Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

szczepionka odra+świnka+ różyczka


Agnieszka1

Recommended Posts

wczoraj rozmawiałam z lekarka mojej córki. BYła w ubiegłym tygodniu na jakims sympozjum dla pediatrów w Krakowie. Okazało się, że szczpeionki na HIB te, za które teraz płaci się ok. 50 zł za dawkę (o ile dobrze pamiętam) wchodzą juz do kalendarza obowiązkowych szczepień (chyba ze względu na sepsę), do kalendarza ma wejść również szczepionka przeciwko pneumokokom, ale może to potrwać pół roku- rok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

mbz

Temat szczepionek jest zawsze aktualny.

To jest bardzo dobry interes i bardzo dochodowy . 8) .W 2005 roku ok.60% było zwrotu do utylizacji .Coś trzeba było wymyśleć ,aby ludzi przestraszyć W 2006 mieliśmy Ptasia grypę. (dobrze rozkręconą.) Szczepionek zabrakło 8) 8) :

Jak pamiętam 4o lat temu też była ptasia grypa i nikt się nie szczepił ,a ludzie żyją nadal i nie było pomoru w śród ludzi 8) .tylko wśród kur

Grunt do dobry interes 8) :evil:

Pozdr. :cry: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlodek W. - zgoda, ale akurat grypa do szczepien obowiazkowych nie nalezy i tu sie zgadzam, ze rozdmuchano afere, zeby nakrecic biznes. Podobnie zreszta jest teraz z pneumokokami i ostatnia "kampania" telewizyjna. Szczepionki obowiazkowe jednak wyeliminowaly wiele bardzo groznych chorob - chyba sie zgodzisz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, czy ktoś z Was krytykujących szczepionki jest immunologiem, biochemikiem? Czy wy znacie na czym polega produkcja szczepionek. Znacie się na inżynierii biochemicznej? Bardzo proszę nie piszcie, że szczepionka ma w sobie coś z jajka coś z nerki małpy jak nie wiecie o co chodzi. Zawsze śmieszyły mnie dyskusje dyletantów na profesjonalne tematy, ale ten tutaj to mnie trochę przeraził.

Przepraszam ale jedno dziecko na 187 to jest jakieś 0,5%. Czy chcecie powiedzieć, że na świecie jest 0,5% dzieci z autyzmem (i to jeszcze po szczepionce)?

Możecie nie odpowiadać na mój post. Ja nie będę już zaglądał do tego tematu. Wystarczy, że poczytałem niektóre opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, czy ktoś z Was krytykujących szczepionki jest immunologiem, biochemikiem? Czy wy znacie na czym polega produkcja szczepionek. Znacie się na inżynierii biochemicznej? Bardzo proszę nie piszcie, że szczepionka ma w sobie coś z jajka coś z nerki małpy jak nie wiecie o co chodzi. Zawsze śmieszyły mnie dyskusje dyletantów na profesjonalne tematy, ale ten tutaj to mnie trochę przeraził.

Przepraszam ale jedno dziecko na 187 to jest jakieś 0,5%. Czy chcecie powiedzieć, że na świecie jest 0,5% dzieci z autyzmem (i to jeszcze po szczepionce)?

Możecie nie odpowiadać na mój post. Ja nie będę już zaglądał do tego tematu. Wystarczy, że poczytałem niektóre opinie.

Szanowny fachowcu :lol: , forum polega na wymianie opinii i obserwacji, forum muratora to w szczegolnosci wymiana mysli pomiedzy "zielonymi" i fachowcami :lol: A to juz trzeba byc immunologiem, zeby martwic sie o swoje dziecko? Ja akurat dotarlam do badan tego naukowca z Anglii, jest neurochirurgiem mam nadzieje, ze gdyby czytal moja prace naukowa rozumialby tyle samo :PPP. Nie zadzieraj czlowieku nosa tylko pisz co wiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Renatka&Petronek

Tu też dopisze Nagroda 75000 $ dla dorosłego lekarza, który wstrzyknie sobie nośnik szczepionki: bez bakterii i wirusów :evil: 8) .odpowiedni do wagi ciała

Nie trzeba byc fachowcem zeby wiedziec o pewnych rzeczach .

W średniowieczu za wiedzę palono na stosie .Bo zielarka wiedziała kiedy zbierac zioła 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
Szczepionki moga byc wyrokiem na dziecko. Ja mieszkam w kraju gdzie mam wybor i jezeli nie chce to nie szczepie. Tyle syfu krory pakuja do szczepionek jest to chore!!!! Autyzm JEST jednym ze skutkow ubocznych szczepionek, jak rowniez wiele innych chorob. Probowalam znalezc informacje w jezyku polskim na internecie lecz niestety ale jest ich BARDZO MALO!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety ale w tych czasach nie wolno ufac lekarza. Maja placone przez firmy farmaceutyczne duze pieniadze zeby podawac nam lekarstwa ktore dopiero co zostaly zrobione. Ja staram sie leczyc moja corke u zielarzy...lekarzy ktorzy sie zajmoja medycyna naturalna, a zanim pojde do lekarza to proboje sama rownierz naturalna medycyna leczyc. Nie ufam lekarza i temu co nam podaja....robia sobie z ludzi swinki doswiadczalne nic wiecej. Naprzykald teraz wymyslono szczepionki przeciwko raka macicy.....przecierz to jest chore...chca to podawac dziewczynka w wieku 14 lat.....przecierz to jest chore....dopiero co wymyslili i juz uwarzaja ze uratuja takim swinstwem caly swiat!!!! Pogadamy za pare lat jak zobaczymy jakie skutki uboczne tego badziewia bada!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczepionki jakie w Polsce dajemy dzieciom zawierają związek rtęci - thimerosal. Wycofano już szczepionki zawierające związki rtęci które zawierały rtęć (jego związek) a były przeznaczone dla zwierząt. Dzieci w Polsce nadal są faszerowane toksynami.

 

Autyzm występuje 27 razy częściej u dzieci, które otrzymały 3 szczepionki zawierające thimerosal w porównaniu z dziećmi, które otrzymały ich wersje niezawierające rtęci.

 

Cytuję za stroną Stowarzyszenia na rzecz osób z autyzmem Odzyskać Więzi

 

http://www.autyzmpomoc.org.pl/autyzm.htm

 

"Dr Mark Geier i jego syn David są jedynymi niezależnymi badaczami (sami finansują badania), którzy opublikowali w czasopismach medycznych pracę na temat związku pomiędzy autyzmem i thimerosalem na podstawie danych CDC. Innym wskaźnikiem działania szczepionek zawierających rtęć w porównaniu z tymi, które nie zawierają tego pierwiastka, jest zmniejszenie liczby przypadków autyzmu zaobserwowane w ostatnim czasie w Kalifornii. Po raz pierwszy od 35 lat dane z lipca 2004 r. w Kalifornii wskazują na spadek liczby dzieci z autyzmem. Jest to wynikiem wyeliminowania thimerosalu ze szczepionek w latach 2000−2001"

 

Badania takie prowadzi się już nawet w Polsce

http://widdok.p.lodz.pl/pokaz_ankiete_res.htm?id_wpisu=146

 

"Rtęć w organizmach dzieci może pochodzić między innymi z przyjmowanych szczepionek. Szczepionki te zawierają środek konserwujący zwany tiomersalem (związek ten zawiera ok. 49% wagowych etylortęci), w organizmie jest on metabolizowany do etylortęci. Z czasem w miarę jak rośnie liczba szczepionek podawanych niemowlętom, rośnie też ilość wstrzykiwanego dzieciom tiomersalu. W sumie dziecko w pełni szczepione przyjmuje ogromne ilości rtęci w pierwszych piętnastu miesiącach życia. Zatrucie rtęcią jest uznawane przez zachodnią literaturę za jedną z możliwych przyczyn autyzmu. ... U dzieci istnieje niezwykle ścisła zależność między ekspozycją organizmu na metale ciężkie a neurologicznymi uszkodzeniami mózgu, i co się z tym wiąże również zaburzeniami zachowania i uczenia się. Naukowcy wykazali, że ekspozycja na metale ciężkie np. ołów, rtęć może osłabić rozwój mózgu. W przypadku małych dzieci mogą to być dawki nawet bardzo niewielkie, uznawane pierwotnie za zupełnie nieszkodliwe. "

 

 

Jeszcze tutaj:

http://www.luxmed.pl/page.php?sid=6&aid=484&status=

"W sumie dziecko w pełni szczepione w latach 1990 otrzymywało około 237,5 mikrogramów rtęci w pierwszych piętnastu miesiącach życia.

Także i w tym przypadku pojawiły się podejrzenia o związek szczepionek z autyzmem. Być może w tym przypadku podejrzenia te nie są do końca chybione.

 

W 1999 roku Administracja Żywności i Leków (FDA) uznała, że niemowlęta, które były szczepione preparatami zawierającymi tipmersal mogły wchłonąć łącznie ilość rtęci przekraczającą federalne zalecenia bezpieczeństwa. W 2001 roku FDA poprosiła producentów szczepionek, aby usunęli tiomersal ze szczepionek dla dzieci."

 

"uznano, że posiadane informacje nie pozwalają również na odrzucenie hipotezy o wpływie tiomersalu na takie zaburzenia jak autyzm, ADHD, czy opóźnienia w rozwoju mowy. Dlatego też członkowie komitetu uznali, że usunięcie thimerosalu ze szczepionek będzie rozsądnym krokiem na drodze do ochrony dzieci przed wpływem związków rtęci.

 

Do dzisiaj tiomersal został usunięty z większości szczepionek dla dzieci. W ubiegłym roku Kalifornia przyjęła prawo zakazujące stosowania tiomersalu w szczepionkach dla dzieci. Także w Polsce dostępne są szczepionki nie zawierające lub zawierające tylko śladowe ilości tiomersalu. Nie ma go w szczepionkach w opakowaniach jednodawkowych, m.in. Engerix B, Fluarix, H-B-VAX PRO czy Vaxigrip. Tiomersal lub inny środek konserwujący stosowany jest jednak zawsze w przypadku opakowań wielodawkowych."

 

Czyli w MMR II i w prawie wszystkich innych jest.

 

Jeśli chcesz grać w ruską ruletkę ze swoim dzieckiem, graj. Ja szczepiłam bo nie byłam świadoma. teraz już nigdy nie dowiem się dlaczego ... A w diagnozowaniu dziecka i leczeniu natrafiłam na takie pokłady niewiedzy i ignorancji polskich lekarzy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Bogu moja Dentystka mnie uswiadomila o tym wszystkim i dala mi sterte magazynow i ksiazek do przeczytania....Moja corka miala tylko 1 szczepionke po urodzeniu, a od tego czasu jej nie szczepie. teraz ma 5 lat..ale cieszy mnie to ze sa ludzie ktorzy wiedzo o tym
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie a w tym chorym kraju radośnie w imię zdrowia dzieci faszeruje się je trucizną.

A potem dlaczego on taki niegrzeczny dlaczego nie słucha nie rozumie, dlaczego nie pisze może dysleksja a może ADHD. DO specjalnych ośrodków giertychowskich go bo to trudna młodzież a najlepiej to nafaszerować lekami zeby nie gadał i nic nie czuł. Albo zamknąć w zakładzie.

Nikt nie wie ile w Polsce jest autystycznych dzieci bo nikt nie ptorafi ich diagnozować. Nawet "specjaliści" od autyzmu się mylą nie potrafią rozpoznać, bagatelizują, a potem są tragedie bo tacy co mieli pecha to rpzergrywają życie. Swoje i ich rodziców, rodzin.

Czy nie lepiej wydać trochę kasy żeby chociaż zminimalizować ryzyko i kupić lepsze szczepionki jeśli już? Acelularne, z inaktywowanym wirusem, bez szkodliwej rtęci i pojedyncze nigdy podwójne czy potrójne.

 

 

Dlaczego nie szczepi się dorosłych?

Niech taki lekarz sam połknie żywego wirusa polio którym potem może innych zarażać w najbliższej rodzinie.

Większość lekarzy nawet nie sprawdza czy dziecko jest zdrowe, czy nie jest zarobaczone (większość dzieci jest), czy nie ma grzybicy układu pokarmowego (bardzo powszechna). W Polsce zwierzętom przed szczepieniem aplikuje się kurację odrobaczającą a dzieci radośnie się faszeruje obciążając ich kształcący się układ odpornościowy.

To się tak fajnie mówi - mnie to na pewno nie będzie dotyczyć. ALe ilosć przypadków autyzmu w ostatnich latach wzrosła 1000 (tysiąc) razy - mówili mi to lekarze w jednej z najlepszych w kraju poradni dla autystów.

To może dotyczyć każdego dziecka, jeśli ma pecha i jest chłopcem i do tego ma pecha i niewidoczną w czasie szczepionki infekcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
  • 1 month później...

Tu link do artykulu, w ktorym podano informacje o calkowitym wymazaniu z archiwum "Lancetu" artykulu dra Wakefielda o powiazaniu szczepionki MMR z autyzmem:

http://wiadomosci.onet.pl/2122924,441,bulwersujacy_artykul_w_czasopismie_medycznym,item.html

 

Dodatkowo cytuje kilka fragmentow:

 

" Badanie zostało zdyskredytowane, a w zeszłym tygodniu uznano, że jego autor, doktor Andrew Wakefield, postępował nieetycznie w trakcie jego przeprowadzania."

 

Ciekawe oswiadczenie wydal w zwiazku z tym Dr Wakefield (rowniez z tego artykulu):

"W oświadczeniu wystosowanym przez jego prawnika czytamy: "Zarzuty przeciwko mnie i moim kolegom są nieuzasadnione i niesprawiedliwe, zapraszam wszystkich do przestudiowania treści sprawozdania i wypracowania własnych wniosków. W artykule, który ukazał się w "The Lancet" nie stwierdza się, że udowodniono związek pomiędzy szczepionką MMR i autyzmem. Badania w tym zakresie cały czas są prowadzone"."

Czyli co - rozdmuchal afere, a teraz twierdzi, ze wcale nie stwierdzal kategorycznie?

 

"- Ta historia stała się wiarygodna, ponieważ została opublikowana w magazynie "Lancet" – powiedziała Alison Singer, przewodnicząca Autism Science Foundation. - Znalazło się to w magazynie "Lancet", a my naprawdę polegamy na takich pismach medycznych - podkreśla.

 

Singer, która sama ma dziecko z autyzmem, dodała: To badanie przyniosło wiele szkody. Ludzie zaczęli się bać szczepionek. Taka jest spuścizna Wakefielda: ten nieuzasadniony naukowo strach przed szczepionkami, który sprawia, że dzieci umierają na choroby, którym można zapobiec dzięki szczepionkom."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...