Działka fajna, ale pod ziemią gruzowisko...Warto?

[Freetown]

Witam wszystkich, jestem nowy na forum i budowa dopiero w planie.

Potrzebuję porady: mam upatrzoną działkę która spełnia moje wymagania, naprawdę mi się poodoba ale...jest jedno ale. Od sąsiadów wiem że na działce wcześniej stały szklarnie, jakaś kotłownia i budyneczki. Podobno całość rozebrano i po prostu (w większości) zakopano na terenie tej działki. Podobno jest to wykop 2.5m w dół, zawalony gruzem, szkłem, jakimś złomem itp. i tylko przysypany z wierzchu. Działka ma lekko ponad 1000mkw. Pytanie czy ew. rekultywacja tego (wykopanie, wywiezienie, nawiezienie nowej ziemi) ma sens? Jaki przybliżony koszt? Jak wygląda potem budowa domu na takim nawiezionym gruncie? Czy ziemia musi osiąść itp.

Dodam że działka leży na pochyłości i lekko poniżej poziomu drogi więc nawiezienie ziemi w celu podniesienia całości (tak ok. 60-70 cm o góry) i tak raczej niezbędne

Za wszelkie porady, sugestie itp będę barzo wzięczny!

[Acent]

Jesli nie jesteś milionerem,a dzialka nie jest w centum Warszawy to poszukalbym innej.

[Dorota szymczak]

Pierwsze i najważniejsze to cena za taką działkę, bo koszty takiej wywózki będzie dosyć cacy

A potem nawiezienie nowej ziemi to drugie be...........

Grubo się zastanów.

[agnieszkakusi]

chyba nie warto...

[Freetown]

holender, myślałem że jednak ma to sens... znalazłem tą działke po pół roku szukania a tu taki klops. Czy ktoś jednak może szacunkowo i w dużym choćby przybliżeniu podać koszt takiej operacji (oczyszczenia gruntu) ? Działka ma dość atrakcyjną cenę jak na tą okolicę więc mógłbym ścierpieć wydatek - powiedzmy-30k pln.

Druga sprawa jak wygląda budowa domu na świeżo nawiezionej ziemi i czy są sposoby sprawdzenia co jest pod ziemią bez zrycia całości (jakieś odwierty? kto?jaki koszt?)

[bladyy78]

Nie mozna budowac na swiezej ziemi!!! Musiał bys wybrac grunt pod budynkiem. Fundamenty musza byc zrobione w rodzimym gruncie.

[Freetown]

OK a jak długo należy czekać żeby ziemia nawieziona stała się rodzima?

[Acent]

W przybliżeniu.

1000m2 x 2.5m=ok 2500m3.Na jelcza wchodzi ci ok 6m3.czyli ok 416 cieżarówek x2 w dwie strony + koparka, spycharka,zagęszczenie .Z zasypywaniem dziur w ziemi jest tak ,że daje sie ogloszenie "gruz przyjmę " i dobrzy ludzie woża śmieci i odpady z całej okolicy co tam komu zbywa

Moim zdaniem może ci stówy braknąć...

[tomek_lodz]

dlaczego liczysz razy 2,5 m?. Pod fundamenty i tak będzie musiał wykopać, poza tym jeżeli to gruz i chce jeszcze podnieśc działkę to kopanie wchodzi w rachubę pod domem. Dodatkowym kosztem będą glębsze fundamenty poza obrysem domu to co jest poniżej 0,5 m w głąb ( pod warunkiem że nie jest to jakaś "mina ekologiczna" tylko gruz ) można zostawić nawieść na to z 30 cm dobrej ziemi ( i tak pisaleś, że musisz podnieść tą działkę w górę). Podstawowym pytaniem na które tylko Ty możesz odpowiedzieć jest to czy jesteś w stanie ponieść te dodatkowe koszty i czy nie spowodują one,że działka droższa gdzieś obok nie bedzie jednak tańsza . Poza tym powiedz sprzedającemu że za ten "cmentarz szklarni" to powiniem trochę opuścić bo ty wiesz co tutaj w trawie piszczy.

A tak na marginesie to bardzo jest ostatnio popularne: kupuje się działkę wywozi i sprzedaję połowę dobrej ziemii, następnie przyjmuje się odpłatnie gruz i ine śmieci wszystko przysypuje resztką ziemii i po 2-3 latach gdy teren osiądzie sprzedaję z zyskiem

[lukol-bis]

Jeżeli na tej działce nie było jakiegoś wyrobiska, to uważam, że przy atrakcyjnej cenie warto kupic. Oczywiście nie ma sensu niczego wywozić, tylko nawieźć nowej ziemi, jeżeli trzeba podnieść poziom gruntu.

Fundamenty budynku muszą jednak być posadowione na rodzimym gruncie.

Pozdrawiam

[Freetown]

Dzięki za opinie. Myślałem żeby wyjąć gruzowisko tylko z obrębu przyszłego domu, ew. trochę szerzej. Na całość i tak chciałbym nawieźć sporo ziemi. Jednak pytanie co z tym gruntem rodzimym - jeśli go nie ma tzn. jest 2-2.5m gruzu a poniżej dopiero ten rodzimy grunt? Robić jakieś słupy czy głębsze fundamenty? Ile trzeba czekać Waszym zdaniem na osadzenie się nawiezionej ziemi (i jaka jest najlepsza do tego celu?) żeby stała się ona gruntem rodzimym?

No i pytanie jak zbadać czy sąsiedzi czasem nie wyolbrzymiają tych opowieści - bez rozkopywania całości. Kto może mi na bazie np. paru odwiertów powiedzieć jak a jest rzeczywista sytuacja tego gruntu?

[vanderbobo]

zobacz czy nie jest tak że tam było jakieś bagno albo teren podmokły i ktos to kupił, nawiózł czym się dało i podniósł teren i teraz sprzedaje działke z dużym zyskiem.

[Freetown]

No tak z tego co wiem nie jest. Działka oficjalnie nie jest wystawiona na sprzedaż ale właściciel daje się na to namówić. Tak że nie mam podejrzenia że to jakiś wkręt. Pytanie jednak jak zbadać tą działkę bez rozkopywania i ustalić co tam właściwie jest pod spodem - zanim kupię?

[bladyy78]

Zeby zbadac grunt musisz znalezc geotechnika od zrobi Ci odwierty i wszystko bedzie wiadome. Co do gruntu jezeli bys go wybrał to wypelnic go mozesz albo piaskiem alb żwirem innego gruntu nie bedziesz w stanie zagescic w odpowiednim stopniu zeby nie osiadał.

[Freetown]

Czy ktoś zna przybliżone koszty takiego badania?

[Graczyk]

Geolog lub geotechnik to podstawa. Sąsiadom należy ufać ale bez przesady zawsze może im nie pasowac budowa pod bokiem. Geolog wyjaśni sprawę bo zrobi odwierty w miejscu gdzie ma stanąć dom a nie na całej działce. Bo przyznam się szczerze że nie wiem dlaczego miałbyś wymieniać grunt na całej działce.

Z właścicielami się dogadasz bo skoro sprzedają od miesiecy to nie ma na to kupcow. A koszty to około 600 złociszy wraz z ekspertyzą do projektu a jak bez to pewnie taniej

[Freetown]

Dzięki za info i za rady

[I.W.]

A z drugiej mańki można wybudować na płycie. Co do gruzu sam nawiozłem kilka ciężarówek do siebie pod tarasy podjazdy itp. Ja bym wziął geotechnika jakiegoś

[acca5]

Wyjściem jest projekt z piwnicą i tak musisz kopac , więc wybierzesz grunt tzn. gruz.