pchlistosc 14.01.2005 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2005 Przy okazji - jak rozwiązałeś problem owadów-drewnojadów i czy robiłeś u siebie stropy drewniane? dom powstal 1880 roku sklaepienia kleina (lukowate)na belkach stalowych. dach dachowka euronit profil S grafit rynny firmy nie pamietam ale plastiki. Wiezba byla OKI gdzie niegdzie slady robala ale przekroj glownych krokwi kilka razy grubszy niz dzisiejsze potraktowalem je srodkiem nazwy nie pamietam ale moge sprawdzic. Tak jak pisalem drenaz i izolacja zrobiona do tego ocieplony styropianem i tynk mineralny. Zewnatrz remont skonczony teraz biore sie za wnetrza juz zrobilem: wymiana okien, 2 pokoje wyremontowane na gotowo, nowe CO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hadraadae 14.01.2005 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2005 My musieliśmy wymienić kilka belek z więźby. I wszystkie elementy drewniane kilkakrotnie malowaliśmy preparatem przeciw robalom i grzybom.My już mamy nowe okna i dach i wstępnie obrzuconą elewację. Jak Ci się przypomni, to daj znać, jakiej produkcji masz rynny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pchlistosc 15.01.2005 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2005 My musieliśmy wymienić kilka belek z więźby. I wszystkie elementy drewniane kilkakrotnie malowaliśmy preparatem przeciw robalom i grzybom. My już mamy nowe okna i dach i wstępnie obrzuconą elewację. Jak Ci się przypomni, to daj znać, jakiej produkcji masz rynny. a co macie na dachu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hadraadae 15.01.2005 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2005 Blachodachówkę Sara, grafitową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pchlistosc 16.01.2005 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2005 Blachodachówkę Sara, grafitową. a czemu wlasnie blacha? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hadraadae 16.01.2005 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2005 Przede wszystkim cena. Po drugie mniejszy ciężar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pchlistosc 17.01.2005 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 Przede wszystkim cena. Po drugie mniejszy ciężar. ciezar? a co slaba wiezba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hadraadae 17.01.2005 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 Belki o dużym przekroju, ale nie byliśmy pewni, czy w środku nie przegryzione przez robaki. Te, które były ewidentnie zniszczone wymienilismy, reszta została poddana dokładnym oględzinom i smarowaniu odpowiednimi preparatami, ale ja jestem strachliwa i wolę dmuchać na zimne. A poza tym: cena, cena i cena. Niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pchlistosc 22.01.2005 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2005 Belki o dużym przekroju, ale nie byliśmy pewni, czy w środku nie przegryzione przez robaki. Te, które były ewidentnie zniszczone wymienilismy, reszta została poddana dokładnym oględzinom i smarowaniu odpowiednimi preparatami, ale ja jestem strachliwa i wolę dmuchać na zimne. A poza tym: cena, cena i cena. Niestety. jak ja przeliczalem to blacha byla drozsza niz dachowka z ta roznica ze nie kupilem dachowek skrajnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hadraadae 22.01.2005 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2005 A jak Ci to wyszło , bo nam na wszystkie strony wychodziło, że na dachówkę nas nie stać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pchlistosc 22.01.2005 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2005 A jak Ci to wyszło , bo nam na wszystkie strony wychodziło, że na dachówkę nas nie stać. wycenialem to w tamtym roku (cena stali byla wysoko) porownywalem cene dachowki Euronit do blachy Planja - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hadraadae 22.01.2005 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2005 A kiedy w ogóle kładłeś dachówkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pchlistosc 23.01.2005 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2005 A kiedy w ogóle kładłeś dachówkę? w ubieglym roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hadraadae 24.01.2005 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2005 Czy jakiś bank udziela sensownych kredytów na remonty? Wiem, że jesteśmy dużo mniej atrakcyjnym klientem niż ludzie budujący domy, ale może jednak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 24.01.2005 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2005 Mnie wiosną ubiegłego roku udało się wziąć kredyt na remont pod hipotekę w WBK. Był to jedyny bank których chciał rozmawiać o kredycie na remont, a nie na budowę, dał kredyt mimo nie najwyższych zarobków kredytobiorców, (a i tak nie starczyło ) dał kredyt mimo... dojrzałego wieku kredytobiorców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hadraadae 25.01.2005 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Tomek1950 A pamiętasz, jakich potrzebowałeś papierów? Czy np. żądali ekspertyzy budowlanej, kierownika budowy itd. itp.? I co z wiekiem remontowanego budynku - tym się też pewnie kierowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pchlistosc 25.01.2005 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Czy jakiś bank udziela sensownych kredytów na remonty? Wiem, że jesteśmy dużo mniej atrakcyjnym klientem niż ludzie budujący domy, ale może jednak? I tu sie mylisz Jestesmy duzo lepszymi klientami niz budujacy z jednego podstawowego powodu potrzebujemy stosunkowo niewielkich pieniedzy na remont (w przeciwienstwie do budowy) i mamy wysoki wklad wlasny (domy ktore remontujemy) Bralem kredyt w PKO BP moj wklad oceniono na 70 % przez co mam najnizsze oprocentowanie w CHF (najlepiej brac kredyt kozystajac z uslug Expandera nie biora zadnych oplat i wybor jest kilku lub kilkunastu bankow) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hadraadae 25.01.2005 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 No patrz, a mnie tłumaczono, że właśnie nasz wkład własny niby jest duży, ale nie możemy wziąć np kredytu na 20 lat, bo to duże ryzyko, czy taki dom jeszcze 20 lat postoi Pchlistość - a prowadzisz remont stosując się do wszystkich formalnych wymogów? tzn, masz kierownika budowy, wszystkie pieczątki itp? Czy ja dobrze kojarzę, że Expander jest na Piłsudskiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hadraadae 25.01.2005 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Dobra, źle się wyraziłam - dom jeszcze pewnie postoi 20 lat, ale będzie miał np 120 lat w sumie, w przeciwieństwie do nowo budowanego, który będzie miał 20, więc i lepszy stan i wartość większą niz nasze starowinki. Chyba że mnie wprowadzono w błąd??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pchlistosc 25.01.2005 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Dobra, źle się wyraziłam - dom jeszcze pewnie postoi 20 lat, ale będzie miał np 120 lat w sumie, w przeciwieństwie do nowo budowanego, który będzie miał 20, więc i lepszy stan i wartość większą niz nasze starowinki. Chyba że mnie wprowadzono w błąd??? Po pierwsze wiek domu nie ma znaczenia tylko jego wartosc rynkowa. Po drugie remontowalem systemem gospodarczym a co za tym idzie mialem tylko dwie wizyty przedstawiciela banku na poczatku i po remoncie. Do banku musisz przedstawic tylko zgloszenie remontu i ze remont nie wymaga pozwolenia budowlanego. Aha wartosc domu sam okreslilem w deklaracji a Pan z banku tylko szacuje czy jest to mniej wiecej zgodne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.