cisza1 27.11.2006 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Witam, Mam pytanie natury moralno-prawnej, najpierw jednak musze opisac sytuacje, ktora najprawdopodobiej nie jest odosobniona. 4 z 5 moich sasiadow ogrzewa dom weglem. jest to zrozumiale jakoze to nasze narodowe i upodobane paliwo, choc napewno nie najzdrowsze. w zwiazku z lokalna przewaga wiatrow poludniowo zachodnich, dym z komina od 2 sasiadow leci wprost na nasze podworko. cala zachodnia sciana upackana jest w czarne kropki po sadzy. najgorsze jest jednak to ze nie mozna wywietrzyc domu. smord zasiarczonego wegla wdziera sie zaraz po otwarciu okien uniemozliwiajac oddychanie. co robic w takiej sytuacji? czy jest jakas mozliwos scigania za ponadnormatywna emisje spalin? to raz, a dwa czy mozna efektywnie dochodzic zadoscuczynienia za dzialanie na moja szkode? o ile latwo wyliczyc szkode w postaci pobrudzonej sciany, to jak wyliczyc szkode wyzadzona w formie potwornego bolu glowy po godzinie spedzonej w "wywietrzonym" pomieszczeniu albo w wyniku powazniejszych komplikacji zdrowotnych... chodzi mi o wskazanie przetartej drogi ktora mozna podazyc.oczywiscie ze zaczne od prosb, ale nie licze na zrozumienie w sytuacji gdy kazdy jest w stanie wykazac mierna oplacalnos ekonomiczna innych od wegla rozwiazan nie mowiac juz o problemie pozyskania srodkow na remont kotlowni. z drugiej jednak strony moim kontrargumentem jest zdrowie, ktore jest poniekad najwazniejsze. wiem ze dla tych co sa mlodzi i zdrowi to tylko slogan... ale jak sie zorientuja ze tak nie jest... bywa juz za pozno! nie chodzi mi o bicie piany, ale o praktyczne rozwiazanie problemu, ktory istnieje! PozdrowieniaMarek Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66902-dym-na-podworku-i-w-domu-a-zdrowy-i-spokojny-zywot/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Last Rico 28.11.2006 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 Rzeczywiście trudna sytuacja, 90 % dymu bierze się z nieumiejętności palenia w kotłach na paliwa stałe. Mój sąsiad nakładał rano do zimnego kotła pełny zasyp węgla, wkładał zapałkę pod zimne drzwiczki i gotowe. Muliło się godzinami, zasłona dymna na poligonie to pikuś Na szczęście przeszedł już na gaz... Nie wiem w jakich jesteś stosunkach z sąsiadami, ale mógłbyś spróbować ich trochę edukować. Ma to taki mankament że niektórzy są odporni na jakąkolwiek wiedzę, zacznij może od prośby, aby do opału dodawali Sadpal, to jest katalizator w proszku. Zachęć ich, że w ten sposób zaoszczędzą jakąś część opału, bo sadza (czysty węgiel ) zamiast wychodzić przez komin, zostanie spalona w kotle i obrócona w ciepło. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66902-dym-na-podworku-i-w-domu-a-zdrowy-i-spokojny-zywot/#findComment-1477676 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 28.11.2006 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 Już widzę jak tubylcy palący od pokoleń w piecach węglowyh, gdzie z kominów zawsze si dymiło zaczną sie podporządkowywać i uwzględniac sugestie i wskzówki nowo przybyłego mieszczucha. To tak samo jakby oni przyszli do ciebie i mówili ci czym i jakmasz palić w swoi dom bo im coś nie odpowiada. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66902-dym-na-podworku-i-w-domu-a-zdrowy-i-spokojny-zywot/#findComment-1477738 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 28.11.2006 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 Ja nie wierzę, że cokolwiek wywalczysz ze swoimi sąsiadami. Nie ździw się, jak do pieca pchają również plastkiowe butelki, stare buty, szmaty. To w Polsce norma. A jak komuś zwrócisz uwagę, to może dojść do lokalnego linczu psychicznego. Już teraz zauważyłem, że mieszkanie w dużum mieście ma choć jedną pozytywną rzecz - powietrze w zimę jest czystsze, bo budynki podłączone są do miejskiej ciepłowni. Wczoraj byłem pooglądać moją budowę, wlazłem na strop i przyglądałem się jak smog cudnie ściele się w całej wsi. Podziwiałem też przebogatą paletę barw dymów wydobywających się z niezliczonej ilości kominów. To smutne. Podsumowując, myślę, że dopóki ogrzewanie gazem nie bedzie w zasięgu kieszeni każdego Polaka, doputy przyjdzie nam wdychać smrody powstające ze spalania wszystkiego co wskrzesze iskrę.... Czekam z niecierpliwością na wynik rozmów z sąsiadami. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66902-dym-na-podworku-i-w-domu-a-zdrowy-i-spokojny-zywot/#findComment-1477756 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cisza1 28.11.2006 10:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 Nie ździw się, jak do pieca pchają również plastkiowe butelki, stare buty, szmaty. no tak... wszelkie plastiki szybko sa wyczuwalne... niestety... ja wszystko rozumiem, to ze tak bylo od zawsze i ze to przyzwyczajenie i to ze pieniedzy brak... ale to wszystko nie oznacza ze mam sie dusic bo sasiad chce miec cieplo. to trudny problem przede wszystkim z powodow finansowych i czystego lenistwa. ...bo przeciez po co cos zmieniac jak jest 'dobrze' przeciez zamiast weglem mozna palic drzewem, dymu z tego malo a energii sporo. nikt przeciez nie pali wysoko gatunkowym weglem. wszyscy kupuja to co najtansze a to ma najnizsza wartosc opalowa i jest zazwyczaj zasiarczone jak diabli - dym caly zolty leci z komina. i badz tu madry i zmus delikwenta zeby porabal sobie to drzewo, dokladal co 2 godziny do pieca. przeciez to jest malo praktyczne...po co ma to robuc jak ma wungiel... raz na noc naladuje i gotowe... a ze inni do okola oddychac nie moga... no coz... pomysl z katalizatorem jest dobry, ale jak marchewka nie pomoze to trzeba bedzie kijka szukac. ja nie mam zludzen ze bez odpowiednich przepisow tego problemu sie nie rozwiaze. chce palic weglem, niech pali, ale niech miesci sie w normach zanieczyszczen, jezeli nie to niech placi kary. kary natomiast powinny byc przeznaczone na przeciwdzialanie skutka/likwidacje zanieczyszczen... taka jest logiczna kolej rzeczy... hehe... pobozne zyczenia, prawda... przeciez musza byc jakies normy emisji spalin, kary za zanieczyszczanie srodowiska. czy ktos to juz przerabial? jakies sukcesy w tej materii? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/66902-dym-na-podworku-i-w-domu-a-zdrowy-i-spokojny-zywot/#findComment-1478146 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.