Dziennik krecików

[baba na budowie]

To chyba nie będzie dziennik. Prędzej miesięcznik Mam wątpliwości, czy powinnam zaczynać pisanie... i czy uda mi sie dokończyć ten dziennik?? Czy będę mogła napisać: "wprowadziłam się, jestem szczesliwa. Pisze do Was te słowa z własnego tarasu "

Jestem samotną babką, która nie za bardzo lubi mieszkać w mrówkowcu z klatką schodową jak z najgorszego horroru. Mam ładne mieszkanie, ale jakoś nie czuję sie tam dobrze. Chcę mieć włąsny ogróde, rajską jabłoń, sosnę, brzozę i malwy. No i róże duuużo róz.

Postanowiłam poszukać działki pod budowę domku. Sęk w tym, że nie mam zbyt dużo pieniązków, więc musi być coś tańszego. I nie w samym środku niczego, bo póki co ja będę mieszkać w tym domku sama (no chyba, że ze stadem rotwailerów;) )

[baba na budowie]

Działki dopiero szukam. Kupiona będzie częsciowo na kredyt. Jak będzie działka i wszytskie papierki to mam zamiar sprzedać mieszkanie i sfinansowac z tego poważna częsć budowy (jak poważna to będzie zależeć jak dobrze uda mi sie wcisnąc komus mieszkanie ) W międzyczasie spłacić kredyt na dizałkę. Działka nie może kosztować 100 tys., górny pułap to według mnie 50 tys. No wiec jak już bede szczesliwa posidaczka działki i kilku kamiorów na niej to mam zamiar wziąć kolejny kredyt i dokonczyc tak na wprowadzenie się. Dlaczego nie jeden duzy kredut? Bo sie boje brac. Wole np 30 tys na 10 lat i mam nadzieje, ze uda sie spłacić wczesniej. To tyle o finansach, kochani czy to ma sens??

Teraz projekt. Działki jeszcze nie ma, dopiero w niemrawych poszukiwaniach jest. Nie ma wiec co przesadzac o projekcie. LE bardzo powaznie biore pod uwage ciepły z pracowni domek. http://www.domek.net.pl/mur_cieply_z_garazem/mur_cieply_front.htm

Jakiejś dużej działki nie potrzebuje, zreszta kto to będzie kosił i odśnieżał ;)Domek według mnie jest super, ma wszystko co dom miec powinien.

No to tyle marzeń...

[baba na budowie]

Działki oczywiście szukam poza miastem. Tylko, że ja mieszkam w 13 aglomeracji świata i trochę sie zastanawiam gdzie to poza jest. Śmieszy mnie jak ktoś mówi, że 20 km to daleko. Ja jak przejade 20 km to z każdej srony mam wciąż miasto. Działka będzie więc pewnie 30-40 km. Ale oprócz molochu, który dla mnie jest centrum wszechświata, mamy chyba najlepsze drogi w Polsce i działające autostrady. Działki szukam wzdłuż autostrady, wzdłuż A1, wzdłuż drogi na Ustroń, no i wzdłuż tej nowej budowanej Cieszyn-Pyrzowice (działa juz częsciowo, jechałam nią).

Upatrzyłam już kilka działek, nawet są takie tańsze, ale media mają być w przyszłym roku Póki co szukam, rozglądam się, szukam...

[baba na budowie]

Pomarudzę jeszcze o działce. Naszły mnie wątpliwości, że jak sie bede budować to mnie okradną. Zastanawiam sie czy nie wyłożyć więcej kaski i nie kupić działki na zamkniętym osiedlu. Oczywiście taka działka byłaby mniejsza i droższa niż ta planowana 30-40 km za miastem. No i to jednak nie ten sam urok co w okolicy drzew i łąk

[baba na budowie]

Mam pytanie do doświadczonych budujących. Czy ubezpieczacie swoje budowy, czy najmujecie firmy ochroniarskie? Jak to wyglada. Bo ja słyszałam o wielu kradzieżach

[baba na budowie]

W dniu Bożego Narodzenia;

Dziś składamy ci życzenia,

Aby raźniej w duszy było,

Aby ci się dłużej żyło,

Aby szczęścia i radości,

Pomyślności i miłości

Z życia nigdy nie ubyło,

Aby ci się lepiej żyło.

W życiu bez smutku i cierpienia,

Oto moje są życzenia.

[baba na budowie]

Jakiś czas nie pisałam. Nie oznacza to jednak, że w moim zyciu nic sie nie dzieje No cóż, jeszcze trochę a usuną mnie z grupy samotników W grudniu spotałam takiego jednego przystojniaka i bajeranta No i nie wykluczone, że w przyszłości razem budować będziemy to i owo...

Póki co poszukiwania działki nabrały rumieców Nie ukrywam, że stroną aktywniejszą jest pewien przystojniak A ja oczywiście wybieram kolor ścian do naszej sypialni i kafelki do kuchni A druga połowa myśli o różnych poważnych sprawach...

 

Tak troszkę powazniej, to może znacie jakiś projekt, nie za duży, tak 120-140 m po podłodze, który można w przyszłości cudownie "powiększyć". Chodzi o możliwośc zagospodarowania np. przestrzeni nad garażem. Oglądałam realizacje D77 w ostatnim muratorze. Ale jako osoba zupełnie pozbawiona wyobrazni przestrzennej, nie wiem, czy te przestrzen nad garazem mozna w przyszłosci wykorzystac. Z tego co sie zorientowałam, to ciepłego nie da sie tak dostosowac No i oczywiscie wolałabym jak najprostszy dach, domek z tak zwanych ekonomicznych.

[baba na budowie]

Szaleństwo działkowe trwa. Przegladamy, oglądamy, zameczamy agentów Znależlismy przepiękną działkę, któa nam obu bardzo sie podoba. Dojazd jest tam drogą publiczną (asfaltowa, gminną), prąd w granicy, gaz domek nizej, wodociąg maja pociągnąć w tym roku (tak mówi agent my to w gminie chcemy sprawdzić ) Jest blisko do pociągu i autobusu (tak ok. 10-15 min na piechotę). Tyle samo do sklepików, szkoły, przedszkola. Działka spora bo 3200. Ale obok facet buduje dom na 2 ha Działka ma wadę, bo podjazd jest pod góre i trochę boimy się snieznej zimy. Jednak to południowe zbocze Widok zapiera dech w piersi. Wjazd od pólnocno-zachodniej strony, więc ogród skąpany w słońcu z widokami Nie jest to jakaś samotnia, na szczeście. Ale nie jest też ciasno. Ludzie mają trochę większe działki niż 400m. Czyli w zasadzie wszystko w sam raz.

Zobaczymy...

[baba na budowie]

Acha! no i działka lezy na lekkim spadzie. Przypuszczam, że przynajmniej w połowie trzeba będzie podpiwniczyć domek.

Zastanawiam się czy zamiast ciągnąć gaz nie opłaca się bardziej zrobić pompy ciepła??

[baba na budowie]

Szaleństwo działkowe trwa Na agentów nieruchomości nie chcę już patrzeć. Do nich pasują wszystkie ochydne kawały o prawnikach. Ostatnio wciskali nam łąkę jako działkę budowlaną. Dobrze, że w gminie sprawdziłam.

Swoją drogą gmina ma plan zagospodarowania jak z komedii socjalistycznej. Te działki, które graniczą ze ścisłą zabudową i mają wszystkie media w granicy, prowadzi do nich gminna droga to łąki a środek pastwiska to działka budowlana Ale gmina się stara i chce jedno wielkie pastwisko przerobić na osiedle. Uzbroic teren, pobudować drogi. Widziałam nawet plany. Wiszą szumnie na korytarzu owej gminy. Prosili, żeby przy kupnie i podziale zastosować się do ich założeń architektonicznych. Upatrzyliśmy sobie tam nawet uroczą działeczkę, która sąsiaduje z drogą gminną już istniejącą. Trzeba wszystko posprawdzać i może to będzie to.

Muszę tu pochwalić urzędników. Działeczka nie jest położona w Polsce (rozpisuję konkurs gdzie jest ) Wybrałam się do urzędu kraju, którego jezyka ni w ząb. Przylazłam tam z zadowoloną miną i zaczęłam się o wszystko wypytywać po polsku. Urzędnicy byli bardzo mili. Wszystko tłumaczyli, pokazywali, kserowali, drukowali Oby już urzędnicy z tej sympatycznej gminy byli tacy do końca. Opuściłam więc miły urząd z plikiem papierów i zadowoloną miną

Idę śnić sny o potędzie i pięknym domku na południowym zboczu

[baba na budowie]

Snię sobie dalej sny o potędze i tyle. Mój facet jest na skraju obłędu i chce wymordować barany i kozy pana X oraz połowę gminy.

Dlaczego barany i kozy pana X? Pan X ma łądną działeczkę na zboczu południowym. Działeczka jest działeczką budowlana. Mało tego, nie ejst na jakimś odludziu, ale pomiędzy domami, dochodi do niej droga publiczna asfaltowa oraz wszystkie media są w granicy. Jednakże pan X to tradycjonalista i woli na ojcowiznie pasać kozy i owce...

[baba na budowie]

Pan X jak pasał owce tak pasie Reszta mieszkańców posiadających działeczki budowlane albo uprawia kapuste, albo dla dzieci na domki je trzyma. Jeden "spekulant" posiadający trochę ziemi pod zabudowe sprzedać nie chce chyba, że w cenie kilkukrotnie większej niż przeciętna w okolicy. Kombinujemy jeszcze z działką przy cmentarzu, ale bedzie nastrojowo

W zasadzie jedyna dostępna działka budowlana to środek pastwiska. Ani dojechać tam, media daleko...

Chyba trzeba będzie gminę zmienić. Ta jednak dla nas miała wiele zalet.

[baba na budowie]

Mazurków dwie tony,

jajek jak balony,

kiełbasy wędzonej,

dużo chrzanu do niej,

słońca wiosennego,

uśmiechu promiennego.

Zajączka bogatego,

Mazurka cudownego,

Pisanek kolorowych,

Świąt wesołych i zdrowych

[baba na budowie]

Znaleźliśmy totalną ruderę na obrzezach miasta, które nas interesuje. Ruderka jest prawdopodobnie do wyburzenia, ale myślę, że cegłe da sie wykorzystać. Domek jest podpiwnicznony, na nasłonecznionym zboczu. Duża działka, z czego większosć to ziemia rolna. Cena chyba bardzo dobra bo chcą jakieś 470 tys. Jednak nieruchomość ta ma dużą wadę, fatalną drogę dojazdową. Prze 3/4 to tylko wyjeżdzona łaka, a do tego mały fragment na spadzie. Byłbyw ięc kłopot z dojazdem. Okolica piękna, spokojna i jakieś 2 km do rynku. Co o tym myślicie? Acha, działka ma prąd (nowiutki słup), studnie i ponoć jest tam kanalizacja Bak gazu.

[baba na budowie]

Wyglądan na to, że w końcu udało nam się znaleść wymarzoną działkę Jest 4 km od rynku, blisko autobusów i wśród budujących się nowych domków. Nie ma problemu z mediami i z dojazdem. Rozciagają się z niej śliczne widoki

Teraz "tylko" wybór projektu. Chyba mamy z najukochańszym trochę inne wymagania i oczekiwania Już widze te romantyczne dyskusje

[baba na budowie]

Zakup tej wspaniałej działki dalej trwa. obecnie trzeba dokonać podziału, no mierzą teraz i rejestruja...

Poznaliśmy już sąsiadów, którzy lada chwila zaczną stawiać domek obok naszego przyszłego. Wyglądają na sympatycznych, miłych ludzi. Będziemy wspólnie kawałek prowadzić media, co jak myśle obniży koszty. Nasi nowi sasiedzi spodziewają się dzidzi, więc jak i my się zaczniemy spodziewać, to dzieciaki będą się miały z kim bawić

Ale osiedle ma też i minus. Ma mieszkającego tam trola. Nie wiem, czy każde osiedle ma swojego trola, ale pewnie tak. jest nim facet mieszkający dwie działki niżej. Chłopu przeszkadza dokładnie wszystko. A, ze domek z poddaszem, a ze an pelety, a ze kot miauczy. Sąsiadom nie chciał podpisać zgody na budowę domku W koncu po długim czasie wymiękł. W każdym razie ajkiś niesympatyczny typ.

Póki co z zazdrościa patrzymy na tych co domki już mają i stawiają

[baba na budowie]

Działka zakupiona już w zeszłym roku Jest bardzo duża, ma 3,5 tys m2. Ale prawie połowa z niej to działka rolna. No to se będę uprawiać, a co Działka, ma lekki spad, więc myślę, ze potrzebujemy podpiwniczony domek. Póki co zaczynamy się zmagać z uzbrojeniem działki. Trzeb doprowadzić z odległosci ok 30m wode, prąd i gaz.

[baba na budowie]

Wybór projektu domku, jak się okazuje, nie jest sprawą prostą. Ukochany chce żeby był to domek na wzór dwurodzinnego, coby można było wynajmowac część pomieszczeń, do czasu jak nie będziemy liczną rodzinką, bądź gdy liczna rodzinka wyprowadzi się od nas. Mi ten pomysł się nie podoba. Ja chce typowy jednorodzinny.

Te nasze rozważania, poszukiwania projektu i inne utrapienia bledną jednak w obliczu wielkiego czekającego nas wydarzenia - naszego ślubu:)

[baba na budowie]

Zastanawiamy się nad domkiem ekologicznym i takim prawie pasywnym. Chcemy mieć solary na dachu. A deszczówkę chętnie zużylibyśmy do spłukiwania wc bądź oczka wodnego. Czy ktoś ma z Was instalację, która pozwala spłukiwać deszczówką wc? jak się sprawdza?

W tym roku jeszcze nie zaczniemy budowy. Przed nami papierologia. Jednak już mnie kusi, żeby działkę wzdłuż przyszłego płotu czymś poobsadzać. Nie chcę zeby były to tuje. Podobają mi się takie romantyczne żywopłoty, złożone z drzew i krzewów. Ale może na początek po prostu posadzę kilka drzewek. Zobaczę.

[baba na budowie]

Dum mezi petrklici

Ta nazwa to nic innego jak dom w prymulkach. Ale nsz domek ze względu na miejsce bydowania, bedzie nosił taka ciężką do wypowiedzenia nazwe

 

Chyba jest znalazłam super sympatyczną stodłolkę zreszta dobrze znana naszym forumowiczom Poddam go minimalnym przerobkom, no przede wszytskim piwnica. I chciałabym ciutkę powiększyć go tak jak Maksio.

Lece super dokładnie obczytywac dziennik Maksia:)