Coś nie tak z betonem

[RP]

Witam,

 

Kupiłem trochę betonu B15 na fundament (na razie nie podaję nazwy firmy) ale znana; wylałem ... i teraz (po około 2 tygodniach) mogę go praktycznie łamać w rękach; jak sie mocniej tupnie na brzegu to odpadają całe kawały.

 

Czy ktoś wie o co chodzi? Czy taki beton ma rację bytu czy jest po prostu oszukany? A może zaszkodziły niskie temperatury - nastepnego dnia po wylaniu a więc jakieś 10-12 godzin pojaiwły sie pierwsze przymroski na poziomie 5-7 stopni - czy to mogło zaszkodzić?

 

Będę wdzięczny za rady.

 

Pozdrawiam, RP

[ostry]

Nie jestem specem od betonu ale jak w zeszlym tygodniu zalewalem strop to tez balem sie przymrozkow. W betoniarni powiedziano mi ze najwazniejsze jest te kilka godzin po zalaniu. Pozniej przymrozki typu 5-7st nie powinny miec wplywu na beton. Dlatego nie stosowalem dodatkow mrozoodpornych... Mrozu nie bylo.

 

Wydaje mi sie ze to cos z betonem bylo nie tak w Twoim przypadku...

[Sumik]

Zostaw worki może partai była felerna i jak zadzwonisz do przedstawiciela producenta to się sam wygada że było coś nie tak. Miałem taki przypadek z łacznikami po reklamacji okazała się że cała partia z jednego zwoju balachy była wadliwo bo ktoś oznakował żle zwój.

[Bard13]

Zostaw worki może partai była felerna i jak zadzwonisz do przedstawiciela producenta to się sam wygada że było coś nie tak. Miałem taki przypadek z łacznikami po reklamacji okazała się że cała partia z jednego zwoju balachy była wadliwo bo ktoś oznakował żle zwój.

 

On mówi o wylanym w fundamencie betonie.

Partia zapewne i była felerna, ale jakoœ czarno widzę zabranie ław spowrotem do producenta.

 

Bo np, kto zbrojenie odkuje?

 

A dlaczego nie lałeœ B25?

Ja pomimo, że miałem B15 wprojekcie wynegocjowałem w Budokruszu cenę B25 w cenie B15 (tak naprawde, to przez poœrednika, ale tak wyszło)

[Sumik]

Racja worków niema ale jakiś kwit określający partię trzeba by mieć.

Jak z produkcji to może być ważna nawet godzina czy zmiana bo się zapomniało nasypać cementu odpowiednio.

[aru]

Witam,

 

Kupiłem trochę betonu B15 na fundament (na razie nie podaję nazwy firmy) ale znana; wylałem ... i teraz (po około 2 tygodniach) mogę go praktycznie łamać w rękach; jak sie mocniej tupnie na brzegu to odpadają całe kawały.

 

Czy ktoś wie o co chodzi? Czy taki beton ma rację bytu czy jest po prostu oszukany? A może zaszkodziły niskie temperatury - nastepnego dnia po wylaniu a więc jakieś 10-12 godzin pojaiwły sie pierwsze przymroski na poziomie 5-7 stopni - czy to mogło zaszkodzić?

 

Będę wdzięczny za rady.

 

Pozdrawiam, RP

 

skoro kupiłeś (i to od znanej firmy) to powinieneś mieć "metryki" dostawy z pełnym opisem: klasa, stożek, ilość, czas, kto

i trzeba reklamować

bo

dobry B 15 tak się nie zachowuje po 2 tygodniach

[Geno]

Nie jestem specem od betonu ale jak w zeszlym tygodniu zalewalem strop to tez balem sie przymrozkow. W betoniarni powiedziano mi ze najwazniejsze jest te kilka godzin po zalaniu. Pozniej przymrozki typu 5-7st nie powinny miec wplywu na beton. Dlatego nie stosowalem dodatkow mrozoodpornych... Mrozu nie bylo.

 

Wydaje mi sie ze to cos z betonem bylo nie tak w Twoim przypadku...

Beton* do osiągnięcia 5 MPa nie jest odporny na przemrożenie - przy 0' i B15 to jakieś 7 dni - do tego czasu powinien być osłoniety.

 

*na cemencie portlandzkim

[Gość]

j.w.

to nie pierwszy taki przypadek opisywany na forum ...

[RP]

Dziękuję za odpowiedzi. Beton był z gruszki - oczywiście mam wszystkie dokumenty i dane: skład kruszywa 0-16, konsystencja K4, dodatki - pyły 100 Energo Mineral i klasa wytrzymałości B15.

 

Wiem, że B15 tak sie nie zachowuje. Wcześniej kupowałem u innego producenta i w jednym miejscu mam do niego dostęp więc mogę porównać. Tamtego nawet solidnym młotem nie ruszę. Tym drugim B15 tylko wyrównywałem w płytkim szalunku. Ten kruszy się bardzo!

 

Dodam, że betoniarka około godziny czekała na wylanie bo nie wszystko było gotowe a następnego dnia były przymrozki. Ale czy to mogło zaszkodzić??

 

Juz przy kupnie babka pytała na co to bo podobno b15 b15 nie równy i jak np. na schody dają inne domieszki i chemię a na fundament inne; powiedziała coś takiego "facet zamówił kiedyś b15 na wylewkę do garażu i dali mu taki jak na fundament i potem szufelką wymiatał!". Może więc mają taką recepturę?

 

I na koniec pytanie - co z tym zrobic teraz? Skuć? Zbrojenia nie ma bo to jest głębiej w poprzedniej warstwie betonu. Czy można na tym stawiać? Ostatecznie dla betonu najważniejsza jest chyba wytrzymałość na ściskanie a ta być może nie ucierpiała i nie jest mniejsza pomimo kruszenia się?

 

RP

[beton44]

Tym drugim B15 tylko wyrównywałem w płytkim szalunku. Ten kruszy się bardzo!

 

 

 

no zeznania stają się bardziej objaśniające...

 

 

czyli to była "dolewka" a jak gruba była można uściślić???

[Bard13]

Jeśłi dolewka w miarę cieńka, to poprosto mogła słabo się skleić z ławą a tym samym mówimy o wytrzymałości mechanicznej cieńkiej warstwy a nie bloku z betonu.

 

Opisz dokładnie o co chodzi, bo wprowadzasz ludzi w błąd lapidarnością

[RP]

Wylewka ma grubość 20-30 cm, więc jest dosyć gruba; szerokość 35 cm. Jutro będzie fachowiec producenta.

 

Czy ktoś wie gdzie taki beton można sprawdzić oficjalnie? Ile to może kosztować?

 

RP

[ja14]

Nie jestem specem od betonu ale jak w zeszlym tygodniu zalewalem strop to tez balem sie przymrozkow. W betoniarni powiedziano mi ze najwazniejsze jest te kilka godzin po zalaniu. Pozniej przymrozki typu 5-7st nie powinny miec wplywu na beton. Dlatego nie stosowalem dodatkow mrozoodpornych... Mrozu nie bylo.

 

Wydaje mi sie ze to cos z betonem bylo nie tak w Twoim przypadku...

Beton* do osiągnięcia 5 MPa nie jest odporny na przemrożenie - przy 0' i B15 to jakieś 7 dni - do tego czasu powinien być osłoniety.

 

*na cemencie portlandzkim

 

No właśnie - na cemencie portlandzkim. A że z cementem jest problem to betoniarnie robią beton z cementu hutniczego. Mimo, że o tej porze roku raczej się tego robić nie powinno.

[Sp5es]

Wylewka ma grubość 20-30 cm, więc jest dosyć gruba; szerokość 35 cm. Jutro będzie fachowiec producenta.

 

Czy ktoś wie gdzie taki beton można sprawdzić oficjalnie? Ile to może kosztować?

 

RP

 

Każde laboratorium budowlane + ITB Zakłąd Betonów, CEBET Warszawa, Politechnika Łodzka, Politechnika Białystok, Wydz. Budownictwa itp....

Cena zależy od zakresu badań. Zacząłbym od wytrzymałości na ścikanie.

[mdzalewscy]

przymrozki na poziomie 7 stopni, a chwilowo (max nocna) mogą być nawet większe dla świeżego betonu (3-7dni) to naprawdę może być kłopot, nawet przy dodatkach "zimowych" typu Rapid i inne, temperatura nie powinna spadać wiecej niż maks -15 stopni i to max chwilowa w nocy. Mimo dodatków i tak zaleca się przykryć beton......

 

Inna sprawa to oczym już we wcześniejszych postach pisałem, czyli kłopoty betoniarni z cementem i kruszywami. Betoniarnie kombinują, często beton kręcą na pospółce, cement kupują gdzie się da za gotówkę... Obecnie sprawa z cementem już się poprawiła.

 

Mało tego !!! W związku z brakiem kruszyw i ich cenami, pojawiły się już wynalazki, zamienniki typu beton piaskowy S(FM)(do 80% piasku), są już w Polsce betoniarnie, które taki sprzedają, wtedy idą specjalne dodatki typu Pantharit S(FM). Teoretycznie beton taki spełnia normy, niestety w skrajnych warunkach kłania się wodoszczelność i ninimalna temperatura, itd...

[RP]

Szef betoniarni obejrzał i zgodził się na wymianę - pozostaje tylko problem skucia. Kucie nie jest trudne bo jak już pisałem jak się solidne przyłoży młotkiem to beton odpada. Beton przypomina ciemna gąbkę nasączoną wodą. Najdziwniejsze jest to, że beton wylewany już na samym końcu - resztki z betoniarki - związał wyraźnie lepiej??? Czy znaczenie może mieć to że betoniarka czekała około godziny bo wykop nie był gotowy jak przyjechała i coś tam się nie wymieszało?

 

Zastanawiają mnie też opinie sąsiada, który własny beton wylewał w podobnym czasie. Jego beton wydaje się również dosyć "miękki" choć nie udało mi się namówić go do próby z młotkiem Jego sugestia jest taka, że beton może schnąć do wiosny. W literaturze piszą, że beton na cemencie hutniczym po 4 tygodniach uzyskuje dopiero 55% wytrzymałości. Może więc trzeba poczekać ??

[mdzalewscy]

w praktyce przyjmuje się około 90dni, ale już po 28 dniach powiniem mieć parametry na jakie został określony, na tyle sposobów można schrzanić beton iż trudno coś wnioskować. Należy pamiętać iż mamy kilka radzaji cementu portlandzki z żużlami, popiołami, hutniczy, wieloskładnikowy. Najszybciej wiążą betony na cemencie CEM I, co nie znaczy iż mamy na nich beton mocniejszy. Beton na CEM I w ciągu 2 dni ma dwukrotnie większą wytrzymałość niż np. CEM III. Dlatego uważam iż w niskich temperaturach jest lepszy, ale znowu jest ryzyko skurczów, itd..

[RP]

Oczywiście trudno coś wnioskować bez sprawdzenia; podejrzewam, że jego wytrzymałość na ściskanie może być właściwa poza tym, że się kruszy.

 

Pytanie - jakie to może mieć konsekwencje? To ostatecznie fundament, wprawdzie "tylko" pod ogrodzenie ale masywne, a nie żelbet słupa czy schodów. To 20-30 cm nadlewka na solidniejszej zbrojonej podstawie. Czy wysmołować po bokach i postawić na tym??