Gagata 28.07.2006 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 Kukunamuniu-superprofesonalny rysunek! Musze go jeszcze na spokojnie przestudiować.... Jutro widzę sie u nas na wsi z wykonawcą, który to będzie robił i pogadamy , może podejmiemy osteczna decyzję.. Zdecydowanie zalezy mi na efekcie typu białe fragmenty + drewno. Zamiast imitacji (nie lubię imitacji) krokwi mogą być po prostu deski czy kantówki... Jutro, widząc wszystko "na żywo", i po tych naszych rozmowach (??) mam nadzieję, że mnie olśni . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kukunamuniu 28.07.2006 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 kurde, ja sie tylko boje, zeby moje bazgroly nie zamacily ci w glowie.Po pierwsze powiedz, jaki masz dach, stary,czyli krokwie, na tym laty i dachowka, czy nowa konstrukcja, czyli nowoczesne krokwie(jaka glebokosc) na tym folia wysokoparoprzepuszczalna ,albo deskowanie i papa, potem laty i dachowka. Pamietaj,ze jak strych bedziesz robic uzytkowy,to musi byc izolacja. zeby byla izolacja, musza byc spelnione warunki, czyli nad nia musi byc albo folia wysokoparoprzepuszczalna, polozona w trakcie robienia dachu, albo deskowanie z papa.Jezeli tego nie ma, to chyba ciezko bedzie dac izolacje, bo trzeba by ta feolie, albo deskowanie dodac, a tego sie nie da zrobic bez sciagania poszycia dachowego i lacenia.Jezeli nie mozna dodac foli, czy deskowania, to miedzy poszyciem a izolacja trzeba zostawic naprawde spora(z 10cm) szczeline , dobrze wentylowana, a to czesto krokwie w starych konstrukcjach nei sa wiele wyzsze i w praktyce sie nie da, i luddzie nie zostawiaja szczeliny,albo za mala i potem wsyztsko szlag trafia. inna sprawa, ze pominallem wazny element, na rysunkach.Mianowicie przepisowo daje sie welne miedzy krokwie(jak masz np krokwie o glebokosci 18,to od dolu dajesz welne 15, a na gorze zostaje 3 cm wentylacji miedzy welna i folia wysokoparoprzepuszczalna albo deskowaniem,acz kolwiek deskowanie z racji swoich wlasciwosci umozliwia chyba w skrajnych przypadkach rezygnacje ze sczeliny,ale nie jestem tego pewien).Natomiast na dole, do krokwi dobijasz w poprzek rusztowanie z lat np o przekroju 5 na 10 cm i miedzy te laty dajesz znow welne 10 cm, tak ze lacznie masz 25 cm welny, i to kladzionej "na krzyz",a wiec krokwie tez sa od spodu zaizolowane 10 cm welny.Dopiero na ten ruszt wypelniony 10 cm welny dajesz od spodu folie niskoparoprzepuszczalna,a wrecz paroizolacyjna.Ona jest cholernie wazna,naklada sie ja zazwyczja na cala powierzchnie polaci dachowej w kilku poziomych pasach zachodzacych troche na siebie i dokladnie zaklejonych na polaczeniach specjalna tasma.Ta warstwa musi byc jak najdokladnie i najszczalaniej poloaona, bo decyduje o spowalnianiu przedostawania sie z pomieszczenia pary wodnej w gore.Gdyby para wodna szla szybko w gore,to zetknie sie z zimnym powietrzem w gornych warstwach izolacji, badzz z mroznym(mowimy np o zimie) dachem i blyskawicznie sie skropli , zmoczy welne i dach zgnije. dopiero jak mamy te calosc od dolu oklejona ta zolta folia paroizolacyjna, to montujemy regipsy.W "firmowej wersji, montuje sie je chyba wlasnie na takim specjalnym zawieszonym na wieszakach ruszcie z profili blaszanych, co oczywiscie podnosi koszty.Mozna chyba na latach przybitych w poprzek do tego rusztowania wypelnionego welna.Nalezy chyba jednak pamietac, zeby jak najmniej podziurawic folie, a wiec lepsze s laty grubsze, mkocniejsze, ale za to nie wymagajace przykrecania ich w tak wielu miejscach jakby wymagaly laty ciensze.Dodatkowo miedzy tymi regipsami a folia, powinna wrecz chyba tez byc szczelina wentylacyjna( no i chyba takie laty by to rozwiazaly) bo to chyba jest wazne jakos tam, zwlaszcza w przypadku domkow sezonowych, w ktorych nie pali sie non stop, tylko czasem wpada sie do calkiem wychlodzonego domu i daje ostro w piecach. odnosnie izolacji dachu jest duzo na forum, ale sam wiem, jakie to bagno, wiec napisalem co wiem, aczkolwiek oczywiscie moglem wsyzstko zle zrozumiec Ja tak sobie od kilku godzin mysle,ze jednak chyba najlepiej robic sprawdzone metody, bo i tak nawet z nimi jest duzo dyskusji zawsze, a co dopiero byloby z jakimis nowymi poyslami. Czyli radze tak: poszycie dachowe, lacenie poszycia, deskowanie z papa, albo folia wysokoparoprzepuszczalna, miedzy krokwiami szczelina kilka cm grubosci wentylacyjna od okapu dachu az do kalenicy i tam wyloty na koncach sznurek albo drut rozpiety za pomoca spinaczy miedzy krokwiami i trzymajacy welne rowno(takie rozpinanie sznurka,to fajna robota przy pomocy zszywek) welna wypelniajaca reszte glebokosci krokwii(, tak wiec widac,ze duzo zalezy od przekroju poprzecznego krokwi) )tu na rysunku byla druga siec ze sznurka, ale jezeli nizej bedzie ruszt z welna,to chyba mozna zrezygnowac z tego w tym miejscu) jestesmy wiec rowno z dolna powierzchnia krokwi ,tutaj idzie wlasnie ruszt z grubych lat w poprzek krokwi(grubosc 10 cm) welna 10 cm miedzy latami,zakrywajaca tez krokwie folia paroizolacyjna(spowalniacz pary wodnej) kolejny ruszt z lat,stanowiacy szkielet do montazu plyt(poza wymienionymi funkcjami,nalezy chyba dodac, ze ten ruszt umozliwia ewentualnie pozniejsze montowanie roznych elementow na scianie, bo gdyby nie bylo szczeliny miedzy plytami a folia,to montaz, wiercenie, groziloby uszkodzeniem folii, a to powazna sprawa) plyty wreszcie kartonowo gipsowe.O ile wiec ruszt bedzie na stale zamontowany, to jezeli dach pracuje, moga troche pekac, jezeli jest kasa i bedzie specjalny ruszt wiszacy, to chyba ok. apropo,to wlasnie przypadkiem szukajac czegos o kominkach znalazlem watek o problemach z potowrnym przegrzewaniem sie poddaszy izolowanych w epoce obecnych upalow.I oczywiscie jak zwykle wychodzi na to, ze mimo,ze schemat jest prosty,to i tak istnieje tysiac jego interpretacji i kazdy zrobil i naczej i ma inne problemy. Temat mozna chyba zamknac tak: jezeli zdecydujesz sie na profesjonalny system montowania regipsow, z podwieszanych chyba profili blaszanych,t ooczywiscie zbankrutujesz. jezeli pokombinujesz,to masz dwa wyjscia: albo nabic te ndrugi ruszt juz na folie od spodu i do niego bezposrednio mocowac regipsy, a ewentualne imitacje krokwi przez rgipsy do tego rusztu albo wiezba konczy sie po prostu na zoltej folii, a kilka, czy 10 cm nizej zmontujesz po prostu niezalezny, albo prawie niezalezny od wiezby dachowej szkielet z imitacji krokwi,ktore beda stanowily samonosne oparcie dla regipsowych modulow usztywnionych listwami (takich jak na rysunku), tyle ze same imitacje juz nie beda podwieszane do krokwi, choc moga byc,lecz beda stanowily samonosna konstrukcje Pytanie ile w ten sposob daloby sie zaoszczedzic w stosunku do profesjonalnego stelaza.Wiadomo z e w takim pryzpadku te n szkielt z imitacji krokwi , musi bycw miare gruby,zeby sie nie wygial. Poza tym to ci pewnie zezre troche kubatury na strychu. zaleta bylaby taka,ze masz praktycznie nie podziurawiona folie i doskonala szczeline wentylacyjna miedzy nia i plytami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kukunamuniu 28.07.2006 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 hehe, ja jak sie rozgadam...a co do samych imitacji, to kurcze,ludzie, nie bojcie sie tego(wlomac wczesniej tez sie zzymal, jak mu mowilem o imitacji muru proskiego,a ostatecznei to wybral) wszystko prawie co w tych chalupach robimy to imitacja.Dlaczego imitacja krokwi bylaby wedlug mnie lepsza. bo to uautentyczni calosc, eksponujac elementy konstrukcyjne.Deski beda wygladaly zbyt lekko i boazeryjnie. z tymi imitacjami mozna cos takiego zrobic: http://images1.fotosik.pl/119/ce4fd82a0801c311.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 28.07.2006 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 Najpierw co do imitacji - nie widziałam tego nigdy na żywo a samo słowo imitacja żle się kojarzy, rozumiesz.. Na teraz wydaje mi się że lepsze elementy drewniane nawet mniejsze i cieńsze od krokwi niż cos co UDAJE drewno.. Widziałeś te imitacje na zywo? Dzięki za wyczerpujący tekst o dachach! U mnie jest juz zrobione pokrycie a zostało jeszcze do zrobienia to co wewnątrz czyli wełna + folia no i własnie - co na koniec.. Generalnie staram sie ufac moim wykonawcom, mamy dodatkowo jednego zparzyjaźnionego fachowca-budowlańca, z którym sie konsultujemy. Ale zawsze lubię dodatkowo wiedzieć co jest grane żeby mi ten czy ów (to są własnie granice mojego zaufania do fachowców) nie wcisnął kitu idąc na łatwiznę np. Czasem oni lubią powiedzieć że coś się NIE DA lub TAK SIĘ NIE ROBI (szczególnie nie lubię tego okreslenia) i musze umieć z nimi dyskutować. Ja chyba pisałam, że umnie nie będzie regularnego stropu tylko dwie antresole, cały dom otwarty do samej góry, podłogi antresol (z desek) będą oczywiście tworzyć sufity drewniane, siłą rzeczy, a ten sufit skośny (dach) miałby być tym gk-drewno. Tu próbuję wstawić fotkę pobielonej podbitki na ganku - tak to wygląda. Na pewno lżej optycznie niż drewno brązowe (czy czarne!). NIe widać za wiele może bo zasłoniete dechami na których stali fachowcy ale jednak. Tylko czy ta fotka sie pojawi... http://foto.onet.pl/upload/17/66/_618835_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 28.07.2006 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 Hura-jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 28.07.2006 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 Brawo Gagata, ale proszę o więcej zdjęć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kukunamuniu 28.07.2006 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 ej, gagata,ok,nieporozumienie, te imitacje to oczywisci z drewna,pisze :imitacje krokwi, bo nie pelnia one juz w rzeczywistosci na prawde roli konstrukcyjnej, a jedynie dekoracyjna. .Ale chodzi mi oczywiscie o drewniane(i chyba pare razy napisalem,ze sa one z drewna,to co pisalem o jakichs z pianki(choc sa takie , naprawde ekstra, jak 200 letnie drewno wygladaja, tylko drogie, chyba kolo 100 zl za jakies 2 metry biezace), to byla tylko alternatywa) Na zywo nie widzialem, albo nie zdawalem sobie sprawy z tego ze widze.Wszystkei tego typu krokwie wystajace z regipsu musza budzic pytanie:jezeli wystaja, to jakie musza byc wysokie, ze pomiescily izolacje, szczeliny wentylacyjne,regips, i jeszcze do tego wystaja w dol. Tak ze ok, oboje piszemy caly czas o drewnianych listwach dekoracyjnych.Tylk owedlug jednego z projektow kktore opisalem, bylyby one mocne i stanowily swojego rodzaju szkielet podtrzymujacy plyty gk.Tak ze ok. Slusznie ,ze przygotowujesz sie na dysjusje z fachowcami, bo czasem maja w zwyczaju wysmiac dyskutowane tu na forum warstwy budowli i stwierdzic:"EEE, Pani droga, no powie mi pani, kto tam i kiedy bedzie zagladal?" i wobec taikiego pytania pewnei nie wiedzialabys, co odpowiedziec No,teraz to widac,ze dach nowy, to spoko, masz deskowanie jak widze, chyba ze to tylko fragment nad gankiem. I chyba ostatnia sprawa dowiedz sie ile ty musisz miec cm izolacji,bo moze sie okazac, ze jak chcesz meic caly dom az do dachu,to bedzie z pol metra welny potrzeba,a i tak cieplo bedzie tylko pod dachem,a na dole chlodno. ja antresolke robie na powierzchni mniej wiecej jednej trzeciej domu, moze jedne czwartej,reszta strychu bedzie od niej odzielona.Ale i tak juz sie boje klopotow z ogrzewaniem, pomieszczenie z antresolka bedzie mialo kominek powietrzny, a ten fragment dachu nad nim ocieple dwa razy lepiej niz reszte strychu.,dam tam ze 40 cm welny. Mozesz miec naprawde klopot z ogrzaniem tkaiej przestrzeni, ale ja sie nie znam,poszukaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 30.07.2006 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2006 Najpierw co do imitacji - nie widziałam tego nigdy na żywo a samo słowo imitacja żle się kojarzy, rozumiesz.. Na teraz wydaje mi się że lepsze elementy drewniane nawet mniejsze i cieńsze od krokwi niż cos co UDAJE drewno.. Widziałeś te imitacje na zywo? Dzięki za wyczerpujący tekst o dachach! U mnie jest juz zrobione pokrycie a zostało jeszcze do zrobienia to co wewnątrz czyli wełna + folia no i własnie - co na koniec.. Generalnie staram sie ufac moim wykonawcom, mamy dodatkowo jednego zparzyjaźnionego fachowca-budowlańca, z którym sie konsultujemy. Ale zawsze lubię dodatkowo wiedzieć co jest grane żeby mi ten czy ów (to są własnie granice mojego zaufania do fachowców) nie wcisnął kitu idąc na łatwiznę np. Czasem oni lubią powiedzieć że coś się NIE DA lub TAK SIĘ NIE ROBI (szczególnie nie lubię tego okreslenia) i musze umieć z nimi dyskutować. Ja chyba pisałam, że umnie nie będzie regularnego stropu tylko dwie antresole, cały dom otwarty do samej góry, podłogi antresol (z desek) będą oczywiście tworzyć sufity drewniane, siłą rzeczy, a ten sufit skośny (dach) miałby być tym gk-drewno. Tu próbuję wstawić fotkę pobielonej podbitki na ganku - tak to wygląda. Na pewno lżej optycznie niż drewno brązowe (czy czarne!). NIe widać za wiele może bo zasłoniete dechami na których stali fachowcy ale jednak. Tylko czy ta fotka sie pojawi... http://foto.onet.pl/upload/17/66/_618835_n.jpg Gagata, czym bieliłaś podbitkę ganku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlomac 30.07.2006 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2006 Przysłuchuję się tu poradom na temat zabudowy poddasza, mój "przepis" jest prosty i nieskomplikowany. Dach mam stary to znaczy krokwie są stare, zamierzam je wymienić na nowe, wymiar 18/8, następnie od góry patrząc dachówka creaton (chyba), folia paroprzepuszczalna, między krokwie 15cm wełny ( przerwy między krokwiami wypełnione. Następnie folia paroizolacyjna na całej połaci. Stare belki wypiaskowane, naolejone o wymiarach 15-18/8 przykręcam do nowych krokwi, ale "od środka" tak zeby nie było widać śrub mocujących stare krokwie do nowych. Nastęnie łaty, albo listwy 5/5cm przykręce od środka każdej starej krokwi, 10cm wełny mięedzy stare belki a płyty GK przykręcam miedzy belkami ( 5-8cm stare krokwie wystają. W tym momencie mam 25cm wełny, wszystkie folie, stare krokwie i płyty miedzy nimi. Proste nieskomplikowane. Co do muru pruskiego o którym wspomniał kukunamuniu, ma rację zamiast cegieł zrobie imitację muru pruskiego, stare belki, nasączone jakimś konserwującym robakobójczym świństwem, między to styropian grubaśny i tynk nakładany ręcznie, albo raczej "nierówno" jakby był stary i nierówny. Jeszcze nie wiem jaki tynk, ale zobaczymy. Jakby ktoś posiadał jakieś ciekawe zdjęcia murów pruskich z układem belek ( bo to ważne) to będę wdzięczny. Czy ktoś przebudowywał komin?? Mam dwa kominy do przebudowy, muszą być większe, w piwnicy zrobię pomieszczenia użytkowe, swojego rodzaju "knajpkę" na upały, z kominkiem z płaszczem wodnym. Czy do jednego komina można przyłączyć kominek i piec na CO?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kukunamuniu 31.07.2006 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 jak podbijasz folia izolacyjna, a pod spodem bedzie druga warstwa welny, to ta nizej nie moze byc grubsza niz polowa grubosci tej wyzszej warstwy welny(tak czytalem wypowiedzi specow na jakims watku tu na forum)generalnie ta nizsza warstwa ma za zadanie tez ocieplic krokwie.W tym co piszesz tego nie zrobi,bo do krokwi beda przysrubowane belki, no,ale 25 cm welny to i tak juz w miare dobbrze chyba.jezeli jest jak mysle(sprobuje jeszcze znalezc tamten watek), ze ta nizsza warstwa welny juz nie musi miec pod spodem folii, to fajnie,bo tej nizszej i tak nie dlabys rady polozyc na cala plaszczyzne,a musialbys ja ciac miedzy belakmi..Reszta mi sie wydaje ok,malo dziurawienia foli.belki da sei zamocowac bez widocznych srob.Wiertlem piorowym zrobic schowek na leb sruby i szpunt drewniany.zaszpuntowac i git.ja mam centralne w piwnicy i kominek na parterze(z plaszcze mwodnym) wlaczone do jednego kanalu kominowego.Cug z piwnicy zalosny, z kominka doskonaly, mimo ze kanaly maja bok chyba nieco wiekszy niz pol cegly,co w swietle dzisiejszych standardow jest niedopuszczalne.Cug z piwnicy jest slaby raczej bo mam doprowadzenie do kanalu zrobione straszny zawijasem i piwnica ma d otego malo dojscia powietrza na razie.Ponoc jak podniose kominy podnoszac dach, to sie cug poprawi.mur pruski szukac w google, jezdzic po pomorzu,focic,swolowo-stolica muru pruskiego,przetworzyc chyba trzeba, bo w oryginale jest zagesty i to zajmuje duzy procent powierzchni sciany, a wiec slaba izolacja,duzy mostek termiczny mimoze to drewno, belki dawaj na pol i pod spod styropian,ale i tak w tych miejscach bedzie slabsza izolacja.to na poczatek,ale ja jestem zdania,ze trzeba rozrzedzic uklad belek,znajomy plastyk zrobi to tak,ze bedzie super.Luczki ceglane nad oknami , jak masz to wylatuja.http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.ssi.slupsk.pl/obrazki/galerie/swolowo_gal9.jpg&imgrefurl=http://www.ssi.slupsk.pl/swolowo/galeria_swolowo.html&h=480&w=640&sz=34&hl=pl&start=9&tbnid=Fe-2NUPbqv1J_M:&tbnh=103&tbnw=137&prev=/images%3Fq%3Dswolowo% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 31.07.2006 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 katja, nie pamietam jakiego producenta kupiłam...sprawdze żeby Cie w błąd nie wprowadzać, jutro będe na wsi i napiszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 01.08.2006 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 Katja, sprawdziłam - BONDEX Natural Wood, biały.Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 02.08.2006 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Dzięki Gagata, ile razy malowaliście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 02.08.2006 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 2 x jak sugerowali na opakowaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 04.08.2006 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 jestem ciekawa ile Rtoipb bedzie nas trzymal w napieciu zanim wklei nastepne photosy z realizacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frater 06.08.2006 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2006 Witojcie, Zajalem sie moimi belkami nosnymi stropu. Byly zakryte, teraz beda na wirchu http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1323074#1323074 Nie bede zajmowal cennego miejsca na serwerach muratora. Swoja droga szkoda, ze nie mozna zdjec z serwera muratora linkowac. W najblizszych dniach postaram sie zrobic kilka dokladniejszych zdjec. Dodam tylko jedno. Wyglada sie tak: http://mackuz.bolinko.org/is/img4/1154874720_light0722148.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 06.08.2006 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2006 To Ty to sam robisz ? jestem pelna podziwu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frater 06.08.2006 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2006 To Ty to sam robisz ? jestem pelna podziwu Dziekuje. Mam tylko jeden problem - czas. W tym tygodniu nie powalczylem wiele. Najblizszym moze nadrobie troszke. Poczekajcie jak zrobimy lazienke z lukiem. Najdrozsze, ale powinno by piekne, pomieszczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 06.08.2006 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2006 U nas czasu w ogole niet Ale za to mamy ekipe superos nie mowiac juz o "Zarzadzajacym", ktorego chyba zaniose na rekach do Czestochowy. Ten facet jest zloto normalnie. Ciagle glowkuje, kombinuje, zeby bylo taniej, ladniej... nawet jak juz cos wybierzemy i damy Mu namiar gdzie ma jechac i odebrac, to potrafi na koniec wiekszy rabat wyludzic U mnie to "najdrozsze i najladniejsze" tez przypadlo na lazienki Dwie mam juz zrobione, ale jeszcze jedna zostala... i w tej jednej chciala bym co wykombinowac innego niz normalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kukunamuniu 07.08.2006 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 No Frater, fajnie, to ja chyba tez rezygnuje z piaskowania, taki efekt mi chyba starczy.Zastanawiam sie tylko nad tym, czy nei powinno sie jeszcze tych ubytkow , wgryzow, po proochnicy czy robactwie,wyszlifowac, jakims malyem "ostrzem". A pytanie , jak takim preparatem to nasaczasz, to to nie zwielokrotni potem latwopalnosci belki??czy to potem bedziesz malowal znowu cyzms chroniacym przed zaplonem?I jeszcze jedna sprawa.Tam widze ,ze ten pasek tynku, czy sciany na poziomie belek, miedzy nimi jest chyba swiezo dodany,tak?chyba nowsza zaprawa, niz ten stary zniszczony tynk na scianie nizej.Sam to uzupelniales? musiales tam cegly domurowywac,bo belki opieraly sie na schodku, czyz tylko zaprawe rownajaca ze starym tynkiem dales?potem na tym ostatnim zdjeciu,to juz swiezo wszystko otynkowane, tak?jak domurowywales cegly, to napisz, czy tam sa przy tej robocie jakies Niespodzianki, chwyty, czy jakis patent, czy ta zaprawa bez problemow zlepia sie ze starym tynkiem, czy jakas specjalna, bo ja mam dokladnie to samo, stary wapienny i jak bede tam rownal,,to sie zastanawiam, czy to zwykla zaprawa bedzie sie trzymac.I mozesz mniej wiecej napisac, ile moze zajac takie szlifowanie(ile czasu), jak ktos sie tylko na tym skupi? napisz na podstawie swoich doswiadczen ile ci zajelo np szlifowanie nie wiem, jednej,dwoch, czy trzech belek.Godzine?5?10? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.