Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pierwsze podsumowanie CO na prad


Recommended Posts

Jest to wspaniałe urządzenie, ale jednak przeznaczone do trochę innych celów. Jego niewątpliwą zaletą jest niska cena i jak się ktoś uprze, można zastosować do sterowania ogrzewaniem, jednak idealnym rozwiązniem, do sterowania ogrzewaniem jest programowalny termostat. Osobiście polecam produkt firmy "ELEKTROBOCK CZ":

http://www.allegro.pl/item153220281_termostat_ts20_do_urzadzen_elektrycznych_.html

Tylko mankamentem jest cena. Jest tylko kwestią przeliczenia, kiedy to się zamortyzuje.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 390
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie ma żdnych opłat dodatkowych ani przy G12 ani przy G12 weekendowej

w Poznaniu jest, nazywa sie to stały składnik za przesył dla G12W i wynosi 98 zł/miesiąc, w Łodzi natomiast wynosi to 4,33 zł/miesiąc

Poznaniacy dziękują za to Kulczykowi. Łodziaki cieszą się bo jak na razie żadne zmiany w tym temacie nie będą wprowadzane.

A możesz podać gdzie w cenniku jest to 98 pln/mc ? Bo jedyne co widzę to 54 pln dla G12w i układu półpośredniego lub pośredniego. I podobne ceny są dla Gorzowa, Z-Góry czy Szczecina, nie tylko Poznania :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Powtórnie zachęcam do przeliczenia całkowitych kosztów zapotrzebowania na energię za rok 2006.

Moje roczne koszty poniesione na energię w 2006r są następujące:

Prąd wg zużycia 3567 kWh stan na 31.12.06 - stan na 31.12.05

Gaz : 546 m3 :

drewno 7,5 m3p

koszty wg zapłaconych rachunków

Prąd 1 477,85 zł

Gaz 839,04 zł

drewno 840 zł

Razem 3 156,89

Powierzchnia podłóg w domu wynosi 130 m2

Zatem moje roczne zapotrzebowanie na energię za rok 2006 wyniosło 24,28 zł na metr kwadratowy. Dlaczego w ten sposób???

Bo jest pozbawiony wszelkich błędów typu:

brak rozliczenia abonamentu i kosztów stałych

rozliczenie rzeczywistego kosztu energii a nie kosztu jednostkowego, który dla każdego z nas jest inny

brak podziału na ogrzewanie z różnych żródeł ciepła

Jest to najbardziej odpowiednia forma rozliczenia, wyrażona w złotych a nie w kWh, czy litrach oleju, m3 gazu, m3p drewna. W takim rozliczeniu wszystkie sposoby ogrzewania są porównywalne, zaś jednostka najbardziej zrozumiała.

Pozdrawiam Leon z Wrocławia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Powtórnie zachęcam do przeliczenia całkowitych kosztów zapotrzebowania na energię za rok 2006.

Moje roczne koszty poniesione na energię w 2006r są następujące:

Zatem moje roczne zapotrzebowanie na energię za rok 2006 wyniosło 24,28 zł na metr kwadratowy. Dlaczego w ten sposób???

Bo jest pozbawiony wszelkich błędów typu:

brak rozliczenia abonamentu i kosztów stałych

rozliczenie rzeczywistego kosztu energii a nie kosztu jednostkowego, który dla każdego z nas jest inny

brak podziału na ogrzewanie z różnych żródeł ciepła

Jest to najbardziej odpowiednia forma rozliczenia, wyrażona w złotych a nie w kWh, czy litrach oleju, m3 gazu, m3p drewna. W takim rozliczeniu wszystkie sposoby ogrzewania są porównywalne, zaś jednostka najbardziej zrozumiała.

Pozdrawiam Leon z Wrocławia

No nie wiem, czy tak jasne i właściwe, bo mnie wyszło za 2006r., dla 130m2 powierzchni ogrzewanej, tak:

gaz 173 m3 (z gotowaniem)

prąd 2.057 kWh (z oświetleniem)

węgiel 2t

drewno 8 m3,

Co daje koszty:

gaz 242,-

prąd 719

wegiel 0,- (deputat)

drewno 0,- (własny las)

wychodzi : 7,39 na 1m2 za całą zapłaconą energię potrzebną do CO, CWU, gotowania i oświetlenia.

Coś strasznie drogo u Ciebie wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Oczywiście, że jak najbardziej prawidłowo, bo każdy takie ilości policzy wg cen w jakich mógłby ten węgiel, czy drewno kupić, a wtedy może porównać Twój system grzewczy do swojego. W dodatku zapotrzebowanie na prąd jest całkowicie porównywalne. W Twoim przypadku również stwierdzenie "własny las" i korzyści z niego są wskazówką do przemyśleń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

re sSiwy

"Coś strasznie drogo u Ciebie wychodzi."

 

Nie piszę o kosztach dlatego aby się chwalić, ale w celach porównawczych.

Poza tym biorę pod uwagę komfort życia bez palenia w piecu, bez wycinki w lesie, bez rąbania drewna. Bo gdyby sama cena była najważniejsza, to taniej jest utrzymać się we własnościowym mieszkaniu o małym koszcie eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę zwrócić uwagę na fakt ile kosztował 1kWh prądu:

u mnie

1477,85/3567=0,414312

natomiast sSiwy12 za 1 kWh zapłacił

719/2057=0,3495382

Jest to ewidentny przykład na to, że jednostkowa cena prądu dla każdego z nas jest inna. Zatem jeżeli w rozliczeniu brali byśmy pod uwagę tylko zużycie prądu w kWh, to w rezultacie byłby poważny błąd

 

re MARKOG

Jeśli węgiel policzę po 380 zł/t, a drewno porąbane z przywózką (dąb) po 120 zł/m3p, to koszt wyglądałby inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz podać gdzie w cenniku jest to 98 pln/mc ? Bo jedyne co widzę to 54 pln dla G12w i układu półpośredniego lub pośredniego.

tak było jeszcze w wakacje, widać spuścili torchę z tonu i obniżyli ceny

a to fakt w cenniku na 2006 było 81 pln/mc (piszę netto jak w cenniku)

Ale ogólnie jestem w ciężkim szoku bo wszystko staniało w G12w :o

Nie miałem czasu przeczytać nowego cennika od A do Z żeby sprawdzić czy gdzieś nie ma węża ale wygląda obiecująco chyba, że coś źle liczę, niech ktoś sprawdzi :wink:

ceny brutto za 1kWh

stare:

szcz: 0,489952

poza: 0,217892

 

nowe:

szcz: 0,404796

poza: 0,184708

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecałem Ci Jezier sprostawanie i tereaz właśnie to zamieszczam. Rozumiem, że moje wywody gazowe nie interesują entuzjastów ogrzewania prądem, ale tak się to zaplątało w tym watku i tu muszę niektóre zagadnienia wyprostować.

Odczyt gazomierza dotyczył okresu 45 dni i zużycie wyniosło 630m3. Przeliczając to na miesiąc (30,5 doby) otrzymujemy 30,5/45 x 630 =427m3.

Wartość zużytego gazu - 427m3 x 1,3048zł/m3 = 557,15zł = opłaty abonamentowe 29,52 =586,67zł/miesiąc.

Prąd (rozłożenie półroczne opłat miesięcznych) - 187zł/miesiąc.

W sumie 187 + 586,67 = 773,67zł/miesiąc.

I tak to niestety wygląda.

Pozdrawiam

Dobrze, że to wyprostowałeś :D Teraz widać czarno na białym. Naprawdę też dużo płacisz miesięcznie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wegiel 0,- (deputat)

drewno 0,- (własny las)

 

.

 

Widzisz kbab o tym własnie pisałem w któryms poscie a wbrew pozorom jest to niemała kwota.

 

Dokładnie tak! Bez sensu takie pisanie.

 

Jeśli do kosztów zapotrzebowania na energię u sSiwy dodam 760 za węgiel, oraz 960 za drewno to koszt wg moich dostępnych cen wyniesie 20,62308 zł/m2 rocznie (pomijam różnicę cen prądu). Teraz każdy z nas znając jogo komfort mieszkania w takim domu może porównać swoje koszty i komfort, oraz zastanowić się nad pomniejszeniem kosztów zużycia energii i jaki to będzie miało wpływ na dotychczasowy komfort życia.

Dodam, że monopoliści już dodali do cen prądu i gazu straty jakie ponoszą poprzez tych co omijają licznik prądu czy gazu poprzez dodatkowe kable, dętkę od roweru zamiast licznika gazu, czy też magnezy neodymowe. Pomijam tu uprawnionych do deputatów, czy właścicieli lasów bo ci są uprawnieni do finansowych korzyści.

Dlatego reszta nie mając wyjścia finansuje kradzież tych pierwszych. To, że w ich bilansie wydatków na energię są niższe kwoty, wcale nie znaczy że inni mają taki sam niski koszt jednostkowy energii - wręcz przeciwnie. Zakładam, że wszyscy zmieścimy swoje zapotrzebowanie na energię w przedziale od 24 do 24000 zł rocznie. Jednak komfort polegający na mieszkaniu w węźle ciepłowniczym mając za jedyny wydatek to świece, różni się od mieszkania w ciepłym dużym domu, korzystania w pełni z nowoczesnych urządzeń na prąd, czy gaz, oraz bez jakichkolwiek ograniczeń energetycznych dla członków naszych rodzin. Natomiast wszyscy co tu piszą i czytają chcieliby te koszty maksymalnie ograniczyć (tzn płacić jak najmniej) i każda wskazówka doświadczonych praktycznie osób jest cenna. Aby być dokładnym to dodam, że jednostkowy koszt 1 m3 gazu u mnie to 1,536703, a u sSiwy 1,398844. Są tu również spore różnice, chociaż moje zużycie zarówno gazu i prądu są wyższe, to skąd takie różnice w cenie jednostkowej???

Pozdrawiam Leon z Wrocławia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zapytam z innej beczki ale też o prądzie.

Jako że zdecydowałem się na podłogowe elektryczne akumulacyjne w płycie fundamentowej, mając dostęp do gazu chcę was zapytać jak to jest z tą szkodliwością pola magnetycznego (?), w jaki sposób można to zminimalizować (?) jeśli jest to tak szkodliwe.

Dopiero przed 20 minutami znalazłem to jako główną wadę ogrzewania (prądem) akumulacyjnego i się zastanawiam jak to faktycznie jest.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie w tym wątku entuzjastów prądu jest niepopularne, ale muszę zapytać dlaczego mając gaz decydujesz się na prąd?

Gaz jednak jest tańszy.

Jeśli chodzi o pole magnetyczne, to przewody są układane bifilarnie, czyli tak, że pole magnetyczne wzajemnie się znosi i pozostaje na poziomie szczątkowym.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Nie ukrywam, że napisałem, to co napisałem, aby ukazać, że liczenie z kosztów też niczego nie wnosi. Przyznaję, że prowokowałem, ale realnie - tj, koszty jednostkowe energii elektrycznej i gazu sa prawdziwe, prawdziwy jest tez fakt, że moge mieć deputat i "darmowe" drewno. Ale prawdziwa jest też cena węgla od 100,- do 600,- za tonę - w zalezności gdzie i jaki sie ten wegiel kupuje (najtańszy z "biedaszybów").

Chciałem tylko ukazac, że "kwotówka" tez nic nie wyjaśnia. Natomiast ilość zużytej energii i owszem, ale tylko porównawczo, bo rożne rodziny, nawet tak samo "ilosciowe"i na takim samym metrażu - mają rózne przyzwyczajenia - co skutkuje bezposrednio na zużycie energii.

Jednego jestem pewien w bloku płacę rocznie 28,56 za ogrzewanie 1m2. I to jest jedyna realna kwota, + 15,- za podgrzanie 1m3 wody.

Mozna przyjąć, że tak licząc, to dom 130m2 "zużyje" na potrzeby CO i CWU dla 2 osob około 4.500zł - jesli zasilany bedzie z sieci ciepłowniczej w moim mieście. Mam nadzieję, że zastosowany system grzania CO i CWU w budowanym domu (na bazie PC) ograniczy te wydatki do max. 1.500,- w sakli roku.

Pozdrawiam i przepraszam za prowokacje. :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie w tym wątku entuzjastów prądu jest niepopularne, ale muszę zapytać dlaczego mając gaz decydujesz się na prąd?

Gaz jednak jest tańszy.

Jeśli chodzi o pole magnetyczne, to przewody są układane bifilarnie, czyli tak, że pole magnetyczne wzajemnie się znosi i pozostaje na poziomie szczątkowym.

Pozdrawiam

 

 

Dzięki za uspokojenie mnie :).

 

Zgadzam się, jest tańszy, ale dom będe miał baaardzo mocno ocieplony, więc różnica między prądem a gazem będzie niewielka ok 20-30 zł różnicy/m-c wg warunków obliczeniowych. A poza tym chcę się pozbyć jednego z monopolistów (odpada trochę formalności itp) a prąd i tak będzie doprowadzany.

A jak będzie za ileś lat nie wiadomo. Nie będzie p.... rusek pluł nam w twarz i kurków nam zakręcał ;).

 

Ale wpadłem na jeszcze jeden pomysł: może tak kocioł elektryczny, i ogrzewanie także akumulacyjne tylko wodne, też na taryfie nocnej akumuluję z wody i w dzień się rozladowuje i jednocześnie grzeję c.w.u. bo jeśli na podlogówkę pójdzie 50 st. to mogę też jednocześnie podgrzrać wodę w zasobniku ? hm

Nawet kiedyś w razie "W" zawsze mogę podlogówkę wykorzystać z innego źródła ....

Co o takim rozwiązaniu myślicie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

re sSiwy12

Jeśli do kosztu ogrzewania mieszkania 28,56 m2 dodasz koszt podgrzania CWU, ale bez kosztu wody - samo podgrzanie- tj zużyte m3X15 (tak podałeś), do tego koszt prądu to otrzymasz koszt całkowitego zapotrzebowania na energię. Dalej upieram się, że ma to sens, chociaż wielu to krytykuje, a faktyczny koszt (wyjątkowo prosty do wyliczenia) podała tylko jedena osoba (poza mną). Dlatego zastanawiam się jaki sens ma podawanie zużytych kWh, m3 gazu litrów oleju czy ilość polan drewna na dobę czy kilka dni. Przecież każdy z nas płaci w złotych, a jak udowodniłem cena m3 gazu, czy kWh prądu jest dla każdego z nas inna (specjalnie wyliczyłem tylko 6 miejsc po przecinku), chociaż mamy tego samego dostawcę. A w tym wszystkim głównie chodzi o to aby mniej za energię zapłacić.

Pozdrawiam Leon z Wrocławia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...