Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Adaptacja starego wiejskiego domu


Jędruś

Recommended Posts

http://images31.fotosik.pl/106/77640840b02ead1cm.jpg

http://images26.fotosik.pl/140/901f2ba9630a60b5m.jpg

http://images30.fotosik.pl/140/7a30e3dfd4fdfa97m.jpg

http://images33.fotosik.pl/106/81bdefe38212ab3am.jpg

http://images24.fotosik.pl/140/6dd93dac8f66b038m.jpg

 

To jest to co jest jeszcze najkorzystniejsze :)

Środek domu nie jest obfotografowany, bo stwierdziliśmy że szkoda nawet robić zdjęcia.

Dziękuję za wsparcie i dobre słowo.

I już wędruję do Twojego dziennika :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 884
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gagata jak tylko zajrzałam zaraz sobie przypomniałam, że też mam ten dziennik przeczytany od lewej ramki monitora do prawej w całości :) domek jest wspaniały a ten gont powalający.

Komturowa posiadłość to też tylko do pozazdroszczenia.

Wasze domy to prawdziwe włości a nasz to taki zwykły kwadraciok ale już mam wizję jak to będzie wyglądało :) a idąc z bloku w mieście na swój domek na wsi to jaki by nie był to jednak jest i cieszy o!

A co do wójta i starosty zawsze to jakiś pomysł i chyba nie głupi hihihi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...A przy dziejszych mozliwościach pracy via internet naprawde mozna jakos sie zorganizowac....

 

Co do kosztów remontu to sa bardzo szerokie widełki - wszsytko zalezy na jaki standard się zdecydujecie, czy cos zrobicie sami, KTO Wam to będzie robił itp... natomiast miejsce wygląda urokliwie - zabudowa nie jest zagęszczona, wydaje sie będziecie mieli tą swoją przestrzeń, kawałek ziemi wokół a to przecież chodzi jak przeprowadza sie na wieś. gdyby wszystko faktycznie miał Was kosztować 200 tys to byłoby BARDZO dobrze. Co to za cena za dom z ćwiartką hektara... :roll: Możecie dobudowac jakis tarasik (przerobić któreś okna na drzwi tarasowe) co by na codzien korzystac z uroków wsi i krajobrazów.... widoki za domem - bajka...Życ nie umierać..... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bruna, fajny dom.

Bardzo mi sie podoba. Moja "komturia" była w stanie agonalnym. Twój ma tylko "lekką zapaść. :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by nie spojrzec - taniocha. Ale wszystko jeszcze zależy od okolicy. Mozna kupić jeszcze taniutko ale w takich miejscach, które nie sa specjalnie atrakcyjne przyrodniczo (brak lasów, jezior, gór, morza.. :wink: w pobliżu), po prostu "zwykła wieś" ze "zwykłymi wiejskimi widokami" (pola uprawne, zabudowania) no i wływ na cenę ma zawsze doległośc od jakiegoś dużego miasta. ja np kupiłam 70 km od rocławia i to juz jest dla większości ZA DALEKO. Ale nieruchomości bliżej Wrocka (do 30-50 max km) kosztują 2-3 razy drożej a zreszta ich nie ma (dawno wykupione). nam akurat nie zależało na bliskości miasta.

gdyby chciec porównywać rzetelnie, aby otrzymać wymierną informację tzreba by to zrobić szczegółowo (uwzględnić te wszystkie dane).

 

Chodzi tu generalnie o informację dla Bruny. Ona ma (może miec :wink: ) to co widzimy na fotkach a położenie, gdyby mieli dojeżdżac codziennie do pracy jest dobre bo (wyżej gdzieś napisała) ok 30 km do Lublina, Zamościa. U nas w dolnośląskim ne pewno by nic nie kupiła za te pieniądze tej wielkości w tym oddaleniu od Wrocławia.

 

Obawiam sie natomiast (podobnie jak Komtur) czy te 120 tys wystarczy na remont - to juz inna sprawa....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są takie okazje, są. Wystarczy choćby zerknąc na Allegro. Najczęściej własnie z drewnianymi domkami które najczęsciej trzeba stawiac od nowa (no - ale jest działka z prawem do zabudowy!). ja tam ciągle śledze oferty na bieżąco :D takie oferty są głównie we wschodniej Polsce własnie (pomijam Mazury i Pojezierza).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom Bruny jest taką "bazą (jesli nie ma wilgoci) na której, że sie tak wyrażę, mozna kontynuować budowę (wyrzuciwszy uprzednio co nieco). Ja u siebie musiałam wyburzyć wszystko z adchem i więźbą do ścian zewnetrznych (widac na fotkach) i jescze wzmacniać fundamenty.... :-?

 

A czy ktoś się z Was orientuje (pewnie tak, w końcu gdzie ja jestem :wink: :D ) ILE KOSZTUJE ROZBIÓRKA??? :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm my "musimy" zmieścić się w okolicach tej kwoty, bo więcej po prostu nie mamy, już gonię męża do komputera, pościągałam wszelkie samouczki i poradniki co można zrobić samemu i chcemy na razie ten dom doprowadzić do stanu używalności a podnoszenie standardów pozostawimy sobie na później :wink:

Też ciągle siedzę na stronach z nieruchomościami i śledzę co, gdzie i za ile a przy tym pocieszam się, że tutaj przynajmniej wiem co jest spartaczone i co musimy robić.

I tak pewnie życie zweryfikuje i zakres remontu i koszty ale naprawdę dzięki wypowiedziom jest mi troszkę lżej i jestem już przekonana, teraz kolej na ślubnego :) i do dzieła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli idzie o wilgoć jestem wręcz na nią uczulona, obecnie mieszkamy w ładnym mieszkanku w kamienicy ale co z tego jak panuje w nim wilgoć nie do ogarnięcia, coroczne walki z nią nic nie dają :( W domu na wsi jest wilgoć na jednej ścianie w kuchni (wyszło zielone) ale wydaje mi się, że to z powodu braku wentylacji i dogrzewania tego pomieszczenia grzejnikiem na butlę z gazem - mam taką nadzieję i że jak zerwiemy wszystko ze ścian i "naprawimy" to będzie ok, pozostałe pomieszczenia są suchutkie.

Mam nadzieję, że ten domek odwdzięczy się nam i nie będzie sprawiał za dużo niespodzianek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno jesteście w komfortowej sytuacji kupując dom od dziadka (który ten dom postawił). Jakie niespodzianki moga wyskoczyć w trakcie remontu domów to wytarczy troche pogrzebac na forum i poczytać... :o

 

Jesli pomieszczenie było nieogrzewane przez dłuzszy czas to fakt - może wilgoć byc tego skutkiem. Gdyby podciagał wilgoć z gruntu to raczej wszędzie pojawiłaby sie przy podłogach, głównie w naroznikach a nie na jednej ścianie.. A wiecie co z fundamentami? i jak tam z poziomem wód gruntowych (czy tam jest mokro czy sucho np wiosną).

Czy dom jest obecnie zamieszkały?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu mieszka Babcia ale z ogrzewaniem to różnie bywa, ściany już nie trzymają ciepła i w sumie z tego powodu nie opala się w całym domu tylko na zmianę w jednym pokoju i w kuchni, pozostałe pomieszczenie wyglądają ok, grunty z tego co mi wiadomo też są w porządku, nie jest mokro, a fundamenty pod połową domu są fatalne (pod tą niepodpiwniczoną) były robione z kamienia polnego i teraz nas czeka obkopywanie domu i wzmacnianie fundamentów i pewnie ankrowanie całego domu.

Jakby po tych wszystkich remontach się okazało, że gdzieś mi wyszedł grzyb to bym tego nie zniosła :evil:

O niespodziankach też się sporo naczytałam na forum ale jak się nie ruszy to się pewnie nie przekona :-?

Dzięki temu forum mam "jakąś podstawową" wiedzę :D i jak chodzimy teraz po "fachowcach" to zawstydzam mojego mężulka :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...