Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pękają mi płytki ceramiczne na ścianie!!!


Tomek_R

Recommended Posts

Kurczę mam problem.

Zauważyliśmy z żoną, że na kilku płytkach ceramicznych pojawiły się nam rysy (długie, o regularnym przebiegu, zawsze po jednej na płytke). Płytki Cersanit Olimpia w łazience, połozone są na kleju elastycznym Sopro 450, kładzione były na zagruntowany tynk cem-wap na ścianie z Porothermu.

 

Czy ktoś z Was miał może podobny problem? Z czym to może być związane?

 

Nie chcę nikogo zasugerować, ale mi najbardziej wyglądu tu na niedoróbę Cersanitu i zastanawiam się nad reklamowaniem tych płytek, ale postanowiłem zebrać jeszcze Wasze opinie na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto wie czy to faktycznie nie praca ściany? Jedna z nich jest zewnętrzna, zaś druga na której pojawiły się pęknięcia jest działowa i tez nie ma po drugi stronie płytek, wiec nie moge sprawdzić co dzieje sie po drugiej stronie.

Zastanawiam sie tak przy okazji jak długo moze pracowac taki dom tj osiadac itp.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto wie czy to faktycznie nie praca ściany? Jedna z nich jest zewnętrzna, zaś druga na której pojawiły się pęknięcia jest działowa i tez nie ma po drugi stronie płytek, wiec nie moge sprawdzić co dzieje sie po drugiej stronie.

Zastanawiam sie tak przy okazji jak długo moze pracowac taki dom tj osiadac itp.?

 

Sprawdź czy nie pęka tynk w takim razie na tej działówce....

Ja też się przejęłem bardzo jak zobaczyłem mikropękniecia na ścianie....po rozmowie z fachowcami już się nie przejmuję...

Dom ma prawo i wszelakie prawdopodobieństwo "pracowania" przez pierwsze pare lat..... 3-4lata?

jak bardzo sie będziesz niepokoić to możesz zrobić sprawdenie czy ściana Ci nie pęka..odkuwasz tynk na dole i do góry mikroszczeliny i sprawdzasz czy materiał główny /siporeks,porotherm czy cuś.../ nie pęka..jak tam będzie widać pęknięcia to już jest nieco gorzej,co nie znaczy że tragicznie :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Teoria w pełni poprawna ale widziałem wielokrotnie płytki na tak krzywych scianach w starym budownictwie ze kleju było ponad centymetr a w innym miejscu 3mm.

I nie pękło

Czyli płytki też dziwnie słabe ;)

 

Nie do końca, bo można położyc nawet bardzo gruba warstwę kleju, ale trzeba robic to warstwowo czyli najpierw cieniej, musi przeschnąć, potem kolejna warstwe itp. Wiem, bo w mieszkaniu mialam wlasnie niwelowane różnice na ścianie i podłodze klejem - nic nie pękło, wszystko sie dobrze trzymało.

Tylko musi robic to fachowiec a nie byle kto.

A o fachowcow niestety coraz trudniej :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkam w domu który ma 30 lat i też mi płytki popękały na ścinach w łazience. Trudno mi jednak powiedzieć co jest przyczyną tego stanu ale zauwazyłem ze te rysy biegną po skosie przez kilka płytek więc chyba pracuje ściana o drgań. Mieszkam blisko ulicy którą jezdza TIRY a wtedy wszystko drzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba sobie powiedzieć szczerze: NA ŚLĄSKU CHOĆBYŚ NIE WIEM JAK SIĘ STARAŁ I NIEWIEM JAK DOBRYM BYŁ FACHOWCEM, TO JAK TĄPNIE W KOPALNI W OKOLICY TWOJEGO OSIEDLA TO SZLAG TRAFIA NAWET NAJDROŻSZE MARKOWE PŁYTKI.

 

Przerabiałem to osobiście w swoim mieszkaniu w Chorzowie...

Sąsiedzi również mieli klopot z pękaniem...

 

Pozdrówka!

Sławek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest na forum watek dotyczący sezonowania domu w stanie surowym. Wiekszość wypowiadających się twierdzi, że jest to bez sensu, tylko później właśnie zstanawiają się dlaczego płytki im pękają.... i nie widzą żadnego związku.

Pozdrawiam

Tak jak niektórzy nie widzą związku pomiedzy dobrym posadowieniem a posadowieniem budybku przez Pana Wiesia*

 

* charakteryzującego się głównie tekstem "lej,Panie lej ten beton ,nic nie będzie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z opisu twego stawiam na winę glazurnika, niestety nawet fachowcy z dużym stażem, często nierówności, odchyły nadrabiają klejem, nowe płytki często są bardzo kruche i mamy efekty, a zasada prosta, zaprawa wyrównająca, potem klej.

 

często widzę "spartoloną" robotę, bo płytki się nie licują na ścianie, a były położone fachowo, równo, fuga luks, dalej klej zrobił swoje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest na forum watek dotyczący sezonowania domu w stanie surowym. Wiekszość wypowiadających się twierdzi, że jest to bez sensu, tylko później właśnie zstanawiają się dlaczego płytki im pękają.... i nie widzą żadnego związku.

Pozdrawiam

 

Świete slowa. Nic dodać, nic ująć

Poza tym,że nieco mijają sie z prawdą niczym abp. Wielgus to rzeczywiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba sobie powiedzieć szczerze: NA ŚLĄSKU CHOĆBYŚ NIE WIEM JAK SIĘ STARAŁ I NIEWIEM JAK DOBRYM BYŁ FACHOWCEM, TO JAK TĄPNIE W KOPALNI W OKOLICY TWOJEGO OSIEDLA TO SZLAG TRAFIA NAWET NAJDROŻSZE MARKOWE PŁYTKI.

 

Przerabiałem to osobiście w swoim mieszkaniu w Chorzowie...

Sąsiedzi również mieli klopot z pękaniem...

 

Hmm... u nas nie ma szkód górniczych... Tak przynajmniej twierdzą fachowcy z Okręgowego Urzędu Górniczego. No chyba żeby się do nas "Piast" dokopał :-? Nie sądzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest na forum watek dotyczący sezonowania domu w stanie surowym. Wiekszość wypowiadających się twierdzi, że jest to bez sensu, tylko później właśnie zstanawiają się dlaczego płytki im pękają.... i nie widzą żadnego związku.

Pozdrawiam

 

Ja akurat uważam że bez sensu jest nie sezonowanie domu. Mój domek elegancko się wysezonował. Dlatego winię tu jedynie płytkarza, który jak to napisał plusdom "spartolił" robotę :(

Wiem natomiast, że nie każdy może sobie pozwolić dziś na sezonowanie domu i wcale nie zadzieram nosa tylko rozumię dramaty ludzi, którzy nie mają gdzie mieszkać a spłata kredytu wisi nad głową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...