Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

IGLAKI - sadzenie i przesadzanie


Recommended Posts

Tylko z własnego doświadczenia. Przesadzałem sosny, różnej wielkości. Część się przyjęła, część nie.

Odpowiadając na pytania: Można przesadzać dopuki ziemia nie zamarzła. Iglaki lubią ziemię lekko kwaśną, więc można podsypać. Należy wykopać z jak największą bryłą korzeniową i nie uszkodzić korzeni. Po posadzeniu podlać. Oczywiście czym mniejsze drzewo tym łatwiej się przyjmie. Przesadzałem z powodzeniem sosny wielkości ok. 1 m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 154
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

mam na dzialce kilka swierkow samosiejek, chcialbym je przesadzic w jakies bezpieczne miejsce, zeby ich nie zniszczyc w czasie budowy. Czy mozna je przesadzac teraz? czy po przesadzeniu podsypac im ziemi dla iglakow czy innych rzeczy, czy po prostu wsadzic w inne miejsce?

 

Z doświadczenia wiem, że iglaki generalnie przesadza się ciężko, ale jeśli chodzi o świerki pospolite to nie jest tak źle. Po przesadzeniu możesz obciąć dolne gałęzie. Zmniejszy to powierzchnię parowania wody z rośliny i zwiększy się prawdopodobieństwo przyjęcia rośliny na nowym miejscu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Przy przesadzaniu należy uważać aby nie uszkodzić bryły korzeniowej. W przypadku świerków to bardzo trudne zadanie. Jeśli świerki chcesz przesadzić za jakiś czas ponownie to najlepiej przy pierwszym wykopaniu bryłę owinąć workiem jutowym i tak zadołować na czas remontu. Przed i po posadzeniu rośliny należy podlać. Jesienią oraz zimą nie nawozić. Czynności te można wykonywać dopóki ziemia nie jest zamarznięta tak że, kilof się łamie. Efekt Twojej pracy poznasz na wiosnę. Jeśli stożek wzrostu zrudzieje to klapa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Witam,

 

zbliża się wielkimi krokami wiosna i rodzi się u mnie dylemat, otóż

obok domu mam niewielki ogródek i centralnie na środku tego ogród poprzedni właściciel posadził dwie thuje mają już one ponad 2 metry wysokości dla mnie jest to totalne bezguście ze względu na to iż nie tylko przeszkadzają one w prostych sprawach typu nawet koszenie trawy po drugie nawet nie ma miejsca na zrobienie czegokolwiek nawet grilla.

Na jesieni narodziłs się pomysł przesadzenia tych drzewek i teraz narodziły sie problemy jak to zrobić i kiedy.

Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lataren,

Przy dwumetrowych okazach to już masz problem. Trzeba je wykopać nieuszkadzając zbyt wielu korzeni. Wykopać i posadzić tego samego dnia, a najlepiej z dołka do dołka przesunąć na płachcie. W nowym dołku powinno się znaleźć sporo torfu. Krzewy po posadzeniu należy zabezpieczyć, żeby stały pionowo odciągami. W tym roku krzewów nie nawozimy. Regularnie podlewamy i chronimy przed zbyt mocną operacją słoneczną najlepiej cieniując. Przy bardzo ciepłej i wietrznej pogodzie spryskujemy krzewy wodą.

Czyli jednym słowem chuchamy i dmuchamy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje mi się, że Pinus też. A może się nie zna?

 

witam

 

3 tygodnie temu zakupiłem kilka gatunków thuj ( m.in. szmaragdy , brabanty, kolumny...) sam je starannie posadziłem ( tak mi sie wydaje ) wykopałem spore doły , ziemię rodziną zmieszałem z torfem , obficie podlałem i delektowałem sie ich pieknym widokiem...

Jednak wraz z upływem czasu zauważam ,ze stają się one coraz bardziej żółte mimo codziennego podlewania...)

thuje mają wielkość ok 1 m

 

jest jakies wyjscie z tej sytuacji?

pozdrawiam Rafał

 

 

A ten torf to niby w jakim celu dałeś?

Przecież torf jest jałowy. Zywotniki nie wymagają też zakwaszania gleby.

Torf ma podobne właściwości jak gąbka, że przyjmuje wodę (np. z deszczu i z podlewania) ale trudno ją oddaje roślinom i krzew mimo podlewania (niezbyt obfitego) może uschnąć.

 

Prawdopodobnie nie chodzi tutaj o tzw. samooczyszczanie się iglaków tylko o ich usychanie z braku wody.

Nie wnikam już nawet jakie to były rośliny (ich kondycja i system korzeniowy) ale radzę bardzo obficie podlewać. Nie koniecznie codziennie ale obficie. W żadnym wypadku nie stosować nawozów ani innych „wynalazków" typu mikoryza itp.

..

_________________

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jeszcze jedno. Kopiemy dołek, sypiemy torf, sadzimy, podlewamy, sypiemy nawóz... Efekt- torf ma dużą pojemność wodną, absorbuje nawóz, korzenie siedzą jak w doniczce, dobrze im tam, żadnej motywacji, żeby rozleść się dalej. A później-miesiąc suszy, zaniedbanie podlania i rozpaczliwy post- ratunku, tuje mi usychają!, albo leżą pokotem po jesiennej wichurze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirek_Lewandowsk,

Trudno się z Twoimi niektórymi sugestiami nie zgodzić.

Każdy sądzi po sobie, ja mam działkę osłoniętą, więc przewrotki mi nie grożą,, większość działki jest podlewana automatycznie, więc o te sprawy nie muszę się martwić. A przecież torf szybko jest przerastany przez korzenie, Przecież musi być wymieszamy z glebą rodzimą, chyba o tym nie napisałem.

Prawie wszystko sadzę w dołki z dodatkiem torfu, lub substratu, bo ziemia u mnie leśna żółty piaseczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Torf owszem, jest przerastany. I korzenie nie mają żadnego powodu, żeby rozrastać się dalej, bo i po co, jak dalej, to gorzej. Nie każdy nawadnia automatycznie, a żywopłoty na nowych działkach mają służyć jako zasłona od wiatru właśnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...