mirmil 15.11.2006 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 witam chcialem podzielic si ez wami doswiadczeniem i zapytac jak to u was wyglada z zamowieniami otorz buduje na odleglosc i dlatego tydzien przed rozpoczeciem deskowania monolitu podzwonilem po tartakach aby dowiedziec sie ktory z nich jest w stanie przywiezc mi na wtorek rano 5 m3 desek calowek i 1m3 kantowek o konkretnych wymiarach obdzwonilem chyba z 6 firm i tylko jedna stwierdzila ze potrafi sprostac zadaniu dlatego wybralem te firme, choc bylo to drozsze dla mnie o jakies 300 PLN w stosunku do innych form ktore mogly dostarczyc drewno dopiero na srode rano (za terminy sie placi ) oczywiscie sdrewno nie pojawilo sie na budowie ani we wtorek rano ani nawet w srode nie wiem ile razy wydzwanialem do tartaku i ile wymowek wysluchalem itd ocywiscie o klopotach z tansportem dowiedzialem sie dopiero po moich telefonach po przekroczeniu obiecanego terminu w sumie poznym wieczorem w srode drewno przyjechalo jako ze zaplacilem jjz wczesniej a kierowca nie wyl zwiazany z firma odebralem drewno i transport odjechal pomyslalem, ze sprawdze czy przywieziono zgodnie z zamowieniem i okazalo sie ze kantowki sa.... pol metra za krotkie do tartaku dodzwonilem sie w czwartek rano , wysluchalem zestaw przeklenstw niezmiernie zdziwionego menadzera i juz okolo 3 po poludniu przywiezli mi kantowki o prawidlowej dlugosci nie wymienie nazwy tartaku, bo trzeba wybaczac blizneimu jestem tylko ciekaw czy tez tak macie? czy juz nawet k.... desek nikt nie potrafi uciac na miare i nikt nie przejmuje sie dotrzymywaniem obietnic? nikogo nei obchodzilo, ze na budowie u mnei ludzie stoja i czekaja na deski, bo co tu robic zamiast szalowania? dobrze ze nie pozwolilem nikomu budowac mi domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Staszek budowniczy 15.11.2006 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 lepiej powiedz jaki to tartak - ja będę brał ( chyba) z Gródkowa na Śląsku .Mam nadzieję ze to nie ten Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta123 15.11.2006 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Mają za dużo klientów.Gdyby musieli walczyć o klienta, całowali by cię po d...... byleś tylko u nich kupił. A tak masz pecha - za dużo ludzi się buduje.Tartak ma klientów gdzieś. Nie tobie, to innemu sprzeda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qdlaty 16.11.2006 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Chłopie, rano zadzwoniłeś i o 15.00 były kantówki? To rewelka. Teraz to norma, że na budowę zjawia się nie to co zamówiłeś/zły rozmiar/uszkodzone, dzwonisz do hurtowni, a tam mówią: ok. 14 dni na rozpatrzenie reklamacji. Ja po zgłoszeniu popękanego maxa dostałem odpowiedź, że jak zakończę budowę to mam sobie wszystko podsumować i przywiozą mi 2 palety extra. Ciekawe, po co mi 2 palety extra po zakończeniu budowy???!!! Jaja jak berety. Q. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 17.11.2006 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Kolejna nauczka, zeby nie płącić z góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirmil 17.11.2006 16:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Kolejna nauczka, zeby nie płącić z góry dokladnie czlowiek jak sie zapomnie to mysli ze ludzie to ludzie a nie wilki ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.