szczepionka odra+świnka+ różyczka

[adam_mk]

Adaś, ale o co ci chodzi? Przecież to "dobra zmiana" w całej krasie! Pisowcy, kukizowcy, naziole - to przecież twoja bajka!

 

Coś piłeś?

Mocne...

Od zawsze byłem Korwinistą.

Nie zauważyłeś?

 

Adam M.

[adam_mk]

O fagocytach ktoś słyszał?

No, bo... istnieją!

https://www.bryk.pl/slowniki/slownik-biologiczny/85989-fagocyty

 

http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/7,101459,24025269,fagocyty-co-to-za-komorki-i-jakie-funkcje-pelnia-w-organizmie.html

 

Też warto poczytać.

Ale wielu głowa od razu rozboli...

Znak, ze nie powinni zabierać głosu na temat!

https://sciaga.pl/slowniki-tematyczne/2113/odpornosc-nieswoista/

 

Adam M.

Edytowane 6 Listopada 2018 przez adam_mk

[kulibob]

Adaś ja się nie zgodzę z tobą. Szczepienie to takie chorowanie bez chorowania.

Ruskie pod warszawką przeprowadzają atka biologiczny:) I wolałbym aby moje dziecko było zaszczepione na odrę niż nie .

 

Dal mnie ruch antyszczepionkwców można porównać z ekooszołomami.

 

Za chwilę znajdzie się ruch popierających Polskę bezgotówkową

A jak Polska będzie bezgotówkowa to tylko wiać do murzynów.

[adam_mk]

Poczytaj skład szczepionek.

Poczytaj o metabolizowaniu aluminium i rtęci.

Poczytaj o dawkach na kg ciała i porównaj z dawkami w szczepionkach.

To powszechnie dostępne informacje.

 

Trochę nie rozumiem po co komu dzieciaki jak Roch Kowalski.

Głupie i "zdrowe".

Orać nimi będziesz?

 

Zadaj sobie trochę trudu i znajdź w sieci informacje - przed jakimi epidemiami zabezpieczyły jakieś społeczeństwo akcje szczepienia.

Są takie przypadki?

Pomiń bajeczki - że zabezpieczyły i poszukaj FAKTÓW.

Twardych danych.

Zaszczepiono - zachorowało - zmarło - lata - liczby.

Może Ci się wtedy trochę rozjaśni w głowie, bo jest pełna mitów.

 

Jak ktoś zachoruje to powinno się go leczyć i WYLECZYĆ.

Skutecznie i szybko.

Dobrze jest do zachorowania nie dopuszczać.

Odrobina rozumu, higieny, dobrego jedzenia... ruchu...

Ludzie są leniwi. Nie chce im się poczytać a już pomyśleć... to prawie nikomu się nie chce.

Bo to się im "nie zwraca"?

 

Adam M.

[d7d]

Możesz mi napisać tu KTO, KIEDY i GDZIE zajmował się szczepionkami?

Np.badał je klinicznie?

Powielasz urban-legend o wiedzy i fachowości jakichś nieokreślonych gremiów.

Jak zwykle - bredzisz i wywracasz kota ogonem.

 

Podaj swoje FAKTY na ten sam temat.

 

Możesz mi napisać tu KTO, KIEDY i GDZIE zajmował się chorobami i powikłaniami po tych chorobach na które teraz niektórzy ne chcą szczepić dzieci?

Możesz mi napisać tu KTO, KIEDY i GDZIE zajmował się chorobami i powikłaniami po zastosowaniu szczepionek ?

Np.badał je klinicznie?

Powielasz urban-legend o wiedzy i fachowości jakichś nieokreślonych antyszczepionkowych gremiów.

 

Podaj konkretne badania i wyniki tych badań.

 

Jak ktoś zachoruje to powinno się go leczyć i WYLECZYĆ.

Skutecznie i szybko.

Dobrze jest do zachorowania nie dopuszczać.

Odrobina rozumu, higieny, dobrego jedzenia... ruchu...

Skutecznie i szybko ... ok ale kto za to zapłaci jeżeli jesteś przeciwny podatkom?

Sam zapłacisz?

 

"Powinno się ..."

Edytowane 6 Listopada 2018 przez d7d

[jak_kolwiek]

 

Zadaj sobie trochę trudu i znajdź w sieci informacje - przed jakimi epidemiami zabezpieczyły jakieś społeczeństwo akcje szczepienia.

Są takie przypadki?

Pomiń bajeczki - że zabezpieczyły i poszukaj FAKTÓW.

Twardych danych.

Zaszczepiono - zachorowało - zmarło - lata - liczby.

Może Ci się wtedy trochę rozjaśni w głowie, bo jest pełna mitów.

 

 

Adam M.

 

tak na szybko za wikipedia:

https://en.wikipedia.org/wiki/Measles_vaccine

 

Cytat " The first 20 years of licensed measles vaccination in the U.S. prevented an estimated 52 million cases of the disease, 17,400 cases of mental retardation, and 5,200 deaths"

 

jednak szczepionki trochę życia uratowały.

 

i jeszcze pytania:

masz dziecki? szczepiłeś je? sam przechodziłeś odre ?

 

czy tylko gadasz jak to fajnie zdobywać odporność przez chorowanie

Edytowane 6 Listopada 2018 przez jak_kolwiek

[adam_mk]

Przechodziłem.

Nie szczepili mnie.

Mam łebki.

Nie miały okazji przechodzić ale nie są szczepione.

 

TE rewelacje z Wiki zawieś w szalecie!

 

Mogę wstawić linki do konkretnych materiałów ale głąby i tak albo ich nie przeczytają, albo nie zrozumieją.

Bo tak jest łatwiej.

 

Obejrzyj, wysłuchaj i jak chcesz poszukaj pokazywanych publikacji.

https://www.youtube.com/watch?v=HI2i60Lm04E

 

I nie podpieraj się jakimiś rewelacjami z Wiki gdzie nie jest napisane KTO tak twierdzi KIEDY I JAK to zbadał a tylko - ze to samo szczęście jest.

 

Adam M.

[d7d]

Adam

Nie masz wykształcenia medycznego.

Skąd więc czerpiesz swoją wiedzę na temat skutków stosowania szczepionek?

Prowadzisz badania?

Masz podział na szczepionki które należy stosować, które można stosować i na te których nie wolno lub nie powinno się stosować?

Na jakiej podstawie wprowadziłeś taki podział?

[adam_mk]

Mam wykształcenie dość wszechstronne i niemałe doświadczenie praktyczne.

Tak wyszło.

Do tego... ja rozumiem znakomitą większość z tego, co jest napisane.

Nawet w tekstach wysoko fachowych.

Potrafię ocenić kto gada z sensem a kto bredzi.

Jak czegoś nie jestem pewien to potrafię znaleźć fachowe materiały aby zweryfikować stan swej wiedzy.

 

O jakie wykształcenie medyczne pytasz?

Pierwszą pomoc?

WSZYSCY po byle szkole powinni mieć wykształcenie medyczne na tym poziomie. Nawet na prawie jazdy kształcą... medycznie.

Ja mam na znacznie wyższym!

Też... tak wyszło.

 

Prowadzę badania własne (nie medyczne a techniczne) i lata byłem przy różnych badaniach.

Z Uniwersytetem byłem związany naprawdę bardzo długo. W różnych pracowniach.

Żona całe lata tłumaczyła teksty dla trucicieli (toksykologów ŚlAM). Osłuchałem się niemało przy okazji.

 

Bez trudu czytam teksty techniczne, biologiczne, chemiczne...

Geologia, hydrografia, rudy wszelkich pierwiastków...

Lata pracy na Wydziale Nauk o Ziemi...

Także w gospodarce wodnej.

 

Ja wiem, ze Ty tego nie rozumiesz, ze ja to rozumiem.

Ale tak po prostu jest.

 

Adam M.

[adam_mk]

Szczepienia w celu wywołania odporności organizmu znane są od tysiącleci.

Nikt mi nie wmówi, ze wtedy do szczepień stosowano aluminium, rtęć czy formaldehyd!!!

Działało...

To znaczy, ze metoda taka (wakcynacji, uodparniania) ma sens i podstawy.

Jednak sposób jej wdrażania obecnie jest co najmniej dyskusyjny.

Wiedza na ten temat jest reglamentowana, dostępna dla niewielu, głównie tych, którzy władają aparatem pojęciowym tej dziedziny, a takich w narodzie jest bardzo mało.

Dla reszty jest to chińszczyzna.

 

DA SIĘ zrobić DOBRE szczepionki, i pewnie nawet się to robi.

Nie są dostępne dla ogółu.

I nie będą...

 

Adam M.

[kulibob]

Jak byłem mały to oglądałem pamiętam

https://www.cda.pl/video/2489870f3

[d7d]

Adam

Dobrze rozumiem co piszesz mimo, że czasami piszesz zaprzeczając poprzednim tezom.

Jestem pod wrażeniem Twojego wszechstronnego wykształcenia i wiedzy (bez ironii).

W dzisiejszych czasach jest to bardzo rzadko spotykane.

 

Jednak nie masz wykształcenia medycznego i nie prowadzisz badań a wypowiadasz się kategorycznie na tematy szczepień.

To ładnie, że masz wszechstronną wiedzę i prowadzisz lub brałeś udział w różnych badania ale to nie upoważnia Ciebie do stwierdzeń na temat co jest dobre a co jest złe w zakresie medycyny.

Medyczne "wykształcenie" masz z internetu.

Potrafię ocenić kto gada z sensem a kto bredzi.

Wg Ciebie, bredzi ten który nie zgadza się z Tobą lub z twoimi stwierdzeniami.

 

Konsekwentnie dopytam więc :

Masz podział na szczepionki które należy stosować, które można stosować i na te których nie wolno lub nie powinno się stosować?

Na jakiej podstawie wprowadziłeś taki podział?

[adam_mk]

Nie ja, niestety o tym decyduję.

Ja mam tylko własne zdanie na ten temat oparte o stan mojej wiedzy i doświadczenia oraz możliwości zrozumienia tych, którzy się na temat wypowiadają.

 

Bredzą Ci, którzy uparcie głoszą tezy SPRZECZNE Z ZAISTNIAŁYMI FAKTAMI!

Głównie dlatego, ze nie wiedzą i nie chcą wiedzieć o takich faktach.

 

Jest cała masa "szczepionek" i specyfików stosowanych w sytuacji "dzień po".

Jakie by nie były skutki uboczne, będą mniejsze jak przewidywana szkoda.

Bardziej to lek jak szczepionka.

Przykład?

Nikt nie bierze surowicy przeciw jadowi żmii, jak do lasu nie chodzi i nie jest "dziabnięty żmiją".

 

Stosowanie szczepionki przeciw gruźlicy w pierwszej dobie życia dziecka jest dla mnie zwykłą głupotą!

Wszelkie szczepienia przed upływem pierwszych sześciu miesięcy życia są bardzo problematyczne, za względu na skład szczepionek!

Także ilość szczepień musi budzić wątpliwości.

Badań klinicznych brak...

Prawo jest tak skonstruowane, ze producent szczepionki NIGDY NIE ODPOWIADA ZA SKUTKI!!!

Dla mnie - czysty bandytyzm!!!

 

Rozumiesz?

 

Adam M.

[d7d]

Szczepienia w celu wywołania odporności organizmu znane są od tysiącleci.

Nikt mi nie wmówi, ze wtedy do szczepień stosowano aluminium, rtęć czy formaldehyd!!!

 

DA SIĘ zrobić DOBRE szczepionki, i pewnie nawet się to robi.

Nie są dostępne dla ogółu.

I nie będą...

 

Adam M.

 

Podstawowe kłamstwo

Nikt mi nie wmówi, ze wtedy do szczepień stosowano aluminium, rtęć czy formaldehyd!!!

Do szczepień nie stosuje się aluminium, rtęci czy formaldehydów.

 

Piszesz że od tysiącleci znane szczepionki i nie było w nich "złych" składników.

Ciekawe skąd o tym wiesz. O braku "złych" składników.

W dawnych czasach czerpano wodę ze studni, jezior i z rzek i nie była uzdatniana tak jak teraz.

Która woda jest / była bardzie bezpieczna?

W dawnych czasach rury wodociągowe były z ołowiu a teraz nie są z ołowiu.

Które wodociągi są bezpieczniejsze dla zdrowia?

Te stare czy te nowe np. z miedzi?

A może lobby producentów miedzi (np. KGHM?) działa na naszą szkodę a swoje zyski?

 

 

Twoja wiedza" na temat aluminium, rtęci i formaldehydu

i "moja" (nie moja bo z internetu)

Formaldehyd

Dobrym przykładem jest właśnie formaldehyd, który jest naturalnie wytwarzany przez nasz organizm jako jeden z wielu produktów metabolizmu. Formaldehyd u każdego z nas występuje w stałym stężeniu we krwi (ok. 2,5 µg/ml krwi), w porównaniu z czym ilości występujące w szczepionce są śladowe, a dawka która mogłaby wywołać efekty szkodliwe jest kilkusetkrotnie wyższa.

Rtęć

Tiomersal jest to etylowa postać rtęci, odmienna od tej, o której myślimy, kiedy mówimy "rtęć". Fakty są takie, że proces wycofywania tiomersalu ze składu wielu szczepionek nie był związany z tym, że w badaniach naukowych udowodniono jego szkodliwość, ale ze względu na ogromne zamieszanie, jakie wywołały niepotwierdzone informacje o jego rzekomym negatywnym wpływie na organizm. Decyzja, żeby ograniczać użycie tiomersalu była więc powodowana troską o to, aby zaufanie do szczepień nie malało, a nie dowodami naukowymi.

Aluminium

Związki glinu, czy też aluminium, używane są w szczepionkach od dziesiątków lat. Znajdowały się już w najstarszych stosowanych szczepionkach na początku dwudziestego wieku, można je znaleźć w większości dostępnych szczepionek, np. szczepionkach skojarzonych ze składnikiem krztuśca, szczepionkach przeciwko pneumokokom, czy też przeciwko wzw B.

 

Obecność związków glinu u nielicznych osób może wywoływać jedynie reakcje miejscowe w miejscu wkłucia. Jednak najważniejsze jest to, że podobnie jak w przypadku innych substancji, dzięki szczegółowym badaniom, wiemy jakie ilości związków glinu są dla organizmu bezpieczne i te wartości nigdy nie są przekraczane w czasie produkcji preparatu. Warto też wiedzieć, że tak naprawdę głównym źródłem związków glinu na jaki jesteśmy narażeni jest żywność.

https://natemat.pl/202781,rtec-aluminium-formaldehyd-czyli-cala-prawda-o-tym-co-znajduje-sie-w-szczepionkach

 

I teraz udowodnij, że te powyższe informacje są fałszywe a twoje są prawdziwe.

I Ty i ja przytaczamy informacje z internetu.

Bo ani Ty ani ja nie prowadzimy badań.

 

Powiadasz

DA SIĘ zrobić DOBRE szczepionki, i pewnie nawet się to robi.

Nie są dostępne dla ogółu.

Masz na to dowody i dlaczego tak jest czy to zwykła ale kolejna teoria spiskowa?

A może to kwestia kosztów?

Leczenie nie jest za darmo. Trzeba za to płacić.

Nawet jak prawo do bezpłatnego leczenia jest zapisane w polskiej konstytucji.

 

A Ty nie chcesz płacić podatków, także tych na służbę zdrowia.

Edytowane 6 Listopada 2018 przez d7d

[jak_kolwiek]

TE rewelacje z Wiki zawieś w szalecie!

 

Mogę wstawić linki do konkretnych materiałów ale głąby i tak albo ich nie przeczytają, albo nie zrozumieją.

Bo tak jest łatwiej.

 

 

Adam M.

 

1. cytat, który zamieściłem miał odnośnik do źrodła.

 

2. mówisz, że wiesz kto gada z sensem a kto nie - po filmiku, który wstawiłeś tego nie widać. postanowiłe sprawdzić kilka "faktów".

 

około 12:20 - facet mówi, że w latach 1940-45 wzrosła ilość zachorowań na błonice mimo szczepień - ma racje, ale pominął, że to była druga wona światowo, ludzie masowo się przemieszczali, błonica zaatakowała cała europe - trochę nagina fakty pod swoją teze

 

około 17:50 mówi o licznych badaniach wskazujących na związek autyzmu ze szczepionkami - bzdura, nie ma rzetelnych badań, które by to potwierdzały

 

około 30 minuty zaczyna się masa zdań od przypuszczam, moim zdaniem, można dojść do wniosku - więc znowu zero faktów.

 

nie sprawdzałem wszystkiego co mówi bo nie mam na to czasu. gościu nie wie co mówi.

 

zacznij sprawdzać źródła bo są marnej jakości

[firewall]

Właśnie podano że na Podkarpaciu w tym roku co 14-ty rodzic odmówił zaszczepienia dziecka w tym roku!

Brawo! Oby tak dalej, na całej ścianie wschodniej.

Za parę lat Nagroda Darwina powędruje do Suwerena ściany wschodniej, a Pis straci swój matecznik.

 

ps. Wreszcie Adaś wszystko wyjaśnił - plątałeś się przy produkcji magistrów od budek dla ptaków w Sosnowcu! I wszystko jasne.

[d7d]

Adam przeczytaj

 

14-miesięczna dziewczynka zmarła w poznańskim szpitalu.

Dziecko powinno zostać zaszczepione przeciwko pneumokokom.

Jej rodzice nie zdecydowali się na to.

W szpitalu zażądali podania dziewczynce witaminy C.

 

20 października, w godzinach wieczornych nieprzytomna 14 miesięczna dziewczynka trafiła na izbę przyjęć szpitala przy ulicy Szpitalnej. - Stan dziecka pogorszył się i następnego dnia nad ranem zostało przekazane na oddział intensywnej terapii - relacjonuje prof. Magdalena Figlerowicz, zastępca kierownika Kliniki Chorób Zakaźnych i Neurologii Dziecięcej przy ul. Szpitalnej w Poznaniu na antenie Polsat News. Na oddziale intensywnej terapii rodzice skrytykowali metody lecznicze zespołu medycznego, żądając podania córce witaminy C.

Dziewczynka zmarła nie odzyskawszy przytomności.

 

Głos zabrał Jerzy Ziemba, nieformalny guru „antyszczepionkowców”. - Najchętniej odrąbałbym im te durne lekarskie łby, (...) z licencją na zabijanie - pisał na swoim facebookowym profilu Zięba. Propagator naturoterapii uważał, że dziecko zmarło w wyniku sepsy. Kiedy okazało się, że dziewczynka zaraziła się pneumokokami, na które nie była szczepiona, skasował swój post. Wklejamy kopię postu Zięby poniżej tego artykułu.

 

Prof. Figlerowicz potwierdza, że rodzice zmarłej byli antyszczepionkowcami i dziecko nie było szczepione przeciwko pneumokokom, choć takie szczepienie jest obowiązkowe od 2017 roku.

W związku z wpisem lidera polskiego ruchu antyszczepionkowego, Wielkopolska Izba Lekarska złożyła zawiadomienie do prokuratury.

[adam_mk]

Jest pandemia psiej grypy!

Powinno się wprowadzić obowiązkowe i natychmiastowe szczepienie całej populacji

Skąd wiem?

- No, piszą wszędzie i gadają w TV...

Co zrobimy jak nam powymierają ?

KTO BĘDZIE PAŁOWAŁ NASTĘPNYCH PROTESTUJĄCYCH?!!!

 

Adam M.

[adam_mk]

 

https://www.youtube.com/watch?v=ugrUGUtXyg0

 

Takie tam bzdurki...

 

Adam M.

[adam_mk]

https://www.youtube.com/watch?v=PuUPO6RCPlA

 

Adam M.