Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

szczepionka odra+świnka+ różyczka


Agnieszka1

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

oto statystyki zachorowalności na odrę od 2005 roku.

 

http://fotoo.pl//out.php?i=1230798_436c5544426e465a58546b3d-paqzc6o90fa4tysoparahs53l0m8nxof.jpg

 

a teraz jak to się robi w tvn. zachorowalność mocno rośnie prawda? można? MOŻNA!

 

http://fotoo.pl//out.php?i=1230797_436c5544426e465a58546b3d-k1javavhsxg4f2cgoif1wcvnrecmrvjk.jpg

 

 

panowie rzeczowi i merytoryczni może jakiś komentarz do galopującego wzrostu zachorowań? mamy już epidemię czy jeszcze nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłuchałem baby. Wniosek to nie winne są szczepień tylko szczepionek czyli znowu gównianego systemu.

Zresztą pojedyncze przypadki nie są żadnym dowodem kilka przypadków w skali kraju. Uwali cię komar i też możesz zjechać na powikłania.

Sczepiania obowiązkowe tak i wyciąganie konsekwencji wobec rodziców nieszczepionych. Jednak większa kontrola nad szczepionkami i powikłaniami po nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K/olejny mistrz przekręcania. Szczepienia są niezbędne dla naszej cywilizacji i negowanie tego to ciemnogród. Większy nadzór nad szczepionkami tak jednak szczepienia obowiązkowe.

Kilka ostrych przypadków po szczepieniach nie jest podstawą do znoszenia obowiązku. Nieznam nikogo ani nikogo chociażby z zasłyszenia ze swojej okolicy kto by kiedykolwiek miał powikłania poszczepienne. Sprawa jest raczej marginalna i paru oszołomów robi afere na cały kraj. Jednak jeśli istnieją podejrzenia że coś może być nie tak ze szczepionkami to powinny być dodatkowo przebadane.

Rodzice nie szczepiący dzieci powinni być surowo karani grzywną i pracami społecznymi oczywiście takie dziecko nie powinno mieć wstępu do przedszkola czy żłobka. W zasadzie to byłbym za przymusowym szczepienie w takiej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce rodzi się około 400tyś dzieci rocznie powikłania poszczepienne to ok 2300 czyli 0,5% a w tych powikłaniach przypadki ciężkie i poważne to 100.

Wy jesteście poważni?? Równie dobrze mrzecie o sraczce po lodach latem. Ciekawe ile maluchów od tego pada.

Edytowane przez kulibob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego jest tak mało zachorowań na odrę około 100/rok? Bo są szczepienia.

Boże co za ciemnogród: antyszczepionkowcy, ekolodzy, animalsy

 

Po pierwsze spadek zachorowań na odre to nie skutek szczepień tylko większej świadomości o higienie. Ludzie po prostu zaczęli się myć!!!

Skoro jesteś taki światły, to wytłumacz mi jak straszną chorobą jest ta odra, że wymagane są szczepienia? Jak lekarze ją leczą? Bo ja wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce rodzi się około 400tyś dzieci rocznie powikłania poszczepienne to ok 2300 czyli 0,5% a w tych powikłaniach przypadki ciężkie i poważne to 100.

Wy jesteście poważni?? Równie dobrze mrzecie o sraczce po lodach latem. Ciekawe ile maluchów od tego pada.

 

Piszesz o powikłaniach, których już nie szło zatuszować i zostały odnotowane. Tych nieodnotowanych jest znacznie więcej!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tylko dyskusja o odrze tylko o szczepieniach. Widzę ta higienę u małych dzieci:)Leczenie odry jest objawowe czyli sam się wyleczysz albo padniesz.

JAk dalmie zachorowanie niesie większe ryzyko niż szczepienie.

 

Widze kolega jeden z tych co leczyłby raka witaminą C?

 

To po kiego grzyba szczepić się przeciwko odrze, skoro przeziębienie jest pewnie groźniejsze? To jest tak groźna choroba, że sam się potrafisz wyleczyć w dwa dni bez żadnych powikłań? Ale sztuczne tworzenie paniki w imie zbijania kasy jest ważniejsze!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oto statystyki zachorowalności na odrę od 2005 roku.

 

http://fotoo.pl//out.php?i=1230798_436c5544426e465a58546b3d-paqzc6o90fa4tysoparahs53l0m8nxof.jpg

 

a teraz jak to się robi w tvn. zachorowalność mocno rośnie prawda? można? MOŻNA!

 

 

 

http://fotoo.pl//out.php?i=1230797_436c5544426e465a58546b3d-k1javavhsxg4f2cgoif1wcvnrecmrvjk.jpg

 

 

panowie rzeczowi i merytoryczni może jakiś komentarz do galopującego wzrostu zachorowań? mamy już epidemię czy jeszcze nie?

 

A w tym roku już ponad 150 osòb.

Linia trendu jest czytelna.

 

Epidemii mie ma jeszcze z uwagi na wciąż wysoki poziom wyszczepialności.

Ale jesli spadnie - przez antyszczepionkowców, czy innych chemiltailowcow - to i epidemia sie pojawi.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze spadek zachorowań na odre to nie skutek szczepień tylko większej świadomości o higienie. Ludzie po prostu zaczęli się myć!!!

Skoro jesteś taki światły, to wytłumacz mi jak straszną chorobą jest ta odra, że wymagane są szczepienia? Jak lekarze ją leczą? Bo ja wiem.

 

W roku 2000 w Japonii zachorowalo na odrę 200tyś osób, 88 zmarło.

Sugerujesz, że się nie myli ?

 

? To jest tak groźna choroba, że sam się potrafisz wyleczyć w dwa dni bez żadnych powikłań?

 

Ty tak na poważnie ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tylko dyskusja o odrze tylko o szczepieniach. Widzę ta higienę u małych dzieci:)Leczenie odry jest objawowe czyli sam się wyleczysz albo padniesz.

JAk dalmie zachorowanie niesie większe ryzyko niż szczepienie.

 

Widze kolega jeden z tych co leczyłby raka witaminą C?

 

A ja widzę, że kolega z tych co nie czytają tego co istotne i nie potrafią zrozumieć tego co wyczytają, jak już poczytają.

 

Szczepimy kogoś...

Co to znaczy?

Realnie - wywołujemy chorobę!

O "przewidywalnym" i lekkim przebiegu.

W jej trakcie następuje wiremia, BO MUSI, której konsekwencją jest sianie wirusami wokół.

Do tego, NIEODŁĄCZNIE z odrą związane jest gwałtowne i ostre obniżenie odporności organizmu.

(te wiadomości są w każdym opisie odry, gdzie byś ich nie szukał).

Co robimy z takim zaszczepionym człowiekiem?

Izolujemy?

Leczymy?

NIE!!!

W efekcie mamy NOPy.

Związane ze składem szczepionek (mało) i z infekcjami poszczepiennymi (sporo, większość nie odnotowana).

 

W podręcznikach lekarskich jak wół stoi, ze odra jest chorobą , której się nie leczy!

Panuje się nad objawami i czka na reakcję obronną organizmu, która daje TRWAŁĄ odporność na wiele chorób.

Szczepionka tego nie zapewnia, o czym pisze sam producent!

 

Ja rozumiem, że strach o spadkobiercę dupę Ci ściska, ale niech rozumu nie wyłącza!!!

Przecież tak samo go utracisz jak skutecznie pod auto jakieś wpadnie...

Może się utopić...

Albo.... zachorować.

Takie jest życie!

 

 

Postulujesz: WSZCZEPIAJMY LUDZIOM PRZYMUSOWO CHOROBĘ ODRY!!!

IGNORUJMY SKUTKI UBOCZNE, BO (jak piszesz) NIE SPOTKAŁEŚ SIĘ Z TAKIMI.

A może nie potrafisz ich po prostu zobaczyć?

ODRZUĆMY ŻĄDANIA ODPOWIEDZIALNOŚCI FINANSOWEJ ZA NOP !!!

Te 100 przypadków niech się wali na ryj! Żadnego nie znasz, to po co szum robią?

Ale, przyjmując to, co piszesz, jest to 100 przypadków CO ROK NOWYCH i tyleż rodzin pozbawionych jakiegokolwiek wsparcia.

 

Dopiero jak kogoś dotknie taki przypadek - zaczyna rozumieć?

Wcześniej nie da się zrozumieć tego mechanizmu?

Wrogowi NOPu nie należy życzyć, ale co zrobić, aby zwyciężył zdrowy rozsądek a nie kasa koncernów?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...