Windykacja nalezności - komornik czy może....?

[RYDZU]

Sprawa wygrana, wyrok prawomocny, nakaz płatniczy jest.

I teraz dylemat co dalej - dawać to do komornika i czekać czy może nawiązać kontakt z jakąś

firmą windykacyjną. Z tego co słyszałem za komornkiem trzeba chodzić , a według mnie

firma windykacyjna jest zainteresowana zyskiem, więc i efektywnością działań.

Co sądzicie? Miał ktoś z was do czynienia z tego typu sprawami?

Piszcie!

 

Pozdrawiam

[panda]

Sprawa wygrana, wyrok prawomocny, nakaz płatniczy jest.

I teraz dylemat co dalej - dawać to do komornika i czekać czy może nawiązać kontakt z jakąś

firmą windykacyjną. Z tego co słyszałem za komornkiem trzeba chodzić , a według mnie

firma windykacyjna jest zainteresowana zyskiem, więc i efektywnością działań.

Co sądzicie? Miał ktoś z was do czynienia z tego typu sprawami?

Miałem z komornikiem, egzekucja wkładu ze spółdzielni mieszkaniowej. Na dzień dobry wpłata kilkunastu procent (ile dokładnie to już nie pamiętam, za stary jestem ) jako pokrycie kosztów komorniczych. Ponieważ nic się nie działo to poszedłem i pytam jak mu idzie, a pan komornik na to że to JA muszę wskazać majątek dłużnika, który można zająć.

Co do firm windykacyjnych to musiałaby być firma made in Specnaz, klasyczna polska typu Kruk ograniczy się do wysyłania dłużnikowi wezwań (no chyba że na nakazie jest te kilka ładnych zer przed przecinkiem)

Możesz ewentualnie pomyśleć o sprzedaży długu ale dostaniesz ochłapy (i dłuznik musiałby być z budżetówki, np. szpital).

[jea]

RYDZU jak dłużnik nic nie ma, to Ty masz kasę ale na papierze. Ciężko Ci będzie dojść czegokolwiek. Firma windykacyjna nie działa już jak dawniej a swoją drogą jak medalikarz dał się tak wpuścić (sorki).

[RYDZU]

panda - teraz u komornika podobno trochę lżej - koszty generalnie są doliczane do tego co zwindykuje.

Facet ma działalność gospodarczą - (budował mi dom), żona tez pracuje, samochód

i mieszkanie podparte jakimiś tam kredytami chyba - zapewne jako majątek wspólny z żoną.

Windykować jest z czego, bardziej mi o czas chodzi.

Ekipy typu "specnaz" napuszczac nie chcę - chociaż generalnie by się facetowi należało

 

Pozdrawiam

[rusek007]

Ja już to przerabiałem mam papier do dziś, niestety jest za twardy aby służył do podtarcia. Pierwsze pytanie komornika to: proszę wskazać majątek dłużnika, następnie poprosił o wypełnienie formularza, potem tylko opłata komornicza, za tydzień pisemko. Pozwany przez pana dłużnik zalega taką a taką sumę dla ZUS, US itd. kwoty te są nieściągalne i komornik nie widzi możliwości wyegzekwowania zasądzonej kwoty, ewentualnie mogę wskazać majątek, ale ten i tak pójdzie w pierszej kolejności na zaspokojenie roszczeń Skarbu Państwa

[panda]

- teraz u komornika podobno trochę lżej - koszty generalnie są doliczane do tego co zwindykuje.

Masz rację, art. 59 ust. 1 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji, należną opłatę komornik musi ściągnąć od dłużnika (15% windykowanej kwoty).

 

Facet ma działalność gospodarczą - (budował mi dom), żona tez pracuje, samochód i mieszkanie podparte jakimiś tam kredytami chyba - zapewne jako majątek wspólny z żoną. Windykować jest z czego, bardziej mi o czas chodzi.

Tutaj taki pewny bym nie był, jeżeli masz taką możliwość (znajomości) to sprawdź w US i/lub ZUS czy nie zalega, albo też poprzez wywiadownię czy to co widzisz za oknem to faktycznie jest jego. Niedaleko mnie mieszka gość: duży domek, 3 samochody i kilkadziesiąt milionów zadłużenia a komornik ściąga z niego sto parę złotych miesięcznie (facet jest rencistą). Oczywiście jest tak biedny że na narty lata do Szwajcarii a latem do ciepłych krajów. Zagadka - na kogo przepisał dom i samochody?

 

Niemniej jednak do komornika warto iść żeby wszedł na konta firmy, zajął maszyny. Ciebie to nic nie kosztuje a będziesz wiedział jaki jest status majątkowy misia. Przy czym jeżeli ma firmę budowlaną to Ty powinieneś ustalić gdzie prowadzi roboty, co tam stanowi jego własność i te miejsca wskazać komornikowi. W przeciwnym razie czeka Cię wystąpienie do sądu z wnioskiem o wyjawienie majątku dłużnika - a zatem dasz mu czas na jego ukrycie.

P.S. Do wniosku trzeba dołączyć tytuł wykonawczy przeciwko dłużnikowi oraz postanowienie komornika o bezskuteczności prowadzonej egzekucji komorniczej - a czas biegnie

[smutna lidka]

Sprawa wygrana, wyrok prawomocny, nakaz płatniczy jest.

I teraz dylemat co dalej - dawać to do komornika i czekać czy może nawiązać kontakt z jakąś

firmą windykacyjną. Z tego co słyszałem za komornkiem trzeba chodzić , a według mnie

firma windykacyjna jest zainteresowana zyskiem, więc i efektywnością działań.

Co sądzicie? Miał ktoś z was do czynienia z tego typu sprawami?

Piszcie!

 

Pozdrawiam

 

 

uważaj z firmami windykacyjnymi

mam w pr. sprawe klienta, kt. zlecił egzekucję f. windykacyjnej

f. wind nic nie zrobiła w sprawie [ ani jednego wezwanka, ani jednego telefonu]

nasza kancelaria ściągneła kase od dłużnika

a teraz f. wind wzywa naszego klienta o zapłate prowizji [6 tys]

nie wiem jak to sie skończy, bo umowa jest skrajnie niekorzystna i wynika z niej jednoznacznie, że f. wind sie kasa nalezy, choc nic nie zrobiła

 

jesli bys się decydował to dokładnie przeczytaj umowę, a także warunki umowy jesli by umowa do nich odsyłała

 

są tez porządne i skuteczne firmy windykacyjne

[Zakrzewianka]

Rydzu

 

nie chcę stosować autoreklamy ale polecam firmę windykacyjną. Zależy, jaka kwota jest do ściągnięcia.

Zawsze trzeba ponieść jakieś koszty wstępne. Z reguły jest później jeszcze prowizja od wpłacanej kwoty.

[Pol_Paweł]

Radzę wybrać profesjonalną firmę windykacyjną. Firma taka najprawdopodobniej będzie prowadzić egzekucję za pośrednictwem komornika lecz wie w jaki sposób wywierać nacisk na jego działania, wie również jak sprawdzić źródła dochodów oraz majątek dłużnika. Dla przykładu jeżeli prowadzę egzekucję wierzytelności takiego typu o jakich piszesz:

- sprawdzam wszyskie banki (rachunek bankowy);

- udziały w spółkach;

- nieruchomości;

- wierzytelności.

Sprawdzeniu ww. źródeł finansowania egzekucji służy wiele instrumentów prawnych, m. in. powództwo o wyjawienie majątku, powództwo o udzielenie informacji (złożenie oświadczenia wiedzy).

Brak jest natomiast jednej i powszechnej recepty na szybką windykację.

 

P.S.

KRUKA raczej nie polecam.

[moniqa_1977]

A ja swoim klientom po zakończeniu mojej "działki", czyli po uzyskaniu prawomocnego nakazu/wyroku doradzam taką kolejność:

1/ komornik

jesli nieskuteczny, to dopiero wtedy:

2/ firma windykacyjna

 

Kolejność taka a nie inna głównie ze względów finansowych - u komornika obecnie nie masz już "opłat wstepnych", nie płacisz żadnej prowizji po sprawie - kosztami egzekucji obciążany jest dłużnik.

 

A że zdarzają się wyjątkowo skuteczni komornicy - to może uda się zrealizaować nakaz bez konieczności ponoszenia jakichkolwiek opłat.

 

Co do komorników - to ważne jest to, że masz mozliwość wyboru dowolnego komornika z danego okręgu -

nie musisz iść do tego, w którego rewirze dłużnik ma miejsce zamieszkania,

czyli warto popytać i zorientować się, który komornik w okolicy jest bardziej skuteczny,z którym współpraca dobrze sie układa

 

Jesli chodzi o metody działania dobrego komornika - to są one identyczne jak metody firmy windykacyjnej -

z tym, że komornik jako funkcjonariusz poaństwowy ma znacznie szersze uprawnienia co do uzyskiwania szeregu informacji.

 

Aha - nie wiem z jakiej daty jest zobowiązanie którego dotyczy nakaz - ale jesli sprzed zmiany KRiO,

to masz w razie zaistnienia okreslonych prawem przesłanek szansę na uzyskanie klauzuli wykonalności także przeciwko małzonce dłużnika

[maryna11]

zajrzyj do internetu.

Znajdziesz tam to co potrzebujesz.

Ostatnio korzystałam z platformy z samodzielna windykacja online [moderowano]

Szybko, tanio i solidnie.

Powodzenia.

Edytowane 29 Kwietnia 2016 przez finlandia
Reklamy są niezgodne z regulaminem forum

[mecenas41]

Komornik - jeśli będzie z czego to Ci ściągnie te pieniądze.