kol 20.11.2006 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Oczywiście mnie chyba nic nie ominie. Dzisiaj stolarz przebił się do podłogówki. Także mamy dziurę w rurce plastikowej. Czy ktoś to może przechodził. Czekamy na hydraulika, ale chyba będzie dopiero jutro rano. Jestem totalnie załamana. Nic nam na tej budowie nie wychodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aru 20.11.2006 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 spokojnie, takie tematy na budowie to normalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pietrov 20.11.2006 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Takiej "normalki" by nie było, gdyby wykonawca instalacji wodnych w podłogówce, zostawił chociaż szkic, gdzie co jest umiejscowione, bo mogło być inaczej niż na projekcie, w który "stolarz" pewnie i tak nie zajrzał.Koszt naprawy uszkodzenia, oczywiście powinien ponieść wykonawca który je spowodował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rusek007 20.11.2006 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Robić fotki podczas budowy, przy nich chowają się najlepsze plany powykonawcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aru 20.11.2006 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 i to z przyłożoną skalówką (np paski biało czarne o długości np 10cm każdy i tak z 1m - kiedyś mi to bardzo pomogło ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betka 20.11.2006 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Każdemu może to się zdarzyć Mój hydraulik sam przewiercił się przez rurki i to dwie uszkodzone jednym wiertłem. Wieszał umywalke, zniszczone płytki, fuga no i trzeba było kupić dwie przedłużki. Zrobił i zapomniane Nie martw się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kol 20.11.2006 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 już mi trochę minęło. Stolarz jest już prawie domownikiem. Robi u nas co chwilę coś nowego od ponad roku. Teraz praktycznie to jedna z ostatnich robót. Po prostu zapomniał, że w domu nie ma kaloryferów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 21.11.2006 00:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 U mnie hydraulik wycinał bruzdę w murze i wycioł razem z kablami pod tynkiem.To była ostatnia jego robota u mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 21.11.2006 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 U mnie hydraulik wycinał bruzdę w murze i wycioł razem z kablami pod tynkiem.To była ostatnia jego robota u mnie. hmmm... tydzień temu sam przebiłem sobie rurkę od podłogówki. ciekawe czy to ostatnia rzecz jaką u siebie zrobiłem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 21.11.2006 23:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 To była kropka nad i.Bo już wcześniej hydraulk parę rzeczy sknocił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kol 22.11.2006 11:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2006 Naprawione, ale oczywiście mieli problem. Przygotowali się na 16 a tu w podłodze 20. Zeszło im chyba ze 3 godziny , ale zrobione. Narazie nie zalewm , bo muszę się sama przekonać, czy nie cieknie. Jak do tej pory jest ok. A chciałam tylko wstawić drzwi do schowka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.