Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No własnie jak to jest? Można robić dach zimą czy nie? Jaki to będzie miało wpływ na jego jakość? W przyszłym tygodniu będą stawiać mi mury. Wg. majstra potrwa to tydzień. Wchodzi 4 murarzy i 2 pomocników i chcą mury postawić w takim czasie. Potem wieniec i....więźbę będę miała dopiero w styczniu. Kłaść czy czekać?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/66744-dach-robiony-zim%C4%85/
Udostępnij na innych stronach

Mam podobną sytuacje ale ja idę do przodu i niezastanawiam się. Nie wydaje mi się żeby fakt zimy miał jakieś większy znaczenie przyanjmniej przy foli i dachówce ceram a po za tym wszstko zależy jaka zima myślę że przy takiej pogodzi ejak teraz czy nawet to - paru stopni nie ma przeciwskazań ważne by chcieli robić
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/66744-dach-robiony-zim%C4%85/#findComment-1473607
Udostępnij na innych stronach

Rezi, ja już mu nawet kupię ciepłą kufajkę

:lol:

a jesli położę więźbę i np przez trzy dni będzie padał śnieg,a nie zdążą położyć folii i reszty? Co wtedy?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/66744-dach-robiony-zim%C4%85/#findComment-1473616
Udostępnij na innych stronach

Rezi, ja już mu nawet kupię ciepłą kufajkę

:lol:

a jesli położę więźbę i np przez trzy dni będzie padał śnieg,a nie zdążą położyć folii i reszty? Co wtedy?

nic się nie stanie, nie martw sie na zapas

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/66744-dach-robiony-zim%C4%85/#findComment-1473623
Udostępnij na innych stronach

No własnie jak to jest? Można robić dach zimą czy nie? Jaki to będzie miało wpływ na jego jakość? W przyszłym tygodniu będą stawiać mi mury. Wg. majstra potrwa to tydzień. Wchodzi 4 murarzy i 2 pomocników i chcą mury postawić w takim czasie. Potem wieniec i....więźbę będę miała dopiero w styczniu. Kłaść czy czekać?

 

 

Moze wymienie to , co najbardziej wrylo mi sie w pamiec :

- mokre zmarzniete laty strasznie pekaja ,

- plastikowe elementy moga peknac ,

- tasmy sa sztywne i nie chca sie przykleic bez podgrzania ,

- dachowki w paczkach sklejaja sie ( zamarznieta woda miedzy nimi ) ,

- palenie w piecu w celu ogrzania sie moze zle wplynac na folie ,

- sliskie laty , dachowka ,

- zmarzniete palce maja problem z trzymaniem malych rzeczy :D ,

- czeste przerwy , krotki dzien , klopoty z dojazdem ,

- zbity snieg miedzy latami ,

- podstawowe narzedzia na budowie - lopata sniegowa i miotla ,

- nalezy starannie dobrac materialy ,

- nalezy uwzglednic rozszerzalnosc termiczna materialow ,

 

i takie tam rozne inne :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/66744-dach-robiony-zim%C4%85/#findComment-1473677
Udostępnij na innych stronach

U mnie zaczeli stawiac mury 9 listopada, a wczoraj skonczyli. Mury stawiali tydzien, a drugi tydzien to byly drobne rzeczy typu klinkier, slupy betonowe, wejscie do domu, wience. Razem 2 tygodnie, z tym ze u mnie budowali 2 budynki, wiec mieli co robic, panow budujacych bylo 3, a czasami 4. Agnieszkokusi zobacz sobie w moj dziennik, bo jest to mozliwe i jak bedzie pogoda to na pewno szybko Ci postawia domek. U mnie przez te 2 tygodnie chyba 3 dni popadywalo.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/66744-dach-robiony-zim%C4%85/#findComment-1473764
Udostępnij na innych stronach

No własnie jak to jest? Można robić dach zimą czy nie? Jaki to będzie miało wpływ na jego jakość? W przyszłym tygodniu będą stawiać mi mury. Wg. majstra potrwa to tydzień. Wchodzi 4 murarzy i 2 pomocników i chcą mury postawić w takim czasie. Potem wieniec i....więźbę będę miała dopiero w styczniu. Kłaść czy czekać?

 

Spoko, rób więźbę. Tylko tak jak ktoś napisał powyżej, zmarźnięte drewno ma większe skłonności do pęknięcia. Ale każdy ciesla to wie. Zresztą ja też więźbę kładł w styczniu. :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/66744-dach-robiony-zim%C4%85/#findComment-1474876
Udostępnij na innych stronach

Marzin, a chudziak mieliście już wylany?My trochę obawiamy się wylewania chudziaka i chcemy narazie stawiać tylko ściany. Drzewo na więźbę mamy mieć w styczniu. Tylko teraz się zastanawiam czy kłaść więźbę i zamykać dach, bo w jaki sposób wylejemy chudziak? Czy przez okno (okna) to dobry pomysł?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/66744-dach-robiony-zim%C4%85/#findComment-1474889
Udostępnij na innych stronach

Marzin, a chudziak mieliście już wylany?My trochę obawiamy się wylewania chudziaka i chcemy narazie stawiać tylko ściany. Drzewo na więźbę mamy mieć w styczniu. Tylko teraz się zastanawiam czy kłaść więźbę i zamykać dach, bo w jaki sposób wylejemy chudziak? Czy przez okno (okna) to dobry pomysł?

 

Chudziak pod posadzki wylany. Ale nie bardzo wiem z czego te obawy odnośnie chudziaka? W każdym bądź razie zawsze można go wylać później, jeżdżąc taczką np przez otwór drzwiowy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/66744-dach-robiony-zim%C4%85/#findComment-1474992
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...