Chudnę, cholera :-/

[zielonooka]

Bloody mary probowalam raz i spedzilam upojne chwile w objeciach kibelka

 

nie nie i jescze raz nie

nie znosze wodki i nie znosze soku pomidorowego

 

 

 

Ja poprosze Campari z sokiem pomaranczowym plus limonka!!!

tez duzo witamin

[Beaty]

Zielonooka- będą kłuć, bo przy badaniu sprawności tarczycy określa się poziom hormonów przez nią produkowanych we krwi, a drugie badanie jest w pierwszym kroku nieinwazyjne- badanie usg płatów tarczycy.

Skoro piszesz, że chudniesz mimo, że normalnie jesz, tracisz włosy itd. to ja bym te badania zrobiła licho nie śpi

[zielonooka]

Zielonooka- będą kłuć, bo przy badaniu sprawności tarczycy określa się poziom hormonów przez nią produkowanych we krwi, a drugie badanie jest w pierwszym kroku nieinwazyjne- badanie usg płatów tarczycy.

Skoro piszesz, że chudniesz mimo, że normalnie jesz, tracisz włosy itd. to ja bym te badania zrobiła licho nie śpi

 

 

no to pewnie zrobie

 

 

Aha - mam pytanie troszke w temacie "kłucia"

Czy jest jakis - jakikolwiek sposob by nie zemdlec w trakcie pobierania krwi?

ja to zawsze - totalne bum , juz przed wejsciem do gabinetu mi slabo....

na lezaco mi juz pobieraja... i nic nie pomaga

 

Tak sie tylko pytam - w sumie przezyje, trudno, tylko Panie w Zabiegowym sie juz ze mnie smieja

[EZS]

dajk sobie spokój z badaniami na razie, popatrz co będzie dalej. Z grubsza wszystko jest w normie, jeżeli w górnych granicach to badania trzeba powtórzyć za powiedzmy miesiąc. W międzyczasie sobie poobserwujesz proces chudnięcia . Wtedy możesz dorobić tarczycę... (T3, T4, THS).

[Beaty]

EZS- mam trochę inne podejście do sprawy. Jestem w tych sprawach zasadnicza- mój mąż mówi: "cholera". Tłumaczyć mnie może to, że

jestem po 7 operacjach i co nieco mi już wycięli. Przyczyną rozstroju mojego organizmu była właśnie tarczyca. Odezwała się jak bumerang obecnie- po 12 latach- w to lato schudłam 11 kg, straciłam połowę włosów, o psychice nie wspomnę... tylko nadczynność

Zielonooka WCALE nie musi mieć problemów z tarczycą, ale jeżeli coś się z nią dzieje co ją niepokoi, a wyniki dotychczasowych badań są jakie są - to warto skontrolować tarczycę

 

pas

 

pzd

[mbz]

Zielonooka, zelazo jest tez w buraczkach, a najlepiej ponoc sie wchlania jak posypujesz jedzenie natka pietruszki, a to dlatego, ze zelazo wchlania sie w obecnosci witaminy C.

[monka]

a może ktoś z was wie co należy jeść albo jakie preparaty stosować żeby podnieść wysokość krwinek białych i płytek, które są na dolnej granicy

 

 

ps. zielonooka cieszę się że wyniki wyszły pomyśnie

co do włosów, to raz na jakiś czas następuje wymiana i dużo ich na raz wypada, czasami wypadanie włosów związane jest ze zmianami hormonalnymi, których w naszym organiźnmie nie brakuje miałam ostatnio ten sam problem, poratowałam się naftą i jest ok.

[EZS]

monka

nic nie jeść, iść do hematologa. jeżeli powie, że wszystko jest ok, to dopiero myśleć o jedzeniu

 

Co do zielonej, to nie tak. Chudnie od miesiąca dopiero a wyniki są w zasadzie w normie. Żeby myśleć o czymś złym, ten proces musi trwać dłużej... Ja po dietach też chudnę jakiś czas później a przybywam dopiero potem

[zielonooka]

poczxekam z miesiac , (gora dwa)

jak nie wychamuje... to lece na te tarczycowe

 

ps. teraz w piatek wyjezdzam do psiapsiolki - jak ja znam to mnie podtuczy tak ze znow trzeba bedzie sobie diete zapodac

[blablaluga]

może masz raka..... i to nie żart, albojakieś inne świństwo,ale na pewno lepiej iśc na jakąś serię badań niz na forum szukać rozwiązania

 

może byś się tak zastanowił, zanim palniesz ...........

 

a co koleżanki Majko nie lubisz?? Czy źle jej życzysz?? Bo jak na doradce od spraw wszelkich to kiepsko radzisz.....

 

Każda niepokojąca objawa naszego zdrowia ma swoje przyczyny, oczywiście można je bagatelizować i nic nie robić...., znam kolegę który miał guza w główce...., a ciągłe bóle głowy wyrównywał coraz większymi dawkami tabletek przeciwbólowych...., potem było za późno....

 

trzeba mieć świadomość, rak jest groźny nawet mała niepokojąca zmiana powinna nas zastanowić i powinniśmy się zbadac, lub można posłuchać Majki i udawać że wszystko jest w porządku....

[tomek1950]

może masz raka..... i to nie żart, albojakieś inne świństwo,ale na pewno lepiej iśc na jakąś serię badań niz na forum szukać rozwiązania

 

może byś się tak zastanowił, zanim palniesz ...........

 

a co koleżanki Majko nie lubisz?? Czy źle jej życzysz?? Bo jak na doradce od spraw wszelkich to kiepsko radzisz.....

 

Każda niepokojąca objawa naszego zdrowia ma swoje przyczyny, oczywiście można je bagatelizować i nic nie robić...., znam kolegę który miał guza w główce...., a ciągłe bóle głowy wyrównywał coraz większymi dawkami tabletek przeciwbólowych...., potem było za późno....

 

trzeba mieć świadomość, rak jest groźny nawet mała niepokojąca zmiana powinna nas zastanowić i powinniśmy się zbadac, lub można posłuchać Majki i udawać że wszystko jest w porządku....

 

Myślę, że Majce chodziło nie o treść, ale o formę rady.

[Majka]

może masz raka..... i to nie żart, albojakieś inne świństwo,ale na pewno lepiej iśc na jakąś serię badań niz na forum szukać rozwiązania

 

może byś się tak zastanowił, zanim palniesz ...........

 

a co koleżanki Majko nie lubisz?? Czy źle jej życzysz?? Bo jak na doradce od spraw wszelkich to kiepsko radzisz.....

 

Każda niepokojąca objawa naszego zdrowia ma swoje przyczyny, oczywiście można je bagatelizować i nic nie robić...., znam kolegę który miał guza w główce...., a ciągłe bóle głowy wyrównywał coraz większymi dawkami tabletek przeciwbólowych...., potem było za późno....

 

trzeba mieć świadomość, rak jest groźny nawet mała niepokojąca zmiana powinna nas zastanowić i powinniśmy się zbadac, lub można posłuchać Majki i udawać że wszystko jest w porządku....

 

blablalugo, lewaku, gregmeno, wareczko i biała lasko - odpieprz się ode mnie.

[agnieszkakusi]

[jea]

może masz raka..... i to nie żart, albojakieś inne świństwo,ale na pewno lepiej iśc na jakąś serię badań niz na forum szukać rozwiązania

 

może byś się tak zastanowił, zanim palniesz ...........

 

a co koleżanki Majko nie lubisz?? Czy źle jej życzysz?? Bo jak na doradce od spraw wszelkich to kiepsko radzisz.....

 

Każda niepokojąca objawa naszego zdrowia ma swoje przyczyny, oczywiście można je bagatelizować i nic nie robić...., znam kolegę który miał guza w główce...., a ciągłe bóle głowy wyrównywał coraz większymi dawkami tabletek przeciwbólowych...., potem było za późno....

 

trzeba mieć świadomość, rak jest groźny nawet mała niepokojąca zmiana powinna nas zastanowić i powinniśmy się zbadac, lub można posłuchać Majki i udawać że wszystko jest w porządku....

 

blablalugo, lewaku, gregmeno, wareczko i biała lasko - odpieprz się ode mnie.

pikantnie poleciałaś...

[blablaluga]

 

Brawo Majka kultura się kłania

 

 

forum jest dla rożnych ludzi, jedni coś doradzą, przestrzegą.... a inni jak widzą potrafią tylko pieprzyć, ale przynajmniej licznik postów bije....

 

oczywiście każdy ma wybór, masz niepokojące objawy, możesz posłuchać mnie i zbadac się, skontrolować stan zdrowia, rak czy inne paskudztwo nie będzie czekał, możesz posłuchać Majki jako najlepszej doradczyni....

 

wybór należy do Ciebie

[Agnieszka1]

Zielonooka- a przebadałaś tarczycę? pzd

 

a widzisz... nie

o matko... to co teraz? znowu mnie beda kluc i znowu im mam fiknac na podłoge?

 

Pisalam wczesniej o tarczycy.

I tak za jednym poborem krwi by nie poszlo, na tarczyce dodatkowa strzykawe biora. A choroba tarczycy jak najbardziej moze powodowac chudniecie.

[danap]

 

 

Aha - mam pytanie troszke w temacie "kłucia"

Czy jest jakis - jakikolwiek sposob by nie zemdlec w trakcie pobierania krwi?

ja to zawsze - totalne bum , juz przed wejsciem do gabinetu mi slabo....

na lezaco mi juz pobieraja... i nic nie pomaga

 

Tak sie tylko pytam - w sumie przezyje, trudno, tylko Panie w Zabiegowym sie juz ze mnie smieja

 

też tak miałam, ale ostatnie dwa razy pobierano mi krew za pomocą małej igiełki pod ciśnieniem, bez żadnoego gmerania i wiercenia w żyłach (fuj), było bardzo przyjemnie jak na pobieramie krwi. Pobieraja tak krew w medikover i diagnostyce (kraków). Polecam, bo po co się męczyć.

[JoShi]

też tak miałam, ale ostatnie dwa razy pobierano mi krew za pomocą małej igiełki pod ciśnieniem, bez żadnoego gmerania i wiercenia w żyłach (fuj), było bardzo przyjemnie jak na pobieramie krwi. Pobieraja tak krew w medikover i diagnostyce (kraków). Polecam, bo po co się męczyć.

To gdzie Ty wcześniej na pobrania chodziłaś, ze ci ktoś w żyłach gmerał ?

[zielonooka]

też tak miałam, ale ostatnie dwa razy pobierano mi krew za pomocą małej igiełki pod ciśnieniem, bez żadnoego gmerania i wiercenia w żyłach (fuj), było bardzo przyjemnie jak na pobieramie krwi. Pobieraja tak krew w medikover i diagnostyce (kraków). Polecam, bo po co się męczyć.

To gdzie Ty wcześniej na pobrania chodziłaś, ze ci ktoś w żyłach gmerał ?

 

 

moze tam gdzie ja

3 razy mi sie probowala wkluc ....

zreszta anwet jak robia to szybko to ja padam

to bj w glowie siedzi , bo ani nie boli wlasciwie , ani przeciez sie nie patrze...

a jednak zawsze bum na ziemie

[niktspecjalny]

moze tam gdzie ja

3 razy mi sie probowala wkluc ....

zreszta anwet jak robia to szybko to ja padam

to bj w glowie siedzi , bo ani nie boli wlasciwie , ani przeciez sie nie patrze...

a jednak zawsze bum na ziemie

 

 

Bez urazy P zielona.To nie psycho24(bo tam mam zabronione)oso chodzi??"Dział porad życiowych".Przeczytaj to z sensem.

 

pozdrawiam P zielonooka.