matio 17.11.2006 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 jak w temacie - mam wykonane docieplenie poddasza, mam zamiar wykonać płyty gipsowe i wylewki - co najpierw - w jakiej kolejności - biorąc po duwagę kwestię pogody oraz wilgotności powietrza- budynek jest zamknięty stolarką ale nie jest ogrzewany - obecnie w srodku jest około 10 oC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 17.11.2006 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Najpierw wylewki plyty na samym koncu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jankes 17.11.2006 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Najpierw wylewki a potem GK bo inaczej plyty wchlona wilgoc z wylewek i na dobre im to nie wyjdzie.Pozdrawiam Jankes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 17.11.2006 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Jak nie chcesz dwa razy kłść GK to najpierw wylewki, bo inaczej wilgoś skatuje GK i będziesz go wymieniał.GK naprawde jest wrażliwy, to tylko gips oklejony papierem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 17.11.2006 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Robiłem odwrotnie. Nic się z GK nie stało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 17.11.2006 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Robiłem odwrotnie. Nic się z GK nie stało. Też tak robiłem i wynik jak wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mc 17.11.2006 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Można przed wylewkami,można po.Wylewka powinna być zdylatowana od płyty np 1cm styropianem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remx 17.11.2006 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Jest też mozliwy taki wariant 1. GK2. Wylewki3. Wyrzucenie GK4. Położenie nowego GK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mc 17.11.2006 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 remixnie ma takiego wariantu zwróć uwagę na posty poprzedników Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siwy z gosławic 17.11.2006 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 A ja powiem tak.Odpady GK leżą pod gołym niebem i dopiero 3 deszcz je rozwala. Myslę że po pierwszym deszczu jeszcze bym je odzyskał no ale mam na myśli deszcz taki nie zamocny przez 2 h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 17.11.2006 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 OK, Tomikowi i jea nic się nie stało.Gratulacje Pewnie też znajdą się osoby, które nie zbroiły fundamentu, wieńca i nadproży i też nic się nie stało.Ale to są wyjątki potwierdzajace regułę. Kiedy i w jakich warunkach to robili?Mieli dobrze wietrzone? Matio chce to zrobić teraz, praktycznie zimą w zamknietym pomieszczeniu. Nie napuszczajcie faceta, bo w tych warunkach szlag trafi GK na 100% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 17.11.2006 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Płytom GK nic się nie stanie!!!! Wylewkę należy zdylatować cienkim styropianem lub piankš! Z niektórych porad wynika, że nie można szpachlować ani malować płyt GK bo od wilgoci mogš się uszkodzić. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 19.11.2006 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2006 Płytom GK nic się nie stanie!!!! Wylewkę należy zdylatować cienkim styropianem lub piankš! Z niektórych porad wynika, że nie można szpachlować ani malować płyt GK bo od wilgoci mogš się uszkodzić. Pozdrawiam. Kurcze, koles, a co ma dylatacja to wilgotności powietrza? Ja zostawiłem zimą płytę GK na poddaszu i po tygodniu ją szlag trafił. Od samego stania, a nie było wylewek. Matio, nikt z "dobrze radzących" co pieniedzy za zmarnowane płyty GK nie odda. Nie ma sensu ryzykować. Może i się uda. Ale jak się nie uda to co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mc 19.11.2006 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2006 Bard 13pewnie zapomniałeś,że nie masz jeszcze dachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 19.11.2006 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2006 Bard 13 pewnie zapomniałeś,że nie masz jeszcze dachu Matio, który zadął pytanie, mówi że ma łacznie z ociepleniem, więc nie rozumiem, o co Ci chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 21.11.2006 23:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Bard 13 a co ma wilgotnoć powietrza do płyt? Co ty sałnę będziesz tam robił? A planujesz malować płyty to dopiero będziesz miał wilgotnoć. Po wylaniu posadzki należy pomieszczenie wietrzyć!!! Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beaty 22.11.2006 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2006 u mnie płyty gk wylądowały na sufitach przed wylewkami- ALE było lato i temperatura 26st. bez deszczu przez dłuższy czas, dlatego nic się im nie stało; część płyt, która zimowała w budynku nieogrzewanym, trzeba było wyrzucić- rozsypały się od wilgocio tej porze roku, jaką mamy, lepiej wylać najpierw wylewki, wietrzyć, suszyć, a potem kłaść płyty- tak podpowiada mi moje doświadczeniepzd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 23.11.2006 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2006 Dziwne, bo moje płyty G-K przyjechały do mnie w grudniu zeszłego roku, zwykłe szare i zielone. Na przełomie marca i kwietnia tynkowałem. Lało wtedy jak diabli. W związku z brakiem miejsca płyty nosiłem dwa razy. Teraz pracują u mnie panowie od CO, więc płyty przenosiłem kolejny raz. Jakoś mi się w rękach nie rozsypały, nawet nie spuchły. Wylewek jeszcze nie mam, wszystkie okna są pozamykane, a powietrze sobie krąży przez dziury pod drzwiami i nieocieplone poddasze. chrom`ek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beaty 23.11.2006 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2006 Miałeś farta u mnie w zimie murowali ściany działowe- wilgoć była pzd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 25.11.2006 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 Bard 13 a co ma wilgotnoć powietrza do płyt? Co ty sałnę będziesz tam robił? A planujesz malować płyty to dopiero będziesz miał wilgotnoć. Po wylaniu posadzki należy pomieszczenie wietrzyć!!! Pozdrawiam. Po prostu: wylewki, wysuszyć, GK Nie razem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.