adam_mk 02.01.2007 23:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 Wiadomo jaki kominek i dziewczęta już porozbierane! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oorbus 03.01.2007 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2007 Pegaziantko, jak już ci te 18KW nagrzeje pomieszczenie do 22 st, zakręcasz głowice w pokoju, odkręcasz w łazience, otwierasz czyber, aby ciepło nie szło na maxa na płaszcz. i wszystko jest ok ja juz przeżyłem awarię prądu przy załadowanym kominku, temp była 78 i rosła!!! i co? ano nic. otwierasz szyber, rozgarniasz polana na boki, i w jeszcze mozesz otworzyć drzwiczki do kominka. i po bólu. żadnej wody w salonie, trzaskających rur, etc. użytkuję 4 sezon, często wyłączają prąd jak wieje, (wieś) pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 03.01.2007 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2007 WitamRównież miałem w takim systemie awarię prądu. Raz na łopacie wyniosłem rozpalone drewno na dwór.Potem zakupiłem przetwornik prądu stałego 12V na 230 zmiennego małej mocy ok 150W. Korzystałem z niego podłączajęc do gniazda prądu w samochodzie dwukrotnie. System dobrze się sprawował, a samochód nawet po 10 godz bez problemu odpalił. Na dzień dzisiejszy mam przewód elektr z garażu do kotłowni (przez ścianę) zakończony gniazdem pod wtyczkę do pompy obiegu w kominku i .... pieca gazowego. W razie awarii ogrzewanie działa bez problemu.Pozdrawiam Leon z Wrocławia.Zachęcam do wyliczenia kosztów energii za 2006r. swoje podałem w http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=89308 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edek24 08.01.2007 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 Bo woda jest wewnątrz płaszcza a gorące powietrze na zewnątrz obudowy. Jedno i drugie nosi ciepełko, ale DGP czasem też przypalony kurz. Można też spojrzeć na problem zupełnie inaczej. Jak się podtawi kominek w najprostrzej postaci, to zaoszczędzone pieniądze można przesunąć na wentylację mechaniczną i rekuperator. Wtedy nieważne, że grzejesz w salonie tym kominkiem. Reku uśredni ten strumień ciepła i rozprowadzi wentylacją po całym domu. Nie trzeba DGP, płaszcza, sterownika, pomp i całej reszty kłopotliwych zabiegów. Jest ogień, trzaskanie szczap i przyjemność. I to tylko wtedy jak się chce i ma na to czas. Są też wtedy korzyści i oszczędności. Jak się nie zapali to też są korzyści (z wentylacji i reku). Adam M. Dzięki Miwol, dzięki Adam! Na początku podjarałem się wizją kominka z płaszczem ale po lekturze forum, zimnym piwku i chłodnej kalkulacji stwierdziłem, że przesuwam pieniądze z płaszcza/wymiennika na koszt zwykłego kominka i rekuperatora. Myślę, że to dobry wybór (nie popadając w samouwielbienie) dlatego, że: 1. Będziemy mieli dostęp do gazu ziemnego czyli piec kondensacyjny. 2. Wracać z pracy będziemy późno tzn około 18-tej a i przed 6 wstawać pora. 3. Projekt przewiduje kominek usytuowany centralnie. 4. Jak napisał Adam REKU roześle ciepło prawie po całym domu, tak myślę. 5. Znając życie będę palił w kominku max tylko w niektóre weekendy przez kilka godzin (u teściów tak palimy). Kto uważa, że nie mam racji niech mnie odwiedzie od takich planów! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 09.01.2007 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2007 A jak się pali w kominku sporadycznie np. wieczorami i tylko zimą to jest sens robić płaszcz wodny? Oczwiście że jest sens. Rozpalam codziennie o 17-18, tli się do rana jak nałożymy o 22.00. Jak bardzo zimno (mróz to trzeba dołożyć w nocy - nie ma problemu bo i tak do dzieci wstaję). Jak ktoś nie jest takim zmarzluchem jak my to i w noc dokładac nie trzeba - u nas w domu jest 21-23 st C. W ciągu dnia temperatura spada do 20 lub 21 st C (jak jest silny mróz to do 18 st), i po południu się pali. Gazu z butli schodzi tyle co dogrzania wody w zasobniku do żądanej temperatury i do gotowania. Trzeci rok już nie tankujemy gazu (drugi sezon grzewczy), a niespecjalnie oszczędzamy na cieple w domu, ciepłej wodzie czy gotowaniu. Dom jest ocieplony styropianem 15 cm (teraz dałabym 20 cm), więc dom nie traci ciepła. Jest reku z odzskiem ciepła więc wszystko razem sprawia że dom jest ciepły, nie ma strat ciepła, i koszty ogrzewania (drewnem) są OK. Na razie mamy 20 kubików (po 130 zł) może dokupimy 5 kubików, a może potniemy palety i spalimy. Palety są bardzo kaloryczne i świetnie się palą. Daje to 2600 na sezon, czyli można powiedziec że niecałe 450 zł miesięcznie w sezonie grzewczym - samo drewno. No i trochę gazu. W porównaniu z cenami ogrzewania gazem są to naprawdę duże oszczędności - kominek się w parę lat spokojnie zamortyzuje, nawet jeśli grzać tylko wieczorem i w weekendy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 09.01.2007 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2007 edek24 - dobra kalkulacja, jak masz gaz ziemny to OK (jest tańszy niż z butli) a kominek z DGP tańszy niż płaszcz. Kominek z płaszczem ma tę zaletę że możliwe jest uniezależnienie od kryzysów energetycznych - zapewnia dodatkowo ciepłą wodę, a nawet jak nie ma prądu, możliwe jest dołączenie agregatu (ale to chyba trzeba już na etapie projektowania instalacji). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz10 25.01.2007 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 Czy nie przyjemnie posiedzieć przy kominku a przy tym mieć satysfakcje że za darmo ogrzewasz chałupke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edek24 25.01.2007 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 Oto riposta. Sorry za stwierdzenie ale za darmo to się ma katar albo gardło boli. Fajnie jest jak ktoś przywiezie, porąbie, ułoży, przyniesie, włoży, podpali, wymiecie popiół i od nowa. Za leniwy jestem, wiem, poza tym sytuacja jak po w/w. Ktoś powie, co za człowiek - kiedyś ludzie codziennie palili i byli szczęśliwsi, aj na to kiedyś do produ jechało się furmanką 20 km na mrozie i było dobrze, a teraz się burżuje mercedesami rozbijają po gazetkę albo fajki albo mają komórki zamiast stacjonarnego u sołtysa i jaszcze net bezprzewodowy w laptopie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ryby 26.01.2007 00:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Ja mam możliwość zakupu wkładu z płaszczem wodnym o mocy 15KW z całym oprzyrządowaniem za kwotę ok. 4000zł. Do tego muszę doliczyć koszt obudowy. Tylko, że nasz domek ma około 90m2 i nie wiem czy przy tej wielkośc jest sens ładowac się w pw. Głównym źródłem ogrzewania będzie gaz ziemny. W ciągu dnia dom będzie pusty, powrót około 16-17.00 Pomimo możliwości taniego zakupu wkładu, to i tak musimy sie przygotowac na około 6000-7000zł. Ma to sens czy tez pozostać przy zwykłym wkładzie o mocy np. 12 kW, który wyniesie nas dużo mniej i nie doprowadzi do tego, że będziemuy na siłę korzystali z kominka z pw " bo przeciez kupiliśmy aby zaoszczędzić". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
telesforek 26.01.2007 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Jak się podtawi kominek w najprostrzej postaci, to zaoszczędzone pieniądze można przesunąć na wentylację mechaniczną i rekuperator. Wtedy nieważne, że grzejesz w salonie tym kominkiem. Reku uśredni ten strumień ciepła i rozprowadzi wentylacją po całym domu. Adam M. Niespecjalnie znam się na reku i stąd moja wątpliwość, na ile dobrze rozprowadza on ciepło w parterowym domu (taki mam). Wybrałam kominek z płaszczem, bo źródło ciepła (kaloryfer) mam na dole pomieszczeń, a nie na górze, jak w DGP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 26.01.2007 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Trzeba się na tym poznać i zastosować lub nie. Jak nie mamy ochoty się na tym poznać to nie stosujemy. Można kupić tę wiedzę u kogoś co się poznał i zlecić i zapłacić i mieć sprawne wcale się na tym nadal nie znając. Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
telesforek 26.01.2007 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Trzeba się na tym poznać i zastosować lub nie. Jak nie mamy ochoty się na tym poznać to nie stosujemy. Można kupić tę wiedzę u kogoś co się poznał i zlecić i zapłacić i mieć sprawne wcale się na tym nadal nie znając. Pozdrawiam Adam M. Ok, zgadzam się, to oczywiste. Ale nie takiej odpowiedzi się spodziewałam. Również pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 26.01.2007 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 O.K.Bardzo proszę, nie denerwuj się.Określ jednoznacznie czego się spodziewałaś.Jeżeli tylko będę potrafił to chętnie pomogę czy wyjaśnię. Nie możemy się kłucić z zasadami fizyki. Są obiektywne, co znaczy, że działają niezależnie od tego czy my chcemy czy nie, czy je znamy, czy nie. Irytowanie się, bo ktoś twierdzi, że "tak się nie da" albo "trzeba koniecznie tak" jest mało twórcze. Należy się zastanowić na ile rzetelna jest wiedza tego, który wygłasza te stwierdzenia. Jeżeli uznajemy że rzetelna, to możemy mu powierzyć prowadzenie prac (od projektu do uruchomienia) i oczekiwać instrukcji eksploatacji pełnosprawnego, bezpiecznego systemu.Możemy też poznać zasady i starać się współpracować przy tworzeniu tego, co nam potrzebne i za co płacimy. Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agana 26.01.2007 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Fajny temat do kontynuowania. Już byłam pewna, że będe mieć pw, a teraz mam wątpliwości- co z tą awaryjnością systemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 26.01.2007 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2007 Fajny temat do kontynuowania. Już byłam pewna, że będe mieć pw, a teraz mam wątpliwości- co z tą awaryjnością systemu? Witam System kominka z pw nie jest awaryjny. Kupując taki kominek chciałem połączyć płaszcz wodny kominka z wężownicą zasobnika CWU grawitacyjnie - ale nie wyszło, więc zainstalowałem pompę, która była sterowana najprostszym sterownikiem który włączał pompę po przekroczeniu przez wodę ustalonej temperatury. Całość sprawowała się dobrze. W przypadku braku prądu pompę zasilałem z przetworniaka prądu stałego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz10 27.01.2007 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 I dlatego są różne gusta i guściki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz10 27.01.2007 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Oto riposta. Sorry za stwierdzenie ale za darmo to się ma katar albo gardło boli. Fajnie jest jak ktoś przywiezie, porąbie, ułoży, przyniesie, włoży, podpali, wymiecie popiół i od nowa. Za leniwy jestem, wiem, poza tym sytuacja jak po w/w. Ktoś powie, co za człowiek - kiedyś ludzie codziennie palili i byli szczęśliwsi, aj na to kiedyś do produ jechało się furmanką 20 km na mrozie i było dobrze, a teraz się burżuje mercedesami rozbijają po gazetkę albo fajki albo mają komórki zamiast stacjonarnego u sołtysa i jaszcze net bezprzewodowy w laptopie. Tylko przy tej opcji trzeba uważać aby żoną ,również się nie zaopiekował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edek24 27.01.2007 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Oto riposta. Sorry za stwierdzenie ale za darmo to się ma katar albo gardło boli. Fajnie jest jak ktoś przywiezie, porąbie, ułoży, przyniesie, włoży, podpali, wymiecie popiół i od nowa. Za leniwy jestem, wiem, poza tym sytuacja jak po w/w. Ktoś powie, co za człowiek - kiedyś ludzie codziennie palili i byli szczęśliwsi, aj na to kiedyś do produ jechało się furmanką 20 km na mrozie i było dobrze, a teraz się burżuje mercedesami rozbijają po gazetkę albo fajki albo mają komórki zamiast stacjonarnego u sołtysa i jaszcze net bezprzewodowy w laptopie. Tylko przy tej opcji trzeba uważać aby żoną ,również się nie zaopiekował. Kwestia zaufania i uczucia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KillOf 28.10.2007 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2007 Postaram się to krótko podsumować; A/ Kominek w domu być musi B/ A skoro musi, to niech będzie z płaszczem, bo jak napalimy tylko dla przyjemności, to czy coś w tym złego, że cały dom wygrzejemy? Pozdrawiam skoro chcesz traktować kominek rekreacyjnie to dlaczego nie zdecydować się na znacznie większy wybór wkładów bez płaszcza, oraz po co wydawać dodatkowo 6000zł które przy rekreacyjnym popalaniu będą się zwracały przez następne 20 lat??? skoro ma być to kocioł "jakbyco"? to może w przypadku istotnego wzrostu kosztów paliwa kupić inny kocioł i wstawić do kotłowni... KillOf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waldibmw 29.10.2007 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2007 Postaram się to krótko podsumować; A/ Kominek w domu być musi B/ A skoro musi, to niech będzie z płaszczem, bo jak napalimy tylko dla przyjemności, to czy coś w tym złego, że cały dom wygrzejemy? Pozdrawiam DLACZEGO W DOMU MUSI BYC KOMINEK!!!!!??????????????? święta racja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.