AAJ2004 22.06.2007 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2007 Wiem, najgorsze jest czekanie... Mnie też każdy zastój przyprawia o ból głowy, szczególnie wtedy, kiedy my jesteśmy gotowi do dalszych działań, a wykonawca/dostawca nawala... Ale na pocieszenie - może zaczniesz właśnie wybierania tapicerki, kafelków itd.? Skoro i tak nic się nie dzieje, będziesz miał za sobą chociaż ten etap i jak już przyjdzie czas na wyposażenie wnętrz pójdziesz jak burza. Wbrew pozorom to nie taki głupi pomysł, ja na ten przykład żałuję, że nie zajęliśmy się tym tematem wcześniej. Teraz pewne rzeczy więcej nas kosztują, np projektując sobie wnętrze salonu czy kuchni okazuje się, że tu czy tam będzie potrzebne dodatkowe oświetlenie i elektryk będzie musiał wejść jeszcze raz na poprawki... Chyba, że to wszystko już macie ustalone. Ale u nas to się szlifuje i do tej pory podejmujemy pewne decyzje, które wstrzymują dalsze prace... No ale coż, człowiek uczy się na błędach... Wyciągniemy wnioski, które wykorzystamy przy budowie nastepnego domu A swoją drogą też nie możemy się doczekać jak zaczniesz budować, żeby przyglądać się postępom i podziwiać gust... A może założysz dziennik budowy? Będę stałą czytelniczką A jak tam zakupy budowlane, udało się dokupić brakujące maxy? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1844309 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 25.06.2007 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2007 Niestety ani ja, ani moja najdroższa (bardzo podoba mi się dwuznaczność tego słowa ) nie mamy zmysłu artystyczo-dekoratorskiego i liczymy na jakieś olśnienie, gdy będziemy zwiedzać stan surowy... W naszym przypadku to chyba dopiero przy trzecim domu będziemy mogli pozwolić sobie na takie wcześniejsze planowanie . Póki co, zwiedziliśmy sobie świeżo zasiedlony "nasz" domek w okolicach Wrocławia. Jak obejrzymy jeszcze z pięć, to może wyrobimy sobie jakieś wspólne zdanie na to jak chcielibyśmy mieć urządzony własny... Jeśli chodzi o dziennik, to nawet miałem kiedyś takie ciągoty, ale się w porę powstrzymałem - chyba musiałbym sekretarza zatrudnić, bo gaduła jestem a tam w polu robota czeka . ...a propos, nie za bardzo zakłóciłem wam spokój niedzielnej sielanki moim warczącym potworem? - musiałem wczoraj stoczyć kolejną batalię z zielskiem, bo wkrótce to już nawet maczeta by nie pomogła... W ubiegłym tygodniu sprzęt mi się w połowie roboty rozkraczył a tu chwila nieuwagi i... Maxy dokupiłem. Właściwie to nie maxy a tzw pustak "U" (trochę krótszy) po jedyne 6,50zł/szt . Czy wystarczy, dowiem się wkrótce Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1846981 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AAJ2004 25.06.2007 10:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2007 Czyli zrobiliście sobie wycieczkę w okolice Wrocławia? I jak podobał się Wam "Wasz" domek? To świetny pomysł, ja też chętnie obejrzałabym najpierw nasz, ale to niestety niemożliwe (projekt indywidualny)... Niedzielnej sielanki nam nie zakłóciłeś, bo nie było nas na działce. To znaczy byliśmy, ale nie na tej Pojechalismy z dziećmi na działkę teściów, dzieci spędzają tam teraz sporo czasu, a my możemy zająć się zakupami związanymi z budową. Dzisiaj jedziemy wybierać kafelki. Ciekawe czy coś z tego wyjdzie, to znaczy czy podejmiemy wreszcie wiążącą decyzję O, żeszsz... właśnie sąsiad wierci wiertarą aż ściany się trzęsą! W takich chwilach myślę intensywniej o wyprowadzce... A o maxy pytalam, bo ktos w lasnie z okolic Lodzi dal ogloszenie w swoim dzienniku, nie wiem czy widzialeś: "Mam do sprzedania 8 palet UNI-MAXa 250/220" więc jeśli byś jeszcze potrzebował... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1847169 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 27.06.2007 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Dzięki za "maksową" podpowiedź, ale chyba na razie mi starczy... Niech zaczną robić z tego co jest (byle w ogóle zaczęli ) - później będę się martwił o resztę... zresztą wszelkie oznaki na niebie i ziemi wskazują, że na rynku już się trochę uspokoiło... A "nasz" domek, i owszem, podobał nam się. Szkoda, że nie widziałem go wcześniej, bo jedno rozwiązanie ściągnąłbym do siebie - teraz już za późno. Ale to nie wielki feler -i tak będzie ładny PS sąsiad nie kablował, że się obcy kręcili? zajrzelibyście do nas (w przelocie do siebie)... Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1851236 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AAJ2004 27.06.2007 09:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 sąsiad nie kablował, że się obcy kręcili? A kręcili się obcy???!!! Sąsiad o niczym nam nie doniósł, bo już dawno nie bylismy na działce, ostatnio nawigowalismy pracami na odległość... Teraz robimy zakupy konieczne do rozpoczęcia dalszych prac. Jutro będziemy, ale nie wiem na jak długo, bo to będzie taka wizyta po pracy no i będziemy mieli trochę do zrobienia, a przede wszystkim musimy zobaczyć się z majstrem i omówić z nim dalszy plan działania i.... no niestety, pewne rzeczy do poprawki Do Was chętnie zajrzymy, ale pewnie w weekend jak będziemy mieli więcej czasu i może dzieci z nami będą to razem by się znów pobawiły. Ala nas wypytywała kiedy pójdziemy do tych (czyli Waszych ) dzieci? A ten niewielki feler w domu, o którym pisałeś to nie da się np omówić z kierownikiem budowy i zmienić w trakcie budowy? My kilka rzeczy zmienialiśmy juz w trakcie trwania budowy włącznie z zamianą ścianki działowej na nośną, nie mówiąc już o oknach, tu prawie żadne nie trzyma się projektu... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1851349 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 27.06.2007 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 AAJ2004, czytuję Twój dziennik już od pewnego czasu, ale dopiero dzisiaj postanowiłam "wtrącić swoje trzy grosze" Masz bardzo fajny pomysł na łazienkę, kolor pomarańczowy jest energetyzujący i wesoły. Płytki Cersanitu, które obejrzałam w Twoim dzienniku, bardzo, ale to bardzo przypadły mi do gustu. Ja jestem jeszcze na etapie oczekiwania na PnB, ale już planuję wnętrza mojej "rezydencji" Na pewno zapamiętam ten wzór płytek oraz będę zaglądać do Ciebie i podpatrywać wykańczanie wnętrz. Baaaardzo Ci zazdroszczę, że jesteś już na finiszu. Urządzanie domu to najprzyjemniejszy etap, szkoda tylko, że taki drogi. Życzę więc, powodzenia i wygranej w Lotto Pozdrawiam. B&S Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1852758 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AAJ2004 30.06.2007 11:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 Witaj April Cieszę się, że płytki się podobaja. Kolekcja Cersanitu owszem bardzo ładna, choć nie ukrywam, że kolorystycznie bardziej podobają mi się płytki zagraniczne, które zamieściłam na zdjęciach... Po prostu jest to czysty żywy pomarańcz! No ale cena... Dla mnie też ważne żeby kolory w tej łazience "pobudzały do życia", ale też żeby pozytywnie nastrajały. A tak właśnie działa na mnie zestaw: pomarańcz, żółty i biały (żółtego trochę tu brakuje, ale chyba pomyślę o takich dodatkach) Co innego łazienka górna, ta będzie na pewno spokojniejsza, ale jaka... hmmm. tu jeszcze decyzja nie zapadła... Za życzenia wygranej w lotto dziękuję, już kupiłam los Życzę również powidzenia i niech wszystko gładko idzie, żebyś szybko dotarła do etapu urządzania Do przeglądania dziennika oczywiście zapraszam pozdrawiam Aneta Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1857052 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malmuc 10.07.2007 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2007 Hej ! to teraz i ja mam pytanie jak wysoko od ziemi masz postawiony wkład kominkowy? i na czym go postawiłaś? no chyba, że te nóżki były takie wysokie? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1873451 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AAJ2004 10.07.2007 12:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2007 Hej ! to teraz i ja mam pytanie jak wysoko od ziemi masz postawiony wkład kominkowy? i na czym go postawiłaś? no chyba, że te nóżki były takie wysokie? Kominek montowała nam firma, w której kupiliśmy wkład. Z tego co pamiętam to mówili, że standardowo wkład montują na wysokości 40cm od posadzki. Tak też jest (mniej więcej) wyliczone u nas, z tym, że teraz jest wyżej, bo dojdzie jeszcze wylewka. Tę konstrukcję pod wkład to oni robili z ytonga. W tej dziurze pod spodem jest już zainstalowana rura doprowadzająca powietrze do kominka. A dlaczego pytasz? Czy sami będziecie montowali kominek? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1874172 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malmuc 11.07.2007 05:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 Kominek montowała nam firma, w której kupiliśmy wkład. Z tego co pamiętam to mówili, że standardowo wkład montują na wysokości 40cm od posadzki. Tak też jest (mniej więcej) wyliczone u nas, z tym, że teraz jest wyżej, bo dojdzie jeszcze wylewka. Tę konstrukcję pod wkład to oni robili z ytonga. W tej dziurze pod spodem jest już zainstalowana rura doprowadzająca powietrze do kominka. A dlaczego pytasz? Czy sami będziecie montowali kominek? a myslałam ze pod wkładem bedziesz miała wnekę na drewno, ale faktycznie zapomniałam o doprowadzeniu powietrza. Tak chyba bedziemy robic to sami, mam nadzieję że nie będzie z tym problemów. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1875757 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AAJ2004 11.07.2007 10:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 a myslałam ze pod wkładem bedziesz miała wnekę na drewno, ale faktycznie zapomniałam o doprowadzeniu powietrza. Tak chyba bedziemy robic to sami, mam nadzieję że nie będzie z tym problemów. Pozdr Tak, pod wkładem miała być wnęka na drewno i dlatego tak to fachowcy zostawili, ale potem dorobiliśmy dopływ powietrza i teraz sie zastanawiamy czy zostawić wnękę na drewno, a powietrze między tym drewnem będzie sobie przechodziło czy zabudować. No ale to juz problem na trochę później... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1876551 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 11.07.2007 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 No to skucha z tym gazem rzeczywiście. Niestety nie można wszystkiego przewidzieć... my na przykład będziemy mieć przyłącze energetyczne powietrzne, bo w tym roku można wystąpić o zmianę rodzaju przyłącza, ale ponosi się gigantyczne koszty... Gdybyśmy wiedzieli zrobilibyśmy to w ubiegłym roku Czekam na zdjęcia pięknych łazienek i nie tylko Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1876977 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AAJ2004 11.07.2007 19:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 No to skucha z tym gazem rzeczywiście. Niestety nie można wszystkiego przewidzieć... my na przykład będziemy mieć przyłącze energetyczne powietrzne, bo w tym roku można wystąpić o zmianę rodzaju przyłącza, ale ponosi się gigantyczne koszty... Gdybyśmy wiedzieli zrobilibyśmy to w ubiegłym roku Czekam na zdjęcia pięknych łazienek i nie tylko Piękne (mam nadzieję ) łazienki będą, ale to jeszcze trochę potrwa... Na razie jest koncepcja A co do gazu to jest to kolejny przykład jak dużo czasu można stracić przez zwykłe formalności. Ale niestety, my budujacy musimy się z tym stykać można powiedzieć na co dzień, więc z czasem może będziemy na to uodpornieni? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1877527 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 14.07.2007 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2007 jestem ciekawa co to sa za drzwi? także miałam zmówić drzwi dębowe u stolarza ale nie wiem czy finanse nie zmuszą mnie do metalowych proszę także o podanie ceny tych drzwi Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1881981 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AAJ2004 14.07.2007 09:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2007 jestem ciekawa co to sa za drzwi? także miałam zmówić drzwi dębowe u stolarza ale nie wiem czy finanse nie zmuszą mnie do metalowych proszę także o podanie ceny tych drzwi Pozdrawiam Witaj Beti No nas finanse zmuszają juz do różnych rzeczy, rezygnacja z drzwi dębowych też do nich należy. A właściwie z drzwi stalowych z panelem dębowym, bo takie na koniec wymyśliliśmy (masakra cenowa ) Te, które wstawiliśmy to drzwi stalowe firmy KMT. Razem z zamkami klasy C (bo takie sobie zażyczyliśmy) i z montażem to był koszt ok 2tys zl., po rabacie (o który grzecznie poprosiliśmy ) Drzwi stalowych jest na rynku bardzo dużo, a dlaczego wybraliśmy te? Bo były naszym zdaniem najładniejsze, tzn. najbardziej przypominały drewno i miały do tego okienko. Nie jest to dąb, ale jestem naprawdę zadowolona pozdrawiam Aneta Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1882136 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kraktom 30.07.2007 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Hej! NIe wiem czy jeszcze Cię to czeka, ale jak zamiatasz takie pyły to warto wcześniej skropić podłogę wodą Wtedy tak nie pyli A że pyli to wiemy, też nas to ćwiczyło Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1907286 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AAJ2004 30.07.2007 09:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Czeka mnie jeszcze 1 pokój i korytarz. Myślałam w pewnym momencie o skropieniu wodą, ale tam jest tyle tych śmieci, że po prostu bałam się, że zrobi się błotko i ze w ogóle nie będzie się dało pozamiatać. Dzisiaj najprawdopodobniej będzie ciąg dalszy, może jednak spróbuję z wodą, jesli to faktycznie zdaje egzamin... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1907397 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kraktom 30.07.2007 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Czeka mnie jeszcze 1 pokój i korytarz. Myślałam w pewnym momencie o skropieniu wodą, ale tam jest tyle tych śmieci, że po prostu bałam się, że zrobi się błotko i ze w ogóle nie będzie się dało pozamiatać. Dzisiaj najprawdopodobniej będzie ciąg dalszy, może jednak spróbuję z wodą, jesli to faktycznie zdaje egzamin... No nie mówię aby to zlać Po prostu zrosić z miotły czy szczotki do malowania. Wystarczy Później radzę posadzkę (nawet z miksokreta) zagruntować, na początku sprawia wrażenie stabilnej ale później też pyli, mniej ale jednak. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1907403 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kraktom 30.07.2007 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Co do kradzieży na budowie. Zapłaciliście temu hydraulikowi pełną kwotę? Na waszym miejscu po tym jak sam przyznał że zatrudniał złodziei wyliczyłbym mu co zginęło i o tyle obniżył wartość zapłaty za instalację. To niedopuszczalne. To byli jego pracownicy, on za nich odpowiada i on powinien zapłacić. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1907422 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kraktom 30.07.2007 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 A i jeszcze jedno. Zliczyliście dokładnie materiał za który zapłaciliście hydraulikowi? Złączki, trójniki, itp.? Jak miał takich ananasów to na bank wynosili coś i Wy za to zapłacicie a to są drogie rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66725-dziennik-aaj2004-komentarze/page/5/#findComment-1907431 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.