Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

deski sosnowe


madzia

Recommended Posts

  • 2 weeks później...

A co powiecie o takim pomyśle: chcę sobie położyć w salonie deskę sosnową. Po cyklinowaniu pomalować ją ciemną bejcą i następnie nawoskować szwedzkim woskiem FAXE-cośtam. Pomyślałem, że skoro mam się trząść nad każdą ryską na lakierze, to wezmę problem "na klatę" i zrobię matową, woskowaną podłogę. Wtedy zmatowiona podłoga zyska na uroku. Czy ktoś z Was ma już takie coś? Czy poza comiesięcznym woskowaniem (odświeżaniem?) coś się z nią źle dzieje?

 

Przemodar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, nie mówcie. Przez wyszukiwanie znalazłem z 15 wątków o sośnie. I podczas czytania akurat pominąłem wątek z woskiem :wink:. Już wiem i upewniłem się, że chcę to mieć. Tym bardziej, że całe mieszkanie będzie w szorstko-matowych klimatach. A salon łącznie z kozą i ścianą wyłożoną licówką cegły... Niech żyją rysy! Nic nie trwa wiecznie!

 

Przemodar

 

PS.

Chyba się zarejestruję, bo remont tuż, tuż, a Wasze towarzystwo i porady już kilkukrotnie mi pomogły naprostować szaleńcze pomysły. Zabawię na dłużej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę wyjdę poza temat desek, ale ponieważ zaczęłam ten wątek to dokończę...Kiedy skończyli mi kłaść deski przyszły moje zamówione drzwi wew i okazało się ,że jest nie ten kolor co chciałam ( kompletna klapa). Nowe drzwi okazały się w ogóle nie pasować do żółtego odcienia pomalowanej deski sosnowej (miałam pomalowane tylko próbnie) a poza tym w międzyczasie coś mi na podłogę spadło i zrobiła się dziura - tak więc szybciutko pojechałam do Komfortu i zakupiłam panele, które położyli mi w 2 dni ( a deski mieli cyklinowac i malowac chyba z 2 tyg). Wiadomo panel to panel, jakaś tam sztuczność, ale od 10 dni juz mieszkam, a z deskami bym jeszcze nie mogla. I takie to jest zycie, mozna je planowac a ono i tak swoje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś spadło i zrobiła się dziura ?? w desce podłogowej? upusciłaś tam kowadło czy co?

chociaż nie popieram sosny jako materiału na podłogi (wogóle do wnętrz :smile: ) ale muszę bronić drewna wogóle jako materiału na podłogę - spuść sobie to samo coś z tej samej wysokości na twoje panele - zobaczymy co się wtedy stanie....

 

:grin:

 

snow

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na deski spadła mi nie przymocowana jeszcze klamka.

Spróbuję dzisiaj coś rzucić na panele, jutro mogę napisać co się stanie.

Przewaga moich paneli nad deskami polega wyłącznie na tym, że dzięki szybkiemu położeniu paneli szybko wprowadziałam się do domu. A jak kiedyś będę miała więcej kaski to mogę je z czystym sercem wyrzucić i położyć (na moje sosnowe deski) coś bardziej szlachetnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Madzia,

coś nie tak jest z twoimi deskami sosnowymi. Ja mam deski sosnowe w kuchni od ponad 20 lat i nie ma żadnego problemu. Owszem jeśli spadnie coś ciężkiego lub jeśli chodzę w szpilkach to są wgniecenia, ale nie przesadzajmy, dla osoby postronnej (nie przyglądającej się desce centymetr po centymetrze) są one zupełnie niewidoczne. Dodam jeszcze że deski są pomalowane lakierem bezbarwnym.

 

Pzdr

Żaba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...