m0niak 21.11.2006 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Świeżo położono nam parkiet przemysłowy teak, jest już po cyklinowaniu i lakierowaniu, wygląda super ale jest jedno ale... jak się patrzy ze światłem dziennym to na parkieci widać smugi - wgłębienia, bardzo płyciutkie i delikatne - nie są wyczuwalne, szerokie na 5-10 cm, w poprzek deseczek, tak jakby delikatnie mocniej przyciśnięte cykliniarką (przed lakierowaniem nie było nic takiego widać).Pani od wykonawcy twierdzi że to niejednorodność przemysłówki, ale dla mnie to kiepskie tłumaczenie, bo smugi nie idą wzdłóż deseczek, a w poprzek, na szerokości kilkudziesięciu centymetrów, po łuku.Jako, że to mój pierwszy parkiet to nie wiem czy mam się upierać na poprawki? Czy to prawda, że nie uda się uzyskać po cyklinowaniu gładkiej powierzchni, bez smug? Pewnie przy oleju nie było by to widoczne, ale jest nałożony lakier półmatowy, czy to ta kwestia?W małych pomieszczeniach jest to nie widoczne i nie przeszadza mi to, ale mamy położone też na dużej powierzchni salon-przedpokój i tam to gryzie po oczach.Poratujcie swoimi spostrzeżeniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 22.11.2006 00:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2006 Z Twojego opisu wnioskuję, że masz na myśli efekt potocznie nazywany barankiem (lub falą). To normalny ślad, który zostawia cykliniarka na podłodze Czy to błąd? Nie, ale można go zniwelować za pomocą polerki. Zamiast baranka, będziesz miała wtedy, ryski po polerce. Ale podłoga pod światło będzie sprawiała wrażenie gładkiej Tłumaczenie Pani jest zupełnie "od czapy". Rodzaj parkietu nie rzutuje na końcowy wygląd cyklinowanej/lakierowanej podłogi. Baranek jest bardziej widoczny na olejowanych podłogach: lakier maskuje wiele niedoskonałości po cyklinowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m0niak 22.11.2006 12:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2006 Czyli przyjdzie pogodzić się z barankiem... Dzięki za objaśnienie laikowi, bo tłumaczenia pani od parkietu mnie nie przekonały. Czyli potraktowanie parkietu polerką odrazu robi wrażenie, że jest nieco przechodzony... wczoraj wysłałam męża na sprawdzenie parkietu w innym mieszkaniu i powiedział - fal jest mniej, ale za to chyba zadeptany przez buty z jakimś piaskiem. Zresztą, dziecko niedługo pewnie doprowadzi do podobnego stanu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.