woody 23.11.2006 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2006 Mam problemPomóżcie jak z tego wybrnąć Mam zrobić wycenę (oczywiście rzeczoznawca ma zrobić) działki i przyszłego domu (125m2 użytkowej)pod kredytkredyt ma być 120 tys PLNdziałka wg aktu notarialnego 31 tys + 5 tys uzbrojeniekosztorys prac budowlanych (robocizna i materiały) domu wykończonego to jakieś 180-200 tysdo czasu przyjazdu rzeczoznawcy będę miał zrobione ławy i bloczki na placu nie sądzę żeby wykonawcy zdążyci zrobić więcej do wyceny oczywiści ale do 20 grudnia no na 100% bo zostanie im tylko 900 bloczków + ocieplenie + zasypanie i koniec na ten rok - ma to być mój wkład wasny.mam jeszcze mieszkanie wartość a aktu 68 tys kupione 3 lata temu. Rzeczoznawca pyta mnie ciągle ile ma wyjśćCzy dobrze myślę że trzeba to zrobić takwartość domu (ta przyszła) 125 x 1500 = 187500 z działkąa mój wkład własny to 36 - uzbrojona działkawkład w postaci zaawansowania robót to jakieś 15-20 tysa kredyt 120 tys i troche brakuje co z tym fantem i blaczego bank zarzyczył sobie akt notarialny mojego mieszkania (oczywiście spytałem czy będą chciali hipotekę - ale okazuje sie że nie) jak to ugryść?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek_P 23.11.2006 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2006 U mnie podczas rozmów w banku PKO BP okazało się, że wkład własny liczą jako pieniądze już wydane oraz te, które planuje się wydać w przyszłości ale nie z ich kredytu. Przykładowo: Wartość obecna: 200 tys.Całkowity przewidywany koszt: 600 tys.Wysokość kredytu: 150 tys. Czyli w sumie już wydałeś bądź planujesz z własnej kieszeni wyłożyć:600-150=450 tys. Udział własny wynosi: 450/600=75%. To co Ci brakuje, to właśnie reszta Twojego udziału własnego. Banku w tej chwili nie interesuje skąd te pieniądze weźmiesz w przyszłości. Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woody 24.11.2006 08:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2006 U mnie podczas rozmów w banku PKO BP okazało się, że wkład własny liczą jako pieniądze już wydane oraz te, które planuje się wydać w przyszłości ale nie z ich kredytu. Przykładowo: Wartość obecna: 200 tys. Całkowity przewidywany koszt: 600 tys. Wysokość kredytu: 150 tys. Czyli w sumie już wydałeś bądź planujesz z własnej kieszeni wyłożyć: 600-150=450 tys. Udział własny wynosi: 450/600=75%. To co Ci brakuje, to właśnie reszta Twojego udziału własnego. Banku w tej chwili nie interesuje skąd te pieniądze weźmiesz w przyszłości. Darek Czyli: całkowity koszt z działką 220 tys kredyt 120 tys wkład własny 100 tys (mieszkanie, stan zero i działka) dobrze myślę, czyli jakieś 45% tylko czy rzeczoznawca wyceni mi całość inwestycji (działka 916 m2 uzbrojona w granicach miasta w centrum zurbanizowanego osiedla domów jednorodzinnych) i dom jakieś 125 130 m2 powierzchni użytkowej 159 z pom gospod i garażem na 220 tys czyli jakieś 1700 zł za m2 pow użyt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek_P 24.11.2006 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2006 Tak wychodzi. że udziału własnego będziesz miał 45%. Spróbuj w kosztorysie, który będziesz robił dla banku zawyżyć koszt stanu zero. Materiały i robocizna stale drożeją. Również to, co planujesz wydać poza kredytem (ze środków własnych) - zawyż, bo nie wiadomo jakie będą ceny w przyszłym roku. Wyjdzie Ci wyższy koszt całości, ale bardziej korzystny stosunek do wysokości kredytu. Skąd wiesz (i skąd bank wie), że tyle nie wydasz? Tak myślę ja. A dzisiaj idę do banku z tak wypracowanym kosztorysem i zobaczymy jak będzie. Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.