rogbog 23.09.2007 17:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2007 Witam.I dalej powolutku do przodu. Dwa dni temu dostarczono nam brodzik z kabina prysznicową,oraz zestaw prysznicowy Zostały założone parapety wewnętrzne. Jesteśmy umówieni na ogrodzenie działki(oprócz przodu)-obiecany termin do końca listopada działka ma zostać ogrodzona. Hydraulika, ogrzewanie w toku zakładania-jeden kaloryfer do zmiany lokalizacji (brak wyobraźni w zakładaniu-prawie na środku ściany ) Wczoraj natomiast byłyśmy z młodszą córką min.w dużych salonach meblowych-zawrót głowy .Oj będzie kłopot z meblowaniem.A mówią,że od przybytku głowa nie boli. Oprócz tego powoli zaczynam składać nasze rzeczy-czekają mnie dwie przeprowadzki.Strasznie tego dużo Stosy kartonów rosną!!! .Opisuję je oczywiście,by później się nie załamać przy szukaniu tego czy owego Za tydzień czeka nas też "wycieczka" do Szczecina-nasza młodsza córka dostała się tam na PAM .Trzeba ją zawieźć z całym majdanem . Trochę nam smutno,że będzie tak daleko od domu, Od jutra maja zacząć ocieplać dom,ale zapowiada się zmiana pogody za kilka dni więc pewnie znowu się wszystko rozciągnie w czasie. http://images13.fotosik.pl/104/685455232b3679a2.jpg taki panel prysznicowy będzie w dolnej łazience http://foto2.m.onet.pl/_m/0630ed7a1574d01b9dec4f30186777c2,10,19,0.jpg parapety wewnętrzne http://foto1.m.onet.pl/_m/21c707379a85629fec0fbfcd0a3e2f79,10,19,0.jpg I juz nastała jesień -pierwszy dzień ale jaki piękny Pozdrawiam Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 11.10.2007 20:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2007 No i dalej powolutku.Koniec września bardzo zaganiany.Nasze córki wyprawiliśmy do szkół wyższych-tzn.starsza sama sie wyprawiła, juz 4 rok i blizej domu(Wrocław).Natomiast młodsza wybyła do Szczecina-więc mieliśmy "przymusową" wycieczkę na północ.Jak zostawialiśmy młodszą latorośl,to jakoś mi tak smutno się zrobiło .Jeszcze trochę i zamieszkamy w naszym domu, a nasze dzieci nie będą w nim zbyt często bywać Ale cóż Natomiast budowa powoli postępuje-hydraulika zrobiona(jeszcze drobne poprawki),styropian rozłożony-mąż sam,bez pomocy Za kilka dni położą podłogówkę na dole i wreszczie wylewki .Najbardziej wnerwił mnie temat ocieplenia.Jedni od sierpnia kończyli robotę i tylko przesuwali termin.Az w końcu nie będą robić, bo cos tam itd. Drudzy(kończą u innego sąsiada) tez kończą i mówią,że zaczną w poniedziałek-tylko tych poniedziałków juz kilka było i dalej nic.Obiecali,że w najbliższy poniedziałek zaczną-sie okaże My poczyniliśmy kolejne zakupy-wkład do kominka(Tranava Exclusive).baterie do łazienek.ceramikę do łazienek. Natomiast nieuchronnie zbliża się czas opuszczenia mieszkania(do końca października) Ja tylko pakuję,pakuję pudła i końca nie widać. Dzisiaj mąż podpisał umowę najmu mieszkania.ja zobaczę je dopiero jutro.Ale jest OK.Na poczatku naszego małżeństwa też wynajmowaliśmy(3 lata) mieszkanie,ale teraz to jakoś tak mi dziwnie.Dlatego musimy jak najszybciej dokończyć budowę domu.Na wynajęciu wytrzymam tylko do wiosny-ani chwili dłużej Ciągnie się jeszcze sprawa energetyki-prąd miał byc do końca września,wody i kanalizacji-jeszcze nie odebrane przez spółkę AQWA, gaz będzie najwcześniej około lata przyszłego roku.O prowizorce drogi nie wspomnę Ale- tylko spokój nas uratuje Kilka ostatnich zdjęć http://foto1.m.onet.pl/_m/9a92c26bb4eceb1809c351672ff2ac05,6,19,0.jpg ..góra http://foto1.m.onet.pl/_m/e480a8336ed2eb49576f63fdece5251d,6,19,0.jpg ..salon-wykusz Pozdrawiam Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 17.10.2007 21:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Dzisiaj ekipa zakończyła kłaść ogrzewanie podłogowe .W związku z tym za tydzień umówiliśmy ekipę od wylewek. Jak tylko trochę podeschną wchodzi zdun,oraz kafelkarz-najpierw ściany w garażu,kotłowni i pom.gospod.Wtym samym czasie (mam nadzieję) zaczniemy też ocieplać poddasze. Do ocieplania domu znaleźliśmy inną ekipę,ale wejdą za ok.2 tyg. Najbardziej obawiam się tylko zmiany pogody-deszczy ,bo w tym czasie będzie trudno dowieżć np.3,5 t cementu(do wylewek). Mamy już klucze do wynajętego mieszkania,przez kilka następnych dni trzeba je wysprzątać(z braku czasu wynajęłam młodą osóbkę-studentkę,pieniążek się jej napewno przyda, a ja mam czas na dalsze pakowanie).W przyszłym tygodniu mam urlop i juz na dobre zaczniemy przewozić niezbędne rzeczy Oj, smutno będzie Kilka zdjęć z wczoraj http://foto3.m.onet.pl/_m/73175f9f492863d6ad58681a07687423,21,19,0.jpg ..z lewej rura do kominka http://foto1.m.onet.pl/_m/9c032cefd8b52e87c8f38cc10ad995cd,21,19,0.jpg ..tablica dowodzenia http://foto3.m.onet.pl/_m/d8fbd1381b45965ac08ba1cad4f72cb7,21,19,0.jpg ...kotłownia Pozdrawiam Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 19.10.2007 18:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2007 Ogrzewania ciąg dalszy-i już koniec. Jutro montaż drzwi zewnętrznych. Mieszkanie do wynajęcia wysprzątane-zaczynamy przewozić rzeczy. Sesja zdjęciowa z dzisiaj http://foto1.m.onet.pl/_m/c37d3631bb326f3483b5dd88fe1b6bf1,21,19,0.jpg ...małżonek "na miotle" http://foto2.m.onet.pl/_m/b4497eed92264561cfbae3f1964842c2,21,19,0.jpg ...poddasze http://foto3.m.onet.pl/_m/c977b8f6cbef99dbbd605eb38c8bd693,21,19,0.jpg ...drzwi zewnętrzne Pozdrawiam Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 21.10.2007 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2007 Dzisiaj tylko zdjęcia drzwi zewnętrznych.Ale ...Wczoraj minęła kolejna rocznica naszego ślubu,więc po spełnieniu obywatelskiego obowiązku -wybory-małżonek zaprosił mnie na wycieczkę połączoną z obiadem-za granicę-do Czech.Tam już zima. A teraz odpoczywamy i..czekamy na wynik wyborów. http://foto0.m.onet.pl/_m/0f03eaad21e961dddafb1c70fa11e57c,6,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/fe23e31a64e09fb28b2bcba8c295434b,6,19,0.jpg ....lat minęło Pozdrawiam Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 27.10.2007 21:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2007 Witam. Od dwóch dni mamy prąd w domu,hurra .Możemy też podłączac się do wody i kanalizacji. To tylko tyle radości .Ze względu na fatalną pogodę.przesunął się termin wylewek (dopiero po 5.11),o cieplaniu nie wspomnę . Na górze, trzeba było wymienić styropian-położyliśmy za gruby.Dwa dni temu, z pomocą kolegi mąż wymienił na cieńszy.Najgorsze było to,że samochód który przywióżł styropian nie mógł wjechać na budowę-bardzo mokro(ach ten brak choćby prowizorki drogi ) i chłopcy nosili paczki ok.200m Ja natomiast nie obijam się Do 30.10-musimy przeprowadzić do wynajętego mieszkania, więc pakuję,pakuję...I przewozimy to swoimi samochodami.Najgorsze,że trzeba zapychać na trzecie piętro Natomiast na pojutrze zamówliśmy ekipę do przewiezienia reszty.Ale się tego nazbierało Jak pomyslę,że za kilka miesięcy czeka mnie kolejna przeprowadzka to aż mi słabo się robi Jedynym plusem tej przeprowadzi jest to,że przez te kilka miesięcy będę mieszkać blisko mojej mamy -wracam do dzielnicy w której mieszkałam,aż do zamążpójścia I do pracy będę miała bliziutko -zamiast samochodem na piechotkę. Oby do wiosny Natomiast wczoraj zrobiliśmy wieczór pożegnalny dla naszych dwóch wspaniałych sąsiadek .Jedna Alunia jest w moim wieku, natomiast sąsiadka zza ściany Zosieńka-jest emerytką.Przez te 19 lat mieszkania bardzo się zżyłyśmy.Zosia to jak nasza mama,kibicuje nam w budowie, była z nami w róznych dla nas chwilach-tych wesołych i ciężkich.Moje córki jak były małe to przy każdej okazji,robiły laurki, swoje prezenty .Zosia oczywiście też pamiętała o naszych imienininach,ważnych uroczystościach itd. Wczoraj miały powiedziane,że drzwi naszego nowego domu są dla nich zawsze otwarte i że mimo tego, że zmieniamy adres one nadal są naszymi sąsiadkami Pozdrawiam Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 08.11.2007 21:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 Witam,od ponad tygodnia mieszkamy już w wynjetym mieszkaniu.Ponieważ mam teraz tylko internet bezprzewodowy-który działa jak chce!!! więc ten post piszę już po raz piąty i nie wiem czy uda mi się go wysłać(takie to są te cuda techniki!!!). Jakoś udało mi się doprowadzić "nowe"mieszkanie do stanu zamieszkania,tak żeby nie chodzić między rzeczami slalomem.Mieszkanie niby fajne,ale...Poczuję się dopiero dobrze w swoim nowym domu. Na budowie trwa ocieplanie.Natomiast firma od posadzek przełożyłą po raz kolejny termin i może w przyszłym tygodniu zrobią wylewki. Nie wiem jak to będzie, bo przy takiej pogodzie dojechać do domu graniczy z cudem-no chyba że czołgiem .Tzw droga to jest masakra.Samochód ze styropianem zakopał się kilka dni temu.A trzeba przywieźć przecież cement. Tak się teraz kaparzy na budowie,że jak tak dalej pójdzie do lata się nie wprowadzimy No cóż zobaczymy. etap ocieplania-z wczoraj http://foto1.m.onet.pl/_m/85724a7afa8526929b5148f4c51790a9,6,19,0.jpg Pozdrawiam Bogusia [/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 12.11.2007 22:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 No to się dzisiaj wnerwiłam!!!Aż mi się chce zakląć Otóż dzisiaj mój mąż miał po raz kolejny zadzwonić do faceta od posadzek.Rano dzwonił kilka razy i nic.Więc ja mając przeczucie,że facet celowo nie odbiera(znał juz numer męża) i tuz po telefonie męża, zadzwoniłam ze swojej komórki i....Bingo.Od razu słyszę-słucham,słyszę głos dzieci(facet pewnie jeszcze w domu),Przedstawiłam się, a ten proszę zadzwonić za 15 min!!!Ja mu,że idę do pracy a on dalej za 15 minut i słuchawka bęc.Oj się wkurzyłam Zadzwoniłam za 20 minut i pytam czy i kiedy zamierza zjawić się na mojej budowie.A on że w tym tygodniu robi 2 domy w moim mieście i może w przyszłym tygodniu.Mówię mu,że ten tekst słyszę już od ponad miesiąca,a bez wylewek nic więcej w środku domu nie zrobię.A ten MATOŁ I GBUR do mnie podniesionym głosem,że jak mi sie nie podoba to niech szukam sobie innych!!! Zdążyłam mu tylko powiedzieć,że kulturą rozmowy nie grzeszy a ten rzucił słuchawką. Jednak w naszym kraju nic się nie zmieniło.Taki ktoś kto pewnie grzeszy tylko zawodówką, wykorzystując popyt na swoje usługi traci resztki rozumu i jeżeli miał wcześniej-resztki kultury Nie mierzę wartości ludzi po wykształceniu,ale ten dzisiejszy epizod mówi,że trzeba być czujnym i walczyć o swoje.Tylko ten "fachowiec" nie bierze pod uwagę,że ten bum budowlany kiedyś się skończy i to on będzie szukał kontrahenta. Bo na zachodzie takich delikatnie to nazywając niewychowanych- nie potrzebują. Dokładnie nie wiem skąd jest ta firma(prawdopodobnie z Dolnego Śląska,miałam tylko tel.,nazwiska nie zapamiętałam),ale wykonuje posadzki maszynowo min. na opolszczyźnie. Póki co,okazało się że kolega męża z dawnych lat i jego żona mają firmę budowlaną.Mogą wejść z posadzkami za ok.2 tyg.Uprosiłam go żeby zrobił tera chociaż posadzki na parterze tam gdzie jest podłogówka.Musimy przewieźć tam duże rzeczy z naszego mieszkania,które mamy w naszym dawnym garażu.A musimy go opróżnić do konca tego miesiąca. Jutro mam mieć odpowiedź. Poza tym nie zjawili się też chłopaki od ocieplenia (trochę im jeszcze zostało do zrobienia) Tak to jest jak godzimy się na prace bez umowy.Robią jak i kiedy chcą,i tylko wołają o zaliczki.Dostali tylko 1 tys.zł.Resztę dostaną jak skończą. Ja za swoją pracę dostaję pieniądze po wykonaniu całej pracy(raz w miesiącu). Chyba coś w tym jest,że wykończeniówka wykańcza A wczoraj był świąteczny dzień-spadł pierwszy śnieg. My na wynajętym mieszkaniu:-? .Musimy to przeżyć....Zamieszkałam w swojej dzielnicy(mam dwa kroki do mamy ) A takie mamy widoki z okien mieszkania http://foto3.m.onet.pl/_m/d6b44843f067f39dcee8c8bb0e416a8b,6,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/93b7962d8ac5ee6b8cfb673e999a64eb,6,19,0.jpg po tym parku w dzieciństwie biegałam, póżniej randkowałamhttp://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_redface.gif, a teraz po tylu latach patrzę na niego z sentymentemhttp://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_cool.gif...ach..... http://foto3.m.onet.pl/_m/b2700a8c74651d305e030ca2ac169f83,6,19,0.jpg "nasza sypialnia" Pozdrawiam Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 19.11.2007 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2007 Dzisiaj na budowie pojawiła się ekipa od posadzek(nowa). Ale najpierw trzeba było dowieźć zamówiony cement-z zaprzyjaźninej hurtownii. Kierowca jak zobaczył naszą DROGĘ!!!! http://foto2.m.onet.pl/_m/d76c828c33ed2b20a51203b54ae5f616,21,19,0.jpg ...gminną zresztą ,bał się ryzykować wjazdu i przywiózł materiał przez pola . Mąż mobilizował kierowcę okrzykami że trzeba szybciej bo gospodarz już z cepem leci Jakoś szczęśliwie dowiózł partię cementu,chłopaki od posadzek pozanosili worki do garażu i od jutra zaczynają działać. Natomiast w ocieplaniu cd.Ponieważ było dzisiaj za zimno nie kleili dalej siatki i od soboty nic nie ruszyło do przodu. http://foto1.m.onet.pl/_m/00ca32f804a77fb25afe5dd478e5fde9,6,19,0.jpg Rok temu to jednak pogoda nam sprzyjała i praca szłą prawie bez przerw. Jutro mam wolny dzień więc -gumowce na nogi i wizyta na budowie. Trochę mnie martwi dojazd do naszego domu,myślę że na wiosnę trzeba będzie zmobilizować sąsiadów i gnębić gminę w temacie drogi. A tak poza tym paskudna jesień .Deprecha jeszcze mnie nie dopadła i nie dam się jej . Powoli przyzwyczajam się do wynajętego mieszkania.Jakoś już poukladałam rzeczy i cały czas -myśl przewodnia OBY DO WIOSNY! Pozdrawiam Bogusia[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 22.11.2007 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Witam,powolii do przodu. Zaczęli robić wylewki.Natomiast kilka dni temu mąż podziekował chłopakom od ocieplenia.Pogoda sprzyja,a oni zostawili u nas prace i coś robią u sąsiada. Uregulowaliśmy dotychczasowy etap prac.Natomiast dokończy ocieplanie(bez tynku) ekipa od wylewek. Z trudem dotarliśmy do domu,ja po drodze gubiłam gumowce w błocie. Dzisiaj kolejny raz przywieźli cement-rano jak ziemia zmarznięta to jeszcze mozna wjechać ale później.....Zastanawiamy się co zrobimy jak zabraknie piasku. Z naszym znajomym kafelkarzem umawiamy się na położenie płytek w garażu-ok.połowy grudnia może zacząć to robić. Jutro jedziemy do zaprzyjaźnionego sklepu zamówić wannę do górnej łazienki.Uzgodniliśmy wszyscy w domu,że to będzie wanna Gentiana-Ravak,narożna 150x150. Większość wyposażenia do domu-kabina,panel prysznicowy,ceramika,baterie,wypos.kuchni zamawiałam przez internet.Ale wannę już zamówię na miejscu(może będzie trochę drożej,ale myślę że sklep nam przechowa wannę(dopóki nie będzie garaż przerobiony na magazyn). Dzisiejsze zdjęcia http://foto1.m.onet.pl/_m/4e8aab088e8d30338d72e7fd31d72b1d,6,19,0.jpg ...gabinet http://foto2.m.onet.pl/_m/1efce1b522b2d23c9dc70cc77118518a,6,19,0.jpg ..garaż zrobiony do połowy,pom. gospodarcze i kotłownia do końca Pozdrawiam Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 04.12.2007 22:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2007 Witam. I tak mamy wreszcie wylewki .Kilka dni temu ekipa zakończyła robić wylewki.Aż szkoda,że wcześniej nie pogoniliśmy tego krętacza,który nas zwodził.Ale trudno.Może lepiej ,że tak wyszło,bo okazało się,że u naszego sąsiada kazał zdjąć siatki zbrojeniowe i teraz sąsiadowi wylewki pękają.Przez ten poślizg nawet człowiek od ocieplania poddasza się dziwił dlaczego nie dzwonimy(byliśmy umówieni na październik).Ale dzisiaj ustaliliśmy,że zacznie ocieplanie po Nowym roku.Do tego czasu wylewki trochę wyschną. W przyszłym tygodniu zacznie się też budowa kominka .W sobotę dopięliśmy do końca szczegóły-min.kolor granitu do wykończenia. Podpisaliśmy też umowę z firmą ochroniarską-do 14.12 mają podłączyć system. Ekipa od wylewek kończy też zewnętrzne ocieplenie. Dzisiaj był też na budowie człowiek od ogrodzenia-miał to zrobić do końca listopada,ale jak widać wyżej dojazd do budowy jest okropny i w związku z tym czekamy na lepsze warunki. I tak powoli zbliżamy się do etapu wykańczania domu.Myślę,że będzie to bardzo przyjemny etap budowy. Mam już przygotowane plany łazienek,glazura wybrana i nawet wyliczona wstępnie.Znajomy ,który będzie nam robił łazienki jest bardzo solidny(robił nam łazienkę w mieszkaniu) i myslę,że poradzi sobie z moimi "wymysłami" Oprócz tego nie tacimy czasu i wymieniamy wszystkie dokumenty-jesteśmy już zameldowani na naszej wsi(nie jesteśmy bezdomni ) i mamy już nowe dowody osobiste,prawa jazdy.Rozsyłamy zawiadomienia gdzie się da-chodzi o zmianę adresu korespondencji.Mamy co prawda skrytkę pocztową-ale poczta i tak ląduje najczęściej na stary adres .Monitowliśmy na poczcie już dwa razy,ale szkoda gadać Pani na poczcie nie bardzo rozumiała co nas tak wkurza.Ponieważ skrytka ma też adres nowego domu, to myślę,że jak listonosz zakopie się w błocie to szybko się nauczy numeru naszej skrytki i będzie po kłopocie Kilka zdjęć z dzisiaj http://foto2.m.onet.pl/_m/e060e7253086aedb48014bb95d41a576,6,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/4c6de12dac8998c0962154ade60aef05,6,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/90c44299f451ed614906dbedcf30503a,6,19,0.jpg ...hol na górze-widać sypialnię,wejście do łazienki http://foto3.m.onet.pl/_m/0a4ac82d42688267af9e9a426f45cd7f,6,19,0.jpg ...pokoje córek http://foto0.m.onet.pl/_m/b29da55f8e293ccc8f6604446f369f7c,6,19,0.jpg górna łazienka Pozdrawiam Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 08.12.2007 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 Bogusiu chcialam dodac komentarz do twoje budowy ale w obu opcjach wyswietla mi sie dziennik budowy.nie wiem dlaczego. twoja budowa jest super.bardzo czysta,dokladna.ladny domek.piekna stolarka,parapety.dachoweczka.widoki. drzwi wejsciowe fajne. przepraszam ze pisze to tu.najwyzej potem wykasuje. gratuluje zdolnych corek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 08.12.2007 17:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 Dzięki Aga za komentarz i oczywiście nie kasuj go.Nie wiem dlaczego w komentarzach otwiera się dziennik,bo ja to jestem taki samouk komputerowy-a jeszcze w moim wieku.... Może nawet lepiej,że komentarz pojawia się na bieżąco w dzienniku -pzynajmniej jest dwa w jednym,mniej się trzeba "nabiegać" po stronach Na budowę generalnie nie mogę narzekać(poza tym o czym piszę na bieżąco),mój mąż pilnuje wszystkiego .I tak powolutku budowa postępuje. Z córek jestem oczywiście bardzo dumna , szkoda tylko że tak mało będą przebywać w nowym domu. Natomiast jak widzę to Tobie też rośnie radość w domu -ani się obejrzysz a będzie to dorosłe dziecko jak moje. Pozdrawiam serdecznie Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 10.12.2007 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2007 Bogusiu to fajnie ze ci nie namieszalam. ja powiem ci jedno,moze i corki rzadko beda w domu ale juz jak przyjada to nie beda chcialy wyjezdzac. a domek bedziecie miec piekny wiec tak bedzie.jestem pewna.nie ma jak u mamy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 15.12.2007 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2007 Już niedługo Święta Bardzo się cieszę,że będziemy w komplecie.Młodsza cóka,króra studiuje w Szczecinie nie może się już doczekać przyjazdu do domu Dzieli nas ponad 500 km i niestety jej przyjazdy do domu nie będą często.Starsza córka natomiast studiuje we Wrocławiu ale... też nie przyjeżdża co tydzień,a to nauka a to chłopak Ale przynajmniej jest ta świadomość,że to tylko 90 km i w każdej chwili możemy się zobaczyć. Natomiast w temacie budowy -chcemy przewalutować kredyt na CHF-ale w KB w którym mamy kredyt złotowy zażyczyli sobie taką prowizję,żę zdębiałam .Myślimy o przeniesieniu kredytu do innego banku-jeżeli oczywiście dostaniemy lepsze warunki.Nie wiem tylko jednej rzeczy i jak narazie nikt nie może mi udzielić informacji-czy można odliczać odsetki od kredytu i czy po przeniesieniu do innego banku nie stracimy możliwości odliczania odsetek(jeżeli jest możliwość odliczania). Byliśmy dzisiaj na budowie.Ze względu na niskie temperatury od dwóch dni jest przerwa w ocieplaniu domu.Całe szczęście,że pojechaliśmy dzisiaj bo się okazało,że ekipa od ocieplania nie zamknęła garażu na klucz i nie wyłączyli grzejnika w swoim "pomieszczeniu socjalnym".Przez dwa dni grzejnik sobie grzał,nabiło licznik .Ale w razie zwarcia chałupa mogłaby pójść z dymem Mąż zadzwonił od razu do szefa ekipy( a swojego kolegi).Myślę,że dostanie się chłopakom za to Do wczoraj mieli nam zainstalować system alarmowy i nic..ani systemu ani nawet telefonu od firmy ochroniarskiej.Zadzwoniłam dzisiaj do przedstawiciela na nasz teren i powiedziałam,że taki falstart na początku nie daje dobrego świadectwa firmie Pan przyznał mi rację i obiecał ,że do świąt system będzie zainstalowany Zobaczymy. My z mężem póki co robimy przygotowania do Świąt-dzisiaj zakupiliśmy świerk,który później posadzimy w naszym ogrodzie .Jutro z moją mamą będziemy robić uszka. W tym roku Wigilia będzie "u nas" na wynajętym mieszkaniu.Moja mama sie trochę dziwiła,że chcemy robić Wigilię nie "u siebie". Ale będzie przynajmniej co wspominać Od śmierci mojego Taty (w styczniu minie 8 lat), Wigilię robimy na zmianę z moją siostrą, jakoś nie mogę się przemóc do spędzania tego dnia w domu Rodziców-za dużo wspomnień i myślę,że brak Taty byłby jeszcze bardziej przykry Bardzo mi Go brakuje...a szczegónie w Święta Ale wierzę,że patrzy na nas z góy i jest obecny wśród nas Dzisiejsze zdjęcia http://foto0.m.onet.pl/_m/a5965e408d3a35cc151502d058b839e4,6,19,0.jpg wkład kominkowy już jest na budowie,czeka na obudowę http://foto0.m.onet.pl/_m/18118e6446d9d1832c1a7f9d21283128,6,19,0.jpg dom już całkowicie ocieplony z zewnątrz:lol: Pozdrawiam Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 21.12.2007 12:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 Myślę,że w tym roku będzie to juz ostatni mój post w dzienniku Nawet nie mam juz ochoty się denerwować tym,że firma nadal nie założyła alrmu Dzisiaj znów rozmawiałam,czekam na telefon.Proponują ew.jutrao a jakby nie zdażyli to w wigilię rano Powiedziałam,że opcja 24.12 nie wchodzi w grę.Jeżeli już to całość jutro, a jeżeli nie to rezygnujemy, ale...jeżeli w tym czasie cos się trafi na budowie(a ostatnio były włamamnia do sąsiadów) to i tak obciażę ich kosztami.Umowa jest podpisana przez obie strony i wszelkie straty wynikłe będą z ich winy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 21.12.2007 12:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 A teraz to juz tylko samę miłe rzeczy. Życzę wszystkim forumowiczom rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia http://images27.fotosik.pl/128/044e8cef99b099ea.jpg szampańskiej zabawy Sylwestrowej http://images34.fotosik.pl/84/f4b5f3c813e62677.jpg i Szczęśliwego Nowego Roczku http://images32.fotosik.pl/84/d8fc2e1ca9da86c6.jpg Wszystkiego najlepszego Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 29.12.2007 18:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2007 Witam po świętach :)Jakoś przeżyliśmy Wigilię na "obcym"-nie było tak źle .Najważniejsi są najbliżsi, z którymi ją spędzamy Miałam juz nie pisać w tym roku,ale donoszę że system alarmowy już działa!! Od Wigilii W sobotę ekipa działała o rana ,niestety musieli jednak dokończyć 24.12-wspólnie z elektrykiem.Ale do południa się uwinęli(ich szczęście ).Syrene wyje że hej . Spaliśmy przez święta spokojnie Byłam obejrzeć efekt wczoraj, http://foto0.m.onet.pl/_m/aff3237f860206edb88af9b8d7867230,6,19,0.jpg Po Nowym Roku ruszamy dalej-zaczynamy ocieplać poddasze,a jak będzie dość ciepło to zostało jeszcze trochę do dokończenia oocieplenia zewnętrznego. Ekipa od ogrodzenia zwiozła część materiałów-jak się ociepli to chcą ogrodzić działkę. Ale to już będzie w 2008 roku!W roku kiedy się wprowadzimy do naszego NOWEGO DOMU!!!! Jeszcze raz życzę wszelkiej pomyślności w Nowym Roku,tym co zaczynają budowę służę swoimi doświadczeniami, tym co kończą albo już mieszkają-zazdroszczę Wszystkiego najlepszego Bogusia [/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 08.01.2008 20:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 Witam w Nowym Roku .Mam nadzieję,że będzie dobry mimo że przestępny Od wczoraj zaczęło się ocieplanie poddasza .Dzisiaj też kominek stanął na wlasnych nogach.Niestety ze względu na warunki techniczno-budowlane,nie będzie to kominek taki jaki wybraliśmy.Musimy go trochę zmienić,ale mam nadzieję,że też będzie ładny. Była też ekipa od ogrodzenia.Chcieli dzisiaj ustawiać słupki,a właściwie zalewać.Po pierwsze primo-to przecież jest za zimno,po drugie primo chcieli siatkę ciągnąć jak leci.Działka ma spad i mają powiedziane-siatka ma być wypoziomowana .I mają się pokazać jak warunki pogodowe będą lepsze.Betonik się pokruszy i później słupki będą się kiwać Nie ma mowy. Jutro mamy dostać wycenę robocizny za wykańcznie wnętrz-malowanie,kafelkowanie,panele. Ja w chwilach wolnych-maluję sobie w głowie nasz ogród Oglądam zdjęcia na forum,poradniki itp.Już widzę tę zieleń i kolory wokół domu Kilka dzisiejszych zdjęć http://foto3.m.onet.pl/_m/deb856c74f7c8483e4ad3643364a74b3,6,19,0.jpg to jeszcze nasz parapet zewnętrzny-aluminium http://foto0.m.onet.pl/_m/9dc4068eedb4db1577f431d1faca7ef0,6,19,0.jpg poddasze nieużytkowe,widoczne kanały rekuperacji Pozdrawiam Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 11.01.2008 20:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2008 Dzisiaj pogoda była wiosenna Jak dla mnie to tak już może zostać.W związku z tym ekipa od ogrodzenia zaczęła prace(prognozy pogody sa optymistyczne-przynajmniej na mój "rejon" więc niech robią).Oczywiście poziomują ogrodzenie(w skrajnym miejscu jest róznica 70 cm ).Już widzę -ze strachem w oczach i portfelu- ile trzeba będzie nawieźć ziemi No ale cóż,jak trz to trza. Chłopaki od ocieplania robią solidnie,czego efekty widać(poniżej). Coś zamilkł nam "kominkarz" -trzeba będzie go zmobilizować Otrzymaliśmy dzisiaj wycenę robocizny,za ostateczne wykończenie domu. Porównując ją z innymi jest dla nas dobra i decydujemy się.Jak tylko zakończy się praca na poddaszu-do dzieła kafelki,łazienki,malowanie.Finał powoli się przybliża Zamówiliśmy (u wykonawcy rekuperacji) centralę i za ok.miesiąc cały system będzie gotowy do działania. Złożyliśmy w banku dokumenty do przewalutowanie kredytu na CHF.Rata złotowa urosła nam od momentu otrzymania kredytu o ok.200 zł i też podobną różnicę(ale w dół)będziemy mieć w CHF. W programie biznesowym wysłuchałam,że rata kredytu CHF będzie= w zł jeżeli frank bedzie kosztował ok.3,6zł(co jest raczej niemożliwe),a przy naszym zbliżaniu się do strefy euro coraz mniej możliwe.Dlatego zdecydowaliśmy się na przewalutowanie. Jutro wybieram się na krótkie szkolenie zawodowe.Myślę,że oprócz szkolenia zrelaksuję się .Liczę też,że spotkam trochę znajomych. Dzisiejsze zdjęcia http://foto1.m.onet.pl/_m/d0389ae5708b2009cc3a20a277353f41,6,19,0.jpg jeszcze tak wysoko w moim domu nie byłam więc sobie luknęłam przez okienko-cudnie http://foto1.m.onet.pl/_m/014b5daf8741fb2cf6c8a412ad77ecf1,6,19,0.jpg początek ogrodzenia http://foto3.m.onet.pl/_m/631738a37845755d7ef5901b62a0b2a3,6,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/3ee405d9d986c791b4916e76d33d7537,6,19,0.jpg ocieplania wewnątrz cd Pozdrawiam Bogusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.