Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wieniec na ściance kolankowej


Edybre

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 110
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A zauważyłeś może ze każdy z nas buduje inny dom, jeżeli twój projektant obliczył ze tego wieńca nie musi być, to po co chcesz wydawać pieniądze.

A tak wogule zasadność stoswowania wieńca zależy od obciążeń pochodzących od dachu, materiału z jakiego budujesz, wysokości ścianki kolankowej i mnustwa innych żeczy. Jest takie przysłowie "nadgorliwość gorsza od ..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem w projekcie słupki co 1m zbrojone 2x14, zrobiłem słupki co 2m oraz dodatkowo wieniec. Koszt niewielki a śpi się spokojnie szczególnie przy obecnych anomaliach pogodowych. Widziałem już ściankę kolankową w gruzach i dach u sąsiada. Za kilkaset PLN nie warto!. Bezpieczeństwo domowników jest bezcenne, za resztę zapłacisz kartą Masterkard Pikuś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tej uszczypliwości niektórych wypowiedzi :o Nie jestem nadgorliwa a jedynie zastanowiło mnie, że tyle osób robi wieniec więc może jednak jest to istotne i u mnie jest błąd. Stan surowy już stoi więc nic nie poprawię a jedynie chcę wiedzieć jaka jest istota wykonywania wieńca: jest konieczny i niezbędny czy może na wszelki wypadek. Słupki mam co 1,8 m, fi 16 zakotwione w wieńcu stropowym i zalane betonem, ścianka 80 cm wys., dach dwuspadowy, dachówka ceramiczna.

Zauważyłam, że każdy buduje inny dom dlatego też podałam podstawowe dane o moim aby zawęzić grono zainteresowanych odpowiedzią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys wyczytalem, ze jak scianka ponizej 1m i slupki chyba ok 1,5m od siebie polaczone z dolnym wiencem stropu to mozna bez wienca na scianie kolankowej. Ale wiekszosc projektow ma ten wieniec, ba wiele ma na poziomie zero ale wykonawcy z niego rezygnuja pewni swojego doswiadczenia i lenistwa. Uwazam, ze jego brak na kolankowej to duuuze ryzyko, a dach dwuspadowy moze sie rozjechac szybciej niz koperta( sila wiatru, troche sniegu i jedna sciana moze nie wytrzymac)...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ścianka kolankowa 1m to zero.

Jak masz możliwość to podnieś ją o min. 1 pustak.Nie będziesz się później musiał kłaniać.Pomyśl że przyjdzie podłoga ok.10-15cm i z góry ocieplenie i rigipsy na 30cm. Z metra zostanie Ci 60-80cm.Pieprz projektantów.To są ludzie nawiedzeni.Oni tworzą dzieło a nie myślą o funkcjach użytkowych.

Wieniec musi być bo dach pod swoim ciężarem rozepcha Ci ścianki.Wieniec musi być na całym obwodzie.I musi być połączony słupkami ze stropem.Ja podnisłem o 1 klocek i żałuję że nie o dwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

chciałem dorzucić swoje trzy grosze.

Podnoszenie ścianek kolankowych - jak najbardziej, ale bez przesady. Mój znajomy, chłopak, który dużo rzeczy przy swoim domu wykonał sam, można powiedzieć budowlaniec, podniósł ściankę kolankową o 3 może nawet 4 pustaki, a teraz bez drabiny nie może ani otworzyć, ani zamknąć okien połaciowych. Poza tym dom z zewnątrz stracił - miom zdaniem - na uroku, bo nie dość, że mały (powierzchniowo), to jeszcze stał się wysoki.

 

A co do wieńców na ściance kolankowej, to uważam, że należy je wykonywać. Do wieńca nie trzeba pchać dużo stali, ystarczą 4 dziesiątki, pare jarzemek - koszt niewielki, a zakotwienie murłaty dużo pewniejsze. Takie mam zdanie, ale może nie jestem obiektywny, bo właśnie tak mam zrobione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podnoszenie ścianek kolankowych moim zdaniem jest mocnym nieporozumieniem. Budynek traci na wyglądzie, zmienia się jego wysokość a co za tym idzie siły wyłamujące (rozpychające) ściankę kolankową.

Ostatecznie aby nie tracić na wyglądzie to wydłużamy krokwie albo zmieniamy kąt dachu a to z kolei powoduje, że zaczynamy mijać się z prawem czyli z pozwoleniem na budowę. Dodatkowo zmienając kąt dachu a obstając przy dachówkach musimy zmienić (zwiększyć) przekrój krokwi, ponieważ obciążenie jest większe.

Jest jeszcze kwestia projektu. Przecież zmiana wysokości ścianki kolankowej jest zmianą w konstrukcję budynku a na to potrzeba albo autopoprawki albo chyba nawet osobnego pozwolania na budowę.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w projekcie mogłem zmienić dowolny wymiar o 5% bez konsekwencji.

 

Przed uzyskaniem decyzji pozwolenia na budowę - po uzyskaniu formalnie taka zmiana przez Inwestora jest niedopuszczalna - jedynie przez wykonanie projektu zamiennego i wystąpienie o zmianę decyzji pozwolenia na budowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ścianka kolankowa 1m to zero.

Jak masz możliwość to podnieś ją o min. 1 pustak.Nie będziesz się później musiał kłaniać.Pomyśl że przyjdzie podłoga ok.10-15cm i z góry ocieplenie i rigipsy na 30cm. Z metra zostanie Ci 60-80cm.Pieprz projektantów.To są ludzie nawiedzeni.Oni tworzą dzieło a nie myślą o funkcjach użytkowych.

Wieniec musi być bo dach pod swoim ciężarem rozepcha Ci ścianki.Wieniec musi być na całym obwodzie.I musi być połączony słupkami ze stropem.Ja podnisłem o 1 klocek i żałuję że nie o dwa.

 

Wiesz co..sądząc po Twoich postach sam jesteś nawiedzony i nie masz pojęcia o wielu rzeczach. Jak uważasz, że projektanci a nawiedzeni to po co projekt robiłeś? W końcu dokumentacja po coś jest a każdy Inwestor ma wływ na projekt który kupuje. Denerwują mnie taky co robią projekt a potem wszystko zmieniaja we własnym zakresie a potem maja pretensje że to projekant jest nawiedzony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieniec leje się po to, żeby murłata nie pokruszyła cegieł. które będą dźwigać za jej pośrednictwem ciężar dachu.

Można to robić za pośrednictwem w/w słupków.

 

Dla mnie zastanawianie się czy robić czy nie robić jest bez sensu, bo w skali inwestycji koszt wieńca to nawet nie 1% a ryzykuje się pękaniem ściany i o wiele wyższymi kosztami napraw.

 

Kompletnie bez sensu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wieniec jest.

Oryginalnie były słupki chyba co 60cm bez wieńca. Majstry mi strasznie biadolili, że tyle roboty, że bloczki między słupkami nie będą przewiązane itd

Poprosiłem kierownika budowy - stwierdził, że możemy bez problemu zamienić te kilkadziesiąt słupków na wieniec połączony z wieńcem stropu trzema słupkami.

Aha - mój wieniec na ściance kolankowej wcale nie biegnie dookoła domu - w obu ścianach szczytowych mam drzwi balkonowe więc mam jakby dwie połówki wieńca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...