Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik tego domu co Kusi...


Recommended Posts

Dawno nie pisałam. Jakoś tak straciłam zapał...nie, nie do budowy. Do forum :roll: a zresztą czy to ważne.

Domek stoi, w piątek przed świętami wylewali wieńce. Pompo-gruszka wjechała na działkę i..zakopała się....stała 4 godziny zanim ją wyciągnęli. Niech to szlag. We czwartek będą ściągać szalunki i wtedy okaże się jak im to wyszło. Jutro jadę podpisać umowę na okna. Wpłacę zaliczkę i poczekamy do wiosny. Dokładny obmiar zrobimy później. Chcę też zamówić materiał wod-kan, oczyszczalnię ścieków ( chyba Roth) i piec węglowo- miałowy. No i w tym tygodniu musimy podpisać umowę na kratownicę i ekofiber. Trochę roboty nas czeka, dobrze że mam urlop. A teraz wkleję parę zdjęć. Powoli widać jak ten nasz kuszący domek będzie wyglądał :lol:

http://foto.m.onet.pl/_m/19b08c68d50a2152754514150659971c,5,19,0.jpg

mury zaczynają wyrastać z ziemi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 84
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

http://foto.m.onet.pl/_m/0a9a6bc66606f5bf6c308c064cad5a02,5,19,0.jpg

widok na dwa okna pokoju dziecięcego, okno z łazienki i drzwi do kotłowni

"to" z cegły to filarek pomiędzy oknami w dziecięcym pokoju, bo okna będą wielkości 1100x1800. Chodzi o wzmocnienie konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://foto.m.onet.pl/_m/8ee6c6de4b4310fd51cfc19a268cd93a,5,19,0.jpg

widok na elewację frontową. Z lewej strony okienka od spiżarni i kotłowni, z prawej od pralnio-suszarni i pomieszczenia gospodarczego. Przy drzwiach wejściowych dwa okna kuchenne również oddzielone filarkiem z cegły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

no i w końcu moze uda mi sie zamieścić zdjęcia z budowy :lol:

http://foto.m.onet.pl/_m/a27fbd208b10385f0d0b0d479bd296e9,5,19,0.jpg

to widok z wejścia do salonu na okna w salonie. Po bokach balkony, a w środku witryna 2300x1800.

http://foto.m.onet.pl/_m/28857067bb3e15659204bd216c28caee,5,19,0.jpg

widok na elewację frontową. Wejści, po prawej stronie dwa okna kuchenne, dalej okno od pralnio- suszarni i pom.gosp. Z lewej strony okno o d spiżarki i od kotłowni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://foto.m.onet.pl/_m/29c353974b3c567e5a40d88e8ca255eb,5,19,0.jpg

widok z ogroduna salon, z lewej strony nasza sypialnia z balkonem na taras, z prawej pokój córki.

http://foto.m.onet.pl/_m/6cb768b0f820511418feb5c5388d34ef,5,19,0.jpg

wejście do kotłowni, okna z pokoju i łazienki

http://foto.m.onet.pl/_m/a09992f5c0ddd656c0ab725938b72524,5,19,0.jpg

wejście do pom. gosp, okno naszej łazienki

http://foto.m.onet.pl/_m/88b68f9504adf1f65b8f98cf7e89678b,5,19,0.jpg

zbliżenie na wejście do domu i okna kuchenne.

Czekamy teraz na dach. Więźba w lutym, ale nie wiem czy uda nam się pokryć. Zobaczymy jak pogoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
dzięki uprzejmości koleżanki z forum mam już trochę zdjęć naszego domku. Dziś odbieram swoje, ale to co mam mogę już pokazać :lol: trochę są już nieaktualne, bo na dachu jest już płyta OSB i papa.Dziś zaczynają nabijać łaty i kontrałaty. Robota pali im się w łapkach. Fajnie, powoli widać jak domek będzie wyglądał :lol: A poza tym? Okna zamówione, 2 tyg przed montażem mam dac znać, że mają puścić na produkcję. Nie mogę się doczekać, bo są taaaakie duuuże i jestem ciekawa jak wyjdą. Zamówiony styropian na posadzkę i elewację, składujemy go na działce u moich rodziców. Jutro przyjeżdżają kominy schiedla. Dziś jedziemy oglądać cegłę klinkierową do obłożenia kominów. Materiały elektryczne kupione, wod-kan i co zamówione. Mam już nawet zamówiony parkiet do salonu :lol: Dziś rozmawiałam z instalatorem. Chce 100 zł od punktu. Punkt to ciepła, zimna woda i umywalka lub wanna, prysznic, grzejnik...w piatek dowiozą nam na budowę dachówkę. Zamówiliśmy też rynny. Lindab w kolorze grafitowym. No to pokażę zdjęcia :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

no naprawdę zaniedbałam trochę dziennik...ostatni wpis 21.02...oj, nieładnie...

dzieje się, dzieje...

na dachu siedzą dekarze. Powoli zaczynają układać dachówkę. Pracują jeszcze na etacie więc maja mało czasu. Ale to nie problem, bo dach jest już odeskowany (płyta OSB) i położona papa. Mąż z moim tata postawili kominy schiedla. Takie klocki lego na zaprawę :lol: ale byli dumni.

Ze względu na to, że budujemy dom trochę od d... strony to dopiero teraz zaczęli nam układać kanalizę podposadzkową. Generalnie powinno być tak, że robi się fundamenty, potem chudziak, ściany, dach. U nas zaczęli stawiać ściany w grudniu i baliśmy się wylewać chudziak, żeby za bardzo nie przymroziło. No i tym sposobem mamy dach, a nie mamy chudziaka... :wink: w piątek i sobotę hydraulicy układali kanalizę. Dziś mąż, tata i mój brat robią fundamenciki pod działówki. Muszę zamówić stopę do ubijania piasku, w sobotę przychodzą murarze stawiać ścianki działowe. Potem wylejemy chudziak i musimy zamontować okna. O właśnie, muszę zadzwonić czy są już gotowe :lol: Potem instalacje, tynk...jenki...teraz to dopiero ruszymy z kopyta....

cały czas zastanawiam się nad wanną do naszej łazienki...jest ogromna... link do niej: http://www.roca.pl/?id=produkt&idd=6&idg=&idp=141&ida=787

tylko bez stelaża. Koszt prawie 3 tyś. Ja jestem zwolennikiem szybkiego prysznica, ale mąż lubi się w wannie wylegiwać. W drugiej łazience (przy pokojach dziecięcych) będzie wanna 70x170 - prostokątna. Tak sobie jednak myślę, że zostawimy ta wannę, bo będzie taka "nasza" do relaks, intymnych chwil :oops: w końcu ma to być NASZ domek i mamy jak najwięcej się w nim relaksować :wink:

zamówiliśmy baterie nad umywalki w zaprzyjaźnionej hurtowni. Cały towar wod-kan, co i ceramika lezy u nich na magazynie, ale baterie zabraliśmy do domu...przez kilka dni nie poruszaliśmy z mężem tematu, ale wczoraj stwierdziliśmy, że nad umywalki łazienkowe są one po prostu za wieeelkie...

to ta z wyciąganą wylewką http://deante.pl/baterie_k_Deante_Ibis_15_54.html

zostawilismy jednak jedną sztukę do wyspy kuchennej...no i teraz musimy wymysleć jakieś baterie nad umywalki. Umywalki będą okrągłe nablatowe i nie wiem jakie baterie wybrać :roll:

dachówka grafitowa, okna pcv złoty dąb od zewnątrz. nie wiem jaka elewacja do tego by pasowała...

córcia codzienni krzyczy, że chce jechać do ...domku...wszystkich oprowadza i pokazuje gdzie będzie jej pokój, gdzie łazienka...

Mąż wczoraj wrócił z budowy i na 16 jechał do pracy. Zmęczony, ale bardzo szczęśliwy. Stwierdził, że budowa domu to najlepsza decyzja, że jest tam tak pięknie, że wiosna, że nie wiał wiatr...chyba dobrze, że salon będzie od północy. W takie słoneczne dni nie dałoby się tam wysiedzieć :lol:

Tata dowiadywał się o koszt ziemi do ogródka. Przeraził się :400 zł za wywrotkę, a u nas potrzeba ok 50 wywrotek, jeśli nie więcej. Na działce jest piach...tak się zdenerwował, że..wykopał trzeci staw u siebie na działce. W sobotę będą przewozić ziemię do nas 8) 20 tyś do przodu :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no naprawdę zaniedbałam trochę dziennik...ostatni wpis 21.02...oj, nieładnie...

dzieje się, dzieje...

na dachu siedzą dekarze. Powoli zaczynają układać dachówkę. Pracują jeszcze na etacie więc maja mało czasu. Ale to nie problem, bo dach jest już odeskowany (płyta OSB) i położona papa. Mąż z moim tata postawili kominy schiedla. Takie klocki lego na zaprawę :lol: ale byli dumni.

Ze względu na to, że budujemy dom trochę od d... strony to dopiero teraz zaczęli nam układać kanalizę podposadzkową. Generalnie powinno być tak, że robi się fundamenty, potem chudziak, ściany, dach. U nas zaczęli stawiać ściany w grudniu i baliśmy się wylewać chudziak, żeby za bardzo nie przymroziło. No i tym sposobem mamy dach, a nie mamy chudziaka... :wink: w piątek i sobotę hydraulicy układali kanalizę. Dziś mąż, tata i mój brat robią fundamenciki pod działówki. Muszę zamówić stopę do ubijania piasku, w sobotę przychodzą murarze stawiać ścianki działowe. Potem wylejemy chudziak i musimy zamontować okna. O właśnie, muszę zadzwonić czy są już gotowe :lol: Potem instalacje, tynk...jenki...teraz to dopiero ruszymy z kopyta....

cały czas zastanawiam się nad wanną do naszej łazienki...jest ogromna... link do niej: http://www.roca.pl/?id=produkt&idd=6&idg=&idp=141&ida=787

tylko bez stelaża. Koszt prawie 3 tyś. Ja jestem zwolennikiem szybkiego prysznica, ale mąż lubi się w wannie wylegiwać. W drugiej łazience (przy pokojach dziecięcych) będzie wanna 70x170 - prostokątna. Tak sobie jednak myślę, że zostawimy ta wannę, bo będzie taka "nasza" do relaks, intymnych chwil :oops: w końcu ma to być NASZ domek i mamy jak najwięcej się w nim relaksować :wink:

zamówiliśmy baterie nad umywalki w zaprzyjaźnionej hurtowni. Cały towar wod-kan, co i ceramika lezy u nich na magazynie, ale baterie zabraliśmy do domu...przez kilka dni nie poruszaliśmy z mężem tematu, ale wczoraj stwierdziliśmy, że nad umywalki łazienkowe są one po prostu za wieeelkie...

to ta z wyciąganą wylewką http://deante.pl/baterie_k_Deante_Ibis_15_54.html

zostawilismy jednak jedną sztukę do wyspy kuchennej...no i teraz musimy wymysleć jakieś baterie nad umywalki. Umywalki będą okrągłe nablatowe i nie wiem jakie baterie wybrać :roll:

dachówka grafitowa, okna pcv złoty dąb od zewnątrz. nie wiem jaka elewacja do tego by pasowała...

córcia codzienni krzyczy, że chce jechać do ...domku...wszystkich oprowadza i pokazuje gdzie będzie jej pokój, gdzie łazienka...

Mąż wczoraj wrócił z budowy i na 16 jechał do pracy. Zmęczony, ale bardzo szczęśliwy. Stwierdził, że budowa domu to najlepsza decyzja, że jest tam tak pięknie, że wiosna, że nie wiał wiatr...chyba dobrze, że salon będzie od północy. W takie słoneczne dni nie dałoby się tam wysiedzieć :lol:

Tata dowiadywał się o koszt ziemi do ogródka. Przeraził się :400 zł za wywrotkę, a u nas potrzeba ok 50 wywrotek, jeśli nie więcej. Na działce jest piach...tak się zdenerwował, że..wykopał trzeci staw u siebie na działce. W sobotę będą przewozić ziemię do nas 8) 20 tyś do przodu :lol: :lol:

 

Witaj droga imienniczko.

Fajnie sie czyta twoj dziennik, choc nie ukrywam, że robie to w tej chwili pobieżnie, żeby w temacie sie odnaleźc.czas goni a czytając można sie zatracic.Też kupilśmy działke pod lasem, na działce sporo drzew- sosny i brzozy( cześc została wycieta - w reszte wpasowaliśmy dom). Dopiero zaczynam swoją przygode z budowaniem, wiec tym bardziej bede zaglądac do ciebie.Pozdrawiam gorąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Ostatni wpis 13 marzec.....szok...a tu tyle zmian...nawet zdjęcia, które dziś wkleję nie są już aktualne. Prace posuwają się w bardzo szybkim tempie. W końcu do lipca musimy się przeprowadzić. Nie mam zbyt wiele czasu, żeby nawet pisać w dzienniku. Zreszta na forum nie ejstem tez tak często jak kiedyś. Z wielką przyjemnością jadę na działkę. Porządkuję, pilnuję, krzyczę za puszki i butelki od piwa :oops:

Jednego dnia tak się wkurzyłam, że znowu jakieś puszki leżały na ziemii, że pojechałam do rodziców, którzy mieszkają niedaleko, żeby się uspokoić. Córka słyszała jak wyzywam, że pijaki, że muszę zbierać puszki zamiast robić coś konkretnego i teraz chodzi i mówi: "mamusia, jedź nakrzycz pijaków" :wink:

No dobra powklejam trochę zdjęć :lol:

http://foto3.m.onet.pl/_m/4a1d806827186d55d9efb3713d81cc13,5,19,0.jpg

to jest widok z boku. Ostatnio poszłam do znajomego, który buduje się obok nas. Wracając od niego zobaczyłam jak dom prezentuje się z boku i po prostu szczęka opadła mi z wrażenia. Na zdjęciu tego nie widać, ale na dachu leży już dachówka i akurat z tej strony dom wygląda jak jakaś rezydencja 300-metrowa. Nie wiem czym to jest spowodowane. Może przez to, że widać przód, bok...tego samego dnia zabrałam na spacer męża, córkę i mojego tatę. Nie mówiłam nic tylko wracając w stronę domu patrzyłam na ich reakcję. Dosłownie zamurowało ich (a niech tam, w końcu to dziennik budowlany :wink: ). Mąż stwierdził, że teraz wie dlaczego ludzie, którzy idą z tamtej strony zatrzymują się przed domem i patrzą z niedowierzeniem. Z boku wielka rezydencja, a z przodu mały domek :lol: :lol: :lol:

http://foto3.m.onet.pl/_m/fb0cb0d5ee0d5ee1c96fdac6d0301c9f,5,19,0.jpg

widok na dom od strony ogrodu. Mąż (kuca) tłumaczy coś dekarzowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://foto0.m.onet.pl/_m/4b048c01531d7a9a0e2603a3163d7bc0,5,19,0.jpg

widok z boku. Z lewej strony nasza sypialnia z wyjściem na taras, salon i pokój córki. Boczne okno to nasza łazienka, która ma...14m..... :o trochę dużo, ale tyle nam wyszło po rezygnacji z garażu. Do tego wejście z łazienki do pralnio-suszarni.

http://foto0.m.onet.pl/_m/b168d2c4a461bc2e0a1845dc00e3f2a8,5,19,0.jpg

elewacja frontowa

http://foto0.m.onet.pl/_m/2bc3287198c4b63d2b01f0b250f26e90,5,19,0.jpg

komin do kominka właśnie się stawia :lol: Z prawej strony korytarz, z lewej kuchnia

http://foto3.m.onet.pl/_m/bd64d82bb1e295daae75ad3a012036b3,5,19,0.jpg

zaczynamy kłaść dachówkę. Od tego czasu mój mąż częściej jest na dachu niż na ziemii.

http://foto2.m.onet.pl/_m/338bbb9fb0a027b823e130d5e13e7e2e,5,19,0.jpg

a to mała inwestorka ze swoim ukochanym pieskiem

http://foto3.m.onet.pl/_m/778a33db8c699d32388290008e4e0b43,5,19,0.jpg

brat - elektryk z trakcie pracy

http://foto0.m.onet.pl/_m/dafe9e3156bbb782c167e6eb16a33e10,5,19,0.jpg

komin w kotłowni. Facet, który stawiał nam mury zażyczył sobie 100zł /metr za postawienie komina schiedla. Mój mąż i tata strasznie się wkurzyli i sami postawili kominy...potem smiali się, że to takie klocki lego :wink:

http://foto1.m.onet.pl/_m/d8e4758645b1cc55d0a89417063cc8e5,5,19,0.jpg

widok z boku. Boczne wejście do pomieszczenia gospodarczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://foto1.m.onet.pl/_m/ee16f990af2ca8fa54b5ca3c1a1c5aa9,5,19,0.jpg

kładziemy dachówkę

http://foto1.m.onet.pl/_m/d226de9d7f1b22f893d51db86d23d1b5,5,19,0.jpg

okna w salonie

http://foto2.m.onet.pl/_m/c1e85f19ee59696dadae370869c2dc6a,5,19,0.jpg

widok z ogrodu na zamontowane okna

http://foto1.m.onet.pl/_m/640e527f47085493f7601c7222ad6ec9,5,19,0.jpg

moje dziecko z ukochanym ze żłobka

http://foto0.m.onet.pl/_m/5c6fe1a8ff41f3efd2a4e4c8578e7b44,5,19,0.jpg

widok z salonu na kuchnię. Rozłożona podłogówka. Po środku będzie wyspa.

W tej chwili mamy już wylane posadzki, zrobione aluminiowe stelaże i położoną część płyt karto-gips. Niektóre pomieszczenia są na raz wyszpachlowane. Za dwa tygodnie wchodzą płytkarze.Skończony dach (wygląda niesamowicie). Niestety zdjęcia w kolekjnej turze...myślę, że w przyszłym tygodniu. Przed nami wybór drzwi wejściowych. Chyba zajmiemy się tym w sobotę. Wybraliśmy już płytki. Leżą w hurtowni. Niedługo będę musiała rozejrzeć się za jakimś stolarzem do mebli kuchennych. Mam jakąś wizję kuchni, ale może zaproponuje nam coś ciekawego.

Jesteśmy wykończeni budową. na wszystko brakuje czasu, ale jak widzi się efety...ehhhh.....fajnie tak popatrzeć jak domek się zmienia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...