Cieknący dach

[Gość]

Właśnie odkryłem że mi dach przecieka, zrobiony jesienią. Dekarz twierdzi, że to puścił silikon po połączeniu dach-ściana. No tak, ale czy po każdej zimie będzie puszczał silikon? Czy zastosował zły silikon, czy też tak to już ma być? Jak uszczelnić to miejsce? Teraz mi się wydaje, że każdy silikon puści po kilku latach. Co robić? Kto pomoże? Dzięki!!!!

[Wowka]

Więcej szczegółów proszę. Co do silkionu to powinien on tylko uzupełniać obróbkę blacharską a nie ją zastępować. Generalnie dach powinien być szczelny nawet bez zastosowania silikonu.

[Gość]

Jest dachówka ceramiczna zakładkowa, na stylu ściana dach kołnierz z taśmy ołowianej i zakończenie z listew metalowych mocowanych do ściany. Silikon wypełnia przestrzeń między listą a ścianą. Padający deszcz właśnie na tę ścianę powoduje zacieki wzdłuż ściany. Ściana jest z betonu komórkowego ociepłonego 10cm styropianu i zbrojony tynk. Na to jest mocowana taśma ołowiana i te metalowe listy z silikonem. Nie ma ostatniego tynku dekoracyjnego. Może wymiana silikonu i wykonanie ostatniego tynku załatwi problem?

[Wowka]

To co napisałeś przypomina mi wykonanie obróbki wokół komina. A wykonuje się to następująco - w cegle (ścianie) nacina się kątówką rowek w który wpuszcza się zagiętą (kąt rozwarty) górną krawędź blachy z obróbki blacharskiej. I zgodnie z zasadami grawitacji woda może płynąc tylko w dół. Jest to rozwiązanie wymyślone w epoce "przedsilkonowej" i jak dotąd się sprawdza.

[Gość]

Fajnie. Masz dach co "ODDYCHA". Wszyscy co mają ściany z BK powinni sobie taki zrobić. Dyfuzja na MAX'a.