magangs 27.11.2006 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Jestem obecnie na etapie oczekiwania na dociągnięcie do działki prądu, ale z budową chciałbym już coś wcześniej ruszyć. Jak daleko będę w stanie dojść z pracami przed podłączeniem na prądu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beaty 27.11.2006 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 myśmy na agregacie prądotwórczym wystawili dom w stanie surowym zamkniętympzd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 27.11.2006 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 My budujemy na agregacie , jutro wieniec lejemy. Bez pradu ciezko zyc , ale budowac mozna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 27.11.2006 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Co jestem w stanie zrobić bez prądu? Zapalić świeczke, zgasić Zapłodnić żonę ... swoją A na budowie. 1) Pożyczyć od sąsiada (wersja najlepsza) 2) Szukać ekipy z agregatem 3) Wypożyczyć agregat 4) Kupic agregat A całkiem bez prądu ? Tyczyć, wykopy koparką, lanie z gruchy. Przy wersji z laną ścianką można szalować, lać znowu z gruchy, zasypywać, lepić papę i .......to chyba koniec bez prądu Za stanie zero trzeba zakończyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 27.11.2006 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Bez pradu ciezko zyc , ale budowac mozna ale co to za budowanie..... prąd jest potrzebny - jak nie masz agregatu, "pożycz" od sąsiada (prąd albo.... agregat ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 27.11.2006 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Potwierdzam, że z agregatem można wybudować cały dom. Jeden warunek: agregat porządny, bo taki za 1000 zł przestanie działać już po godzinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gryfpc 27.11.2006 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Potwierdzam, że z agregatem można wybudować cały dom. Jeden warunek: agregat porządny, bo taki za 1000 zł przestanie działać już po godzinie. Na agregacie postawiliśmy stan surowy + tynki + instalacje (elektryczna i kanalizacyjna). Prąd jak dobrze pójdzie, będziemy mieć wiosną... Żeby być sprawiedliwym, czasami pożyczaliśmy prąd od sąsiadów K74 - agregat mamy właśnie za 1.000,00 zł - a hula, że hej... Mało tego, bardzo mało ssie paliwka... Pozdrawiam :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kabietka 27.11.2006 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Kup agregat i po kłopocie!! My stan surowy otwarty postawiliśmy właśnie przy pomocy tego urządzenia. Jest dobrze a na wiosnę będzie jeszcze lepiej !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
derifter 28.11.2006 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 agregat mamy właśnie za 1.000,00 zł - a hula, że hej... Mało tego, bardzo mało ssie paliwka... No coz. Moja brygada ma betoniarke trojfazowa i rzeczywiscie agregatem +-1 kW mozna najwyzej poswiecic na budowie. Kupilem za 5000PLN trojfazowy i ciaga caly dzien betoniarke wieksza ode mnie. A ze sporo leje sie kupowanego w firmie - nie zbankrutowalem na benzynie. Bede go zreszta sprzedawal, jako ze lada chwila (no - powiedzmy lada chwila) zakladaja mi prad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katarek 28.11.2006 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 Ja, bez prądu zrobiłem ogrodzenie, fundamenty (ławy, ścianki wylewane i zasypanie piachem). Do budowy ścian już trzeba było od sąsiada prąd pożyczać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 28.11.2006 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 Ja też budowałem na agregacie. Do stanu surowego zamkniętego. W momencie zakładania instalacji elektrycznej miałem już prąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jbud 28.11.2006 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 Wybudowałem na agregacie dom do stanu surowego zamkniętego. Agregat jednofazowy 4,5 kVA. Jedyny problem to dowożenie benzyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 28.11.2006 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 U mnie z benzyną nie było problemu. Kupiłem plastikowy kanister na 15 litrów, ekipa dolewała benzynę, ja zabierałem przy okazji pusty kanister i przywoziłem pełny. Czasami szef ekipy sam tankował (benzynę) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 28.11.2006 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 Jestem obecnie na etapie oczekiwania na dociągnięcie do działki prądu, ale z budową chciałbym już coś wcześniej ruszyć. Jak daleko będę w stanie dojść z pracami przed podłączeniem na prądu? Najlepiej znajdź wykonawcę, który ma agregat. Tak było u mnie, wybodował już dużo i.... My budujemy na agregacie , jutro wieniec lejemy. jutro też będę zalewał wieniec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mxxxx 28.11.2006 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 Oj zapomnieliście już jak Malbork stawiali, albo jak budowali piramidy ?? Albo zacytuję wam kargula z samych swoich: powymyślali te durnowate maszyny bo siły w rękach nie mieli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 28.11.2006 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 ... Albo zacytuję wam kargula z samych swoich: powymyślali te durnowate maszyny bo siły w rękach nie mieli Raczej Pawlaka Ale ten cytat powinien napałać radoscia wszystkich początkujących bez prądu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 28.11.2006 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 Albo zacytuję wam kargula z samych swoich: powymyślali te durnowate maszyny bo siły w rękach nie mieli Raczej Pawlaka Jak już się czepiamy, to ma być: Powymyślali te durackie maszyny... Ale tekst niezły ! Pasuje jak ulał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlodar 28.11.2006 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 Wybudowałem prawie cały dom,(tylko do tynków gipsowych z agragatu pożyczyłem potężny 8 kw) niestety na sąsiadów nie trafiłem na pożyczanie prądu się zgodzili ale tyle było warunków że kupiłem agregat, czekam na prąd ale buduję dalej, zostały mi tylko podłogi i malowanie, jak tak dalej pójdzie to w wykończonym domu będę czekał na uroczyste podłączenie prądu i można sie wprowadzać. Obecnie używam CO zasilając go agregatem, kupiłem oczywiście nieco lepszy nie za 1000 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaJak05 30.11.2006 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 Ja budowałem trochę na kablu [ na szczęście obok rodzina żony i tylko 150 mtr po polu ] i trochę na agregacie [ bo jak wiadomo i w rodzinie sa zatarcia ] Kupiłem okazyjnie w Castoramie diesla 3.2 kW, a okazyjnie bo był ostatni a następna dostawa już o 1000 zł drożej. Nie mam zamiaru się go pozbywać bo choć już do żadkości należą przerwy w dostawie energii to lepiej niech stoi. Elektryk tak zbudował mi instalację że będę mógł zasilać dom z garażu wolnostojącego więc ani chałasu ani dymu bo wylot spalin podłączę do komina. Teraz mam "przetwornicę" z 220V na 380V [ wtyczka na 220 zakończona mufą 380 zmostkowaną w środku - wtykam w gniazdo i wszystko działa ] ale to tymczasowo bo spadki są bardzo duże nawet tylko na oświetleniu. W rozdzielnicy odseparowałem strategiczne obwody i tylko one będa awaryjnie zasilane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 30.11.2006 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 Ja budowałem trochę na kablu [ na szczęście obok rodzina żony i tylko 150 mtr po polu ] i trochę na agregacie [ bo jak wiadomo i w rodzinie sa zatarcia ] Kupiłem okazyjnie w Castoramie diesla 3.2 kW, a okazyjnie bo był ostatni a następna dostawa już o 1000 zł drożej. Nie mam zamiaru się go pozbywać bo choć już do żadkości należą przerwy w dostawie energii to lepiej niech stoi. Elektryk tak zbudował mi instalację że będę mógł zasilać dom z garażu wolnostojącego więc ani chałasu ani dymu bo wylot spalin podłączę do komina. Teraz mam "przetwornicę" z 220V na 380V [ wtyczka na 220 zakończona mufą 380 zmostkowaną w środku - wtykam w gniazdo i wszystko działa ] ale to tymczasowo bo spadki są bardzo duże nawet tylko na oświetleniu. W rozdzielnicy odseparowałem strategiczne obwody i tylko one będa awaryjnie zasilane. Nieźle, wojna Ci nie groźna! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.