Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

US mnie skontrolował - napisz o swojej kontroli


Frankai

Recommended Posts

Tu i ówdzie pojawiają się komentarze o kontroli z US. Może zebrać by to tak w jednym miejscu? Przydałyby się informacje o tym jak to wyglądało i jak warto do tego podejść, żeby przebiegło to bezboleśnie i w miłej atmosferze. Ja opiszę zaraz swoje 2 kontrole.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem właśnie w trakcie kontroli. Jak będzie po wszystkim, opowiem ze szczegółami. Na razie pożytek był jeden - w panice szukania dokumentów odnalazłem 3 faktury nieuwzględnione w zeznaniu podatkowym, o których zupełnie zapomniałem. Więc wyszło na to, że US przyłapał mnie na błędzie, ale na własną niekorzyść. Czego każdemu życzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontrola 1 - Kontola w związku z korektą KM

 

2002 roku składałem korektę w związku z odliczeniami z KM. Osoby oszczędzające w KM byłyby w dużej części poszkodowane, więc w końcu MF przyznał się do błędu i opublikował pismo wewnętrzne o przyjmowaniu korekt i automatycznym ich zatwierdzaniu. Dużo się wcześniej naanalizowałem jak obliczyć moje pomniejszenie, bo przykłady w piśmie były kiepskie i nie odpowiadały mojemu. Wybrano po prostu skrajne, czyli najłatwiejsze. Efekt był taki, że pani w US nie chciała mi uznać korekty i to był powód wezwania. Od momentu gdy wypełniałem PIT minęło już trochę czasu, więc trochę już wyleciało mi z głowy. Moje wyjaśnienia jak ją liczyłem - aczkolwiek logiczne - nie były najprostsze i nie docierały do pani urzędnik. Ona nie zadała sobie wcześniej tyle trudu co ja w zrozumieniu całej idei. Omal nie skończyło się na kłótni, negatywnej decyzji i odwołaniach. Starałem się być stanowczy, ale kulturalny i to chyba pomogło. Po kilku wyjściach do swojej kierowniczki (jej też tłumaczyłem moją ideą obliczeń) pani przyznała mi w zasadzie rację i poprosiła o przyjście za 3 dni. Po 3 dniach była już bardzo miła i rozmowa była krótka.

 

Dokumenty: umowa z KM (podstawa do ulgi), wyciąg z KM (podstawa do odliczeń i obliczenia kwoty pomniejszenia).

 

Moje rady: każde swoje wątpliwości i drogi rozumienia zapisujcie i wpinajscie do segregatora z podatkami. Za 5 lat możecie nie pamiętać dlaczego tak postąpiliście. Im dokładniej to zrobicie, tym lepiej. Ja miałem takie zapiski, ale zapomniałem odświeżyć pamięci, stąd może byłem mało przekonywujący. Dodam, że wcześniej debatowałem z 2 osobami z różnych US wskazywanymi jako najlepsze w tej dziedzinie, które i tak nie dawały się przekonać. Pamiętajcie, że urzędnik w US może próbować Was zniechęcić i walczy o wpływy do SP. Musicie być pewni swego, ale i spokojni. Mi wiary w swoje obliczenia dodawał fakt, że zwrot podatku przy wykorzystaniu KM miałbym o kilka tysięcy mniejszy niż bez niej. Zaprzeczona więc w tym momencie byłaby podstawowa zasada Konstytucji - równość.

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Frankai dnia 2003-04-27 21:22 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

około 3 mies. po zakupie dzialki US przysłał taki formularz do wypełnienia ; powierzchnia działki, przyłącza, stopień zagospodarowania itp. w kopercie bardziej czerwonej od pieczątek niż można sobie wyobrazić, więc wyglądało groźnie.

Spanikowałem i zadzowniłem z pytaniem, czy w związku z recesją i szybkim spadkiem ceny gruntów, chcą mi coś zwrócić ???

Ale pani grzecznie odpowiedziała, że wartość podana w akcie notarialnym ( daje słowo prawdziwa ! ) odpowiada cenom rynkowym i ten formularz to tylko formalność.

A i powiedziała, że US nic mi nie zwróci. Szkoda.

 

CZ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontrola nr 2: Wydatki przekraczające dochody

 

Już po wstępnej wizycie (chciałem zgłosić się wcześniej, bo akurat wyjeżdżałem) pan z US przyznał mi rację, że dochody mam wystarczające. Kontrola było rutynowa - po odjęciu dochodów wykazanych w PIT i wydatków wyszło na to, że nie miałbym wg nich z czego żyć w roku 2000. Mają zbyt uproszczony system. Gość u siebie nie widział, że wydatki w latach 1996-1999 to KM, a w 2000 to wydatki na budowę pieniędzmi wycofanymi z KM. Te informacje są tylko w innym dziale. Dodatkowo u mnie dochodziły zyski z delegacji, obligacji, akcji, itp.

 

Dokumenty: Dokumenty o wzięciu kredytu czy o dodatkowych dochodach nie podlegających opodatkowaniu. Dochodów z delegacji (mam dużo zagranicznych, z których dziennie wyciąga się min.30$) ponoć nie uznają, ale ja uważam, że warto to mieć. W delegacji biorę tylko tyle, ile wydam, a resztę firma puszcza mi przez konto. To także przydaje się w banku - podnosi zdolność kredytową. Nie brałem ze sobą zaświadczenia z pracy o tym, ale mogą je wystawić. Na dzień dobry zrobiłem sobie zestawienie na podstawie wyciągów z kont.

 

Moje rady: warto na własny użytek zrobić sobie zestawienie dochodów i wydatków wykazywanych w PIT. Warto zabrać też wszelkie dokumenty o stanie posiadania i wszystkie PIT-y. Mogą przydać się więc wyciągi z wszelkich kont bankowych i funduszy. Robią przy okazji takiej kontroli deklarację majątkową. Nie wiem, czy mają do tego prawo. Ja jednak osobiście nie boję się takiej deklaracji (ustawie mówię zdecydowane NIE), więc przyznałem się, żeby kiedyś znowu mnie nie ciągali. Zawsze mogę mieć w przyszłości jakieś ukryte dochody :grin:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś nie wie jak zrobić wyróżnienie grubą czcionkę, to robi się to za pomocą literki "b" w nawiasach prostokątnych na początku i "/b" na końcu. Czyli (musi być bez spacji) [ b ] [ /b ].

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Frankai dnia 2003-04-27 21:25 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nas kontrolują co roku, w związku z KM. Mój mąż ma juz przygotowany cały segregator dokumentów łącznie z xerokopiami dla US (jak robią to sami na jednym faxsie to traci się dodatkową godzinę). Pani która nas kontroluje ma mniejsze pojęcie o odpisach z KM niż my, więc spokojnie co roku jej to samo powoli i dokładnie tłumaczymy. Wydaje się, że cos rozumie (uparcie powtarza, że KM to nowość i dlatego ona nie bardzo się w tym jeszcze orientuje(?!)). Na razie nie mieliśmy kłopotów, oprócz tego, że musimy do US jechać 350 km i brać wolny dzień na tę okazję!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klin klinem. Ja sam co roku występuję do US z wnioskiem o zaniechanie ustalania i poboru zaliczki na poczet podatku dochodowego. W związku z tym przedstawiam do kontroli całość swych faktur. Jeśli coś US zakwestionuje to nie ma sprawy bo stanie się to jeszcze przed zwrotem przez US nadpłaconego podatku i w związku z tym brak jakichkolwiek konsekwencji. Niemniej jak dotąd nic mi nie zostało zakwestionowane. Co prawda kiedyś urzedniczka miała wątpliwości czy tarcze scierne do kątówki można odliczyć ale dała się przekonać gdy wytłumaczyłem jej, że zużywają się tak samo jak papier ścierny który jest odliczany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...