Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

domek Bogusi i Rysia-APS 71


Recommended Posts

No złą jestem dzisiaj normalnie:mad:

Robota ani nie ruszyła:bash:. Dekarze przyjdą dopiero 28-04, murarz od ogrodzenia też leci w kulki:evil:, -pewnie z niechęcia zajmują się taką drobnicą..Do tego nie zakupiliśmy przęseł które nam się podobały bo...Do kompletu nie robią bram przesuwnych..I kicha....

Tak więc nie mogę nic ruszyć z porządkowaniem terenu pod ogród...

Co do ogrodzenia to kiedyś na targach budowlanych widzieliśmy ładne ogrodzenia drewniane,może w koncu na takie się zdecydować-I-tylko drewno w ciemnym kolorze

http://ogrodzenia.drewbet.pl/images/stories/oferta/ogrodzenia-drewniane/przeslo_H_big.jpg

Musimy niestety patrzeć na fundusze,inne -metalowe,ocynkowane będą dużo droższe.

 

 

Tak więc,za tydzień pojedziemy na urlop i później mam nadzieję,ze coś ruszy koło naszego domu.

 

A z innych ,niebudowlanych wieści-nasza kotka Zuzia nam dojrzała:D,oj co my z nią mieliśmyyy,aż musieliśmy pójść do wetdoktora,dostałą zastrzyk i jest spokój.Teraz bedziemy się szykować do kastracji.Inna kota-koleżanka już prawie jak nasza:cool:,przychodzi do nas..wszystko fajnie tylko,że siada na parapetach,brudzi i co najgorsze to grzebie mi w skrzynkach(jeszcze bez kwiatków) ale też wygrzebuje już te posadzone:mad: Nie podoba mi się to,oj nie podoba...

 

 

 

i to by było na tyle...

Edytowane przez rogbog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 624
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

...bardzo przygnębiające są te dni:(...Myślę,że Warszawa musi być teraz strasznie smutnym miastem....zresztą tak jak cała Polska....

Przeżywam to bardzo,taki ogrom tragedii ....

 

Nawet nie cieszę się na nasz coroczny wyjazd na Słowację,do ciepłych źródełek:).Jedziemy w sobotę,na tydzień.

Mam nadzieję,że pogoda się poprawi.Od kilku dni jest u nas zimno,deszczowo, prawie jesiennie:( Tak,więc z pracami domowymi zaczniemy działąć po przyjeździe.W jednym czasie -mam nadzieje-będzie się robił dach altany i murowanie ogrodzenia.Nieco później,nasz niezastąpiony kolega z moim mm będą wykańczać altanę.Jak dobrze pójdzie, to może też położymy kostkę.

 

Ja póki co dzisiaj czuję się fatalnie,znowu mnie dopadłą jakaś jelitówka:eek:.Mam nadzieję,że do soboty wydobrzeję...

 

Mówię do zobaczenia:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witanko po powrocie

Dziękuję za miłe wpisy w komentarzach:)Odpoczęliśmy,opaliliśmy się:).Moze trochę mniej niż rok temu,bo było też chłodniej niż rok temu.Ale słonecznie,bez deszczu w ciągu dnia.Na "naszym" basenie było trochę tłoczno.Bo ciągle coś tam się dzieje,rozbudowuje.Ale jezdziliśmy też na basen do Komarno-to jest miasto graniczne z Węgrami

.

Komarno ma piękny rynek-w trakcie restauracji,są tam kamieniczki nazwane państwami

 

Chodziliśmy na masaże i generalnie dbaliśmy o zdrowie;).Przyjemności też były..a jakże,min.rezane piwko:rolleyes:Ja lubię piwko tak średnio,ale tamtejsze smakuje mi zawsze:)

Przeczytałam też wspaniałą książkę(..zresztą polecana przez Tolę)-Długi Marsz-Sławomira Rawicza.Niesamowita opowieść,w tym roku ponoć doczekała się ekranizacji.Po przeczytaniu książki chętnie obejrzę film.

 

W drodze powrotnej dzisiaj,zajechaliśmy na jeden z przydrożnych targów "roślinnych":rolleyes: Bo jak tu wracać beż roślinek:)(dobrze,że nie ma już kontroli granicznych)

 

 

Napiszę jeszcze o jednej sprawie....zdarzyło się,że Słowacy składali nam kondolencje w związku z katastrofą pod Smoleńskiem....wzruszyło nas to....

 

 

 

Od poniedziałku mam nadzieję,że wreszcie będę mogła napisać i pokazać dalszy etap "budowania".Oby dopisała pogoda.

Edytowane przez rogbog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz spróbuję wkleić zdjecia:bash:....

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/1aea051f10ca21973985a1bce76b1670,10,19,0.jpg

 

Po lewej-Węgry,po-prawej-Słowacja

 

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/55c387f34d949bf55e04af3919035f53,10,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/8563a788bb91d15745c9837f1a2d839a,10,19,0.jpg

 

 

Rynek w Komarnie

Edytowane przez rogbog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://foto1.m.onet.pl/_m/13394e70f683b12ff6608b577e30d9d9,10,19,0.jpg

 

...coś wypatruję:)

 

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/22aa5c931cc3a170a4ea159d771055e7,10,19,0.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/e5a2457c9afe41de80db63734af57d77,10,19,0.jpg

 

 

 

...wypatrzyłam

http://foto0.m.onet.pl/_m/107cd10b683162eb8ac8c67d9c027f38,10,19,0.jpg

 

 

pierwszy z lewej-prezent imieninowy dla mnie od naszych przyjaciół:),ale mi niespodziankę sprawili, dwa pozostałe zakupiłam

Edytowane przez rogbog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Altanki cd :)

http://foto1.m.onet.pl/_m/6b8c714e575dcc79741b1668b66b2eed,10,19,0.jpg

 

Przynajmniej ta ekipa jest solidna...bo nasz murarz od ogrodzenia,kpi sobie na dobre:mad::mad:.Miał przyjechać wytyczyć granice ogrodzenia,zrobić i kosze i cisza:mad:Nie odbiera też telefonów od mm.Chyba trzeba będzie poszukać kogoś innego.A tak go wychwalałam jak murował dom.....Woda sodowa jednak takim ludziom też uderza do głowy.Dekarze jutro skończą dach.Po weekendzie zaczyna działać nasz kolega.Razem z mm będą kończyć altanę-światło,płytki,tynki.

Nie wiemy jednak z czego zrobić podłogę w altanie-z kostki, tak jak najpierw planowaliśmy czy jednak z drewna-żeby komponowało się z więźbą,nadbitką?Może coś doradzicie?A jezeli drewno-to jakie?

 

 

Ogrodu jeszcze niet:) a kolejny sprzęcik zakupiony:rolleyes:.Nożyce do trawy i krzewów:)Mam nadzieję,że ułatwi mi to pracę w ogrodzie.

http://foto1.m.onet.pl/_m/e63ade0f06aab837327e1ad89ed3ff51,10,19,0.jpg

Edytowane przez rogbog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dach altany skończony:)

http://foto3.m.onet.pl/_m/3ba727802938b3419ec76a4425db6043,10,19,0.jpg

 

..wiadomo,ze altana służy do wypoczynku:)

http://foto3.m.onet.pl/_m/f7392137ad96615313522341f18310f7,10,19,0.jpg

..dla Zuźki jeszcze jedna frajda-to słup podtrzymujący dach-już próbowała na niego się wdrapać:rolleyes:

 

Posadziłam trochę roślinek na tarasie;)

http://foto1.m.onet.pl/_m/3c64be1edb1f4a74171507c01f2a8a31,10,19,0.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/5aeb0af0f3c4ebc6e6079833cb01a1bb,10,19,0.jpg

to tylko częsc.

 

Od wtorku działamy dalej,mają się zjawić-wreszcie murarze;) i zacząć robić ogrodzenie...Sie okaże....

 

Dziesiejszy wolny dzień zajęty był sprzątaniem,praniem, ale dwa kolejne zamierzam się byyyczyć A jak pogoda dopisze to rowerek,książka, girll z dobrym piwkiem:rolleyes:

Życzę pogodnego odpoczynku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i doopa:mad::bash: Z ogrodzenia zrobione...są tylko kosze:mad:. Koparka miała być we wtorek-nie była,miała być jutro-nie będzie , bedzie dopiero w poniedziałek

Może pogoda też się poprawi,to z zalaniem betonu też nie będzie problemów.

I jeszcze doszedł do tego problem rozmieszczenia przęseł...do kitu.Nijak bramka-furtka nie wyjdzie nam na wprost wejścia do domu.Bo albo przęsło między

bramą wjazdową byłoby za szerokie, a gdyby to podzielić wyszłoby za wąskie i reszta przęseł musiałaby mieć taką samą szerokość i byłoby nas...e!.

I chyba musimy zrobić wejście nieco z boku domu-od strony ogrodu.Zresztą taka koncepcja była na początku,ale ze wzgledu na przesuwną,podwójną bramę

wjazdową-żeby nie zachodziła przy otwieraniu na furtkę.Nie wiem czy niesymetryczna furtka będzie ładnie wyglądać,Mamy ogrodzenie 5 m od domu-blisko ...

ale i tak nie mamy innego wyjścia..

A..kolega Zbyszek,tez pojawi się dopiero w poniedziałek-do altany.Co do altany-zakupiliśmy drzwi-sosnowe,bedą pomalowane tak jak podbitka.Kupiliśmy też

podbitkę do wyłożenia wnętrza altany.Reszta scian zewnętrznych będzie wytynkowana.Środek pom.gosp. wyłożymy kafelkami-zostały nam zakupione kafle do

do garażu,z których zrezygnowaliśmy-teraz jak znalazł.A posadzkę w altanie zrobimy jednak z kostki-obawiamy się,że pod drewnianą podłogą mogą sie

rozmnażać jakieś żyjątka np.robaczki,myszki itp.

Tak więc do końca tygodnia u nas nadal weekendowo..ale tylko w temacie prac, bo jeżeli chodzi o pogodę to okropnie...zimno,czasami pada...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak planowano,tak impreza mieszkańców ul.W...odbyła się:D Super było,nawet pogoda trochę pomogła -bo wieczorem przestało padać(a dzisiaj jest pięknie,słonecznie).Pieczony prosiaczek był pyszny:) Panowie przyłożyli się porzadnie i zorganizowali takie coś

http://foto1.m.onet.pl/_m/c81d4a731edc71b6c5e50b294b538a11,10,19,0.jpg

 

Ja znowu coś zakupiłam do ogrodu...tylko kiedy on zacznie powstawać?

http://foto2.m.onet.pl/_m/64f8af82cd331e784d8506e6c4eaa91e,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/079cb1049f0631fb2362c3d82308bba9,10,19,0.jpg

 

stokrotki kupione dużo wczesniej,pięknie się rozrosły:)

http://foto2.m.onet.pl/_m/e437a73efe4adcd0e22cb6d611811d1a,10,19,0.jpg

..proszę nie patrzeć brudny parapet...na nim często przesiaduje kotek sąsiadów, który okazał się....kocurkiem...

Edytowane przez rogbog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CD...:)

 

 

Trochę drobiazgów ,które zawitały do sypialni

http://foto2.m.onet.pl/_m/8d8fba7cdb7f73b47e77ed489d1c9b36,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/aaa24d837c1c1efba147145600fac909,10,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/1326f22b23376abc2ac4f5d8e6311a62,10,19,0.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/453b3b8e43b6c7be27f909e38a9743cb,10,19,0.jpg

 

Na jutro jesteśmy umówieni z koparką i murarzami-fundamenty pod ogrodzenie.

 

Jutro też czeka nas smutny dzień:(...w piątek ,nagle zmarł mój wujek(nagle dosłownie-w ciągu pięciu minut..).Jutro jedziemy na pogrzeb....I jak tu można coś w życiu planować....wystarczy jedna chwila...Od roku w mojej rodzinie to już kolejny pogrzeb...:(

 

 

........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...rece opadaja,przez tę pogodę....U nas nadal wszystko stoi.Przez te deszcze nie można nic robić.Ziemia jest zresztą tak nasiąknięta wodą,że koparka jak wykopie dół to robi się jezioro.Myślałam,że w maju dużo zrobimy a tu dooooopa...A jak patrzę na swoje rośliny na tarasie, to mam nadzieję że nie zgniją po tych deszczach....

Okropny ten maj...

min. z powodu kolejnego pogrzebu w naszej rodzinie...:(..W poniedziałek przeżywaliśmy cieżkie chwile...I teraz już zawsze,taki piękny maj nie będzie już nigdy taki piękny...

 

A my dalej czekamy na poprawę pogody...moze się doczekamy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobietki,prosze o pomoc...Co mam zrobić?

Otóż kocurek naszych sąsiadów-fajny, ładny- przyłazi do nas codziennie.Juz zdzierżę to,że łazi mi po parapetach w wykuszu-chociaz parapety ciągle ubabrane i okna tez.

Ale-tego już nie zdzierżę,a dzisiaj to myslałam że mnie krew troista zaleje :bash: - grzebie mi w moich skrzynkach,wygrzebuje kwiatki i pewnie robi tez inne rzeczy:mad::mad::mad:.Już kilka razy tak zrobił.Na ognisku zwróciłam delikatnie uwagę sąsiadom,ale-bez reakcji.

Zresztą w sobotę sprzatałyśmy obie tarasy,sąsiedzi zasiedli do grilla i widzieli że ich kocurek łazi po moim i że go przeganiam...i dalej bez reakcji.

 

Chyba będę musiała być bardziej stanowcza w zwróceniu uwagi:confused:

 

Ale póki co czym go odstraszyć?Heeeeeelp!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...właśnie jestem po rozmowie z moją koleżanką z Sandomierza...niestety ich dom również został zalany w sporej części:(....mieszka w tej częsci

http://i.wp.pl/a/f/jpeg/24601/104437655_550.jpeg

zdjęcie satelitarne

 

Bardzo się ucieszyła jak zadzwoniłam.A mnie ściskało w gardle...

 

Mamy być w kontakcie...muszę im jakoś pomóc...

 

Boże,jak to dobrze ze my mieszkamy "wysoko".Przynajmniej woda mi nie grozi..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj był piękny dzień-Dzień Matki:) Moje córki poza domem....Ale z rana odebrałam życzenia przez telefon,a później..zrobiły mi piękny prezent:)

Jestem ja sobie w pracy, a tu przystojny pan przyniósł mi....PIĘKNY BUKIET RÓŻ! z zyczeniami w serduszku...( poczta kwiatowa).

Ale się wzruszyłaaaam:) Kochane córki:) Dziękuję im za to:)

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/e50e6927f27171d6a055071f9d83b896,10,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/85a760bc195991e56b52d9d2e8a163d2,10,19,0.jpg

 

A ja oczywiście też złożyłam życzenia swojej Kochanej Mamie...min...żeby była z nami ...zawsze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy dzień minął mi na porządkach w domu,a męzowi w"ogrodzie":)

Wczoraj wykosiliśmy chaszcze ,bo już ledwo było nas widać. Może w końcu ruszymy do przodu, w temacie ogrodzenia,kostki,ogrodu.Co do ogrodzenia,kolejny raz mierzyliśmy,kombinowaliśmy jak tu rozmieścić przęsła,długosć przęseł żeby furtka wyszła na wprost wejścia do domu...Już mnie cholera brałą...bo jak z jednej strony grało,z drugiej do bani...Ale w końcu,ustalilismy że zrobimy przęsła nieco szersze,furtka też szersza i może coś wyjdzie...

Mamy zacząć we wtorek,tfu tfu,żeby nie zapeszyc...bo jak zacznie znowu padać.Przy naszych iłach musi być kilka dni bez deszczu,żeby można było kopać pod fundament,bo woda wysoko stoi.

 

Pokażę teraz co u nas pięknie zakwitło...:) .

http://foto3.m.onet.pl/_m/2c9db0da7d0a76f337531c1fc5b87857,10,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/f6e515f79bf4620617c6761ccd114c34,10,19,0.jpg

Jest u nas już drugi sezon,narazie rośnie w kącie działki, al na jesień przesadzimy go tak,żeby cieszył oczy.Pięknie kwitnie:) Rośnie już drugie-mąż wsadził szczepkę i się przyjęła.

Edytowane przez rogbog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...