Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

IGLAKI - sadzenie i przesadzanie


Recommended Posts

lej wodę pod i na bez względu czy jest upał czy nie

I bądź tu człowieku mądry :-? , wczoraj sadzilismy 2 m tuje.Znajomy ogrodnik kazał podlać 10 litrów wody pod każde drzewko i zrobić ze 4 dni przerwy. to juz nie wiem podlać dzisiaj? czy nie? Dodawać do ziemi kwaśny torf? trociny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 154
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Słuchaj Bartar też tego co ci rozum podpowiada :o - ogrodnikiem z wykształcenia nie jestem, ale całe długie (!) życie zajmuje się ogrodami - z tego co wiem iglaki mają bardzo płytki system korzeniowy i po wsadzeniu do ziemi, zwłaszcza po przesadzeniu z innego miejsca są mocno poturbowane i potrzebują przede wszystkim wilgoci! DUŻO! żeby odbudować system korzeniowy. nie bardzo rozumiem dlaczego 10l wody a nie 5 czy 20. Jeśli przygotowałeś odpowiedni substrat przed posadzeniem i zrobiłeś porządny dół na wodę wokół rośliny to nalej do oporu i rób to dwa razy dziennie - rano i wieczorem i zraszaj po całości wiadomo że nie w pełnym słońcu. Nie wiem w czym rosną teraz twoje rośliny, ja już od dawna robię tak że kopię dużą dziurę i daję na sam spód trochę gliny. Każdy ma jakiś swój sprawdzony sposób - ja akurat taki. Myślę też, że nie przysypałabym torfem, co najwyżej ziemią z lasu po lekkim oczyszczeniu ze śmieci, jeśli masz ją pod ręką
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iglaki sie trzymają :wink: ale przesadzona wierzba mi usycha :cry: .Leje codziennie wiadro wody i codziennie patrze jak coraz więcej listków się marszczy i wysycha.Faktem jest,ze teściu ciachnął trochę korzeni ale co mi z tego,ze on wienien jak to moje drzewko usycha :cry: :cry: :cry: :cry:

poczekaj. może będzie trzeba poskracać trochę gałęzie (jak uschną do końca), ale powinna puścić pączki.

dużo podlewaj! codziennie bardzo dużo wody. mi się udało :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Iglaki sie trzymają :wink: ale przesadzona wierzba mi usycha :cry: .Leje codziennie wiadro wody i codziennie patrze jak coraz więcej listków się marszczy i wysycha.Faktem jest,ze teściu ciachnął trochę korzeni ale co mi z tego,ze on wienien jak to moje drzewko usycha :cry: :cry: :cry: :cry:

poczekaj. może będzie trzeba poskracać trochę gałęzie (jak uschną do końca), ale powinna puścić pączki.

dużo podlewaj! codziennie bardzo dużo wody. mi się udało :D :D :D

Pozbierała się .Mam nowe różowe pączki Na wiosne znowu będzie piekna :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Cóż.To znowu ja.Wierzba jest piękna natomiast mam wątpliwości co do iglaków. Na niektórych iglakach pojawiają się brązowe jakby wyschnięte pędy.Wygląda to jak brązowa plama na pięknej zielonej przestrzeni.Dotyczy to ca 1/3 iglaków.Codziennie leję duuuuuuuuużo wody, zrobiłem korytko przed nimi na całej długości ( 33 + 20 m ) i leję, leję i leję. Zastanawiam się czy nie warto byłoby popsikać środkiem przeciw brązowieniu iglaków :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba bym popryskała jakimś grzybobójczym i dała już trochę/połowę dawki nawozu z magnezem, ale podlałabym roztworem - wołaj doktora Mirka na priv, bo mogę się mylić-tak robiłam ze swoimi rok temu po dwóch miesiącach jak posadziłam, a też były upały, pryskałam profilaktycznie, nie miałam czegoś takiego jak ty. Widziałam tylko jak jeden usycha, bo się nie przyjął

I CAŁY CZAS CHROŃ PRZED SŁOŃCEM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż.To znowu ja.Wierzba jest piękna natomiast mam wątpliwości co do iglaków. Na niektórych iglakach pojawiają się brązowe jakby wyschnięte pędy.Wygląda to jak brązowa plama na pięknej zielonej przestrzeni.Dotyczy to ca 1/3 iglaków.Codziennie leję duuuuuuuuużo wody, zrobiłem korytko przed nimi na całej długości ( 33 + 20 m ) i leję, leję i leję. Zastanawiam się czy nie warto byłoby popsikać środkiem przeciw brązowieniu iglaków :(

 

Rośliny lubią równowagę.

Wielkość systemu korzeniowego, odpowiada wielkości korony.

Skoro obciąłeś im przy przesadzaniu część korzeni, to powinno się o +/- tyle samo skrócić koronę. Przycięte korzenie nie są w stanie wyżywić całej korony, dlatego też poleca się szczególna troskę przez pierwszy rok po przesadzeniu drzewa, a więc : cieniowanie, cieniowanie, cieniowanie, częste podlewanie, nawilżanie koron i pni poprzez natryski.

Wtedy szansa jest conajmniej o połowę większa, że drzewa po odchorowaniu, przyjmą się w nowym miejscu.

Czego i Tobie, serdecznie życzę :D

 

Ja stosuję przy przesadzania starych krzewów lub drzewek starą sztuczkę. Mianowiceie odcięte korzenie, po zabezpieczeniu węglem drzewnym końcówek, oprószam delikatnie ukorzeniaczem do roślin trudnorozmnażających się. I to działa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek

moim zdaniem nic im nie jest, wyglądają na piękne i zrowe. Jak wszystkie tak wyglądają to jesteś szczęściarz. Te małe suche to pewnie połamane przy przesadzaniu, poobcinaj. Jeden tylko jest trochę dziwny, jakby wpadające gałęzie w czerwień i usychające końcówki. Ja bym wycięła podejrzane gałęzie, ale może ktoś się na tym lepiej zna, może jakiaś choroba

(i skorzystaj z opcji możliwości zobaczenia przez nas w powiększeniu -twój post o wklejaniu i podmień zdjęcia)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Niestety musze odświerzyć wątek.W jednym z powyższych odpowiedzi odnieśliście sie do tego iglaka,na którym widać,że część igieł czerwienieje. Teraz dotyczy to juz 8 takich samych (2,5 m ) iglaków. Jak zaczęło mnie to już razić, podsypałem je nawozem przeciwko brązowieniu iglaków, i spryskałaem 5% roztworem nawozu igły.Może jestem w gorącej wodzie kapany ale przez tydzień nic się nie zmieniło,choć ciężko stweirdzić,czy dalej to postępuje,bo nie ma jak "zinwentaryzować" igieł zielonych i brązowych.Znalazłem kilka takich małych acz gęstych pajeczynek,ale pajączki były niemal czarne więc to chyba nie przędziorek ?! Cholera nie wiem co robić ? Czy jak igły zbrązowieją, to na wiosnę może sie w tym samym miejscu pojawić zielony przyrost czy to już będzie "golizna"? :cry: Co ciekwae obok w szpalerze rośnie kilka równie dużych iglaków ale innego gatunku i te nie są objęte powyższymi objawami-na szczęście
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku już na pierwszych fotkach to dla mnie klasyczne zamieranie pędów. Szkoda że nie kiknęłam wczeœniej do Twojego postu. Rada taka . Poobcinać te bidaki z zasychajšcych gałšzek. Wzišć Topsin i opryskać. Zamieranie występuje zawsze w większym lub mniejszym stopniu. Duże roœliny z tym sobie radzš. W tym roku mam już pierwsze sygnały od szkółkarzy że zamieranie jest. Natomiast nie wiem na ile będzie występować epidemicznie . (4 lata temu była straszna epidemia).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...