyłam, że każdy buduje inny dom dlatego też podałam podstawowe dane o moim aby zawęzić grono zainteresowanych odpowiedzią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 13.11.2006 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Czemu od razu uszczypliwosci ??Dobrze piszą. Jak masz słupki to nic się nie martw.Słupki wystarczą skoro tak jest w projekcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aqep 13.11.2006 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Kiedys wyczytalem, ze jak scianka ponizej 1m i slupki chyba ok 1,5m od siebie polaczone z dolnym wiencem stropu to mozna bez wienca na scianie kolankowej. Ale wiekszosc projektow ma ten wieniec, ba wiele ma na poziomie zero ale wykonawcy z niego rezygnuja pewni swojego doswiadczenia i lenistwa. Uwazam, ze jego brak na kolankowej to duuuze ryzyko, a dach dwuspadowy moze sie rozjechac szybciej niz koperta( sila wiatru, troche sniegu i jedna sciana moze nie wytrzymac)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 14.11.2006 00:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 Ścianka kolankowa 1m to zero.Jak masz możliwość to podnieś ją o min. 1 pustak.Nie będziesz się później musiał kłaniać.Pomyśl że przyjdzie podłoga ok.10-15cm i z góry ocieplenie i rigipsy na 30cm. Z metra zostanie Ci 60-80cm.Pieprz projektantów.To są ludzie nawiedzeni.Oni tworzą dzieło a nie myślą o funkcjach użytkowych.Wieniec musi być bo dach pod swoim ciężarem rozepcha Ci ścianki.Wieniec musi być na całym obwodzie.I musi być połączony słupkami ze stropem.Ja podnisłem o 1 klocek i żałuję że nie o dwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cemik1 14.11.2006 05:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 Ja podnisłem o 1 klocek i żałuję że nie o dwa. Ja podniosłem o dwa i jest OK. Niedaleko budował niewolnik projektów. Podobny domek i zrobił dokładnie tak jak było napisane. Jak mu postawili więźbę to już zaczął się niepokoić. Teraz żałuje, że nie podniósł jak ja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seblo 14.11.2006 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 Witam wszystkich,chciałem dorzucić swoje trzy grosze. Podnoszenie ścianek kolankowych - jak najbardziej, ale bez przesady. Mój znajomy, chłopak, który dużo rzeczy przy swoim domu wykonał sam, można powiedzieć budowlaniec, podniósł ściankę kolankową o 3 może nawet 4 pustaki, a teraz bez drabiny nie może ani otworzyć, ani zamknąć okien połaciowych. Poza tym dom z zewnątrz stracił - miom zdaniem - na uroku, bo nie dość, że mały (powierzchniowo), to jeszcze stał się wysoki. A co do wieńców na ściance kolankowej, to uważam, że należy je wykonywać. Do wieńca nie trzeba pchać dużo stali, ystarczą 4 dziesiątki, pare jarzemek - koszt niewielki, a zakotwienie murłaty dużo pewniejsze. Takie mam zdanie, ale może nie jestem obiektywny, bo właśnie tak mam zrobione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Graczyk 14.11.2006 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 Podnoszenie ścianek kolankowych moim zdaniem jest mocnym nieporozumieniem. Budynek traci na wyglądzie, zmienia się jego wysokość a co za tym idzie siły wyłamujące (rozpychające) ściankę kolankową.Ostatecznie aby nie tracić na wyglądzie to wydłużamy krokwie albo zmieniamy kąt dachu a to z kolei powoduje, że zaczynamy mijać się z prawem czyli z pozwoleniem na budowę. Dodatkowo zmienając kąt dachu a obstając przy dachówkach musimy zmienić (zwiększyć) przekrój krokwi, ponieważ obciążenie jest większe.Jest jeszcze kwestia projektu. Przecież zmiana wysokości ścianki kolankowej jest zmianą w konstrukcję budynku a na to potrzeba albo autopoprawki albo chyba nawet osobnego pozwolania na budowę.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 15.11.2006 00:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 U mnie w projekcie mogłem zmienić dowolny wymiar o 5% bez konsekwencji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 15.11.2006 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 U mnie w projekcie mogłem zmienić dowolny wymiar o 5% bez konsekwencji. Przed uzyskaniem decyzji pozwolenia na budowę - po uzyskaniu formalnie taka zmiana przez Inwestora jest niedopuszczalna - jedynie przez wykonanie projektu zamiennego i wystąpienie o zmianę decyzji pozwolenia na budowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toomas 15.11.2006 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Ścianka kolankowa 1m to zero. Jak masz możliwość to podnieś ją o min. 1 pustak.Nie będziesz się później musiał kłaniać.Pomyśl że przyjdzie podłoga ok.10-15cm i z góry ocieplenie i rigipsy na 30cm. Z metra zostanie Ci 60-80cm.Pieprz projektantów.To są ludzie nawiedzeni.Oni tworzą dzieło a nie myślą o funkcjach użytkowych. Wieniec musi być bo dach pod swoim ciężarem rozepcha Ci ścianki.Wieniec musi być na całym obwodzie.I musi być połączony słupkami ze stropem.Ja podnisłem o 1 klocek i żałuję że nie o dwa. Wiesz co..sądząc po Twoich postach sam jesteś nawiedzony i nie masz pojęcia o wielu rzeczach. Jak uważasz, że projektanci a nawiedzeni to po co projekt robiłeś? W końcu dokumentacja po coś jest a każdy Inwestor ma wływ na projekt który kupuje. Denerwują mnie taky co robią projekt a potem wszystko zmieniaja we własnym zakresie a potem maja pretensje że to projekant jest nawiedzony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 15.11.2006 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Wieniec leje się po to, żeby murłata nie pokruszyła cegieł. które będą dźwigać za jej pośrednictwem ciężar dachu.Można to robić za pośrednictwem w/w słupków. Dla mnie zastanawianie się czy robić czy nie robić jest bez sensu, bo w skali inwestycji koszt wieńca to nawet nie 1% a ryzykuje się pękaniem ściany i o wiele wyższymi kosztami napraw. Kompletnie bez sensu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adrian 15.11.2006 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 U mnie wieniec jest.Oryginalnie były słupki chyba co 60cm bez wieńca. Majstry mi strasznie biadolili, że tyle roboty, że bloczki między słupkami nie będą przewiązane itdPoprosiłem kierownika budowy - stwierdził, że możemy bez problemu zamienić te kilkadziesiąt słupków na wieniec połączony z wieńcem stropu trzema słupkami. Aha - mój wieniec na ściance kolankowej wcale nie biegnie dookoła domu - w obu ścianach szczytowych mam drzwi balkonowe więc mam jakby dwie połówki wieńca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 15.11.2006 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Mi zrobili normalnie słupki co 2m jak w projekcie a wianuszek i tak wylali. Stwierdzili że i tak muszą doruwnać ładnie co do milimetra pod murłatę to lepiej to zrobić na szalunku niż na każdej warstwie bloczków. Prościej dla murarzy, szybciej a i mocniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.