rogbog 06.11.2008 19:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 I jak tu się nie denerwować? Już spory czas temu wpłaciliśmy zaliczke na schody, umawialiśmy się na wrzesień.Ale wiadomo jakwszystko się potoczyło Teraz natomiast Zbyszek kończy malowanie holu i można zacząć kłaść schody.Więc mąż zadzwonił do stolarza i..... Ten na to,że niestety ale nie ma jeszcze wszystko gotowe. Bo część drewna była w innym odcieniu, teraz musi zamówić inną partię .Mąż na to,że miał tyle czasu i nie ma mowy o przesunięciu terminu.Ma zacząć montaż maksymalnie do 20 listopada.Przecież już niedługo grudzień i święta W moich komentarzach pewne młode dziewczę, ganiło mnie za czasami zbyt ostry język w postach w temacie wykonawców Ja mam nieraz ochotę porządnie zakląć i użyć naprawdę ostrego języka ,Bo ci wszyscy "fachowcy" kpią sobie z nas jak tylko mogą, nie szanują nas i naszych cieżko zarobionych pieniędzy.I jak tu ich szanować Na szczęscie wszystko idzie ku wykończeniu środka Teraz powoli zaczynam kupować firanki, takie już ostateczne Nie wiem tylko cay nasz kocurek nie zdemoluje mi ich . Póki co tresuję go nieźle Posmakował spacerów na dworze i czasami tak miałkoli,żeby go wypuścić ...Na szczęscie narazie pilnuje się.Co chwila melduje się na tarasie . Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 10.11.2008 19:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2008 Hol pomalowany (ponownie ), ale oczywiście nie obyło się bez niespodzianek .Okazało się,że Stefanek nie wszędzie zagruntował ścianę i farba zaczęłą złazić .Jak się ryszyło szpachelką to całe płaty schodziły Trzeba było wszystko robić od początku W tym tygodniu, znajomy męża- kamieniarz zrobi nam cokoły prrzy kominku I może wreszcie go skończymy . Kamieniarz jak patrzył na tę "twórczość" kamieniarską to tylko pokiwał głową . Dzisiaj zaliczyliśmy Castoramę, Ikea, Leroy Merlin- w poszukiwaniu kolejnego oświetlenia.Do holu na dole i salonu. W Castoramie do holu zakupiliśmy 2 lampy Creo, natomiast do salonu zamówiliśmy 2 żyrandole i kinkiet INDIA ( nie było całego kompletu w sklepie, będą za 2 tygodnie). W ubiegłym tygodniu, dostaliśmy pierwszy rachunek za gaz uwzględniający już zużycie przy włączonym ogrzewaniu. Za miesiąc wyszło 366 zł . Aż strach się bać jakie bedą rachunki, w zimie Ale jak porównam to z rachunkami w mieszkaniu- za 73 m2, centralne ok. 230 zł ( przez cały rok), do tego ciepła woda z sieci coś ok. 180 zł ( gdy byliśmy w czwórkę), to może nie będzie tak najgorzej Ale nie wiem, nie wiem Się okaże.Teraz jak jest cieplej to wyłączamy ogrzewanie.Na piętrze, nawet jak piec jest włączony, grzejniki są przykręcone do minimum- jest ciepło. A tak poza tym, ja nie byłabym sobą żeby już nie robić przemeblowania . Mój mąż powiedział- z tobą to nie można się nudzić .Ale niestety , musiał w ramach tej "rozrywki" pojechać do sklepu i zakupić kable do telewizora.Bo główne przemeblowanie dotyczyło właśnie miejsca dla telewizora. Czy to nowe miejsce będzie dobre, to się okaże za dnia, jak będzie słońce.Bo teraz stoi wbrew wszelkim zasadom- na wprost drzwi tarasowych (ok. 3,5 m ) oraz obok kominka Jak bedzie dobrze , to chyba trzeba będzie pzrenieść gniazdka . Chyba,ze uda nam się znależć inne rozwiązanie. A jutro odpoczywamy Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 14.11.2008 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 Znowu kroczek ku końcowi .Jednak nasz kolega jest niezastąpiony . Robi poprawki oraz nowe rzeczy. I tak -poprawił malowanie salonu, założył kolejne oświetlenie ( na półpiętrze i w holu na dole),poprawił fugowanie i wykończył cokoły na balkonie oraz zamontował bulaj w drzwiach łazienkowych na dole. Drzwi były pełne , przez otwory wentylacyjne na dole nie było widać światła i...wiadomo . Ja jutro jadę na szkolenie do Wrocławia, natomiast Zbyszek zabiera się za poprawianie dolnej łazienki .Poprawimy górne oświetlenie, ale przede wszystkim kabinę.Będzie zamontowana jak należy . Zamówiliśmy kolejne meble- do salonu, z tej samej serii co stół.Mam nadzieję,że do świąt dotrą Na dworze robi się coraz bardziej jesiennie , ze strachem w oczach patrzę na naszą drogę Jak jest mokro, to robi się większe błoto.Moze się kiedyś zdażyć,że nie będzie można wyjechać z naszego osiedla A jest to droga gminna Tera zdjęcia dzisiejsze- hol na dole.Jest już nawet lustro ( prezent od szwagra). http://foto0.m.onet.pl/_m/1cacd822f24f8f380e53c05c3d562380,10,19,0.jpg oświetlenie dolnego holu http://foto0.m.onet.pl/_m/968b9db279fc8757f040df8ec73b7a00,10,19,0.jpg widok holu od strony salonu Czekamy na schody Jeszcze jedno.Człowiek od balustrad na balkon, obiecał je założyć do końca października.I...oczywiście był w domu (przyjechał z "robót") i się nie odezwał, pojechał w siną dal Mąż dzwonił do jego żony (już kolejny raz).Oj zebrało się kobicie( pewnie Bogu ducha winnej ).Powiedziałam mężowi żeby już dać spokój z tym partaczem, gn...m.Zbyszek ma spawarkę, obaj się na spawaniu znają i jakoś wspólnymi siłami niech to założą.Kosztowało nas to więcej, ale niestety nie wzięliśmy pokwitowania na zaliczki. Mielibyśmy przynajmniej dowód lewych dochodów faceta i moiżna byłoby go trochę postresowac jakąś kontrolą z US Ale szkoda marnować nasze zdrowie dla takiego .... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 17.11.2008 22:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 Zaczęło się poprawianie dolnej łazienk . Zbyszek rozmontował całą kabinę, zbił najniższy rząd płytek, położył nowe.I oczywiscie mają inny odcień Ale, wolę już to niż źle zamontowaną całą kabinę.Myślę,ze do końca tygodnia upora sie z tym. A później to już tylko schody.Mam nadzieję,że stolarz dotrzyma terminu (ma zacząć 20.11). Jak pogoda pozwoli, to "moje" chłopaki mają zamiar zamontować balustradę na balkonie. Mam nadzieję,że pogoda pozwoili. Bo dzisiaj, wieczorkiem zrobiło się bardzo zimno brrr . Ale naszemu kiciorowi to nei przeszkadza Jak wieczorem czmychnął przez dzrwi tarasowe, to z dobrą godzinę go nie było .Ale wrócił, pomiałkolił, poprzytulał się i...poszedł do swojej toalety A to ci "higienista" Znalazłam w internecie fajny dywan, do naszego salonu.Podoba mi się, ma dobrą cenę,muszę to jeszcze skonsultować z córkami. http://www.outletmeblowy.pl/produkt_min3/234.jpg A może prostokątny? http://www.outletmeblowy.pl/produkt_min3/256.jpg Myśle,że do wykusza, tam gdzie stoi stół z krzesłami, byłby niezły. A co wy o tym sądzicie? Pozdr[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 19.11.2008 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2008 Dolna łazienka poprawiona . Zbyszek założył karnisze na dole.Teraz czekamy jeszcze na tynk na kominek (już pewnie nudna jestem z tym kominkiem ).Kamieniarz co miał założyć cokół ( a dół jest otynkowany) cóś zamilkł .Jutro trzeba wykonać telefon. Dzwonił stolarz-zacznie schody robić za tydzień...oby . Tak więc można powiedzieć,że dół prawie skończony .Dzięki Zbyszkowi Mąz zakupił rury PCV ,na jutro jest umówiony z koparkowym.Ze Zbyszkiem chcą położyć rury odprowadzające wodę z rynien.Narazie do studni (chociaż nasz kierownik budowy-kolega mówi ,że nie powinno się tego robić.Chodzi o skażanie wód gruntowych.)To ma być tylko przejściowo.Chcemy zrobić też odprowadzenie w kier, granicy działki,Jak kiedyś zrobią (kiedyś....) kanalizację deszczową, to się do niej podłączymy. Ale dla mnie hitem dnia był telefon do mnie od żony faceta od balustrad .Mąż ostatnio jak z nią rozmawiał, postraszył że zgłosimy do US ,tę niedokończoną, z wziętymi pieniędzy pracą. I tu Pani do mnie,że to nie wina jej męza, bo mieliśmy zakładać te balustrady w lipcu i przełożyliśmy.Ja do niej-bo Pani mąż nie był gotowy z materiałem.A u nas taki sam jak on "fachowiec" nie przygotował balkonu.Ona -a mąż mówi ,że nie zapłaciliscie jeszcze za ocynkowanie I tu myślałam,że mnie troista krew zaleje Ja proszę Pani- za materiał który mąż przywióżl, a nie jest to całość, zapłaciliśmy 3 z 5 tysięcy.Reszta miała zostać zapłacona po zakończeniu całości tzn ,.materiał i załozenie balustrad balkonowym ( to mamy u siebie ) oraz poręczy i balustrad na schody wejściowe- tego nie widzieliśmy na oczy.Ona to ja nie wiem i takie tam .Wiec ja- jak Pani nie wie, to niech Pani nie zabiera głosu w tej sprawie, dokładnie wypyta męza- ile i za co wziął zaliczki.I co z tego zrealizował.Poza tym powiedziałam jej,że jej szanowny małżonek kiedy przywióżl balustradę , od mojego meża usłyszał opinię na temat jakości wykonania. A ten obiecał,że to poprawi na miejscu.I tyle są warte jego obiecanki Ona znowu, to ja nie wiem więc ja znowu....A ona- teraz pracuje w Niemczech, przyjeżdża na krótko, teraz przyjedzie na Boze Narodzenie i będzie chciał to jakoś załatwić. Ponieważ zadzwoniła do mnie w czasie pracy (osoba postronna była świadkiem tej rozmowy ) w końcu jej powiedziałam,że ja nie chcę go już widzieć.Nie bedę czekała tak długo bo i tak nie mam gwarancji, ze sie odezwie.A jak jej mąż uważa że powinien dostać całą kasę za niecałą robotę to niech zwróci wpłaconą przez nas zaliczkę i zabiera to co u nas leży w garażu To ją trochę przytkało Bo jak nie to zrobię to co należy- praca na czarno nie bardzo mu się opłaci W koncu odesłałam ją do moejgo męża. Po skończeniu, osoba "postronna" mówi-o rany to Pani tez boksuje się z takimi fachowcami jak ja Niech ich wszystkich jasny sz...trafi Tylko wyciąganie zaliczek, partaczenie i nasze użeranie się . Mam naprawde szczerą ochotę na to, żeby sobie zabrał te balustrady, zwrócił zaliczkę i znowu poszukać kogoś innego. Jak na to wszystko patrzę, to się zastanawiam jak tacy "fachowcy" mogą pracować na zachodzie, przecież jeżeli ktoś jest kombinatorem, naciągaczem i partaczem to nie może się nagle zmienić . Mam tylko teraz nadzieję,że stolarz nie wystawi nas do wiatru ( a cała trójka-kominkarz-kamieniarz, balustradowy i stolarz są z jednej wsi ). Moze stolarz nie zawiedzie Się okaże. No to tyle Pozdrawiam Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 20.11.2008 21:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2008 Pogoda dzisiaj nie dopisała, padało i tylko koparka zrobiła wykopy.Natomiast moje chłopaki zamierzają kłaść rury jutro (jeżeli będzie oczywiście dobra pogoda). A w sobotę zamierzają zakładać balustradę na balkon . I gdyby nie brak schodów, mogłabym już posprzątać na dobre .Ale jeszcze trochę wytrzymam. Zdecydowałam się na zakup dywanu-prostokątnego.Mam nadzieję,że w realu będzie tez ładny. Jutro będę dzwonić do Castoramy-Wrocław w sprawie zamówionych żyrandoli.Miały być w tym tygodniu. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 22.11.2008 12:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2008 Wczoraj chłopcy układali rury w wykopie.Dzisiaj konczą, mimo że trochę zimno jest.Ale teraz swieci słońce,ubrali się ciepło. A w nagrodę dostana dobry obiadek Cały czas wczoraj i dziś towarzyszy im Bruno Jest cały szczęśliwy,ze jest na dworze . Z rana ,z pomocą jeszcze drugiego Zbyszka-kolegi, wciagnęli główną czaęsć balustrady na balkon Mają zamiar to dzisiaj montować,ale wszystko zależy ile im jeszcze zejdzie z rurami. Ja natomiast dzisiaj zakupiłam ozdoby świąteczne do przystrojenia balkonu (dałam się ponieść ogólnemu szaleństwu , ale nie mogłam się powstrzymać ). Wczoraj, zamówiłam w stolarni( która robiła nam meble do łazienki na górze) emble do gabinetu.A właściwie ich kolejną część.Mam już biurko(ono było niezbędne od początku), teraz kolejne regały. Zostana jeszcze ze dwa, trzy regały ale zamówię je już po Nowym Roku. Są zrobione z płyty wenge jasne.Bardzo ładna,jasna płyta.W moim północnym pokoju bardzo rozjaśnia pomieszczenie (...kolor ściany zieloniutki ). Kilka zdjeć. Dzisiejsza ranna pogoda ( i wdoki ) http://foto3.m.onet.pl/_m/ebc843841b4987830bbfae904f138a6f,6,19,0.jpg Wykopy z rurami odprowadzającymi deszczówkę http://foto1.m.onet.pl/_m/091c527c0cb37be8eb32ddd8f8eeaba1,6,19,0.jpg Balustrada-narazie leży http://foto1.m.onet.pl/_m/16755154a3eaf36a75219fdaba92ff81,6,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/2d2205bc9925c49b5c4c8d44fb6cba18,6,19,0.jpg Jutro natomiast jedziemy do Wrocka-przyszły zamówione przez nas w Castoramie, żyrandole i konkiet do salonu. Dzisiaj chciałabym jeszcze zrobić trochę porządku w garażu, zrobić miejsce na pudła z książkami ,które leżakują u teściowej.Zajęliśmy jej jeden pokój( na szczęscie ma 3 ). No i schody..... Pozdrawiam Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 26.11.2008 19:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2008 Wczoraj był u nas stolarz.Coś tam sobie obmierzał.Uatalaliśmy końcowe szczegóły i być moze zacznie montaż w piątek.A już na pewno po niedzieli.Przypomniałam mu,że swieta tuż tuż A ja jeszcze posprzątać muszę . Dzisiaj, był też kamieniarz- założył cokoły do kominka.Może za kilka dni wreszcie go skończymy Zrezygnowaliśmy z obłozeniem go (bokami) piaskowcem.Stwierdziliśmy,że skoro mamy go za jakiś czas całkowicie zmienić... to niech już tak zostanie jak jest.Nie mamy już do niego serca Zbyszek zamontował dzisiaj ostatnie oświetlenie- w salonie. http://images46.fotosik.pl/34/c42cfc70f84dc61em.jpg kinkiet przy kominku (założony odwrotnie ) http://foto0.m.onet.pl/_m/b8cedf0fafdf818bde3200eff6784c70,10,19,0.jpg w salonie są dwa takie żyrandole. Nazywają się INDIA, z firmy Lis-oświetlenie. Pogoda na zewnątrz z lekka zimowa-balustrada czeka na montaż Ja natomiast czekam na meble do salonu i gabinetu.I później...porządki przed świętami . Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 04.12.2008 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2008 Powoli zbliżamy się do fiiniszu wykończeniówki Całe szczęscie, bo mam już dosć tego wiecznego bałaganu. Balustrada i oświetlenie balkonu założone .Jutro zrobię zdjęcia i się pochwalę Dzisiaj przyszły meble do salonu . Wypatrzyłam też fajne mebelki do pokoju jednej z córek- ale decyzja należy do nich.Poza tym, są to meble właściwie do sypialni, a ja potrzebuję tylko szafę ,komody i ew.szafkę nocną.Jutro mam się skontaktować ze sprzedawcą czy może je sprzedać "w częsci". Pomierzyliśmy długość naszego przyszłego ogrodzenia i czekamy na wycenę (narazie częsci murowanej). I najważniejsze- zaczęły "sie zakładać" schody Takie najzwyklejsze,bukowe, ale najważniejsze ze będą A jak jeszcze dojdą ledy Wigilia ma być w naszym domu i mam nadzieję,że zdążę z porządkami Cieszę się na te Śiwęta, ale niestety...martwię się o mojego męża .Za kilka dni ma mieć drobny zabieg i cały spokój zmąci nam czekanie na wynik badania histopatologicznego .Sprawa jest bardzo świeża...dopiero kilka dni temu małż przyznał się,że coś mu dolega...Na szczęście, udało mi się załatwić szybko wszystkie konsultacje... Oh... mam nadzieję,że będzie wszystko ok. Pozrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 05.12.2008 13:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2008 Balustrada http://foto2.m.onet.pl/_m/347e7471ea4210a5b3c0316832b0b016,10,19,0.jpg i nasz myszołap http://foto2.m.onet.pl/_m/ea61f9f388a6d8f423eec877b0d31ec2,10,19,0.jpg Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 05.12.2008 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2008 Schody dalej się robią -stolarz jest ok.Będzie od poniedziałku działal dalej.Myślę,że do konca przyszłego tygodnia skończy Moje chłopaki składali meble do salonu-jutro skończą Kominek wytynkowany ,( cokoły zrobione wcześniej).Jutro tylko kratki,drobne poprawki i finito Dzisiaj przyszedł zamówiony dywan- ten pokazany wyżej, prostokątny. Zakupiłam go w outlet meblowym- z ekspozycji.Dużo taniej, stan bardzo dobry.Ma kilka drobnych plamek-ale poradzę sobie z tym. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 10.12.2008 13:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Mąż po zabiegu .Wstępna diagnoza- zmiana nowotworowa ale przy całkowitym wycięciu, daje całkowite wyleczenie. Ale dopiero pewność będziemy mieć za ok.2 tyg. po badaniu histopatologicznym. Czekamy..... A weselsza wiadomość dla nas-dla mnie szczególnie- jutro odbieram nowe autko (wierni jesteśmy jednej marce ).Ale sobie prezent zrobiłam na gwiazdkę, prawda? Numery- z siódemeczką oczywiście- wybierał mąż . Schody robią się dalej, Zbyszek zakłada półki w łazienkach.Meble w salonie poskładane.Dzisiaj odebrałam część firan(nowych).Zawiozłam następne do szycia, ale nie wiem czy do świąt będą gotowe Trudno- jak nie będą"stare" Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 15.12.2008 21:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2008 Święta coraz blizej, a u mnie jeszcze nie koniec .Zbyszek nam sie przeziębił i od czwartku go nie było.Przyszedł dzisiaj-jeszcze nie całkiem zdrowy.Mam trochę wyrzuty sumienia,że to przez naszą balustradę się chyba "załatwił". Dzisiaj pozakładał póli szklane w górnej łazience-miał niemały kłopot( wąsko na wiertarkę,) ale założył . Stolarz dalej walczy ze schodami-za dwa, trzy dni skończy Trzeba będzie zrobić poprawki -malowanie przy schodach,trochę się gdzie niegdzie zabrudziło. Ja w sobotę wymyłam okna na górze, ale niestety przy lukarnach wyszedł nasz błąd karniszowy.Otóż, założyliśmy karnisz nietypowo i okazało się,ze nie mogę otworzyć okna karnisz jest za nisko .Ale nasz kolega i z tym sobie poradzi Dzisiaj dostaliśmy wycenę na elementy ogrodzenia-z Semmelrocka-Sonnblick http://www.semmelrock.pl/uploads/tx_jwacwproducts/gallery/gi2005ses130a_01.jpg Ogólnie to tak wygląda ( przesła chcielibyśmy kute).Cena dość przystępna, może to nie cudo ale nie chcę już za bardzo powiększać kosztów.Jak wczoraj podliczyłam ile do tej pory wydaliśmy, to sama się zdziwiłam ,ze tyle tego wyszło. Chyba się zdecydujemy na takie ogrodzenie.Wcześniej dostaliśmy wycenę z kostki granitowej-0 koszt 2x większy. Pod koniec tygodnia być może umebluję znowu czesciowo gabinet-moze przywiozą regały.Tyle jeszcze pracy mnie czeka, a tu jeszcze przygotowania kuchenne do świąt Mam nadzieję,że jakoś dam radę A teraz kilka zdjeć z dzisiaj Schody-prawie, prawie... http://foto1.m.onet.pl/_m/ad6871c783a6a090c0afa1eed8d9214d,10,19,0.jpg jutro moze już będą założone ledy Akwarium w górnej łazience czeka już na położenie go na swoje miejsce(przy wannie).Jest tylko jeden problem...Po naszych przeprowadzkach nie wiemy gdzie daliśmy piasek-specjalnie przywieziony prze moją znajoma znad Bałtyku Musimy go znaleźć-koniecznie!! Nasz garaż z "Mikołajem" i..bałaganem http://images48.fotosik.pl/40/c98a57d321dcf65am.jpg A jeszcze jedna dobra wiadomość dla nas Dostaliśmy z banku harmonogram spłat kredytu na kolejne 3 miesiące-w ChF.Spadło znacznie oprocentowanie i znowu raty będą"lżejsze" I to tyle na dzisiaj Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 16.12.2008 16:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Nasze oświetlone schódki -jeszcze cieplutkie http://foto3.m.onet.pl/_m/45737638c744f41e0cdda6498c22a6b3,10,19,0.jpg A teraz......... aż się boję pokazać http://foto1.m.onet.pl/_m/d7ae988fc696f2f16f2d3cc89fb896e5,10,19,0.jpg I na dzisiaj tyle Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 19.12.2008 22:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2008 Wszystkim Forumowiczom czytającym nasz dziennik budowy,życzę POGODNYCH, W GRONIE RODZINNYM SPĘDZONYCH ŚWIĄT http://images41.fotosik.pl/38/5af1a6d1b1785b4cmed.gif Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 25.12.2008 20:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2008 WESOŁYCH ŚWIĄT! z naszego nowego domku http://foto2.m.onet.pl/_m/f1a3d1056865eb558aa895924fd92fd6,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/362daec068b6e8c4e847027e9025d3f8,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/5586700ed32be4bfe971bdb8eb21dd29,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/c1658041f3fd9373548993c1aa21896a,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/cecb8075334daf738d4ed0468ef732ac,10,19,0.jpg Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 27.12.2008 16:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2008 I po Świętach W sobotę ok.22 skończyliśmy wykańczać w domu .I zaczęło się sprzątanie na dobre .Ledwo zdążyliśmy.A do tego jeszcze Wigilia u nas -i w tym momencie reszta przestała być ważna . Mój szwagier stwierdził, że ta Wigilia była jakaś inna . Pośpiewaliśmy kolędy,nacieszyliśmy się prezentami ,w kominku ogień ,przy stole dodatkowo miły gość . Nic to ,że teraz chodzę jak kaczka -ból kregosłupa .Dojdę do siebie i zostaną tylko miłe wspomnienia . Sylwestra spędzimy w domu, ale za rok...to już nie odpuszczę-balety muszą być A to ostatnie zmiany- plaża w duzej łazience.Ale tylko kamienista (zgubiliśmy gdzieś piasek ) http://foto2.m.onet.pl/_m/6fc4e95be87cb6ccceb599b0efb77dd6,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/96b8f8d57bd65d207caf758a32b0abf5,10,19,0.jpg łazienkowe półeczki http://foto0.m.onet.pl/_m/5d816991c027cec51ac5b79765d9028c,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/7fbd846f793756eed00e3364e7aa41ed,10,19,0.jpg i.....coś zakwitło http://foto3.m.onet.pl/_m/35c18e7b2e4c25d452cdd09a6a1c02c7,10,19,0.jpg A teraz odpoczywamy, dojadamy słowem-byczymy się . To się nam należy Podzr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 29.12.2008 10:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 Dziękuję pięknie wszystkim za świąteczne życzenia . A ponieważ Nowy Roczek tuż,tuż.... Stary Rok mija lecz marzenia zostają, niech one się Wam wszystkie spełniają i z Nowym Rokiem niech los Wam się odmieni, a ogród życia wnet się zazieleni. http://images44.fotosik.pl/13/d1ed8cef5b279a3e.gif http://images31.fotosik.pl/426/625db308320771d5.gif WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO życzy Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 02.01.2009 10:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Witam w Nowym Roku Dziękuję za wszystkie życzenia sylwestrowo-noworoczne . W starym roku mąz odebrał wynik badania- nic groźnego nie wyszło (później się przyznał,że oczekiwanie na wynik sporo nerwów go kosztowało-starał się to ukrywać,ale nie zawsze się udawało).Ale jest ok i to jest najważniejsze. Sylwestra spędziliśmy w domu ze znajomymi -byli oni też pierwszymi, ofiicjalnymi gośćmi w naszym domu .Teraz dopiero zacznie nam się okres PARAPETÓWEK -oj moja wątroba, czy to wytrzyma Sylwester minął nam bardzo fajnie, a o północy wyszliśmy na balkon na piętrze i widzieliśmy wszystkie fajerwerki w mieście (mieszkamy wysoko). Cudownie było! Ale nasi sąsiedzii też zrobili pokaz fajerwerków-to dopiero było piękne Żałuję,że nie zrobiłam zdjeć. Później zaprosilimy sąsiadów(2) do nas, złożyliśmy sobie życzenia, posiedzieliśmy trochę razem .Było badzo miło Stwierdziliśmy z mężem,że nasza początkowa grupa budująca-4 rodziny jest bardzo fajna i oby tak dalej. A za kilka miesięcy urodzi się pierwsze dzieciątko u jednych z sąsiadów .Cudownie .Jak się to mówi-nowy dom nowe dziecko, ale tam będzie to pierwsze dziecko . Bardzo się cieszymy i gratulujemy Wczoraj oczywiście cały dzień odpoczywaliśmy.Ja po imprezie odwoziłam jeszcze znajomych do domu.Mieli wyrzuty sumienia,że nawet szampana o północy nie mogłam wypić.Ale ja to sobie później odbiłam A musieliśmy tak zrobić, bo taksówka to na pewno nie przyjechałaby na tę naszą "ulicę".Goście chcieli przyjechać własnym samochodem-ale wybiłam im to z głowy Na szczeście do pracy idę dopiero w poniedziałek, więc jeszcze mogę odpoczywać.Za oknami zrobiło się biało i to mi się bardzo podoba. Pozdrawiam Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 02.01.2009 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Ja to jednak "bezrobotna" nie mogę być . Jeszcze przed świętami przywieźli nam kolejną partię mebli do gabinetu( ze względu na...wiadomo co, rozłożyłam meblowanie gabinetu na 3 etapy).Biurko było na początku, teraz część regałów.Przed Wielkanocą myślę,że dokończę meblować gabinet.Tak więc dzisiaj zaczęłam ukladać książki, cześć zwieźliśmy już do domu ale jeszcze sporo jest u teściowej (jeszcze nie krzyczy,że zawaliliśmy jej jeden pokój ) I tak wygląda nasz gabinet (soczysto zielony ) na tę chwilę http://foto0.m.onet.pl/_m/9e75009af0734def2fef06c898b0b770,10,19,0.jpg Po południu przyjechały do nas moja mama i siostra.Posiedzieliśmy sobie przy kawce Natomiast, trochę się martwię naszym kocurkiem .Od sylwestra jest jakiś taki osowiały, nie chce jeść,mało pije Nie wiem czy tęskni za dziewczynami, biega pod ich pokoje.A od kilku godzin znalazł sobie miejsce do spania... http://foto3.m.onet.pl/_m/7dd6bd9aa2126f2bc563787d80462ac3,10,19,0.jpg Może jutro wybiorę się z nim do lekarza .Psotnik z niego, ale i tak go bardzo lubię (nawet mój małż się martwi, chociaż był przeciwny zwierzątkom w domu). A tu coś żartobliwego - to moja żabka (zielona do zielonego pokoju ). Zbiera pieniążki na "czarną godzinę" .Tylko,że narazie to tylko ja tam wrzucam pieniązek ciekawa tylko jestem ile osób będzie do podziału, http://foto1.m.onet.pl/_m/28ce0888a0c35e791c9c562da47d44e1,10,19,0.jpg Pozdrawiam Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.