Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Prosze o poradę jaką żarówkę wybrać: 35W 12V czy 35W 230V?


Jakie żarówki zastosowałeś/łaś do oświetlenia w podbitce?  

13 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakie żarówki zastosowałeś/łaś do oświetlenia w podbitce?

    • Energooszcz


Recommended Posts

Teoretycznie pobór mocy z sieci 230V będzie identyczny, ale tylko teoretycznie.

W praktyce jest tak, że nie dobierzesz trafo idealnie do mocy żarówki i będzie on pobierał nieco więcej mocy niż wynikałoby to z jego przekładni (pomijam straty).

Mało kto planuje używanie oświetlenia w oparciu wyłącznie o jedną żarówkę.

Ale dla przedmiotowego przykładu ja zastosowałbym żarówkę na 230V bo choć bardziej zawodna to prostsza instalacja i mniejsze koszty na starcie (brak trafo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz doczytałem, że nie chodfzi o jedną żarówkę sorry.

Do podbitki trzeba zastosować takie żarówki, które mniej się grzeją.

Mój sąsiad ma żarówki halogenowe w typowych oprawach ale z wypukłymi bańkami. Te żarówki świecą lekko czerownawym światłem dając tylko półmrok i chyba o to chodziło.

Jak ktoś planuje jasne oświetlenie wokół domu musi zastosować inne rozwiązanie. Żarówki energooszczędne w podbitce wyglądają jakoś nienaturalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuję może nieco jaśniej.

Żarówka 35W pobiera 35W - to jest chyba jasne.

Ale:

1. Żarówkę 35W/230V podłączamy bezpośrednio do sieci energetycznej (oczywiście przez włącznik, bezpiecznik i koniecznie dodatkową różnicówkę - inaczej jeśli woda Ci podcieknie nad podbitkę, może wywalić Ci różnicówkę zabezpieczającą dom i wtedy zostajesz bez prądu). Ponadto żarówka 35W/230V pobiera znikome natężenie prądu (rzędu 0.15A), co oznacza, że nawet przy przewodach cieńszych niż "ustawowe" 1.5mm2 spadki napięcia będą pomijalne, a więc można założyć, że z sieci energetycznej pobierane będzie dokładnie tyle, ile pobiera żarówka (żarówki).

2. Żarówkę 35W/12V podłączamy przez transformator (zwykły, toroid lub "elektroniczny").

Taki transformator ma sprawność 85...90%, czyli 10...15% energii zamienia się w ciepło.

Mamy więc już moc pobieraną z sieci 230V na poziomie 35W + 10...15%, czyli ok. 38...40W. Ponadto żarówka taka pobiera prąd ok. 3A, co oznacza, że spadki napięcia na przewodach będą znacznie większe. Oczywiście zależy to od zastosowanych przewodów i "ogólnej koncepcji" zasilania, ale możesz śmiało liczyć się z dodatkową 2...3% stratą mocy (chyba, że dasz przewody 4mm2 ;) ).

Podsumowując, przy żarówce 35W/12W kolejne pi-razy-oko 5W zamienia się na ciepło.

Pomnóż to przez ilość żarówek i ilość godzin, przez które te żarówki będą świeciły, podziel na koniec przez 1000 i wyjdą Ci kWh, które zamienią się na ciepło.

Licząc 10 żarówek włączonych 6h na dobę i 30 dób w miesiącu da to 5x10x6x30/1000=9kWh, czyli ok. 8zł w gotówce ;) ;) ;) .

 

Widać więc, że ta dyskusja nie ma za bardzo sensu - chyba, że żona zabierze Ci za karę pieniądze na papierosy w 1 weekend w miesiącu albo nie pozwoli Ci przez tydzień kupować batoników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdą oprócz halogena 230V(złe doświadczenie z żywotnością)

Ale pytanie było o rachunki za prąd ;)

 

a no to zdecydowanie halogenki 230v, bo po pół roku zużywały "0" prądu, znaczy się padły

 

 

teraz mam zwkłe energooszczędne 17/21wat, takie tanie po 4zł z practikera, zobaczymy jak zimę przeżyją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co do trafa do zastosowań zewnętrznych - rzeczywiście musi być w specjalnym wykonaniu. Głownie chodzi o odpornośc na zwiększoną wilgotność (np. deszcz), ponadto pojawia się ryzyko przegrzania w przypadku wysokich temperatur otoczenia (np. upalne lato). Oczywiście mówiąc (pisząc) o przegrzaniu mam na myśli to, że chłodzenie grzejącego się przecież nieźle trafa pogarsza się wraz ze zmniejszaniem różnicy temperatur pomiędzy trafem a otoczeniem.

"Zwykłe" trafo, zamontowane na zewnątrz (nawet w obudowie chroniącej przed bezpośrednimi opadami) może nie pożyć dłużej niż 1...2 sezony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuję może nieco jaśniej.

Żarówka 35W pobiera 35W - to jest chyba jasne.

Ale:

1. Żarówkę 35W/230V podłączamy bezpośrednio do sieci energetycznej (oczywiście przez włącznik, bezpiecznik i koniecznie dodatkową różnicówkę - inaczej jeśli woda Ci podcieknie nad podbitkę, może wywalić Ci różnicówkę zabezpieczającą dom i wtedy zostajesz bez prądu). Ponadto żarówka 35W/230V pobiera znikome natężenie prądu (rzędu 0.15A), co oznacza, że nawet przy przewodach cieńszych niż "ustawowe" 1.5mm2 spadki napięcia będą pomijalne, a więc można założyć, że z sieci energetycznej pobierane będzie dokładnie tyle, ile pobiera żarówka (żarówki).

2. Żarówkę 35W/12V podłączamy przez transformator (zwykły, toroid lub "elektroniczny").

Taki transformator ma sprawność 85...90%, czyli 10...15% energii zamienia się w ciepło.

Mamy więc już moc pobieraną z sieci 230V na poziomie 35W + 10...15%, czyli ok. 38...40W. Ponadto żarówka taka pobiera prąd ok. 3A, co oznacza, że spadki napięcia na przewodach będą znacznie większe. Oczywiście zależy to od zastosowanych przewodów i "ogólnej koncepcji" zasilania, ale możesz śmiało liczyć się z dodatkową 2...3% stratą mocy (chyba, że dasz przewody 4mm2 ;) ).

Podsumowując, przy żarówce 35W/12W kolejne pi-razy-oko 5W zamienia się na ciepło.

Pomnóż to przez ilość żarówek i ilość godzin, przez które te żarówki będą świeciły, podziel na koniec przez 1000 i wyjdą Ci kWh, które zamienią się na ciepło.

Licząc 10 żarówek włączonych 6h na dobę i 30 dób w miesiącu da to 5x10x6x30/1000=9kWh, czyli ok. 8zł w gotówce ;) ;) ;) .

 

Widać więc, że ta dyskusja nie ma za bardzo sensu - chyba, że żona zabierze Ci za karę pieniądze na papierosy w 1 weekend w miesiącu albo nie pozwoli Ci przez tydzień kupować batoników.

 

Skąd wziąłeś takie dane dotyczące sprawnośći transformatora. Ogólnie wiadomo że transformato należy do maszyn elektrycznych o największej sprawności (powyżej 95%). Dla przypomnienia n=(Pw/Pp) *100%

Gorsze sprawności mają transformatory np. głośnikowe m.in. z uwagi na częstotliwość.

Nie czepiam się ale jak już podajemy dane to rzetelnie. Reszta OK. Generalnie z tymi przekrojami i ciepłem też nie należy przesadzać. Nie jest tak, źle. Jak ktoś podłącza 35W żarówki przewodem 1,5mm2 to prąd w przewodzie będzie ok 3 A więc straty w miedzi (w przwodzie) będą nie duże.

W zasadzie cała ta dyskusja jest nieco akademicka. W praktyce jak się podejdzie rzetelnie do zagadnienia każde rozwiązanie można zastosować mając na uwadze długości przewodów, umieszczenie trafo, sterowanie układem, pobór mocy itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykły toroidalny. Kupa blach i drut nawojowy emaliowany. Kilka diód.

 

Dlaczego nie na zewnątrz ?

Może chłód mu szkodzi ? Czy raczej nie :lol:

 

Tyle pytań a tak mało odpowiedzi :roll:

 

 

:lol:

 

Ano weż płytę wiórową, taką meblową i pozostaw ją na zewnątrz, ale pod dachem, tak aby w żadnym wypadku nie zmoczył jej deszcz.

Po trzech latach porównaj stan tej płyty i stan mebli w pomieszczeniach. Może jej wygląd cie przekona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykły toroidalny. Kupa blach i drut nawojowy emaliowany. Kilka diód.

 

Dlaczego nie na zewnątrz ?

Może chłód mu szkodzi ? Czy raczej nie :lol:

 

Tyle pytań a tak mało odpowiedzi :roll:

 

 

:lol:

 

Ano weż płytę wiórową, taką meblową i pozostaw ją na zewnątrz, ale pod dachem, tak aby w żadnym wypadku nie zmoczył jej deszcz.

Po trzech latach porównaj stan tej płyty i stan mebli w pomieszczeniach. Może jej wygląd cie przekona.

 

nie mozna porownywac plyty wiorowej wystawionej na wilgoc z np trafem ktory pracujac wytwarza cieplo i wilgoc mu nie powinna zaszkodzic w takim stopniu..chyba ze tej wilgoci bedzie bardzo duzo jak w saunie parowej.

drewno jest duzo mniej odporne na wilgoc niz metal a w szczegolnosci miedz ktora jest jeszcze izolowana.takie trafo wystawione na dzialanie promieni slonecznych UV jest narazone na uszkodzenie/zestarzenie sie izolacji,ale w przypoadku osloniecia np puszka powinno wytrzymac kupe lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[nie mozna porownywac plyty wiorowej wystawionej na wilgoc z np trafem ktory pracujac wytwarza cieplo i wilgoc mu nie powinna zaszkodzic w takim stopniu..chyba ze tej wilgoci bedzie bardzo duzo jak w saunie parowej.

drewno jest duzo mniej odporne na wilgoc niz metal a w szczegolnosci miedz ktora jest jeszcze izolowana.takie trafo wystawione na dzialanie promieni slonecznych UV jest narazone na uszkodzenie/zestarzenie sie izolacji,ale w przypoadku osloniecia np puszka powinno wytrzymac kupe lat

 

Niestety, trafo nie pracuje zawsze. A jak nie pracuje to i nie jest ciepły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zarowek energooszczednych to zrobilem doswiadczenie u kumpla.

wkrecilismy zarowke energooszczedna do jednej oprawy na zewnatrz. natomist do drugiej wkrecilismy normalna halogenowa.

wokol energooszczednej byla chamra fruwajacych insektow. wokol halogenowej naprawde tylko kilka sztuk sie zawieruszylo.

wyjasnieniem tego zjawiska jest chyba promieniowanie swietlne wydzielane przez swietlowki energooszczedne, ktore jest niewidzialne dla ludzkiego oka a dla owadow bedace mocna zacheta.

dlatego nie rozpatruje swietlowek energooszczednych tylko halogenowe. nie chce zapraszac owadow do mojego domu.

 

ciekaw jestem waszych spostrzezen odnosnie zaobserwowanego zjawiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zarowek energooszczednych to zrobilem doswiadczenie u kumpla.

wkrecilismy zarowke energooszczedna do jednej oprawy na zewnatrz. natomist do drugiej wkrecilismy normalna halogenowa.

wokol energooszczednej byla chamra fruwajacych insektow. wokol halogenowej naprawde tylko kilka sztuk sie zawieruszylo.

wyjasnieniem tego zjawiska jest chyba promieniowanie swietlne wydzielane przez swietlowki energooszczedne, ktore jest niewidzialne dla ludzkiego oka a dla owadow bedace mocna zacheta.

dlatego nie rozpatruje swietlowek energooszczednych tylko halogenowe. nie chce zapraszac owadow do mojego domu.

 

ciekaw jestem waszych spostrzezen odnosnie zaobserwowanego zjawiska.

 

to jezeli tak jest (nie sprawdzalem) to moze lepiej zamontowac zarowki energooszczdne na zew zeby owady zbieraly sie przy nich to owady nie beda sie pchac do wew.domu zeby poprzebywac w sprzyjajacym swietle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...