Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zamiast tynkować płyty K-G


ivan

Recommended Posts

Mam pytanie do tych wszystkich, którzy nie tynkowali i wyłożyli ściany płytami K-G i mają jakieś tam zdanie na ten temat słyszałem różne opinie na ten temat jedni radzą tynk cementowo-wapienny inni znów tynk gipsowy ja to wszystko wiem, że tynk cementowo-wapienny jest mocny odporny na uderzenia itd., Ale chce znać zdanie tych, którzy mają płyty K-G i mieszkają w takim domu czy żałują tej decyzji, jeśli tak to, dlaczego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do tych wszystkich, którzy nie tynkowali i wyłożyli ściany płytami K-G i mają jakieś tam zdanie na ten temat słyszałem różne opinie na ten temat jedni radzą tynk cementowo-wapienny inni znów tynk gipsowy ja to wszystko wiem, że tynk cementowo-wapienny jest mocny odporny na uderzenia itd., Ale chce znać zdanie tych, którzy mają płyty K-G i mieszkają w takim domu czy żałują tej decyzji, jeśli tak to, dlaczego

 

Ja mieszkam, w nowym domu też robię płyty KG. Nie rozumiem, po co miałbym płacić tynkarzom, gipsiarzom i komu tam jeszcze ja pracę, jak może w banalny sposób wyłożyć sobie chałupę sam. Ściana wyjdzie w przeciwieństwie d nich idealnie gładka.

 

Odporny na uderzenia :) hehe a co to wogóle za kryterium w domu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako że moje mieszkanie to adaptacja strychu z konieczności wszedzie są płyty gk.

co do łączeń masz z nimi problem ... tapete mozna rzucić - mam cale mieszkanie wytapetowane raufazą czy jak się to tam pisze i pomalowane na rózne kolory i problemu z łączeniami nie ma.

natomiast w łazience pękniecia sąwidoczne i tego nie unikniesz !

ale nie wiem o co to całe WIELKIE HALO przecież i tak 95% ma poddasza w gk to i co za problem mieć reszte domu - kwestia wyboru

 

jak ktos potrafi kłasć płyty gk to i wytapetować będzie umiał ;)

 

inny problem to wytrzymałosć - jak kiedyś na rowerku córki walnołem w ściane to dziura zostala 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkam na Górnym Sląsku, i jedna z moich znajomych z konieczności (pośpiechu i oszczędności) zdecydowała się jakieś 4-5 lat temu na "wytynkowanie" całej chałupy płytami G-K i co... w przyszłym roku planuje remont kapitalny - ściany to koszmarek (wszystko co mogło popekać to popękało), fakt: dom na II kat. szkód górniczych.

Może w terenie gdzie nie trzęsie takie rozwiązanie się sprawdzi. Natomiast co tynk, to tynk, ale to tylko moje skromne zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkam na Górnym Sląsku, i jedna z moich znajomych z konieczności (pośpiechu i oszczędności) zdecydowała się jakieś 4-5 lat temu na "wytynkowanie" całej chałupy płytami G-K i co... w przyszłym roku planuje remont kapitalny - ściany to koszmarek (wszystko co mogło popekać to popękało), fakt: dom na II kat. szkód górniczych.

Może w terenie gdzie nie trzęsie takie rozwiązanie się sprawdzi. Natomiast co tynk, to tynk, ale to tylko moje skromne zdanie.

 

 

zły przykład na szkodach górniczych wszystko peka domy na połowe też ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i tak, ale teoretycznie jak zrobisz fundamenty wzmocnione, to powinno być OK.

 

Ja mam płyty G-K tylko na skosach i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie aby kłaść gdzieś indziej - po prostu nie mam do nich przekonania i tyle. A ja mam dom na "0" kat. szkód górniczych, a w obrębie okien połaciowych i tak mi popękało - fachowcy zresztą powiedzieli od razu - po 5 latach remont i powinno już być OK, dom musi osiąść i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i tak, ale teoretycznie jak zrobisz fundamenty wzmocnione, to powinno być OK.

 

Ja mam płyty G-K tylko na skosach i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie aby kłaść gdzieś indziej - po prostu nie mam do nich przekonania i tyle. A ja mam dom na "0" kat. szkód górniczych, a w obrębie okien połaciowych i tak mi popękało - fachowcy zresztą powiedzieli od razu - po 5 latach remont i powinno już być OK, dom musi osiąść i tyle.

 

co do skosów to chyba to nie jest kwestia osiadania domu, drewno pracuje przez cały okres użytkowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ados - masz rację, tylko teoretycznie, jak masz zrobiony ruszt stalowy, to praca więźby wpływająca na płyty jest w pewien sposób ograniczona. Poza tym, nie wiem, czemu, ale mam popękane łącza akurat we wszystkich oknach połaciowych, a reszta połączeń płyt ze ścianą, czy pomiędzy płytami jest OK.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...