Jak wygląda proces podziału działki?

[frykow]

Kupuję działkę (hura ) - obecnie w gestii sprzedającego leży wydzielenie z jego działki fragmentu dla mnie. Mam pytanie - jak to wygląda od strony organizacyjnej i prawnej, i ile czasu może zająć?

 

Nie mam pojęcia o tych formalnościach, a może mógłbym mu jakoś "pomóc" i przyspieszyć sprawę. Jak nie zdążą do końca roku, to mi przepadnie ulga odsetkowa.

[Evva]

Załatwiałam coś takiego na początku roku i z tego co wiem to przy pomyślnych wiatrach od pierwszej wizyty u geodety do wizyty u notariusza mija minimum 3 miesiące.

Jest to wersja bardzo optymistyczna, ja bym liczyła 5 miesięcy.

Oczywiście są różne regiony, można mieć znajomości itd - być może można krócej ale na pewno nie w miesiąc!

[Sail]

Evva jest coś mało optymistyczna

Nam lekko przyciskany geodeta zrobił podział w jakieś niecałe trzy tygodnie, potem uprawomocnienie się podziału - jeśli dobrze pamiętam - 2 tygodnie i możesz iść do notariusza na umowę wstępną. Potem poczekasz, aż agencja rynku rolnego odpowie, że ziemi kupić nie chce (ok. 3 tygodni) i juz możesz podpisywać końcowy akt kupna . Nie jest to 5 miesięcy, ale przed końcem roku marne szanse.

Najbardziej trzeba przycisnąc geodetę, bo potem terminów urzędowych i tak nie przeskoczysz...

[DecemberKa]

Ja czekałam ok.2m-cy i działeczka moja

[marcinor]

a ja czekam od czerwca

Ponoć już końcówka

Wszystko zależy od zawiłości podziału. Ja mam skomplikowaną sprawę, ale przy samym wydzielaniu to geodeta zapewniał że jak przyciśnie w starostwie to nawet w 2 miesiące można to zrobić.

Zyczę powodzenia

[frykow]

A na czym polega jej skomplikowanie? Ja mam chyba w miarę prosto, jest sobie działka 4000mkw, trzeba wydzielić z niej kawałek dla mnie + droga dojazdowa do kolejnych posesji, które mogą na tej działce powstać.

[marcinor]

Najgorsze gdy jest kilku właścicieli

U mnie był podział na pół + sprawa spadkowa i dopiero na pół. Ja mam kupić tą 1/4 z dużej działki.

[tysia18]

U mnie to trwało jakieś 3 miesiace. Najpierw do geodety on zrobił wstępny podział działki, potem gmina wypowiedziała się czy ok. Potem ostateczny podział działki, zgłoszenie w geopozie, potem czekanie az się wypowiedzą i na odpowiednie mapki, wyrysy itp. które zanieslismy do notariusza no i nareszcie dlugo wyczekiwany akt notarialny.

Powodzenia i wytrwałości!

[krzysztof11]

Jak już ktoś powiedział jak wszysto idzie pomyślnie to minimum podział działki na dwie lub więcej części trwa 3 miesiące!

Najpierw wstępny projekt podziału,który musi zostać zaopinoiowany przez gmine(ok 1 miesiąc),natępie złożyć projekt podziału w starostwo(nim starostwo sprawdzi mijają 2-3 tygodnie!następnie znowu do gminy o wydanie decyzji ostatecznej(2-3 tygodnie)po wydani decyzja musi się uprawomocnić(uprawomacnia sie po 2 tygodniach o daty wydania tejze decyzji!)i geodeta składa cały operat podziaowy w starostwie, starostwo musi wprowadzić ten podział do ewidencji gruntów(czasem to trwa tydzień a czasem miesiąć) i jak jest wprowadzony to można złożyć wniosek o wydanie wypisu i wyrysu z wykazu zmian gruntowych - dokumenty potrzebne do notariusza,no i z dokumentami tymi udać się do notariusza i podpisać AKT!

[slawwoj]

A na czym polega jej skomplikowanie? Ja mam chyba w miarę prosto, jest sobie działka 4000mkw, trzeba wydzielić z niej kawałek dla mnie + droga dojazdowa do kolejnych posesji, które mogą na tej działce powstać.

Pytanie zasadnicze czy działka leży na obszarze gdzie obowiązuje plan miejscowy - jeśli tak to podział dwa miesiące.

Jeśli nie to działke możesz wydzielić w dwa tygodnie o ile ma pow. ponad 0,30 ha mniejszej działki w takim przypadku nie wydzielisz.

[PawEla]

jedna istotna sparaw: po zatwierdzeniu przez gmine projektu podziału dzialki geodeta musi zebrać wszystkich sąsiadów w celu ustalenia granic dzialki, za ci sie zgadzają z pokazanymi ( w terenie na zywo), podpiszą protokół, wtedy może przystępować do podzialu właściwego. Naszą działke podzielił w 2 miesiące (dzielił na 4) ale mial chody w gminie i powiecie....

[KM1719499835]

hieh.. u nas to trwalo.. 1,5 roku!!! serio.. ale sami sobie takiego geodete znalezlismy.. tyle ze u nas byly dwie dzialki, trzebabylo je najpierw scalic.. pozniej wydzielic linie zabudowy po pierwszych 90m, pozniej to podzielic na 3 czesci (trojka osob - w rodzinie ) i jeszcze reszte co zostalo tez na 3 czesci po rowno dla kazdego. Oj.. a z sasiadami tez niewiadomo jak, jedna poani tak kolo 80.. powiedziala ze ona ma do drzewka tego i juz.. bo od zawsze tam sie krowka pasla itd.. no ale to nie jej wina.. tylko tego !@#@#$$%% geodety

[frykow]

Moja działka graniczy tylko z jednym sąsiadem. Jest opracowany dla niej plan zagospodarowania.

 

No nic, trzeba się uzbroić w cierpliwość jak widzę. Swoją drogą takie terminy, to dla mnie jakaś nienormalność.

[AnnS]

U nas pierwsza wizyta geodety na działce była w sierpniu 2005 i mam nadzieje ze w prezencie Bożonarodzeniowym w koncu otrzymamy te naszą działke .

[prymasek]

optymiści ja znam przypadek kiedy dzielenie od momentu geodety

do notariusza trwała 3 lata

[slawkin]

U mnie procedura podziału trwała równe 28 dni.

Miasto Mikołów - aktualny plan zagospodarowania...

 

Ja dostałem decyzje i dołączone pismo że decyzja jest prawomocna...

 

slawkin

[niktspecjalny]

Kupuję działkę (hura ) - obecnie w gestii sprzedającego leży wydzielenie z jego działki fragmentu dla mnie. Mam pytanie - jak to wygląda od strony organizacyjnej i prawnej, i ile czasu może zająć?

 

Nie mam pojęcia o tych formalnościach, a może mógłbym mu jakoś "pomóc" i przyspieszyć sprawę. Jak nie zdążą do końca roku, to mi przepadnie ulga odsetkowa.

 

Jezeli moge.Chyba nie kumam albo w mojej gminie zrobili to bezprawnie.Facet chciał sprzedać cześć działki 1584mkw.Poszedł do wojta.Ten sprawdził ze w/w moze sprzedawać i wysłał go do geodety.Geodeta załatwił wszystkie formalności z mapami i pomiarami włącznie.U mnie trwało to jakis miesiąc.Byłe przy tym jak geodeta zabijał metalowe kołki.Potem do notariusza i tyle.

 

pozdr

[STAQ]

Ja najpierw scalałem dwie działki później dzieliłem to w inny sposób niż było, tak by pod hipotekę oddać tylko część terenu.

Gedodeta wyrobił się u mnie w 2,5 miesiąca, natomiast papiery geodety stanowiące podstawę do dokonania wpisów do ewidencji gruntów i w ksiegi wieczyste kwitły kolejne dni w

- ewidencji gruntów ok 3 tygodni

- w ksiegach wieczystych 3 miesiące - koszmar!!!!!!

[Eugeniusz_]

Kupuję działkę (hura ) - obecnie w gestii sprzedającego leży wydzielenie z jego działki fragmentu dla mnie. Mam pytanie - jak to wygląda od strony organizacyjnej i prawnej, i ile czasu może zająć?

 

Nie mam pojęcia o tych formalnościach, a może mógłbym mu jakoś "pomóc" i przyspieszyć sprawę. Jak nie zdążą do końca roku, to mi przepadnie ulga odsetkowa.

 

 

U mnie trwa 12 miesięcy i końca nie widać, , geodecie juz powiedziałem ze to on mi bedzie płacił a nie ja jemu ,

i chyba gdyby nie moja docielkiwośc i dzwonienie do inspektorów to pewnie by robił kilka lat, a na początku mówił o 2 mies.