Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jesienna deprecha. Co można zrobić dla siebie?


Paulka

Recommended Posts

Ja chodzę po lesie, ale jak dzieci chore, to bez szans. (Znam ten ból: tydzień oglądasz świat przez okno. :roll: )

Może to zabrzmi głupio, ale mnie niestety na takie coś pomaga wysiłek fizyczny pt. sprzątanie, przestawianie mebli, drobne naprawy (takie, które mogę zrobić sama). I wyrzucanie: na makulaturę, do PCK, itd.

A do tego - tak jak radzi Smartcat - czekolada (chrzanić kalorie), banany, energetyzująca muzyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a mi pomogła jedna wiadomość: zaczynamy dalej budować dom!!! A już też łapałam doły :wink:

 

O mi by to też pomogło!!

A niestety wazy sie dalej sprawa moich fundamentów.

 

Tymczasem wczoraj miałam apogeum, czyli histeryczny płacz z całą gamą efektów: spazmami, szlochaniem, smarkaniem, bełkotaniem, zapowietrzaniem itp.

Cudo :-? Oskar normalnie sie należy :roll:

Wszystko byłoby dobrze, gdybym była przy tym sama. ale na tą akcję wpadła teściowa :oops: :-? , która zaraz pobiegła po mojego męża :-? :roll: I zrobiła sie mała rodzinna afera. Zanim im wydukalam, że nikt nie umarł, nikt nie zachorował a płacze sobie "BO TAK"...minęło troche czasu. Oczywiście mąż gotowy był obiecac mi wszystko widząc mnie w takim stanie :wink: To jednak dobra broń!

A poważnie...

Czuje sie zażenowana całą sytuacja, bo nie jestem osobą która uzewnętrznia swoje emocje i uczucia (wyżywam sie na FM :p )

 

Plus całego tego zamieszania jest taki, że troche sie oczyściłam ze złych uczuć.

 

Takie katharsis zawsze dobrze mi robi...

 

A dzis idę chyba na basen. Utopić depresję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja wczoraj w ramach poprawy nastroju zrobilam cos czeo nie robie prawie nigdy :wink: bo i nie lubie i sie ciut cykam z tymi promieniami

mianowicie-.... poszlam na ... solarium!!! :o

nawet nie w celach opalenizny ale zeby sie ciut powygrzewac i poprodukowac endorfinke :wink:

 

i nawet podzialalo chociaz to tylko 10 minut :wink:

raz ze fajniej wygladam - jednak delikatne musniecie po bladawej twarzy dalo dobry efekt :)

a dwa - jakos tak nagle wiecej energii zlapalam :)

 

no tylko ze sposob krotkotrwaly i nie mozna czesto powtarzac

 

za to dzis - ide na bilard!!!:)

tadam!!!!! :roll: :lol: [/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deprecha?- jaka deprecha

-w listopadzie tydzień w Egipcie- polecam. Tu puszczam oko do Majki :wink:

-co weekend jada konna- najlepsze lekarstwo na wszelki stres i smutki

- codzienne spacery z psem

- dobra, wciągająca lektura

Niestety dwie pierwsze pozycje wymagają nieco gotowki :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kobitki:

isc do fryzjera :wink:

isc do kosmetyczki

kupic nowy ciuch albo buty albo torebke :)

 

faceci:

- isc na piwo z kumplami

- isc do pubu obejrzec jak polska wygrywa z belgia

- isc na silownie

 

hmmm... tylko czemu "babskie" sposoby sa duzo mniej ekonomiczne? :( :( :(

:lol:

:o :o :o chyba jestem facetem, bo opcje dla faceta są dla mnie atrakcyjniejsze :o jak ja to powiem mężowi :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kobitki:

isc do fryzjera :wink:

isc do kosmetyczki

kupic nowy ciuch albo buty albo torebke :)

 

faceci:

- isc na piwo z kumplami

- isc do pubu obejrzec jak polska wygrywa z belgia

- isc na silownie

 

hmmm... tylko czemu "babskie" sposoby sa duzo mniej ekonomiczne? :( :( :(

:lol:

:o :o :o chyba jestem facetem, bo opcje dla faceta są dla mnie atrakcyjniejsze :o jak ja to powiem mężowi :-?

męzowi jak mężowi, ale jak ty to powiesz swojemu synowi :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kobitki:

isc do fryzjera :wink:

isc do kosmetyczki

kupic nowy ciuch albo buty albo torebke :)

 

faceci:

- isc na piwo z kumplami

- isc do pubu obejrzec jak polska wygrywa z belgia

- isc na silownie

 

hmmm... tylko czemu "babskie" sposoby sa duzo mniej ekonomiczne? :( :( :(

:lol:

:o :o :o chyba jestem facetem, bo opcje dla faceta są dla mnie atrakcyjniejsze :o jak ja to powiem mężowi :-?

męzowi jak mężowi, ale jak ty to powiesz swojemu synowi :roll: :wink:

No właśnie "Olek":)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kobitki:

isc do fryzjera :wink:

isc do kosmetyczki

kupic nowy ciuch albo buty albo torebke :)

 

faceci:

- isc na piwo z kumplami

- isc do pubu obejrzec jak polska wygrywa z belgia

- isc na silownie

 

hmmm... tylko czemu "babskie" sposoby sa duzo mniej ekonomiczne? :( :( :(

:lol:

:o :o :o chyba jestem facetem, bo opcje dla faceta są dla mnie atrakcyjniejsze :o jak ja to powiem mężowi :-?

męzowi jak mężowi, ale jak ty to powiesz swojemu synowi :roll: :wink:

No właśnie "Olek":)

:lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kobitki:

isc do fryzjera :wink:

isc do kosmetyczki

kupic nowy ciuch albo buty albo torebke :)

 

faceci:

- isc na piwo z kumplami

- isc do pubu obejrzec jak polska wygrywa z belgia

- isc na silownie

 

hmmm... tylko czemu "babskie" sposoby sa duzo mniej ekonomiczne? :( :( :(

:lol:

:o :o :o chyba jestem facetem, bo opcje dla faceta są dla mnie atrakcyjniejsze :o jak ja to powiem mężowi :-?

 

 

dla mnie i opcje zenskie i meskie sa bardzo atrakcyjne :wink: :lol:

no moze poza tym meczem ... jakos nigdy nie umialam skupic uwagi na tym malym bialym co lata miedzy krzywymi i owlosionymi nozkami tych panow, dluzej niz 5 sekund:)

i za licha nie umiem zapanietac co to ten "spalony" :o :wink: :lol:

i nigdy nie udaje mi sie zgadnac którzy to nasi :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej wszystko naraz ;), tylko oczywiście we właściwej kolejności, bo siłownia po piwie to taki średni pomysł.

Kolejna modyfikacja - zamieniam piwko na wino + suuper kawusia w kawiarni ;) I jakieś ekstra ciacho + deserek :D Koledzy mogą zostać w tym punkcie, chociaz oni pewnie jednak wolą piwko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sport, sport i jescze raz sport :D :D :D

swietnie działa, jakiś czas temu zacząłem biegać - jak ja się wtedy wspaniale czułem, żadnych problemów nie miałem z porannym wstawaniem, cały dzień tryskałem energią, no po prostu bajka

a potem....jakoś tak się zrobiło zimno,brakowało czasu, no i przestałem biegać.........no i uczucie senności wróciło, wstać nie mogę, ogólnie dolina i deprecha....kurcze nie mogę się jakoś na nowo zmotywować do tego biegania...może wyciągne rower albo coś...no ale jedym słowem Paulko zacznij coś ćwiczyć :D

Popieram - rowerek, łyzworolki, biegówki itp.

na ostro - żeby krew przeleciała przez każdą żyłkę naszego ciała, a i adrenalina zabuzowała w ciele.

Miałem tak w zeszłą niedzielę. niezła jazda.Warto było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...