Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Obudowana wanna a dojście do wody i kanalizy


MarzannaPG

Recommended Posts

Przeglądam piękne wnętrza łazienek domów forumowiczów (i nie tylko) i nigdzie nie widzę, by w obudowanych płytkami wannach było jakieś dojście do tych całych syfonów czy wężyków od kranów, całego tego tałatajstwa, które lubi się psuć. Może jednak są, tak zmyślnie ukryte, że tego nie widać? Pytam, bo właśnie stoję przed problemem obudowy wanny. Mozaika kupiona, projekt jest aż tu nagle mąż mówi, że jakieś dojście do tych urządzeń musi być. Z jednej strony mierzi mnie takie coś, psuje koncepcję obudowy, z drugiej przecież nie będę kuć potem tej cholernie drogiej mozaiki...

Jak to macie rozwiązane u siebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sonika, a jest tam jakaś rączk? Bo jak te płytki na magnesy oderwiesz?

Pomysł niezły, tyle, że ja mam mozaikę, może braku fugi nie będzie widać, ale jak mozaikę przykleję na coś, to to razem będzie od reszty odstawać... :(

 

W sklepach sa specjalne ramki do rewizji. Mozaike wklejasz w tą ramke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam na magnes, zafugowane i bez rączki. W razie czego skorzystam ze ssawki do zlewów i wyciągne płytkę. Baterie nawannowe montowałam na płytce tak, żeby łatwo mozna było zbić tylko tą płytkę, a zapas trzymam na stryszku. Mimo to baterie nawannowe mi średnio służą - nie całkiem z nich zadowolona jestem, ot co. Ale to chyba wina moich partaczy, bo ułozyli płytki poziomo (bez spadku) i woda mi się zbiera.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam żadnego dojścia do syfonu czy wężyków. Płytkę przyklejaną na magnes mialam w starym mieszkaniu - po kilka latach zaczęła odpadać, poza tym byla niezafugowana i odznaczała się, niezbyt ładnie to wyglądało. Przed zabudowaniem wanny zrobiłam sondaz wsród znajmowych młodszych i starszych i nigdy nikomu nie był potrzebny dostep "podwannowy". No więc kupiłam syfon Viega, bardzo dobre wężyki i kazałam zabudować całość. Gdy będe za parę lat zmieniać płytki to po prostu na wszelki wypadek wymienię tez wężyki i syfon na nowe i tyle. A teraz mam ładnie :D Ale na wszelki wypadek zostawiłam kilka płytek w piwnicy 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...