j-j 02.01.2007 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 Zabieram głos z pozycji osoby doświadczonej (również w kwestii źródeł ogrzewania). Tak się złożyło, że przez kilka lat zebrało się tych doświadczeń trochę i staram się niektórym z Was uświadomic pewne konsekwencje. Czy z tego wyciągniecie jakieś wnioski, czy będziecie mnie przekonywać, że rzeczywistość jest zypełnie inna niż ta, którą ja widzę, to już zupełnie inna kwestia. robertowi-aw za miesiąc grzania w temperaturach typowo jesiennych wychodzi 1000zł/miesiąc. Mnie wychodziło w bardzo mroźne miesiące 2800, a nawet 3000zł. Już przypuszczałem, ża tylko u mnie było coś nie tak, ale z prostej ekstrapolacji wynika, że w czasie mrozów robertowi-aw "wyjdą" podobne koszty ogrzewania. Jeżeli Waszym zdaniem, nie ma przy takich kosztach powodów do zastanowienia, to natychmiast się wyłaczam, ale wydaje mi się, że jednak przy takich kosztach coś trzeba zrobić. Oczywiście bez dostępu do gazu ziemnego jest problem, ale należy wówczas szukać innych rozwiązań. Może druga taryfa i jakiś bufor. Może jednak ekogroszek. Dla mnie prąd był koszmarem i odczułem duża ulgę zmieniając źródło ciepła. Pewnie większość z Was stwierdzi, że u mnie coś było nie tak - byc może, ale zmieniło się zdecydowanie na tak po zmianie źródła ciepła. Pozdrawiam Praktyczna ocena bardzo ważna. Ja znam osobiście osobę która od 2 sezonów ma piece akumulacyjne dynamiczne i jest baardzo zadowolona i ona nawet nie widziała w największe mrozy 1000 zł/m-c, max miała za cały prąd 700 zł/m-c ma dobrze ocieplony dom 200 m2 i ma właśnie taryfę nocną. Gaz zawsze będzie tańszy/m-c bo 1 kWh kosztuje o połowę mniej niż prąd. Jeśli prąd to tylko przy naprawdę bardzo dobrze ocieplonym domu aby ta różnica w kosztach za co- gaz, co- prąd byla jak najmniejsza aczkolwiek zawsze na + dla gazu nie licząc serwisów, zmiany kotła 1 raz na 10 lat itp pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 02.01.2007 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 lukol-bis Patrząc na to co piszesz o tym ile spalasz gazu i ile zużywasz pradu to wychodzi, że twój rachunek do zapłacenia jest bardzo podobny do Roberta. Czy ciebie to nie boli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukol-bis 02.01.2007 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 Może niezbyt przecyzyjnie to napisałem, ale miałem na myśli tylko i wyłącznie rachunki za prąd, w okresie kiedy ten prąd był źródłem ciepła, w stosunku do powierzchni porównywalnej do roberta-aw. Przepraszam wszystkich za ten brak precyzji. Nie poruszałem w poprzednim poście tematu kosztów gazu. Przypuszczam, że robert-aw, przy wiekszych mrozach może "otrzeć się" o kwoty na poziomie 3000zł/miesięcznie i przed tym przestrzegam.Jeżeli to kogoś interesuje, w okresie porównywalnym do roberta-aw, koszt gazu ziemnego; 415zł/miesiąc - budynek 420m2.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 02.01.2007 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 Zauważ, że robert-aw pisał o czymś więcej niż tylko ogrzewaniu. Pisząc, że twój rachunek nie odbiega od rachunku Roberta posiłkowałem się tym co pisałeś wcześniej o swoim zużyciu gazu i prądu. 15 grudnia wychodziło ci ok 16 m3 gazu a w sierpnio pisałeś o 187 zł miesięcznym rachunku za prąd.Razem daje kwotę przybliżoną 830 zł. I tę sumę miałem na myśli pytając czy taki rachunek za ciepły grudzień nie boli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukol-bis 02.01.2007 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 To trochę inaczej wyglada w dłuższej pespektywie. 16m3 gazu wynikało z obserwacji prowadzonych przez kilka dni, później w pespektywie rołożyło się inaczej i wyszedł rachunek 415zł/miesiąc (ogrzewanie + cwu + gotowanie) i rzeczywiście 187zł/miesiąc - prąd (Sam się zastanawiam dlaczego tak dużo płacę za prąd. Nie mogę jednak przełamać pewnych przyzwyczajeń domowników). W tych relacjach trzeba oczywiście dodać te kwoty i daje to sumę 602zł/miesiąc. Wydaje mi się, że jest to i tak nieporównywalnie mniej (jeśli już porównujemy moje zużycie) do roberta-aw (1000zł/miesiąc, przy dużo mniejszej powierzchni).Nie chciałbym stawiać mojego osobistego przykładu jako punktu odniesienia, ale moje doswiadczenia w ogrzewaniu prądem sa bardzo "bolesne" i dlatego usiłuję uświadomić to zagrożenie. Korzystałem z taryfy G11, ogrzewając powierzchnię ca 110m2 + minimalnie CWU.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert-aw 02.01.2007 18:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 czasem zaluje ze zrezygnowalem z piecow akumulacyjnych bo moim zdaniem bylyby tansze w utrzymaniu przy taryfie g12 lub g12w ale bralem pod uwage tez to ze jesli cos by nie poszlo po mojej mysli to ewentualna zmiana na tradycyjne wodne CO by byla znacznie drozsza i to przemowilo na korzysc tego co mam obecnie dla scislosci podam ze spodziewam sie rachunku na poziomie 850zł/miesiecznie(razem z CWU i reszta) i podejrzewam ze w bardzo mrozne dni (a ile ich bedzie to zobaczymy ) wzrosna nie wiecej o 50% tak sobie mysle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 02.01.2007 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 WitamW mieszkaniu w którym zużyłem 2 m3 gazu za 73,99 w 2006 r (1 m3 kosztował 37 zł), jest ogrzewanie elektryczne z II taryfą. Za cały 2006 r za prąd zapłaciłem 1522,32 zł. Mieszkanie ma wielkość 95 m2, w starym budownictwie. Zimą jest tam ok 17 st.C. Ogrzewanie w soboty i święta jest pozostawiane na najmniejszym zakresie tj moc ok 2 kW. Max moc dwu wkładów el. w piecach to 6 kW, jednak w dzień trzeba dodatkowo dogrzewać grzejnikami olejowymi. Mam zamiar wystąpić o zgodę na ogrzewanie gazem. Będzie to chyba lepszy wybór niż nowoczesne piece akumulacyjne. Uważam, że rozliczanie prądu na oświetlenie i ogrzewanie, pierwszą czy drugą taryfę nie ma sensu. Po prostu tyle to kosztowało, a inne wyliczenia będą i tak obarczone błędem. Zachęcam do przeprowadzenia rozliczania rocznego i w złotówkach. Prąd + gaz = 1596,31Zużyta energia to 16,80 na m2. Dodam, że nikt tam nie mieszka, jest tam prowadzona działalność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 02.01.2007 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 Witam Lukol czy mógłbyś wyjaśnić jedną kwestię ??? 3 tyś zł za prąd miesięcznie . Przy piecu np. 12KW pracującym 24 godziny na dobę bez przerwy przez miesiąc tyle nie wyjdzie więc jakim cudem ty tyle płaciłeś ?? Sam wiesz że to niemożliwe ,aby piec musiał pracować non stop bo i po co ?? Pomijam zużycie prądu przez inne odbiorniki bo przy takich kwotach to pomijalne .Mam znajomych którzy mają domek 150 metrów średnio ocieplony i wszystko na prąd .Są to ludzie dość bogaci i zupełnie nie oszczędzają a w kominku nie palą .Za prąd w ubiegłym roku zapłacili około 6 tys zł (ogrzewanie i inne odbiorniki ) więc wychodzi około 500 zł miesięcznie (oczywiście zimą więcej niż 500 ,a latem dużo mniej . ) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 02.01.2007 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 To trochę inaczej wyglada w dłuższej pespektywie. 16m3 gazu wynikało z obserwacji prowadzonych przez kilka dni, później w pespektywie rołożyło się inaczej i wyszedł rachunek 415zł/miesiąc (ogrzewanie + cwu + gotowanie) Będę drąźył temat bo mnie to bardzo zastanowiło. Skoro w połowie grudnia średniodobowo spalało się 15-16 m3 a na koniec wyszła śrrednia 9,5 m3. To oznacza, że w drugiej połowie miesiąca z dymem uchodziło średnio dziennie mniej niź 6m3? Koniecznie się pochwal (szczególnie w wątkach gazowych) jak udało ci się uzyskać tak rewelacyjne wyniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukol-bis 02.01.2007 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 Może było to 3000zł w zaokrągleniu, ale na pewno bardzo blisko. Kociołek 14kW + terma elektryczna + oswietlenie + komputery + czajnik elektryczny (może 2), ale bez prania, kąpieli i gotowania - lokal biurowy i mroźna zima.Ostatni sezon kociołka elektrycznego. Później przyjechała ekipa z Zakładu Energetycznego i sprawdzali czy na "lewo" prąd nie idzie, tak byli zaskoczeni zmniejszeniem żużycia pradu.Pozdrawiam. P.S.Wszystkim wątpiących zapewniam, że te kwoty niestety są bardzo realne przy dużych mrozach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukol-bis 03.01.2007 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2007 Masz rację Jezier (może nie do końca w szczegółach, ale generalnie tak), trochę mi się pomajtało z tym zużyciem gazu. Pomimo, że nie oglądam TV "Trawam" zrobiłem bardzo duży "skrót myślowy". Podzieliłem kwotę rachunku na pół i błędnie puściłem w "eter". Po Twojej kontrze przypomniałem sobie, że tym razem wyjątkowo odczyt inkasenta nie dotyczył standardowych 2 miesięcy, ale krótrzego okresu. W wolnej chwili przeanalizuję rachunek i zamieszczę sprostowania. W tej sytuacji moje łączne koszty gaz + prąd będą oscylować w okolicach 8.. zł/miesiąc. Na pytanie czy mnie to nie boli? Odpowiedź jest jednoznaczna; boli jak cholera.... a może nawet bardziej, ale myśle, że i tak nie jest źle przy tej powierzchni.... Tylko ten prąd mnie zastanawia?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert-aw 05.01.2007 09:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 a ja moge uzupelnic informacje tzn obecnie w ciagu doby potrzebuje srednio 62kwh na wszystko a boiler pracuje na okraglo przez cala dobe (zegar mi padl ) ustawiony termostat na okolo 60% max temperatury temp w domu dzien 21 w godzinach od 5.00 do 20.00 noc 20,5 pozostale godziny mam zamiar tez sprawdzic czy praca pieca bez przerwy na minimalnej mocy utrzyma temp okolo 21 przez cala dobe i jakie beda tego konsekwencje finansowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 05.01.2007 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 Robert, czy w Twoim kotle jest możliwość ustawienia mocy? Ja mam Kospela i mogę ustawić tylko temperaturę wody w instalacji, a moc kocioł sam ustawia, tak, żeby utrzymać tą temperaturę. Kiedyś zrobiłem eksperyment i ustawiłem temp. na 60 st. a kocioł włączyłem tylko w taryfie nocnej. Temperatura w domu skoczyła z 13 do 17 stopni, ale na liczniku wybiło prawie 200 kWh Wynika z tego, że przez całą noc chodził na pełnej mocy (15 kW). Osstatnio jednak włączyłem kocioł na noc, ale temperaturę ustawiłem na 40 stopni. Wtedy na pełnej mocy chodził tylko przez pierwszą godzinę, a potem co chwilę włączał i wyłączał grzanie z mocą 7 kW (pokazuje na wyświetlaczy z jaką mocą pracuje). Muszę spisać licznik i włączyć go tak na całą noc, ale wydaje mi się, że praca z niższą temperaturą wody będzie ekonomiczniejsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 05.01.2007 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 Witam Z tego co wiem to w "Eltermie" jest trzystopniowa regulacja mocy . Można ustawić na 33% , 67% , i na 100% mocy . pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert-aw 05.01.2007 14:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 zgadza sie w eltermie jest mozliwosc ustawienia na 33%,76% i 100% ale jest tez regulacja temp wody ja sobie ustawilem kociol na 67% i polowe zakresu temp niestety nie wiem ile to jest stopni sprawdzam 2 razy dziennie licznik i wiem ze w nocy kociol pobiera okolo 20kwh a reszte w dzien Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 05.01.2007 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 Hmm, to już żałuję, że mam Kospela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga - Żona Facia 05.01.2007 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 Czytam wątek z ciekawością Jednak Elterm jest lepszy Tak mi też radzono Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukol-bis 05.01.2007 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 Obiecałem Ci Jezier sprostawanie i tereaz właśnie to zamieszczam. Rozumiem, że moje wywody gazowe nie interesują entuzjastów ogrzewania prądem, ale tak się to zaplątało w tym watku i tu muszę niektóre zagadnienia wyprostować.Odczyt gazomierza dotyczył okresu 45 dni i zużycie wyniosło 630m3. Przeliczając to na miesiąc (30,5 doby) otrzymujemy 30,5/45 x 630 =427m3.Wartość zużytego gazu - 427m3 x 1,3048zł/m3 = 557,15zł = opłaty abonamentowe 29,52 =586,67zł/miesiąc.Prąd (rozłożenie półroczne opłat miesięcznych) - 187zł/miesiąc.W sumie 187 + 586,67 = 773,67zł/miesiąc.I tak to niestety wygląda.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 06.01.2007 00:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2007 Dzięki Lukol-bis mnie to interesuje. Sam spisuję od ponad 3 lat zużycie energii i ciekawi mnie jak inni sobie radzą z gazem olejem itp. Szczególnie interesujące są takie kompleksowe porównania gdy ktoś kto grzeje gazem poda też zużycie prądu. Bo ja nie do końca mogę rozdzielić jeden prąd od drugiego - wszystko na jednym liczniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 06.01.2007 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2007 Mnie też interesuje do porównań koszt ogrzewania gazowego więc im więcej dokładnych danych tym lepiej Koszt 586 pln/mc to już trochę jest. Ciekawe jak przy większych mrozach będzie się kształtować stosunek gaz vs prąd, bo w takich warunkach daje o osbie znać w pełni dobrze docieplony dom. I nie chodzi mi tu o kolejną wojnę tylko fakty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.