Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

I dobrze im więcej nas tym lepiej, a u nas na budowie przejściowe problemy z ludkami dwoje nam uciekło ale majster ze swoim zaufanym koleszką pozostał i walczy dalej dzielnie. Mam nadzieję, że do przyszłego piątku się wyrobią bo przyjechać ma beton na zalewanie stropu :o . Zobaczymy co to będzie za rok lub dwa jak teraz jest taki ruch na budowach :wink: .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 992
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Z robotnikami faktycznie jest problem. Codziennie rano widuję takich pod sklepem ( z rozmów wynika, że pracują na budowach) i nie rozpoczynają dnia od piwka, a w zasadzie kilku. Aż mnie ponosi gdy pomyslę, że na takich trafię. Ostanio rozmawiali, że byli tak pijani na budowie, że coś zchrzanili i szef musiał wykładać inwestorowi 7 tys. za materiały. Całe szczęście jeśli fuszery wyjdą w trakcie budowy, gorzej- gdy po przeprowadzce. Sprawdza się chyba powiedzenie, że jak chcesz mieć coś zrobione dobrze, to zrób to sam. Niestety, nie mozna znać sie na wszystkim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiecie jak się cieszymy, że mamy bliżej końca właśnie z powodu fachowców.

Visser zamorduję Cię jak się kiedyś spotkamy. Musiałam się nieźle tłumaczyć z tej ryby i tego wnuczka. Ale podarek przyjmuję i zjem z apetytem. A tak na marginesie to szkoda, że nas nie było na budowie.

No i jeśli wróciłeś do domu to pewnie teraz ostro zabierzesz się za budowę.

Powodzonka i jeszcze raz dzięki za prezent :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc ludzie .u mnie robota ruszyla z kopyta.cala dzialka zawalona towarem.nie ma jak sie ruszyc.jeszcze poroterm na scianki dzialowe(w poniedzialek transport z niemiec) i juz mam wszystko.no prawie wszystko.terive chyba wezme od bosia.mam pol roku na budowe bo sprzedalismy mieszkanie z polrocznym okresem zamieszkania.bedzie ciasno z czasem.troche tez kaski bedzie na styk ,ale co tam.wole mieszkac na samym parterze ,niz w tych chylacych sie ku upadkowi slamsidlach.troche tez tloczno na tym mielecinie, ale tez wiecznie nie zamierzamy tu mieszkac.jak maluchy podrosna(sztuk trzy) to uciekamy na wies mieszkac.pozdrawiam i zycze sukcesow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drzezus ale miejsce na fundamenty są na tej budowie? Powiem Ci z doświadczenia, że postawić mury to pikuś. Najdłużej czekasz na cieśli i dekarzy (bo teraz mają ogrom roboty) no i okna. Jeśli będziesz kupował gdzieś na miejscu to ok, ale jeśli jakiś Urzędowski i bezpośrednio u producenta to jakieś 5-6 tygodni. Mi dziś glazurnicy powiedzieli, że dużą łazienkę będą robić 3-4 tygodnie. No cóż, najwyżej będę myć się w pralni. Mieszkanie muszę opuścić do 30 września.

Visser łosoś ważył 3,28. Piękne bydle. Nasz wykonawca jak zadzwonił do nas to powiedział, z takiej ryby to on w życiu na oczy nie widział. Mój małż był równie zdziwiony a i mi przyszło z trudem załapaniem tekstu o wnuczku. Zapewniłeś nam jedzonko na jakieś 2 tygodnie :lol: . Dzięki Tobie będę miała jutro za co kupić baterie do łazienki ;). Jedziemy do Raszyna. Za komplet baterii zapłacimy jakieś 1000 złotych (Paffoni Stick). Jakby ktoś będzie chciał to służę namiarem (jeśli oczywiście gość się sprawdzi).

Aha Visser małż powiedział, że obowiązkowo grill i KAsztelan z prądem masz zapewniony. Chętnie poznamy Ciebie i żonkę. Tylko jak już będzie gdzie się napić tego piwka.

Pozdrawiam całą grupę włocławską.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drzezus- zazdroszczę optymizmu i życzę realizacji zakładanych planów bez względu na to co pisałam o fachowcach-lawirantach :wink:

Mam do Was ogromna prośbę. Muszę w końcu wziąć się "do roboty" i zacząć działać z doprowadzeniem wody na działkę. Wodociągi zasugerowały, że można wyciągnąć pieniądze na budowę sieci, ale mieszkańcy muszą powołać komitet w tej sprawie. Nie mam pojęcia jak się do tego zabrać, a obawiam się, że obowiązek powołania takowego spocznie na mnie. Moi sąsiedzi nie palą się do budowy, kupili działki w celach "raczej niebudowlanych" :roll: . Zgodzili się na zrzutę na projekt i inne koszty, ale....

-nie mam koncepcji jak powołać ten komitet, jaki ma mieć charakter prawny itd, itd. Czy ktoś z Was słyszał lub spotkał się z czymś takim?

Na dodatek moje dziecię chce koniecznie domek z pomarańczowy dachem, zielonymi ścianami i w oknie obowiązkowo ma stać ROSICZKA! Ostanio ma fioła na punkcie roślin mięsożernych. Chyba wiem dlaczego. Sama jest niejadkiem i może łudzi się, że będzie karmiła rośliny swoim obiadem :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich.mam takie spostrzezonko ze to forum jest troche malo merytoryczne ,a bardziej sprawozdawczo-narzekalne.niestety dotyczy to rowniez mnie.proponuje zamieszczac bardziej szczegolowe info na temat co ,gdzie i za ile.jak ktos nawet nie skorzysta z kontaktu to moze chociaz bedzie jakies odniesienie do ponoszonych ,lub jaszcze do poniesienia wydatkow.prosze o odniesienie sie do mojej propozyji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witamwitam... :p

 

no fajnie ze jakos sie wytlumaczylas malzowi agatko ;-)

ja juz mam przesyt tych lososi a rybka jest faktycznie pyszna mniam mniam...materialy na fundament i ogrodzenie juz leza na dzialce ale mi murarz dal noge za granice :cry: juz nastepny jest w tej samej cenie ale dostepny za miesiac,umowe spisalem i juz ten mi chyba nieucu=ieknie ;-) gril z kasztelanem to jet to o czym kazdy facet marzy w upalne lato ;-) ja dzisiaj juz wypad robie za miedze......

 

visser

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Visser trzymam kciuki żeby już murarz nie zwiał. Znamy to uczucie bo nam też zwiał a raczej jego pracownicy a sam przecież domu nie mógł stawiać.

U nas od poniedziałku wchodzą kafelkarze. Znów będzie widać,że coś się na budowie dzieje. A w sobotę zarządziłam porządki wokół domu. Jeśłi nie będzie padać. Wczoraj po tych deszczach jeździłam na glinie. Musze kupić gumowce ;).

Pozdrawiamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Pigeon do roboty i czekamy na relacje :lol: Dawno nie byłam w Józefowie, ale moja teściowa ostatnio zrobiła sobie wycieczkę rowerową w tamte strony i zrelacjonowała okolicę jako przepiękną, więc sama muszę zlustrować "moich sąsiadów zza miedzy".

Dzisiaj mam spotkanie robocze ws. założenia "wodnego komitetu". Ciekawe co wymyślimy :-? Jak patrzę na ulewę za oknem to wydaje mi się że mamy problem ale z nadmiarem wody :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cze,

My wczoraj zalewaliśmy strop bo w piątek była piękna ulewa i chłopaki też mieli troszkę poślizgu więc była LIPA. Mam nadzieję, że nocne i teraźniejsze opady nie zniszczą naszgo cudeńka :lol: . Pocieszamy się tylko, że mniej wody pójdzie na "pielęgnacje".

Mam pytanie na jakie paliwo kupujecie piece ? :o .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E&P - jak pięknie zalany będzie dziś Wasz strop :lol:

My planujemy ekogroszek, tak samo jak nasi sąsiedzi. Nie wiemy jak długo bedą trwały prace nad pociągnięciem gazu w nasze okolice, dlatego nie skupiamy sie nad tym paliwem. Wie ktoś co jest tańsze?: ekogroszek, który będzie podgrzewał również wodę przez cały rok, czy gaz z sieci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. Wegiel jest najtańszy. Nie robiłam jeszcze "analizy rynku" :D i zastanawiam się, czy węglowe piece również mają zasobniki tak jak na eko. Zależy mi na tym, żeby w ciągu dnia, gdy będziemy w pracy dom się nie wychłodził i żby nie biegać do kotłowni kilka razy dziennie, żeby dorzucić do pieca :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...