tomek1950 06.07.2006 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 Brawo To działa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 06.07.2006 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 Fajna chata. A śniegu to niebrakowało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kukunamuniu 06.07.2006 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 Dzieki wielkie,mi tez sie w miare podoba, przynajmniej w wersji do ktorej zamierzam ja doprowadzic.Podstawowy mankament, to ze jest cholernie mala(8 na 10 metrow) i ze jakies 15 lat temu zrzucajac stary dach, obnizono nieco gasior, zrobiono tragiczna, czesciowo do dzis nie okorowana i cienka wiezbe i polozono na to cementodachowke, przez to po 2 latach dach byl wygiety, wiec ostatecznie polozono blache, ktora niestety wlasnie teraz zaczela nieco przeciekac.Ogolnie jest cholernie malo miejscan a strychu i liczac izolacje podlogi i dachu, nie da sie zrobic poddasza bez podniesienia dachu o jakis metr, a to, jak podejrzewam zabawa z architektami i tak dalej, juz sie boje.Wewnatrz wyburzylem dwie sciany,robie nowe, nieco przesuniete z regipsow, tak ze powstala od wejscia w lewo sala kominkowa, waska ale dluga, z kominkiem z plaszcze owdnym, ale jeszcze ni podlaczonym do grzejnikow(sa podlaczone na razie do pieca w piwniczce, ktory rzewieje w zastraszajacym tempie), na koncu sali mala sypialenka, a po drugiej stronie osi domu bedzie gabinet i duzy pokoj widoczny na zdjeciu, w tym pokoju planuje wstawic jeszcze powietrzny kominek i zostawic przestrzen az do dachu, z mala galeryjka, antresola przy scianie szczytowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 06.07.2006 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 Moja chałupka niewiele większa. 8 x 12 ale na górze dało się wygospodarować dwa pomieszczenia. Na dole jest niecałe 80 m na górze, tam gdzie mogę się wyprostować ok. 40. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlomac 07.07.2006 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 Witam wszystkich, jestem tu nowy, ale pilnie obserwuję ten temat, kupiliśmy z nażeczoną stary dom na wsi, zamierzamy w przyszłości otworzyć gospodarstwo agroturystyczne. Narazie pracujemy za granicą aby zarobić na bardzo kosztowny remoncik. Mam parę pytań:Dach ma powierzchnię 280m2, czy można położyć dachówkę jeżeli teraz leży eternit, wymienić chce więźbę na nową a stare belki wykorzytsać na ściany na dole, czy dachówka nie bedzie za ciężka??? Raczej położę blachodachówkę, czy zna ktoś dobrą firmę z okolic Wałcza Zachodniopomorskie. Pod grubą warstwą pilśni na podłodze odkryłem piękną poniemiecką drewnianą podłoge, jak ją odratować?? Mój pomysł to zdjąć delikatnie, ocieplić od spodu, położyć nowe legary, położyć podłogę i wycyklinować, tylko co potem bo nie chcę lakierować, kolor chcę zachować naturalny, może wosk???Stare belki stropowe zamierzam wypiaskować jak znajdę maszynę do wypożyczenia, potem olej, albo wosk Ściany zewnętrzne muszę ocieplić styropianem, potem myślę nad warstwą cegieł, bedzie wyglądeło bardziej naturalnie,jakieś rady???Czy można łączyć parę źródeł ogrzewania w jeden system ogrzeania, tj piec centralnego na drzewo+komonek z płaszczem+może panele słoneczne??będzie chodziło w jednym systemie, wspomagało jedno drugie?? Czy ma ktoś spis dokumentów jakie należy złożyć aby przekształcić oborę w mieszkanie?? Narazie to wszysko zobaczę jaka bedzie reakcja na mojego posta, postaram się też coś dodać od siebie dla grupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kukunamuniu 08.07.2006 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2006 Czesc.sam jestem w podobnej sytuacji, ale mam juz w miare mocno przemyslane, co chce zrobic.Napisze moje nieprofesjonalne refleksje, wiec nie musisz sie nimi oczywiscie scisle sugerowac. Radze robic dom w taki sposob, zeby,obok rozwinietej dzieki nowym mozliwosciom materialow funkcjonalnosci, scisle nawiazywal do "w miare regionalnego stylu budownictwa" i to zarowno wewnatrz , jak i na zewnatrz, przy czym wewnatrz bardzo dobre efekty moze dac polaczenie retro z calkiem nowoczesnymi formami.Mowie tu np o wmontowaniu futurystycznej oprawy kominka i tp. Jest to o wiele przyjemniejsze dla oka niz tworzenie wszechstylistycznej "cepelii". Polecam to co sam zamierzam zrobic ze scianami zewnetrznymi. Oblozylem juz styropianem, na razie sobie tylko pomaluje, ale za kilka lat zrobie genialna imitacje muru pruskiego, z "postarzaniem".Robilbym to od razu,ale fundusze,wszystko po kolei.W kazdym razie jest to chyba najlepszy sposob na dostosowanie styropianu do "klimatu" z Pomorza.Oczywiscie w razie czego trzeba niezle rozplanowac uklad imitacji belek na elewacji, ale to mozna zlecic architektowi,czy plastykowi, i tak dalej.W kazdym razie jest to napewno ladniejsze i kilka razy tansze rozwiazanie od murowania scianki,czy jakichs plytek. Z ta sciana z belek to nie dokonca rozumiem, czy ma to byc imitacja sciany z bali? jak tak to odradzam, a nawet potepiam w tym regionie, hehe.co do scian wewnetrznych to polecam rowniezwmontowanie pewnych drewnianych elementow, ale juz w duzo mniejszym zageszczeniu niz na zewnatrz. Co do dachu,to wydaje mi sie,ze o ile dom jest z cegly, to nie ma przeciwskazan zeby robic nowa wiezbe i dachowke, jezeli dom jest z przed wojny, to pewnie i tak byl kiedys kryty dachowka.Oczywiscie rraczej nowa, odpowiednia wiezba.Tu i tak musi sie specjalista wypowiedziec na miejscu. sprawdzcie, czy nei warto podniesc dachu , zeby potem nie marudzic ze malo miejsca na strychu, jak przyjda izolacje stropu i dachu. jak podnosic, to z absolutnym zachowaniem tradycyjnego skosu, a wiec podniesc gasior, czy kalenice i tez sciany kolankowe tyle samo, a sam okap nieco przedluzyc,ale nie duzo. dachowke najlepiej z mieszanych odcieni, bedzie nieco przypominala stara.to gdzies jest na forum. Jak juz remontujecie na powaznie, to zdecydowanie dachowka, mimo,ze koszt jest pewnie ze trzy razy wiekszy,albo i lepiej od blachodachowki, liczac z nowa wiezbo, ktorej do blachy byc moze nie trzeba byloby robic.Dlaczego? bo ma duzo dluzsza gwarancje technologiczna, okolo 50 lat, a blacha okolo 10( i wlasnie po 13stu zaczyna mi cieknac,a dzieki bogu nie mam izolacji.Co by bylo, gdyby tam byla welna?strach pomyslec)),co oczywiscie nie musi byc norma), bo nie nagrzewa sie tak potwornie, bo nie slychac tak strasznie deszczu,bo wyglada o dwa nieba lepiej,zwlaszcza, jak w blaszce widac laczenia miedzy arkuszami,to tragedia.No i jeszcze kilka powodow.Jednym slowem, co zaoszczedzisz na murowaniu sciany wokol domu, a to kupe szmalu taka scianka musi kosztowa, to dorzuc na dachowke,dach to ponoc podstawa domu, choc w takim razie wszystko na glowie by stalo A...czy "stare belki stropowe.." to znaczy,ze je odsloniles, czyli rozwaliles sufit na parterze i podloge na strychu i nie polegles przy tym w trakcie spotkania z oslawiona glina i sieczka, czy ze w oryginale wystaja one u ciebie z sufitu w dol????Z piaskowanie m,to nie wiem, czy gra warta swieczki, ja moje wlasnie bede rekami najetego kolegi czyscil,szlifowal i szpachlowal, moge sie z czasem podzielic doswiadczeniami, o ile wy tez bedziecie mowic co wiecie, hahaha A z malowaniem drewna , i podlogi to cos nawet w tym watku juz bylo o ile sie nie pomylilem,i ludziska sie sklaniaja do "olejow" co kolwiek mialoby to oznaczac.Ja chyba tez w ta strone pojde Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kukunamuniu 08.07.2006 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2006 i jeszcze jedna uwaga odnosnie restaurowania drewna.Tak sie zastanawialem,ze w zasadzie(sam dlugo mialem takie sklonnosci, a nawet miewam) czlowiek chce jakos tak podswiadomie, nieco na sile w tych starych chalupach odslonic drewno"do kosci".Nalezy sie zastanowic, czy w oryginale tak bylo.Z tego co wiem, to malowano wszystko,co bylo z drewna i to najczesciej nie, zeby ladnie wygladalo, tylko,zeby robaki nie zezarly.Czy podloga ma naturalny kolor drewna?`czy sa jakies resztki farby zdartej podeszwami mieszkajacych tam pokoleñ? Ja tam chyba u mnie cale drewno w domu jakimis "olejami" na bialawo pomaluje, takze belki stropowe,a podloge musze na razie zostawic tak jak jest,bo to panele,heh,ale kiedys mi sie marzy polozyc na tym taka z szerokich dech z kilkoma sztucznie dorobionymi dziurami gryzoni AAA i jeszcze dorzucam ,bo znalazlem buszujac na forum, a moze ci sie przydac : Jezeli z akis powodow koniecznie chcesz miec cegle na elewacji i nie nawidzisz pruskiego muru, a jednoczesnie wolalbys uniknac kosztow zwiazanych z budowaniem scianki wokol styropianu, to sprawdz to,moze ci sie przyda: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=73195 ( chodzi mi o ta siatke ,o strukturze cegly,przez ktora sie tynkuje, pomysl bardzo ciekawy moim zdaniem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlomac 09.07.2006 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2006 Witam ponownie, wielkie dzieki za zainteresowanie, chcialbym pokrotce przedstawic moj plan dzialania. Co do wymiany dachu to raczej bede wymienial wsystkie belki jest ich 32szt nie jest to kosmiczny koszt, las mam blisko 100m, dom praktyznie jest otoczony lasem, musze pogadac z lesniczym aby robiac plan na nastepna zime uwzglednil jakies 30-40 sosen, znam goscia ktory ma trak przejezdny, dzwonisz umawiasz sie gosc przyjezdza rozstawia trak i trze tak jak sobie zyczysz, jezeli znajde ekipe ktora wymieni belki bedzie super, to ciezka robota a bele szczegolnie mokre cholernie ciezkie, a zreszta tak jak ktos doradzil bede sie staral podniesc pieterko, zmieni sie kat dachu ale bedzie wiecej przestrzeni i moze bedzie mozna powstawiac normalne okna+dachowe, na dach jednak uzyje dachowke, jakas ladna imitujaca stara. Gorzej z ociepleniem, szukalem na grupie wszyscy mowia welna welna i tylko welna, jeszcze nie zaglebialem sie w cene welny i styropianu, ale wybiore styropian do ocieplenia dachu, chyba ze ktos przedstawi mi jakis dowod ze to pomylony pomysl. Wracajac do dachowek to sam chcialbym je ulozyc, nie powinno byc to trudne gdy dach przygotuja specjalisci. Co do murow zewnetrznych styropian, lub welna, zobaczymy jaka jest roznica w cenie, jak bedzie kosmiczna to wybiore styropian bo pewnie tanszy, na wierzch mur z cegiel, mur pruski to nie dla mnie, a imitacje z jakiejs siatki, bez przesady, nie mam zamiaru jak ktos tam wyzej pisal i jakis belkach sztucznych, co za idiotyzm. W srodku tynku ze scian zrywac nie bede, poloze nowe instalacje elekryczna wodna i grzewcza, nastepnie stare belki przetne wzdloz jak beda za grube i przysrubuje je duzymi srubami z ozdobnymi wykonanymi przez kowala nakretkami do sciany, miedzy to izolacja wewnetrzna i plyta GK, bo polozenie zwyklego tynku miedzy belkami byloby troche trudne, ulatwi mi to przykrycie kabli i rur ktorych nie bede musial zaglebiac w sciany. Acha i belki stropowe odsloniete i te na scianach olejowane, super to wyglada, ale tak jak pisalem bede probowal je wczesniej spiaskowac.Czy ktos piaskowal juz stare belki??? stare poniemieckie deski z podlog delikatnie zdejme powyciagam gwozdzie, uloze ocieplenie, tam gdzie chce plytki na podlodze ogrzewanie podlogowe (jeszcze sie zastanawiam), uloze je ponownie wycykinuje i wyoleje ( przywioze srodek z Anglii tutaj tylko oleja i woskuja) wyglada to super, belki stropowe odslonie wywalajac toooony gliny, odciazy to sufit, ocieplenie i miedzy belkami stare dechy, ostatecznie plyty GK. Od strony strychu uloze plyty (nie wiem jak sie nazywaja, takie ze skrwakow drzewa sprasowane pod cisnieniem), w lazience na pietrze nasz pokoj, lazienka, 2 pokoje dla dziecie i lazienka dla dzieci, zastanawiam sie tylko z czego zrobic scianki dzialowe na strychu, zeby wygluszyc dzwieki, styropian czy wata. Co do podlog to na gorze moze sie rzuce na drewniane dechy, ale to jeszce zobaczymy, te lepsze panele tez calkem niezle wygladaja. Jednym problemem jest ogrzewanie, chce miec kila niezaleznych zrodel ciepla, glowny to piec na drzewo, kominek z plaszzem wodnym i moze jak wygram siano w totku pompa ciepla, to byloby najlepsze, tylko czy to wszystko moze dzialac w jednym ukladzie ??? musze poszukac tego tematu. Co do glownych zadan to narazie wszsytko co przychodzi mi do glowy, czytalem duzo o izolacji poziomej, ale dom jest na fundamencie z kamienia, podpiwniczony, na scianach ani sladziku wilgoci, to raczej dobrze, dom stoi na wzniesieniu wiec nie problemu w woda gruntowa, pierwsze co to zamierzam odkopac fundamenty ocieplic i wylac lawy betonowe, jakby to ktos robil w starym domu to szukam porad, pomyslow, tylko ze dom ma piwnice wiec wykop bylby glegoki, czy to warto takie ocieplenie fundamentow??? Uff to na razie wszystko, jakby ktos robil cos podobnego to jestem otwarty na opis doswiadczen i problemow jakie mozna napotkac podczas takiego projektu. Sledzilem opisy chaty komtura, moze ten gosc ma jakies pomysly. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlomac 09.07.2006 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2006 Moze to glupie pytanie i prawdopodobnie temat byl poruszany na forum, ale czy w takim starym domu musi byc system wentylacji?? Stary dom, ale jak go ocieple, uszczelnie to wolalbym nie miec problemow z zaparowywaniem szyb w domu i jakims zaduchem. Jak ktos ma namiary na temat o budowie takiego systemu wentylacji prosze o link Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kukunamuniu 09.07.2006 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2006 Witam ponownie, wielkie dzieki za zainteresowanie, chcialbym pokrotce przedstawic moj plan dzialania. Co do wymiany dachu to raczej bede wymienial wsystkie belki jest ich 32szt nie jest to kosmiczny koszt, las mam blisko 100m, dom praktyznie jest otoczony lasem, musze pogadac z lesniczym aby robiac plan na nastepna zime uwzglednil jakies 30-40 sosen, znam goscia ktory ma trak przejezdny, dzwonisz umawiasz sie gosc przyjezdza rozstawia trak i trze tak jak sobie zyczysz, jezeli znajde ekipe ktora wymieni belki bedzie super, to ciezka robota a bele szczegolnie mokre cholernie ciezkie, a zreszta tak jak ktos doradzil bede sie staral podniesc pieterko, zmieni sie kat dachu ale bedzie wiecej przestrzeni i moze bedzie mozna powstawiac normalne . mowisz o dachu? czy o stropie?.W dachu sa krokwie.Belki sa w stropie.Poniewaz napisales,ze maja ci wymieniac belki, a to ciezka robota, bo beda mokre, to ,na Boga...ty te belki, czy krokwie, czy co to tam bedzie, chcesz wstawiac bez suszenia....???????????????????? Czyli chcesz wyjac stare belki stropowe??pokroic je i zrobic z nich boazerie,a na ich miejsce wlozyc nowe, czy to chodzilo o nowa wiezbe dachowa??nie moge rozwiklac zagadki, mimo ze mialem zajecia z konstrukcji dachowych .Jak chcesz usunac stare belki stropowe, zrobic z nich boazerie, a jednoczesnie nowe belki czesciowo widoczne od spodu(piszesz,ze miedzy nimi beda plyty gk), to nie lepiej zostawic oryginalne, stare belki, a na boazerie kupic od kogos z rozbieranej starej stodoly i to pociac ?Chyba,ze masz zgnile belki, ale to sie nieczesto zdarza, jezeli nie bylo cieknacego dachu, bo je swietnie chroni glina z sieczka. okna+dachowe, na dach jednak uzyje dachowke, jakas ladna imitujaca stara. Tu popieram w stu procentach, a najlepiej wogole stara.Pamietaj,ze zawsze w wrazie czego, duzo daje mieszanie odcieni dachowek¨(jeden kolor, ale kilka odcieni) Gorzej z ociepleniem, szukalem na grupie wszyscy mowia welna welna i tylko welna, jeszcze nie zaglebialem sie w cene welny i styropianu, ale wybiore styropian do ocieplenia dachu, chyba ze ktos przedstawi mi jakis dowod ze to pomylony pomysl. ponoc styropian ma duzo gorsza paroprzepuszczalnosc, wiec o ile nie upewnisz sie, ze wszyscy, ktorzy mowia :"welna, welna,welna", to nie sa tylko synowie bacy i jego owcy, to lepiej nie skreslaj ich racji ,hehehe Ni musisz tez od razu robic izolacji dachu, mozesz sie najpierw ograniczyc do zrobienia poprawnie wszytkich koniecznych folii robiac nowy dach,a do dachowki to ponoc tez najlepiej deskowanie.Izolujesz strop miedzy parterem i strychem, zeby bylo cieplo na dole, a izolacje dachu po roku, czy dwoch robisz, jak juz wiesz,ze nic nie cieknie(zwlaszcza, jezeli bys wstawial mokre krokwie).nie wiem,c zy to sluszne czy nie, ale skoro sam bedziesz kladl dachowke, to moze to jest jakis argument .tak zrobilo na wszleki wypadek dwoch moich znajomych, mimo ze zpalacili slono za kladzenie dachowki.Jeden z nich jest architektem.Chyba mial szczescie i nic mu nie cieklo.Ale bal sie zaryzykowac i izolowac od razu. Wracajac do dachowek to sam chcialbym je ulozyc, nie powinno byc to trudne gdy dach przygotuja specjalisci. A wogole bylbym bardzo zainteresowany gdybys po fakcie podzielil sie jak najbardziej szczegolowo swoimi przezyciami, bo jak sie okaze, ze to faktycznie, jak piszesz betka, to sam sobie tez za dwa lata bede kladl dachowke wlasnorecznie. Co do murow zewnetrznych styropian, lub welna, zobaczymy jaka jest roznica w cenie, jak bedzie kosmiczna to wybiore styropian bo pewnie tanszy, na wierzch mur z cegiel, mur pruski to nie dla mnie, a imitacje z jakiejs siatki, bez przesady, nie mam zamiaru jak ktos tam wyzej pisal i jakis belkach sztucznych, co za idiotyzm. Jasne,to kwestia gustu, mozliwosci warunkowanych stanem zastanym i kasy.Dowiedz sie jak chcesz, czy daloby sie taka sciane ze starych cegiel zrobic, kupisz od kogos tam u ciebie, ktos sie bez scian obudzi, ale za to bedziesz mial "naturalna" i tansza sciane,niz gdybys kupowal nowe cegly,c zy niedajboze jakis klinkier Na zewnatrz chyba lepiej faktycznie styropian, ja u mnie lepilem styropian,a z wlena tez mialem do czynienia i jest miekka, wiec to po prostu nie wygodne w montazu,no ale u ciebie w koncu to nie bedzie na zewnatrz tylko pomiedzy scianami, a to nie wiem czy znowu cos tam nie ma do powiedzenia paroprzepuszczalnosc.poztym bez wzgledu na cene , do welny chyba dochodzi koszt stlaza, czy nie?Moze najpierw wybudowac scianke, a potem napelnic przestrzen jakas izolacja?nie wiem dokladnie, ale sa takie jakies kuleczki, haha i cos tma jeszcze, dowiedz sie, moze to ma jakies plusy. pamietaj tez, ze dojdzie ci izolacja, szczelina dylatacyjna?, murek, to okna moga juz nie wpuszczac tyle swiatla co teraz i moze sie zrobic ciemno.zwlaszcza,jezeli to oryginalne, stare okna, niewielkie, a do tego z ograniczajacym swiatlo slupkiem. W srodku tynku ze scian zrywac nie bede, poloze nowe instalacje elekryczna wodna i grzewcza, nastepnie stare belki przetne wzdloz jak beda za grube i przysrubuje je duzymi srubami z ozdobnymi wykonanymi przez kowala nakretkami do sciany, miedzy to izolacja wewnetrzna i plyta GK, bo polozenie zwyklego tynku miedzy belkami byloby troche trudne, ulatwi mi to przykrycie kabli i rur ktorych nie bede musial zaglebiac w sciany. Acha i belki stropowe odsloniete i te na scianach olejowane, super to wyglada, ale tak jak pisalem bede probowal je wczesniej spiaskowac.Czy ktos piaskowal juz stare belki??? ja zaraz bede w przyszlym tygodniu, rekami kolegi i papierem sciernym, chyba ze cos jeszcze wymysle.Wiec tez opisze, jak to wyszlo, moze starczy zamiast maszyny hahahahahahaha stare poniemieckie deski z podlog delikatnie zdejme powyciagam gwozdzie, uloze ocieplenie, tam gdzie chce plytki na podlodze ogrzewanie podlogowe (jeszcze sie zastanawiam), uloze je ponownie wycykinuje i wyoleje ( przywioze srodek z Anglii tutaj tylko oleja i woskuja) wyglada to super, belki stropowe odslonie wywalajac toooony gliny, pamietaj,zeby lepiej byla to jedna z pierwszych robotek w domu, bo syf jest straszny po tem,pyli to jak diabli, nawet jak bedziesz to przedtem myjka cisnieniowa polew:D odciazy to sufit, ocieplenie i miedzy belkami stare dechy, ostatecznie plyty GK. Od strony strychu uloze plyty (nie wiem jak sie nazywaja, takie ze skrwakow drzewa sprasowane pod cisnieniem), w lazience na pietrze nasz pokoj, lazienka, 2 pokoje dla dziecie i lazienka dla dzieci, zastanawiam sie tylko z czego zrobic scianki dzialowe na strychu, zeby wygluszyc dzwieki, styropian czy wata. Co do podlog to na gorze moze sie rzuce na drewniane dechy, ale to jeszce zobaczymy, te lepsze panele tez calkem niezle wygladaja. Jednym problemem jest ogrzewanie, chce miec kila niezaleznych zrodel ciepla, glowny to piec na drzewo, kominek z plaszzem wodnym i moze jak wygram siano w totku pompa ciepla, to byloby najlepsze, tylko czy to wszystko moze dzialac w jednym ukladzie ??? musze poszukac tego tematu. Kominek z plaszczem wodnym,czyli masz grzejniki,rozumiem.Zwroc uwage, ze ponoc juz sa na rynku kominki posiadajace i plaszcz wodny i system powietrzny.Ja zaluje,ze jak kupowalem to nie bylo.Czasem, jak wejdziesz sie do takiej chaty nienagrzanej, to system powietrzny,mimo ze ci wody nei nagrzeje,to blyskawicznie ci chate nagrzeje, a wodny wolniej.Ale to oczywiscie nie ma znaczenia, jak tam bedziesz mieszkal i palil non stop. Co do glownych zadan to narazie wszsytko co przychodzi mi do glowy, czytalem duzo o izolacji poziomej, ale dom jest na fundamencie z kamienia, podpiwniczony, na scianach ani sladziku wilgoci, to raczej dobrze, dom stoi na wzniesieniu wiec nie problemu w woda gruntowa, pierwsze co to zamierzam odkopac fundamenty ocieplic i wylac lawy betonowe, jakby to ktos robil w starym domu to szukam porad, pomyslow, tylko ze dom ma piwnice wiec wykop bylby glegoki, czy to warto takie ocieplenie fundamentow??? Uff to na razie wszystko, jakby ktos robil cos podobnego to jestem otwarty na opis doswiadczen i problemow jakie mozna napotkac podczas takiego projektu. Sledzilem opisy chaty komtura, moze ten gosc ma jakies pomysly. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlomac 09.07.2006 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2006 Hej kukunamuniu Widze ze nikt inny nie podjal tematu. Pierwsza sprawa sorry za nazewnictwo, jezeli mowilem o wymianie "belek" to mialem na mysli krokwie, stare nie sa zle, ale jak i tak ma pojsc grube ocieplenie to nie bedzie ich widac, wiec zdecydowalem sie ze przetre nowe, wymienie je, dam te wszystkie folie, musze tylko jeszcze poczytac o wentylacji. Potem przetne wzdloz te stare krokwie, beda mialy wymiar po przecieciu 9/8cm i przykrece je do nowych "starymi" srubami, miedzy to plyty GK po zakonczeniu operacji chce uzyskac efekt jakby krowfie w domu byly stare, podobny efekt chce zrobic na dole na scianach belki przyloze do scian miedzy nie GK, mam nadzieje ze teraz wyjasnilem, jak nie zrozumiesz to sprobuje szczegolowiej nastepnym razem. Belki stropowe odslonie wypiaskuje i naoleje, miedzy nie ocieplenie i plyty GK, od góry płyta wiórowa czy jak jej tam. Co do sciany zewnetrznej to mam zamiar troche poszukac jakichs starych ladnych cegiel i kawalek po kawalku budowac ta scianke , chyba ze znajde jakis inny ciekawy sposob, ale chcialbym uzyskac efekt nie nowoczesny a raczej "skromny: co do okien to czywiscie beda duuuuzo wieksze niz sa teraz to na dole, na gorze w zaleznosci czy podniose sciany zwykle okna plus w dachu( nazeczona marudzi mi o wykuszach, chyba tak sie to nazywa, ladne ale potem moga byc jaja z ukladaniem dachu. Dachowke chcialbym ulozyc samemu, mysle ze podolam, najpierw zbiore kuuuupe informacji i jazda na dach. Co do szlifowania starych belek papierem to nie wiem, moze ci sie uda, piaskowanie ladnie usunie calye prochno pozostawiajac tylko twarde drewno, widzialem takie piaskowane bele, super, tylko ze musisz miec ich sporo zeby oplacalo sie wypozyczyc maszyne, ja chce miec duzo odslonietych starych belek i krokwi wiec raczej wypozycze maszyne. Co do ogrzewania to chce miec wielofunkcyjne, wiele zrodej ciepla, zobacyzmy czy technicznie tak mozna. Narazie koncze Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kukunamuniu 10.07.2006 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 hehe, jak sobie poczytalem o tym piaskowaniu, to sie troche zarazilem, ale to troche skomplikowana sprawa jak dla mnie.Puscilem kilka pytan do firm i forumowiczow i zobaczymy czy ktos odpowie, jak tak,to zrelacjonuje. Wez tez napisz wszystko co wiesz.Zreszta w sumie tez kiedys nad tym myslalem,ale wogole,jako ze chatka jest mala,to chcialem ilosc maszyn ograniczyc i pomysl zdechl w przedbiegach. Wykuszy nie ma sensu robic, jest tak jak mowisz,koszty wiezby,ukladania dachowki sie komplikuja i wzrastaja.Lepeij podniesc dach i wstawic normalne duze okna dachowe .Jezeli bedzie zachowany skos dachu, to moze mozna wstawic duze okno(oczywiscie musi byc ono gotowe i miejsce na nie na etapie robienia wiezby), tuz nad scianka kolankowa i wtedy tez bedzie piekny widok na okolice, bo podejrzewam ze o to chodzi Z tego co sie naogladalem po remontowanych starych chatkach, to na prawde, to jezeli nie podniesiesz dachu z zachowaniem skosu, a podniesiesz tylko scianki kolankowe, a kalenice, gasior zostanie tak jak jest, to zabijesz caly charakter tej chalupy.Dobra strona podnoszenia gasiora to tez to ze musisz podniesc komin i cug w piecach wzrasta Wez zobacz,niedaleko w jakims watku, albo nawet wtym ktos podstawil zdjecia jakiegos takiego wnetrza, gdzie na bialych scianach widac elementy czarne, typu belki i t p.Zwroc uwage, ze jest ich malo.Jak masz stansardowy rozstaw tyvch krokwi, tak jak w starych chatach, czyli 80 100 cm, to moze ci sie to potem nie podobac, jak juz zrobisz, bo stojac wzdluzpokoju, nie bedziesz widzial wogole bialego regipsu na dachu, tylko samo drewno.Tak ze moze lepiej te dodatkowe , widoczne krokwie nabijac na co drufga krokiew od dolu, albo jakos tak.Zrob sobie najlepiej symulacje w 3d Ja kombinowalem w te sama strone, ale na razie robie dol,bo dach musze podniesc,czyli najpierw kase dozbierac.Ale bede na pewno dokladnie sledzil twoje bledy Inna sprawa, to ja nie wiem, czy jak bedziesz te scianke na zewnatrz budowal, t onie zmienia jakos rozmiarow, powierzchni domu, ,Z polskimiprzepisami, t omoze sie okazac, ze musiszpozwolenie na budowe dostac lepiej to sprawdz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kukunamuniu 12.07.2006 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 A o to nabazgrany szybko w paintbrushu, a wiec nie czepaijcie sie jakosci,"projekt", czy moze raczej wizualizacja w 2d ostatecznej formy, jaka maprzybrac za jakies 3 lata moja chalupka, no moze jeszcze jakies okno polaciowe dojdzie na dachu.Oczywiscie sek w tym, ze zrobie to wszystko tak,ze bron boze nie bedzie tak swiezo wygladalo.Po prostu kolory w paincie sa jasne i jaskrawe. <!--url{0}-->[/img]</p><p> <img src= Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frater 13.07.2006 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 Co do belek... Rada naszgo budowlanca:rozlozyc folie na ziemi, papir scierny na szlifiere i szlifowac.pyl zebrac i zrobic z niego szpachle na cowieksze dziury po 150 letnich gwozdziach. Bede testowal w sobote. Ciekawe co wyjdzie.Narazie belki zalane preparatem anty robalowym.Niestety w jednym pokoju do wymiany. Ktos pisal wczesniej, ze w jednym z pokoi po zdjeciu podlogi i klepiska znalazl wylewke z 4 studzienkami po rogach.Najprawdopodobniej byla to kiedys piwniczka. w takiej wlasnie z lukowym sklepieniem robie lazienke. Podloga to "wylewkw" z ulozonej cegly i w rogach studzienki glebokie na okolo 30-40cm.Niestety cegla na stropie zbyt miekka aby ja w lazience wyeksponowac. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kukunamuniu 13.07.2006 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 Frater, bylbys w stanie zrobic fotki tkaiej belki przed i po spotkaniu ze szlifierka?Kurde, ja tez bym to wolal niz piaskowanie, jak wyjdzie.Pytanie tylko czy trzeba bedzie mocno cisnac, czy nie, bo jak tak, to zadna szlifierka chyba takiej powierzchni nie przezyje, a podejrzewam ze przez samo jej zagrzewanie sie i koniecznosc stygniecia, praca bedzie sie mocno przedluzac.JAk mam 11belek, plus wymiany wokol komina, kazda belka 7,5 metra, i jakies60¨cm w obwodzie, to wychodzi ponad 50 metrow kwadratowych.Wyszlifowac taka powierzchnie szlifierka to nie tak chop siup.Ciekaw jestem, jak to wyjdzie.Szlifierka wogole, to kontowka(taka za 30 zl z reala???hahahaha) czy tasmowka?.Napisz tez, jaki numer papieru brales, najgrubszy mozliwie?i czy "zalanie" preparatem przeciw robakom trzeba tak jak napisales dokonac przed szlifowaniem, czy lepiej po?bo tak mi sie wydaje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frater 13.07.2006 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2006 Zrobie fotki... Podam sprawozdanie Preparat dawalem w momencie niepracowania. Pisali, ze karencja 2 tygodnie. Hylotox Plus. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlomac 16.07.2006 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2006 Ja ciągle upieram się przy swoim, widziałem w telewizji jak gość piaskował belki, nie były stare, ale wyszły super. Widziałem a nawet dotykałem piaskowanych belek dębowych, baaaardzo starych wyszły fenomenalnie, piaskowanie usuneło wszystkie "martwe" części, próchna, część robali, następnie belki były zakonserwowane co wybiło resztę robali, wygląd SUPER. Sprawdzałem kupno piaskarki to 1200-1600 zł nowa+ pożyczyć skadś kompresor+piasek i odrobina chęci. Ja wykorzystam piasek z pod podłogi. Odrywając starą podłogę znajdę tam mnóstwo drobniótkiego piaseczku, sprawdziłem w narożniku, 3 pokoje, więc piasku pod dostatkiem. Naprawdę polecam piaskowanie, mam zamiar odsłonić jak najwięcej belek, piasek usunie wszystko co luźne i niepotrzebne. Może i jest z tym roboty no i kurzu co niemiara, ale efekt napewno wyjdzie super, a potem tak jak pisałem olejowanie. Po zastanowieniu się jednak zrobię mur pruski, belki będę miał z wymiany krokwi z domu i stodoły. między to styropian i tynk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ptysiaczek 20.07.2006 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2006 Wreszcie dołączyłam do forum, chociaż już od dosyć dawna podglądam u was patenty. Pozdrowienia dla wszystkich miłośników starych-nowych chałupek. My też mamy właśnie taką chałupinkę, może nie jest tak wielka i wspaniała jek te wasze, ale za to jest tylko nasza (no moze jeszcze niezupełnie). Na początek chciałam was zaprosić do strony naszej chatki (a co, jak wszyscy to wszyscy) na www.chomiczowka.diary.pl (mam nadzieję że link zadziałał). Znajdziecie tam kilka fotek jakby ktoś chciał. A skoro już o reklamie mowa, to zapraszam również na www.geoportal.gov.pl, gdzie znajdują się zdjęcio-mapy prawie całej polski i można sobie obejrzeć swój domek z lotu ptaka Dobra, koniec ględzenia, bo ja w zasadzie mam kilka pytanek: 1. Czy panele podłogowe można normalnie na styropian kłaść, taką przykładową dwójkę i na to potem spokojnie szafę postawić, nie bojąc się, że cośtam? 2. Dach mamy w zasadzie cały do wymiany, ale z braku środków zostawiamy na parę latek, będziemy tylko podpierać belki i wymieniać trochę eternitu. Na strychu były plewy, które usunęliśmy, więc nie ma żadnego ocieplenia, zamierzamy położyć tam po prostu wełnę mineralną. Czy to jest dobry pomysł, czy możemy ją sobie po prostu położyć i nic więcej, bez żadnego przybijania czy coś? I jaką grubość minimalnie. Wspomnę, że strych będzie zamknięty na amen i nikt nie będzie po nim łaził. 3. Z braku funduszy chcemy na razie zostawić jeden pokój, wyremontować drugi i kuchnię i zamieszkać. Tylko, że w tym, który chcemy zostawić są ściany z podkładów kolejowych i strasznie cuchnie. Czy ktoś ma jakiś patent na odgrodzenie tego, zaizolowanie, czy najlepszym wyjściem będzie po prostu ułożenie płyt gipsowo-kartonowych, czego wolelibyśmy na razie uniknąć? Wiem, że sezon urlopowy w toku i większość remontuje, ale mam nadzieję, że jednak ktoś się zlituje i odpisze. Będę teraz stałym gościem tutaj i mam nadzieję, że też się na coś przydam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 21.07.2006 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2006 Zapraszam do mnie - ogladając twoje zdjęcia - cisnie mi sie na usta skąd ja to znam pyt 1. trzeba miec wylewke - coś twardego - nie możesz połozyć paneli bezpośrednio na styropianie pyt2 na strychu wełna zabezpieczona przeciwilgocioo ma być pyt3 U teściów śmierdzi idealnie tak samo jest to popularny w tych czasach Carbol - smród nie do usunięcia - najprawdopodobniej na 99% cuchą podłogi - rada wymienić na nowe sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 21.07.2006 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2006 3. Z braku funduszy chcemy na razie zostawić jeden pokój, wyremontować drugi i kuchnię i zamieszkać. Tylko, że w tym, który chcemy zostawić są ściany z podkładów kolejowych i strasznie cuchnie. Czy ktoś ma jakiś patent na odgrodzenie tego, zaizolowanie, czy najlepszym wyjściem będzie po prostu ułożenie płyt gipsowo-kartonowych, czego wolelibyśmy na razie uniknąć? . Najlepszy pataent to to wyrzucić bo są impregnowane niebezpiecznym dla zdrowia olejem kreozotowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.