Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Okna, zima i stan surowy


Recommended Posts

Jak podejść do tematu - czy zamykać stan surowy przed zimą, czy wstawiać okna dopiero na wiosnę?

 

Ponieważ z braku kasy nie zamierzam przez zimę prowadzic prac wykończeniowych zamierzałem wstawiać okna dopiero na wiosnę (można wziąć kolejną transzę kredytu 1/2 roku później :wink:). Ale co zrobić z oknami dachowymi :???:

Wtawiając je ryzykuję ich zaginięcie. Co zrobić z dachem jeśli ich nie wstawię?

1 - położyć folię i dachówkę bez otworów na okna, a na wiosnę to jakoś rozbierać

2 - zrobić otwory i obróbki dachowe, a same otwory jakoś zabezbieczyć - jak?

Doradźcie :smile:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartt, na kilku budowach widziałam to pierwsze rozwiązanie - tzn. dach zrobiono w całości, a potem na wiosnę powyjmowali dachówki (pewnie zostały jako zapas, i tak trzeba trochę mieć) i pozakładali w odpowiednich miejscach okna dachowe. Nie wiem czy inne rozwiązanie jest stosowane (pewnie tak) i które jest lepsze, to ma na pewno pewne zalety: jest to stosunkowo proste do zrobienia i no i pokrycie jest całkowicie szczelne (przez zimę).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z oknami oczywiście lepiej zaczekać,bo - jak pisałeś - mogą zaginąć, bo będziesz miał dłużej gwarancję, bo będziesz miał więcej czasu na znalezienie dobrej oferty!

Oknami dachowymi się nie przejmuj, ale jeżeli chcesz wybrać drugą z podanych przez siebie możliwości, to radzę robić otwór do zakupionego okna (przechowywanego po dopasowaniu otworu poza budową)aby obyło się bez niepotrzebnych przeróbek kiedy na wiosnę ,,identyczne" okna będą miały inne wymiary!Lepiej wybierz wariant pierwszy!

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 years później...
Pytanie jak długo można pozostawić zamontowane okna w stanie surowym ?

Czy można je tak zostawić przez zimę ? czy może powinno się jeszcze przed zimą zrobić elewację zewnętrzną ?

pozdrawiam

Adam

 

Tak długo jak chcesz, ważne jest natomiast, abyś odkleił tą folię zabezpieczającą (od zewnątrz może być z1 miesiąc od wewnątrz z 3mc nie więcej) bo potem bardzo trudno jest to zrobić. Przy wykonywaniu elewacji ponownie zabezpieczysz.

Jeśli są to okna drewniane, to niestety musisz zacząć ogrzewać minimum po jednym sezonie, a w żadnym wypadku nie pozostawiaj ich roszczeniowych czy uchylonych w nieogrzewanym domu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, również podłączę się do tematu. Wg mnie okna należy wstawić jak najpóźniej - choćby dlatego, że dłużej będą na gwarancji. Ja planuję stan surowy w jednym roku, a kolejne prace powiedzmy dwa lata później. Przez ten czas dom sobie spokojnie wyschnie i nazbiera się funduszy. Jeśli chodzi o kolejność prac to planuję stan surowy, instalacje (kod-kan, c.o., elektryka) a na koniec okna. Na czas robienia instalacji zabiję okna deskami. No właśnie ale jak zabezpieczyć otwór dachowy w dachu z blachy? Dachówki można wyjąć i wstawić okna, ale jak z dachem blaszanym? Dołączam się z prośbą o poradę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, również podłączę się do tematu. Wg mnie okna należy wstawić jak najpóźniej - choćby dlatego, że dłużej będą na gwarancji. Ja planuję stan surowy w jednym roku, a kolejne prace powiedzmy dwa lata później. Przez ten czas dom sobie spokojnie wyschnie i nazbiera się funduszy. Jeśli chodzi o kolejność prac to planuję stan surowy, instalacje (kod-kan, c.o., elektryka) a na koniec okna. Na czas robienia instalacji zabiję okna deskami. No właśnie ale jak zabezpieczyć otwór dachowy w dachu z blachy? Dachówki można wyjąć i wstawić okna, ale jak z dachem blaszanym? Dołączam się z prośbą o poradę.

 

Ja zrobiłem dokładnie tak samo, a okno (otwór) dachowy możesz zabezpieczyć również deskami, lub płytą

Wyjmujesz większą niż otwór na dach (po przekątnej) i zamykasz otwór wkrętami przykręcasz dłuższe niż szerokość otworu deski do płyty wewnątrz(na strychu) i gotowe - tak samo robi się z otworami okiennymi, dużo lepiej niż wbijanie gwoździ w ścianę.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobiłem dokładnie tak samo, a okno (otwór) dachowy możesz zabezpieczyć również deskami, lub płytą

Wyjmujesz większą niż otwór na dach (po przekątnej) i zamykasz otwór wkrętami przykręcasz dłuższe niż szerokość otworu deski do płyty wewnątrz(na strychu) i gotowe - tak samo robi się z otworami okiennymi, dużo lepiej niż wbijanie gwoździ w ścianę.

 

Pozdrawiam

 

Ok, dzięki. Czyli rozumiem, że nie kładę blachy na całości, tylko od razu zostawiam dziurę na okno - a tą dziurę zakrywam płytą (deskami). Czy da się tak zabezpieczyć, żeby woda z deszczu, śniegu się nie dostała na zewnątrz?

P.S. W wielu wątkach na forum ludzie radzą okna przed instalacjami z uwagi na złodziei. Ja jestem zwolennikiem szkoły, że najpierw wylewki, instalacje i tynki, a później okna. Czy zabezpieczenie otworów okiennych na czas kładzenia instalacji deskami (płytami) jest wg. Ciebie wystarczające (Ja planuję zrobić z desek takie platformy, które będą przytwierdzane do muru od środka)? Masz pomysł na jakieś inne sposoby? Fizyczne pilnowanie odpada :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzięki. Czyli rozumiem, że nie kładę blachy na całości, tylko od razu zostawiam dziurę na okno - a tą dziurę zakrywam płytą (deskami). Czy da się tak zabezpieczyć, żeby woda z deszczu, śniegu się nie dostała na zewnątrz?

A, jeśli tak to połóż blachę na całości! - nie ma sensu wycinać otworu pod niewstawione okno - zrobi się to gdy okno będzie na budowie i dokładnie w miejscu które jest najbardziej odpowiednie wytnie :)

P.S. W wielu wątkach na forum ludzie radzą okna przed instalacjami z uwagi na złodziei. Ja jestem zwolennikiem szkoły, że najpierw wylewki, instalacje i tynki, a później okna. Czy zabezpieczenie otworów okiennych na czas kładzenia instalacji deskami (płytami) jest wg. Ciebie wystarczające (Ja planuję zrobić z desek takie platformy, które będą przytwierdzane do muru od środka)? Masz pomysł na jakieś inne sposoby? Fizyczne pilnowanie odpada :)

Jest wystarczające - jeśli zrobisz to solidnie będzie trudniej wejść niż przez okna, można również kupić psa :) zainstalować mini alarm z małym akumulatorem lub powiadamianie sms-em gdy mieszka się w bliższej odległości. Wszystko sterowane czujnikiem nie pir, ale mikrofalowym - dodatkowo syrena 120dB w drewnianej skrzynce na poddaszu sprawdza się znakomicie. Odpowiednie umieszczenie spłoszy potencjalnego amatora Twojej własności.

Koszt ok 200-300 zł zapewni spokojny sen

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, jeśli tak to połóż blachę na całości! - nie ma sensu wycinać otworu pod niewstawione okno - zrobi się to gdy okno będzie na budowie i dokładnie w miejscu które jest najbardziej odpowiednie wytnie :)

 

Pozdrawiam

 

Trochę się pogubiłem. Jeden sposób to kładę blachę na cały dach - dziurę na okno wycinam później. A drugi? Opisz proszę ten drugi pomysł w bardziej obrazowy sposób, żebym mógł go sobie wyobrazić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę się pogubiłem. Jeden sposób to kładę blachę na cały dach - dziurę na okno wycinam później. A drugi? Opisz proszę ten drugi pomysł w bardziej obrazowy sposób, żebym mógł go sobie wyobrazić.

 

Mam nadzieję, że jasne :) po prostu nie mocuje się do ścian ani do dachu tylko do elementów który zasłania otwór- poprzez skręcanie dociska się "łapkami" i trzyma się sztywno i mocno

mocowanie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj jeszcze znalazłem jak przytrzymałem w wąskich oknach(foto)

Po wykonaniu płyty z desek większej od okna za jedną deskę był przełożony drut i wykonana pętla od wewnątrz przełożona pojedyncza łata i nią tak kręcone aż do całkowitego zbliżenia się płyty z jednej i łaty z drugiej strony do ścian - później już tylko jednym gwoździem łata przybita do ściany aby się nie odkręciło :)

IMG_4534.jpg

IMG_4439.jpg

IMG_4440.jpg

Edytowane przez CityMatic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za szybką odpowiedź, pianka która będzie wypełniała szczeliny między oknem a murem pewnie się trochę utleni, chyba można ją później uzupełnić prawda?

 

pozdrawiam

 

o piankę się nie martw, uzupełnią jak trzeba ludzie od elewacji. Pamiętaj o tych naklejkach na oknach, wg moich instalatorów te kilka miesięcy to max, oczywiście latem trzeba szybciej zrywać, zimą mogą być dłużej. Ja okna kupiłem w marcu a folię zrywałem w lipcu a cześć nawet we wrześniu, nie było problemów, ładnie schodziła. Ta w środku jak jest mniej narażona na światło może być dłużej, większość zerwałem po zamieskzaniu, w grudniu.

 

Jeżeli miałbyś montaż warstwowy pamiętaj o zabezpieczeniu folii na zewn, ona boi się uv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za szybką odpowiedź, pianka która będzie wypełniała szczeliny między oknem a murem pewnie się trochę utleni, chyba można ją później uzupełnić prawda?

 

pozdrawiam

 

Bardzo szybko pianka zmienia kolor, u mnie po tygodniu już była jasnopomarańczowa.

 

Potem kupiłam w obi farbę fasadową z filtrem UV i zamazałam jak tylko mogłam.

 

Moje okna PVC z VIDOK, Alphaline90 są wstawione w lipcu 2013r i jest wszystko w porządku, mimo że są uchylone w zimie i latem; nie odkształciły się. W dniu wstawiania okien już weszła brygada alarmiarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kemot

co do montażu instalacji bez okien - najpierw skonsultuj z fachmanem, czy Ci w ogóle wejdzie w to, bo np. znajomy elektryk twierdzi, że on jedynie kładzie instalacje w zamkniętych pomieszczeniach - w sensie bez przeciągu; światło se można zrobić, ale praca 8-10 h w przeciągu to nie na jego zdrowie - i w sumie się nie dziwię, chłop się spoci, przewieje go i tydzień z głowy; ani to dla Ciebie dobre, ani dla niego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kemot

co do montażu instalacji bez okien - najpierw skonsultuj z fachmanem, czy Ci w ogóle wejdzie w to, bo np. znajomy elektryk twierdzi, że on jedynie kładzie instalacje w zamkniętych pomieszczeniach - w sensie bez przeciągu; światło se można zrobić, ale praca 8-10 h w przeciągu to nie na jego zdrowie - i w sumie się nie dziwię, chłop się spoci, przewieje go i tydzień z głowy; ani to dla Ciebie dobre, ani dla niego

 

To będzie istotna kwestia przy wyborze ekipy, nawet za cenę droższej zapłaty. Wolę zapłacić trochę więcej elektrykowi i tynkarzom za pracę w "uciążliwych warunkach" niż wymieniać okna kilka lat po prowadzeniu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...