Graża 12.02.2006 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2006 Za 40 dni wiosna,juz ponoc bociany leca do nas...Po zimowym przestoju zacznie sie kontynuacja dożywotniego remontu naszej starej chałupy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebapark 18.02.2006 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2006 powiedzcie mi drodzy czy ten hydrostop faktycznie działa?mam sciany i fundamenty ceglane o grubości 70cm a dom jest z roku 1850. Czy bede samemu w stanie zrobić izolację poziomą? no i drugie pytanie czy posadzkę mogę zrobić tak: piach ubity 30cm + stropian 15cm + posadzka 8cm ? chcę aby była dobra i tania. PozdrawiamSebastian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAGIENKA 28.02.2006 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Odnośnie HYDROSTOPU: Kładliśmy pas zaprawy o szerokości ok. 20 cm wzdłuż ściany o grubości ok. 20 cm. Nie musieliśmy wykonywać otworów, ponieważ preparat ten penetruje powierzchnię 20 cm wgłąb. Jeśli mur jest szerszy to należy wykonać otwory i w nie wlewać zaprawę. Wszystkie informacje można uzyskać u producenta, a dodatkowo z zaprawą przysyłają komplet dokumentów. Zastosowanie HYDROSTOPU u nas zadziałało - nie pojawiły się już mokre plamy na płytach g-k. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Halszka 15.04.2006 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2006 Tak czytam te Wasze posty o starych domach przzeznaczonych do remontu, w których mieszkacie i nurtuje mnie jedno pytanie: JAK i GDZIE JE ZNALEŹLIŚĆIE??? Ja też marzę o wyprowadzeniu się z totalnie zagrzybionego bloku, w którym nabawiłam się koszmarnej alergii na wszystko Myślałam o kredycie na mały domek na działce rodziców, ale...kto mi zagwarantuje, że pewnego dnia mój stan zdrowia nie pogorszy się do tego stopnia, że nie będę mogła pracować? Co wtedy z kredytem? Kto go spłaci??? Dlatego wolałabym od razu zainstalować się w jakimś starym, ale za to zdrowym miejscu i dzięki temu pożyć trochę dłużej. Tragiczne to, ale prawdziwe. W związku z tym wszystkim mam do Was prośbę - napiszcie, skąd macie/mieliście namiary na stare chałupy do remontu, czy macie jakieś aktualne oferty, którymi mogłabym się zainteresować (dotyczące też przeniesienia starego domu w nowe miejsce) oraz czy Wasze remontowane domy nie są czasami zagrzybione (mamjuż fioła na tym punkcie)??? Pozdrawiam i czekam na odpowiedź Halszka - [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 15.04.2006 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2006 Halszka, przeczytaj początek mojego dziennika. Opisałem tam jak szukałem swojego miejsca na ziemi Wesołych Świąt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 17.04.2006 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2006 Halszka, przeczytaj początek mojego dziennika. Opisałem tam jak szukałem swojego miejsca na ziemi Wesołych Świąt hehe czytałem i powiem tak.... wiele przypadków pokrywa się z moimi.... ale czyta sie wspaniale lektura wclae nie męcząca i w ogóle super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 07.05.2006 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2006 Stan techniczny idealny.Dom do przeniesienia/rozebrania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 10.05.2006 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 Witajcie Remontowcy:-) Ja w tzw międzyczasie sprzedałam swój domek na przedmieściach Wrocławia (również remontowany poniemiecki) i kupiliśmy "prawdziwy" dom na wsi a raczej gospodarstwo (dom+stodoła+stajnia) z 20 ha...! I teraz, dla odmiany, REMONT. He he, zatęskniło się.... Oj - tematów mnóstwo, czasu mało (jako i kasy-zresztą bez kredytu się nie obejdzie ale jako rolnik pełną gębą biorę ten preferencyjny) więc napiszę na razie o jednym. Nasz dom jest nieduży, parterowy z poddaszem nieużytkowym (tylko w części srodkowej można prosto stanąć); w rzucie w środku ~ 90.m.kw (po zewnętrznej 7 x 15). Dach dwuspadowy, wejście na dłuższym boku ale nie symetrycznie. Początkowo chcieliśmy podnosić dach , stawiać ścianki kolankowe i robić drugi poziom mieszkalny. Ale..... najpierw wystraszyła nas perspektywa ewentulanego wzmacniania wobec tego fundamentów. Potem skurczyła się kasa (z różnych przyczyn-wiecie jak to jest, formalności i papierologia kosztują) Potem w ogóle zaczęłam mysleć inaczej. A może by - zdjąć stropy (bo są do wymiany) i ... nie robić nowych. Ponieważ konstrukcja dachu będzie robiona nowa (dachówka tylko przełozona jeśli się nada) - OTWORZYĆ dom do dachu (nowego, ocieplonego), pokazać ładne dechy i belki jako "sufit" (skośny) a w np. częsciach szczytowych domu zrobić tylko dwie antresole z miejscem do spania lub do pracy. Co jest ważne - będziemy tak na stałe mieszkać we dwoje, córka zostaje we Wrocławiu (na razie właśnie zdaje maturę ). Dla naszych gości myślimy o spaniu właśnie na antresoli w prawej częsci domu nad "salonem" z kuchnią, lewa będzie taka bardziej "prywatna" nasza. (Bo oprócz tego przygotowujemy też stajnię dla gości "agrotustycznych" - bo i takie mamy plany...!) Co o tym myslicie od strony estetycznej i finansowej? Bo mam także nadzieję że to zmniejszy koszty prac - nowy strop to zawsze duży koszt...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 10.05.2006 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 Myślisz Gagata podobnie do mnie jesli chodzi o gości agroturystycznych, bo i to planujemy. Tylko ja swoich nie do stajni a do obory . Koryta chcę zostawić, i kółko do wiazania byka. Może sie przydac. Ale to dalekie plany bo z kasą też krucho i to bardzo. Pomysł otwarcia domu do dachu fajny, ale większa kubatura do ogrzania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 10.05.2006 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 Drogi Komturze - ano właśnie... Tzn z II poziomem mieszkalnym na stropie trzeba tenże poziom ogrzewać także tylko osobno. I gdyby się go nie używało to by i ogrzewać go nie było trzeba.. (oszczędności!!). A tak całe ciepełko ucieka do góry.. I to jest nasz problem (jeden z wielu.. ) - jakie ogrzewanie w takim razie? Napewno kominek - musi być! Ale czy do tego jakaś podłogówka?? Tomku - chętnie zostanę Twoim agroturystycznym gościem - i zapraszam do siebie;-))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 10.05.2006 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 Jesli chodzi o ogrzewanie to zdecydowaliśmy sie na dwa niezalezne systemy. Pierwszy - kominki 2 jak szaleć to szaleć. Były dwa kominy, jeden prawie centralnie w środku domu i do niego podłączony jest kominek z wkładem + rozprowadzenie na sąsiednie pomieszczenia. Drugi kominek jest przy drugim kominie idącym po scianie szczytowej. Ten kominek jest otwarty, ale zamierzam go przerobić również na zamknięty. To jednak melodia przyszłości. Uzupełnieniem jest podłogówka elektryczna w miejscach gdzie się siedzi. Ciepło w nogi. I oczywiście podłoga w łazienkach. Chałupa jest trochę większa od Twojej. Na dole ok. 100 m + na nieogrzewanej i zaizolowanej górze ok 40 m w miejcu gdzie moge stanąć wyprostowany. Mam 180 cm. Kiedy przyjeżdżamy zimą temperatura w srodku = się temperaturze zewnętrznej czyli często ponizej - 20 (polska Syberia). Kominek z wkładem 12 kW nagrzewa pomieszczenie w którym stoi w kilka godzin. Wspomagamy go na starcie grzejnikami. Ściany, grube dość długo sa zimne. Dom jest zaizolowany 20 cm styropianu, ściany gliniane, częściowo cegła pełna na zaprawie glinianej mają do 70 cm grubości. Jak się już ściany nagrzeją, to przez dwa dni można nie palic. Dzięki za zaproszenie i również zapraszam. Ale nie do obory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 10.05.2006 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 A powiedz - czemu rezygnujesz z otwartego kominka?? Dla mnie jest to ciągle marzenie - to jest dopiero PRAWDZIWY kominek... A wiem że i z takich otwartych rozprowadza się ciepło-widziałam właśnie w agroturystyce (tylko ta wydajność...). Taki duży otwarty kominek w wiejskiej chacie to jest to! A obory się nie boję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 10.05.2006 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 Własnie wydajność. Ale większość wkładów ma zdejmowane drzwiczki. Ten otwarty muszę przebudować, bo zmieniła się trochę koncepcja wnętrza. Wyleciała jedna sciana działowa i pomieszczenie bardzo się powiększyło. Kominek który stoi w rogu chcę "trochę" obrócić. Bedzie lepiej wyglądał. W oborze jest jak narazie... dajmy spokój co jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 10.05.2006 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 He he - co do obory to pewnie tak jak u mnie Bo moja stajnia to jako obora służyła także. Też bym tam TERAZ nikogo nie zapraszała...... Jeszcze pomyślę o tym kominku i ogrzewaniu.. Nie chcę bardzo rezygnować z otwartego! A przyszłościowo , dla gości, myslę o grzaniu CWU w sezonie solarami.. Na razie myślę Ale to chyba można z UE dostać część nakładów (tylko najpierw trzeba włozyć i to jest ten problem).. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 10.05.2006 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 Qurcze Gagata, tez o solarach myślę. Tylko myślę bo kasa. Na razie podgrzewam wodę 2 elektrycznymi pojemnosciowymi. W kuchni 15 l do łazienek 80 l. Wystarcza na dwie osoby bez najmniejszego problemu. Przy 4 podkręcam na maxa i kapiel z zegarkiem w reku. Baterie są termostatyczne, najtańsze. Działa. Jadę za chwilę do siebie na Mazury wracam za kilka dni.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 10.05.2006 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 Ha! A widzisz:-) To rozwiązanie (solary) ciągle tanieje więc czas działa na naszą korzyść Jedziesz - ale masz fajnie - ! Może jakies nowe fotki? A u nas zaczynają się pierwsze prace w tą sobotę... Do końca tygodnia wyprowadzają się poprzednicy. Najpierw odkrywki fundamentowe a potem chłopaki biorą się za dach. Nie mogę się doczekać - niech to już ruszy!! A ja jadę dopiero w niedzielę... a chciałabym już.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 11.05.2006 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 Prześlę Ci kilka fotek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 15.05.2006 05:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 ja podgrzewam wode w kotle węglowym, mam odcięciedo ogrzewania i pale czasem kartony czy jakies resztki drzewa mam kocioł gorącej wody /150 l/ ......solary liczyłem i za mojego zycia się nie zwrócą jak na razie..... po wtóre montaż na dachu... wątpliwa ozdoba.....jezeli to montaż w ogrodzie i żeby nadązały za słoneczkiem zawsze ustawione pod kątem prostym w stosunku do słońca..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janrenovate 17.05.2006 04:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 FRASZKA DO ZIMY Droga zimo, przy tobie Czuję się jak w raju... Tylko odwiedzaj mnie w grudniu, A nie, k..., w maju. mój nr porządkowy to 17911 Dobre:-))Pozdrawiam all:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 31.05.2006 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2006 No - u nas remont w pełni, chociaż...to co dzieje się w tej chwili nazwałabym raczej WYBURZANIEM... Znacie może ten efekt, kiedy to stojąc w domu patrzysz w dórę a tam ... tylko niebo.. i kominy... i dramatycznie starczące ściany szczytowe po bokach.. Wcale nie opisuję okupacyjnej Warszawy - tak jest właśnie teraz u nas. Nie mogliśmy doczekac się początku remontu a teraz ... chwilami zgroza mnie ogarnia Chciałbym aby podczas kolejnej naszej wizyty wreszcie coś PRZYBYŁO naszemu biednemu malemu domkowi...... A jak tam u Was?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.