dodatkowo: solary -czy gaz -czy prąd czy-..........

[daggulka]

No dobrze, odważyłam się...raz kozie śmierć. Zapytam o coś co od jakiegoś czasu gnębi mnie w snach......ale zaznaczam że kompletnie się na tym nie znam i trzeba mi jak dziecku...językiem prostym i zrozumiałym (nie dlatego że jestem kobietą tylko dlatego że w tej akurat sprawie jestem laikiem ). Od razu przepraszam za głupie pytania wynikające z niewiedzy bo pewnie takowe też zadam .

A więc mamy w planie budować na wiosnę dom 130m pow.użytkowej + garaż , zdecydowaliśmy po rozeznaniu cen monopolisty że z przyłącza gazu zrezygnujemy. Ogrzewać go chcemy ekogroszkiem (piec z podajnikiem), kominka mieć nie będziemy z własnego wyboru (zresztą w projekcie na którym się wzorowaliśmy też go nie było). No i ja to rozumiem tak: w zimie i chłodne dni od wiosny do jesieni ciepła woda będzie z tego pieca, a co latem? Pomyslałam o czymś tanim w eksploatacji..... i teraz proszę-oświećcie mnie co i jak :

 

- pierwsza myśl to solary-ale poczytałam trochę na forum i nie wyglada to tak różowo jak myślałam(cena zakupu zestawu jest niebagatelna dla rodzinki 4-osobowej + babcia-10000 lekką ręką), a i co do samego użytkowania forumowicze mieli wiele negatywnych uwag....że się nie opłaca i takie tam....

 

- druga myśl to bojler na butlę gazową (taką normalną jak będe miała w kuchence)-ale co do tego trzeba by kupić ....domyslam się że bojler , pewnie jakiś osprzęt-kompletnie się nie znam i dlatego nie potrafię znaleźć i obliczyć w necie ile by to wyniosło, czy da się w ogóle takie rozwiązanie wprowadzić ,

 

-trzecia myśl to prąd- no , tu nie ma zbytniej filozofii- zbiornik jakies 300l na prąd, jakies tam rurki i sprawa załatwiona....tylko pewnie z rachunkami później nie będzie tak różowo .

 

Więcej opcji mi do głowy nie przychodzi. Czy możecie mi naświetlić co i jak? Jakie Wy macie rozwiązania , jakie były koszty montażu , jakie są koszty użytkowania, jakie plusy i minusy....co wychodzi ekonomicznie a co nie.....

Prosze o pomoc i wierzę, że komuś jeszcze - nie tylko mnie się ten temat przyda i rozjaśni trochę w główce .

[beton44]

na początek odpuść sobie jakieś kosmiczne technologiami i cenami

solary i pompy ciepła...

 

 

 

grzanie ciepłej wody butlami z gazem to raczej bez sensu dużo by ich trzeba dowozić /droższe też będzie niż wstępnie odrzucony gaz z rury/...

 

 

 

no to prąd zostaje ?????

 

 

 

ew. przy zastosowaniu zdyscyplinowanych czasowo zbiorowych kąpieli można będzie rozpalać w kotle na węgiel

[daggulka]

Zdyscyplinowane kąpiele odpadają w przedbiegach .

[sSiwy12]

Rozpatrujac instalacje solarów znasz ich koszt inwestycyjny, i faktycznie tanią eksploatację ale pod warunkiem, że świeci słońce, co nie zawsze jest takie oczywiste, czyli dalej wielka niewiadoma. W tej samej cenie kupiszi zainstalujesz pompę ciepła przeznaczoną tylko do grzania wody.

Najtańszym inwestycyjnie, ale już mniej tanim w eksploatacji jest zainstalowanie w obiegu ciepłej wody elektronicznych przepływowych podgrzewaczy. Wspłpracują one z instalacja ciepłej wody co ma swoje zalety również w sytuacji grzania wody innym źródłem np. kotłem. Rozwiązanie to pozwala na osiagnięcie ciepłej wody natychmiast i to bez cyrkulacji.

[Gość]

- druga myśl to bojler na butlę gazową (taką normalną jak będe miała w kuchence)-ale co do tego trzeba by kupić ....domyslam się że bojler , pewnie jakiś osprzęt-kompletnie się nie znam i dlatego nie potrafię znaleźć i obliczyć w necie ile by to wyniosło, czy da się w ogóle takie rozwiązanie wprowadzić

 

rozważałem to równiez ... i ma to sens (okres letni)

gazowy przepływowy piecyk to koszt 1000 - 1500 i mała instalacja

 

-trzecia myśl to prąd- no , tu nie ma zbytniej filozofii- zbiornik jakies 300l na prąd, jakies tam rurki i sprawa załatwiona....tylko pewnie z rachunkami później nie będzie tak różowo

wybrałem to rozwiązanie - mały bojler elektryczny

Więcej opcji mi do głowy nie przychodzi. Czy możecie mi naświetlić co i jak? Jakie Wy macie rozwiązania , jakie były koszty montażu , jakie są koszty użytkowania, jakie plusy i minusy....co wychodzi ekonomicznie a co nie.....

Prosze o pomoc i wierzę, że komuś jeszcze - nie tylko mnie się ten temat przyda i rozjaśni trochę w główce .

 

najekonomiczniej jednak wychodzi mi grzanie ciepłej wody w podkowie

 

pzdr

[anpi]

Z wymienionych tutaj rozwiązań wybrałbym solary. A dlaczego nie możesz w lecie używać pieca na groszek? Przecież jeśli ma podajnik i sterownik to wystarczy wybrać popiół, zasypać paliwo raz na tydzień i zapomnieć. Tak przynajmniej twierdzą posiadacze...

[mynia_pynia]

Czy to mój post ???

Mam tak samo, ogrzewanie na ekogroszek, nie mam kominka ... bo nie.

I zastanawiałam się nad solarami, ale boję się że jak zacznę szaleć podczas budowy to mi kasy nie starczy na wykończenie. Dlatego chcę albo w lecie palić ekogroszkiem, albo posiłkować się prądem (ale wtedy będę miała taryfę nocna za prąd).

[Gość]

- aby opłacało sie palic w centralnym na ciepła wode - potrzeba duzy bojler zeby zakumulowac duza porcje ciepła z kotła

- duzy bojler nie zawsze da sie umiescic w poblizu kuchni czy łazienki (umieszcza sie na ogół w kotłowni)

jesli ta odległośc kotłowni od kuchni i łazienek jest spora - sporo zimnej musi spłynąc a woda niepotrzebnie grzeje rurki "po trasie"

dlatego to rozwiązanie nie zawsze jest optymalne

[anpi]

jesli ta odległośc kotłowni od kuchni i łazienek jest spora - sporo zimnej musi spłynąc a woda niepotrzebnie grzeje rurki "po trasie"

dlatego to rozwiązanie nie zawsze jest optymalne

 

A cyrkulacja?

[lukol-bis]

Jeśli dobrze zrozumiałem daggulka masz gaz ziemny w "zsięgu" i świadomie z tego rezygnujesz.

Na Twoim miejscu przeanalizowałbym dokładnie jeszcze tę "świadomość". Jeżeli przyłącze gazowe będzie kosztowało przystępne środki, to jest to najbardziej optymalne rozwiązanie.

Twój metraż wyklucza ekonomiczną zasadność kotła na ekogroszek, a realizując takie rozwiązanie zapewniasz sobie stałe kłopoty, których chcesz zdecydowanie uniknąć. - Taki wniosek wyciągam z decyzji o rezygnacji z kominka.

Jeszcze raz podkreślam; jeżeli przyłącze gazowe nie będzie się wiązało z dużymi nakładami, to ogrzewanie gazowe CO i CWU jest dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem.

Pozdrawiam.

[anpi]

Lukol ma racje. Eko-groszek wcale nie jest w praktyce taki "eko". Trzeba go gdzieś składować, a są to niemałe ilości. Przy wsypywaniu do podajnika powstaje czarna chmura węglowego pyłu. A z pieca trzeba wybierać popiół i coś z nim robić.

 

Gaz jest czysty i niekłopotliwy. Można zapomnieć, że się ma kotłownię. Sterownik rozwiązuje sprawę. Jedynym minusem może być koszt przyłącza.

[Gość]

 

A cyrkulacja?

to dodatkowe koszty

 

pzdr

[daggulka]

No własnie że za przyłącze gazu żądaja kwot rzędu kilkudziesięciu tysięcy-to przekracza moje możliwości. Sąsiadowi za przyłacze gazu zawołali 25000zł, więc jesli chodzi o nas to będzie jeszcze więcej bo jesteśmy nieco dalej. Gaz odpada bo nie mam tytle pokemonów coby dać na przyłacze.

[lukol-bis]

Spróbuj dogadać się z sąsiadem i porozmawiaj w gazowni. Przy dalszej rozmowie ta kwota może mocno okazać się mocno przesadzona.

No a jeśli się nie da, to automatyczny kocioł na ekogroszek załatwi Ci kwestię CO + CWU niezależnie od pory roku.

Z własnego doswiadczenia wiem, że z upływem czasu (niezbyt długiego), kwestie przyłącza (w tym ceny) zasadniczo się zmieniają.

Pozdrawiam

[daggulka]

A może ktoś się orientuje czy koszty ogrzewania latem tylko ciepłej wody bolerem elektrycznym takim z 300l-to czy to są jakies ogromne koszty? Czy ktoś ma załóżmy taki domek jak ja ok.130m - to ile płaci za prąd miesięcznie za oświetlenie i powiedzmy tą ciepła wodę do bojlera? Ciekawa jestem na ile to "straszenie prądem" to zasadne fakty a na ile mity- czy to faktycznie taki drogi interes?

[adwalk]

Teoretycznie podgrzanie 300 l wody o 40 C wymaga zużycia ok. 14 kWh jednorazowo.

Po pomnożeniu przez cenę kWh prądu da to dzienna stawkę za podgrzanie wody

 

np. 14 x 0.36 = 5.04

[daggulka]

To daje kwotę 150zł miesięcznie...... hm...a jak to wygląda z gazem, np.z butli, albo od monopolisty? Przepraszam, że sama nie obliczam ale z tego to ja noga jestem, i to lewa .

[lukol-bis]

Odpowiem na to trochę nie wprost, ale chyba ta informacja jest najbardziej obrazowa.

Szacuje się, że pozyskanie energii cieplnej z gazu ziemnego stanowi 1/3 kosztów w / w enrgii z prądu w normalnej taryfie.

Pozdrawiam

[anpi]

Jeszcze mieszkam w domu, w którym CWU jest z elektrycznego bojlera 80-litrowego z grzałką 1500W. Za prąd płacę miesięcznie ok. 200-250 zł. Rodzina 4-osobowa. Z większych odbiorników prądu jest tylko żelazko, czajnik, 2 komputery i RTV. Szacuję, że ok. 60-70% rachunku za prąd to bojler.

 

Aha - prąd w jednej taryfie.