Damro 18.11.2006 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2006 ciągle to mydło lądowało na podłogę. może mam lepszy model, mi nie spada a może mydło miałeś takie wielgachne - "z jeleniem" Z jeleniem czy bez nie zły badziew,może w rodzinie Kiepskich pasowałoby to ale napewno dużo sprzątania przy tym jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trurl 18.11.2006 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2006 ciągle to mydło lądowało na podłogę. może mam lepszy model, mi nie spada a może mydło miałeś takie wielgachne - "z jeleniem" Z jeleniem czy bez nie zły badziew,może w rodzinie Kiepskich pasowałoby to ale napewno dużo sprzątania przy tym jest. nigdy nie byłom na koloniach, ale wyobrażam sobie standardy Natomiast sprzątania "przy tym" nie ma żadnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magg 19.11.2006 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2006 Kanton, w Castoramie kupisz takie wieszadełko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 19.11.2006 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2006 Trurl dzieki! potwierdzam - nigdy w zyciu czegos takiego nie widzialam - ani w domu ani nawet na koloniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sail 20.11.2006 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 To i ja się wypowiem Miałem takie rozwiązanie w domu rodzinnym, rodzice do dziś tego używają i jakoś nie zardzewiało przez te już jakieś grubo ponad 20 lat. Magnes też nie osłabł. Ja używam w płynie i też nie jest to idealne rozwiązanie bo zbiera się pod nim woda. Z kolei leżące na jakichś tam podstawkach mydło w kostkach albo też je pięknie brudzi i dokłada czyszczenia, albo pięknie namaka i rozmięka jeśli nie ma odpływu z podstawki.... Magnes nie jest taki zły, tyle, że nie jest on również szczytem estetyki.... A umywalkę tak czy siak umyć trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 20.11.2006 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Pierwszy raz coś takiego widzę. Jak to mydło się trzyma tego wieszaka?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zeberr 20.11.2006 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 rozumiem, że w to mydło jest wbity metalowy kapsel... ludzie, pierwszy raz coś takiego widzę! śmieszna rzecz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 20.11.2006 23:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Ale fajny wątek - i jak się rozwinął Młodzieży - wielu rzeczy jeszcze nie widzieliście hehe. Mała rzecz, a cieszy - też taki mam I nie spadywuje - kwestia koordynacji ruchowej przy odwieszaniu mydełka Mało skapuje, wolę to niż te gluty w normalnej mydelniczce. Natomiast w drugiej łazience, córka wymyśliła niezły patent - szklana (chyba kiedyś popielniczka albo coś), wypełniona takimi szklanymi okrągłymi kamykami - mydło się tam świetnie przechowuje. Raz na tydzień te kamyki wystarczy dobrze przepłukać i znowu jest OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 20.11.2006 23:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 A mój znajomy ma mydło na magnes plus uwaga! kapsel od butelki po piwie. Trzyma toto dobrze, nigdy nie spadło mi na ziemię, a bywam u nich w łazience przy okazji np. próbowania wina domowej roboty. Mydło może więc spaść. Czy zlew jest zasmarkany to nie wiem, ale jak kapsel zardzewieje to nie trzeba go czyścić, bo wystarczy wypić kolejne piwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 21.11.2006 00:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 A mój znajomy ma mydło na magnes plus uwaga! kapsel od butelki po piwie. Trzyma toto dobrze, nigdy nie spadło mi na ziemię, a bywam u nich w łazience przy okazji np. próbowania wina domowej roboty. Mydło może więc spaść. Czy zlew jest zasmarkany to nie wiem, ale jak kapsel zardzewieje to nie trzeba go czyścić, bo wystarczy wypić kolejne piwo. ja bywam w łazience przy zgoła innych okazjach, ale - w końcu demokracja te oryginalne "kapsle" są z nierdzewki i mają w środku otworek, aby się łatwiej wbijało w mydło. Chodzi o usunięcie poduszki powietrznej Z niecierpliwością oczekuję kontynuacji - polubiłem ten wewątek. Może ktoś na nim jakąś magisterkę zrobi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 21.11.2006 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Też się teraz ubawiłam tym co napisałam. Degustacja odbywa się w innych pomieszczeniach Ale bez łazienki i tak się przy takich okazjach nie obejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 22.11.2006 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2006 Cpt_Q podoba mi się pomysł z kamyczkami. Bardziej mi się podba niż ten niesczzęsny kapsel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 22.11.2006 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2006 Cpt_Q podoba mi się pomysł z kamyczkami.. .. dziękuję w imieniu pomysłowej córki a tak to wygląda: http://cptq.photosite.com/Album1/DSCF3077.html http://cptq.photosite.com/Album1/DSCF3073.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ella 23.11.2006 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2006 Z sentymentem wspominam magnesiki, z którymi miałam bliskie kontakty w dzieciństwie, w łazience mojej Babci . Mówiąc szczerze, myślałam, że to rozwiązanie zniknęło w odmętach historii, a tu taka niespodzianka ... Ja mam tylko jedno zastrzeżenie - nie do magnesików, ale do mydła w kostce w ogóle. Ze względów higienicznych nie używam mydła w kostce w lazienkach "gościnnych", z których korzysta wiele osób. Mydło w kostce może być pożywką dla różnych świnstewek, przekazywanych z rąk do rąk. Dlatego moim zdaniem jedynym "bezpiecznym" rozwiązaniem jest w takich miejscach mydło w płynie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sail 24.11.2006 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2006 Ja mam tylko jedno zastrzeżenie - nie do magnesików, ale do mydła w kostce w ogóle. Ze względów higienicznych nie używam mydła w kostce w lazienkach "gościnnych", z których korzysta wiele osób. Mydło w kostce może być pożywką dla różnych świnstewek, przekazywanych z rąk do rąk. Dlatego moim zdaniem jedynym "bezpiecznym" rozwiązaniem jest w takich miejscach mydło w płynie. A dlaczego? Przecież żeby skorzystać z mydła w płynie coś trzeba z reguły nacisnąć. Zwykle ręką jeszcze nie umytą.... Zakładasz, że każdy po umyciu rąk szoruje jeszcze przycisk w zbiorniku z płynem? Mydło w kostce zwykle ląduje pod bieżącą wodą chociaż na chwilę Co nie zmianie faktu, że na umywalce mam w płynie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 24.11.2006 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2006 Ja mam tylko jedno zastrzeżenie - nie do magnesików, ale do mydła w kostce w ogóle. Ze względów higienicznych nie używam mydła w kostce w lazienkach "gościnnych", z których korzysta wiele osób. Mydło w kostce może być pożywką dla różnych świnstewek, przekazywanych z rąk do rąk. Dlatego moim zdaniem jedynym "bezpiecznym" rozwiązaniem jest w takich miejscach mydło w płynie. A dlaczego? Przecież żeby skorzystać z mydła w płynie coś trzeba z reguły nacisnąć. Zwykle ręką jeszcze nie umytą.... Zakładasz, że każdy po umyciu rąk szoruje jeszcze przycisk w zbiorniku z płynem? Mydło w kostce zwykle ląduje pod bieżącą wodą chociaż na chwilę Co nie zmianie faktu, że na umywalce mam w płynie Idąc tym tropem to spłuczki też powinny być jednorazowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 24.11.2006 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2006 Jak juz się czepiamy - naciskasz brudny przycisk - a potem myjesz ręce - znaczy spłukujesz te strrraszne chorobotwórcze zabójcze bakterie ps. czasem warto dać na luz z tymi bakteriami- i zjeść ich trochę - organizm ma z czym walczyć i trenuje... a wiadomo - trening czyni mistrzem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sail 24.11.2006 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2006 Ja mam luz , nie zamierzam żyć sterylnie Ale po prostu nie trafia do mnie stwierdzenie, że tylko mydło w płynie chroni nas przed bakteriami A po użyciu spłuczki i tak myje ręce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 24.11.2006 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2006 miało byc o mydelniczce a zrobiło się o higienie może ktoś ma jescze jakieś fajne propozyjce mydelniczek??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sail 24.11.2006 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2006 Może jednak magnesik http://www.trendir.com/archives/noveletti-humm-soap-holder.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.