marynarka 16.11.2006 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Witam Forumowiczów- sekunduję wszystkim budującym od roku. Forum fajne jest, dowiedziałam sie tutaj mnóstwa rzeczy.Działka kupiona, kredyt wzięty, projekt się robi, jak sie zrobi- gdzies grudzień-to z wiosna zaczynamy...Przyda, oj przyda sie duchowe wsparcie i trochę humoru, którego forumowiczom nie brakuje. Co do innych informacji- dzieci dwoje, mąż tułający się po morzach i oceanach, pies wielkości cielęcia, zawód wykonywany - gospodyni domowa- (co równoznaczne jest z brakiem czasu i dniówką średnio 12-godzinną, czyli, jak to się mówi:"kobieta niepracująca").Wszyskich serdecznie witam!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 16.11.2006 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Witaj Marynarka! (fajowy nick) A co się dopiero teraz odzywasz?! Czekamy na rozpoczęcie dziennika budowy! Życzę wesołego budowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 16.11.2006 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Witaj ... znaczy się Tyś Kapitanowa Cap_Q jesteś no i proszę wydało się Pozdro J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynarka 16.11.2006 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 No... a swoja drogą takie to łatwe do rozszyfrowania? żona bosmana albo motorka to w końcu też "marynarka". A za zaproszenie dzięki, dzięki, ale ja dopiero jutro z Tyskim sobie na forum posiedze. Dzis od zgłębiania postów o fundamentach juz mnie łeb boli. A i pies już nogami przebiera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 16.11.2006 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Witaj ... znaczy się Tyś Kapitanowa Cap_Q [/b] jesteś no i proszę wydało się Pozdro J Ciiii Jerzysiu, bo Kapitanowa Q bywa na forum pod swoim nickiem. Gdybyś był w zeszłym roku, wiesz gdzie, to byś ją poznał osobiście, a Cpt.Q też [/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynarka 17.11.2006 08:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Ale numer! Zdaje się, nie zajarzyłam, kto zacz Kapitan Q.Przyznałam sie do nieswojego Kapitana! Brdzo przepraszam i prostuję- mój Kapitan to raczej Kapitan S..., Ale on teraz daleko i na forum nie ma szansy zaistnieć przez najbliższe 4 miesiące. Sprostowanie dlatego dziś dopiero, bo wczoraj siadła mi klawiatura.Kapitanie Q, twoja żona nie ma ze mną nic wspólnego.O, przepraszam, znów się mylę- obie mamy swoich Kapitanów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 19.11.2006 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2006 ...co kapitan, to kapitan cokolwiek to znaczy J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 20.11.2006 02:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Ale numer! Zdaje się, nie zajarzyłam, kto zacz Kapitan Q.Przyznałam sie do nieswojego Kapitana! Brdzo przepraszam i prostuję- mój Kapitan to raczej Kapitan S..., Ale on teraz daleko i na forum nie ma szansy zaistnieć przez najbliższe 4 miesiące. Sprostowanie dlatego dziś dopiero, bo wczoraj siadła mi klawiatura. Kapitanie Q, twoja żona nie ma ze mną nic wspólnego.O, przepraszam, znów się mylę- obie mamy swoich Kapitanów. Kapitan Q to jeden z forumowiczów. Pewnie się z Kapitanem S znają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 12.12.2006 00:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2006 Ale jaja, dopiero tu zajrzałem,a tu Jerzysio mi Marynarkę wyswatał Witaj Marynarko Przypomina mi sie piosenka z filmu "Kabaret" - "Two ladies" - pamiętacie, jak to leciało - "tirli tirli laaa - two ladies, tirli tirli..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynarka 12.12.2006 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2006 : witam, Kapitanie. Pozdrów ode mnie swoją "marynarkę".Moj osobisty Kapitan sztormuje na Pacyfiku; a ja tu sobie "poniekąd" buduję.Zyczę miłego urlopu , Swięta razem- oj, chciałoby się...To już dziesiate samotne. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 12.12.2006 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2006 ...takjakośwyszłosamozsiebiechybanieoczekiwaniealbocuuuuuuuuuuuuuuuuuuś.. J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 12.12.2006 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2006 Moj osobisty Kapitan sztormuje na Pacyfiku; a ja tu sobie ... Swięta razem- oj, chciałoby się...To już dziesiate samotne. Pozdrawiam Pacyfik - mmm - ostatnie trzy lata - zwłaszcza Południowy - moje miejsce na Ziemi. Jak posztormuje, to za to będzie miał takie widoczki - zapraszam do obejrzenia: http://cptq.photosite.com/Album2/ Święta? Jakie Święta, pojutrze wyjazd - ale tylko na Śródziemne - bliziutko Tylko na 4 miesiące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 12.12.2006 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2006 ...takjakośwyszłosamozsiebiechybanieoczekiwaniealbocuuuuuuuuuuuuuuuuuuś.. J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynarka 12.12.2006 14:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2006 oj...No to stopy wody i oby ci te Swięta wypadły na morzu.Gdyby mój Kapitan był w Swięta na Sródziemnym to też bym pewnie tam była. Ale na Pacyfik- za daleko.Zyczę dobrej załogi i spokojnego morza.Trzymaj się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 12.12.2006 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2006 oj...No to stopy wody i oby ci te Swięta wypadły na morzu.Gdyby mój Kapitan był w Swięta na Sródziemnym to też bym pewnie tam była. Ale na Pacyfik- za daleko.Zyczę dobrej załogi i spokojnego morza.Trzymaj się. Dzięki, widzę, że znasz temat - Święta lepiej w morzu niż w porcie. Chociaż we Włoszech to chyba przez Święta nie robią, kiedyś byłem w tym okresie i fajnie było - ale jeszcze na praktyce ze 25 lat temu... Żonka by przyjechała, pewnie, ale ma od niedawna sztaby w kręgosłupie, małe dziecko i psa. Wojażowanie zawieszone na czas jakiś A co do Pacyfiku - wiesz, dwa lata temu, moja starsza córka - rzut na taśmę - przyleciała do mnie sama do Szanghaju, wsiadła i pooooszliśmy przez Pacyfik do Australii i z powrotem. Wszystko można To tylko 14 godzin lotu Pozdrawiam serdecznie - Leszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marynarka 13.12.2006 10:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2006 Bilety kosztują...Te wakacje spędziłam na Pacyfiku- 2,5 miesiaca. Z siedmioletnim synem. Syn sprawowal sie znakomicie, gorzej ze mną- myslałam, że skoczę za burtę i wpław popłynę do Europy.Okazało sie, że zabija mnie bezczynność.Ale podszkoliłam angielski, nauczyłam sie grac w gry typu "age of empire", no i troche zobaczyłam świata.Oraz życia na morzu- gór papierów"mielonych"codziennie przez mojego Męza, totalnego niewyspania, gdy trafiały sie trudne warunki albo"zbitka "dalekowschodnich portów, (trzeci był troche bez wyobrażni i latwo się "rozkojarzał"). To dobrze robi, z bliska przyjrzec sie tej pracy.A poza tym... Nie ma , jak nasza dobra, stara Europa- nigdzie nie żyje sie tak dobrze jak tu. Może czasem trzeba daleko pojechać, żeby sie o tym przekonać. Ot- kwestia odpowiedniej perspektywy. Własnie sobie przypomnialam, że nie dałam Tomkowi opłatka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 13.12.2006 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2006 Własnie sobie przypomnialam, że nie dałam Tomkowi opłatka... Ale za to przypomniałaś mi - dziękuję Rok temu też zapomniałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agostinho38 16.03.2018 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2018 Witam i bardzo serdecznie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.