dudi998 28.11.2006 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 Witam wszystkich trzy lata temu posadziłem magnolie odmiana najprawdopodobniej Susan w mniejscu półcienistym wydaje mi się że w odpowiednim podłożu ,ani razu do tej pory nie zakwitła pojawiają się pąki kwiatowe z których na wiosnę nic niema.proszę o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chopinetka 29.11.2006 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 Witam Magnolia to trudna roślina w uprawie, myślę, że posadzenie jej w półcieniu nie było dobrym pomysłem. Właśnie to może być przyczyną braku kwiatów. A jaką masz glebę? Musi być lekko kwaśna i jeszcze jedno - magnolia lubi wilgoć trzeba ją podlewać nawet jak masz dobrą glebę ponieważ system korzeniowy jest płytki i szybko ta warstwa ziemi wysycha. Tyle ja może ktoś jeszcze coś dorzuci pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dudi998 29.11.2006 15:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 przed posadzeniem wykopałem dosyć duzy dół wymieszałem istniejącą ziemię[gliniastą] z kwaśnym torfem i piasakiem ,podobnie zrobiłem z różanecznikami które rosną w sąsidztwie i kwitną pięknie podlewam wszystko często zastanawia mnie to dlaczego z widocznych teraz pąków kwitowych na wiosnę nic niema na zimę jest bardzo dobrze osłaniana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna K. 29.11.2006 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 Zależy gdzie kupiłeś magnolię. Jeśli w szkółce i miała pączki lub wcześniej kwitła, to w zasadzie powinna zakwitnąć na drugi rok. Może też co roku przemarza. Albo kupiłeś za mały krzew i musi trochę podrosnąć. Ja tak miałam jak kupiłam 4 magnolie z Florexpolu ładnych kilka lat temu. Przysłali takie maleństwa,że zdziwiłabym się bardzo ,gdyby zakwitły na drugi rok. 2 zresztą do tej pory nie kwitną a dwie zakwitły dopiero po 5 latach. Rok temu jedną kupiłam w szkółce, dokładnie obejrzałam, a znajoma pani ze szkółki potwierdziła,że na pewno zakwitnie. I tak było. Teraz ta magnolia ma ok 20 pączków. Jeśli nie zmarznie zimą, to wiosną wkleję zdjęcia. Jest przepiękna i ma tylko 60 cm wysokości. Jest jeszcze inna możliwość - może ta magnolia wyrosła z nasionek? Takie potrafią zakwitnąć nawet po 15 latach. Zbyt mało słoneczne staowisko też może im nie odpowiadać.No i nie wiem czy ta glina przypadkiem magnolii nie szkodzi. Ja bym ją wyrzuciła, a torf wymieszała ze zwykłą ziemią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dudi998 29.11.2006 19:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 dzięki za odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
baba na budowie 01.12.2006 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2006 Magnolie lubią łagodny klimat, słoneczne stanowisko i brak wiatru. Na magnolie trzeba miec odpowiednią "sciane" domu. Ale moze zakwitnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dode 20.03.2007 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 a co mozna zrobic teraz wiosną? bo moja niestety tez w tamtym roku nie zakwitła ( w poprzednim, kiedy ją sadziłam była sliczna ). Ziemie mam tez gliniastą, wykopałam więc dół i dałam tam duzo torfu wykopac i jeszcze raz nasypac torfu ( jesli tak to już teraz, czy jeszcze z miesiąc poczekać)? czy dać dużo nawozu dla kwaśnolubnych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 20.03.2007 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 I co to da? Magnolia nie lubi przesadzania i uszkadzania korzeni. Skoro pojawiają się pąki kwiatowe, a nie kwitnie wiosną, znaczy przemarzają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 20.03.2007 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 dudi998,Musisz zacząć stosować włókninę zimową taką specjalną i nią okrywać magnolię i to jak najdłużej, aż będzie po przymrozkach. Podarowałem sąsiadce magnolię okopczykowała ją przykryła włókniną i nie mogła doczekać się na kwiaty choć mała pąki i zbyt wcześnie ją odkryła, bo pąki już pękały i bała się, że kwiatom ta włóknina zaszkodzi i ją zdjęła i zakwitły tylko dwa kwiaty a ponad 10 zmarzło. Jej magnolia rośnie na nowej działce wydzielonej na sąsiednim polu, moje rosną 100m dalej w lesie i nie wymagają okrywania i nie marzną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna K. 20.03.2007 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 Ja swojej w tym roku wogóle nie okrywałam. W grudniu powbijałam paliki wokól magnolii i różaneczników, ale nie zanosiło się na duże mrozy więc nie okrywałam i tak zostało do wiosny. Ale w tym to roku zima była super!!! Na wschodzie Polski gdzie zazwyczaj temp. dochodziły nawet do -35 st.C w tym roku było ok.-18. Nic mi nie zmarzło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinus 20.03.2007 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 dudi998, Musisz zacząć stosować włókninę zimową taką specjalną i nią okrywać magnolię i to jak najdłużej, aż będzie po przymrozkach. Podarowałem sąsiadce magnolię okopczykowała ją przykryła włókniną i nie mogła doczekać się na kwiaty choć mała pąki i zbyt wcześnie ją odkryła, bo pąki już pękały i bała się, że kwiatom ta włóknina zaszkodzi i ją zdjęła i zakwitły tylko dwa kwiaty a ponad 10 zmarzło. Jej magnolia rośnie na nowej działce wydzielonej na sąsiednim polu, moje rosną 100m dalej w lesie i nie wymagają okrywania i nie marzną. Włóknina nie jest najlepszym materiałem do okrywania roślin a zwłaszcza magnolii. Wilgotna (taka zwykle jest) nie przepuszcza powietrza. Na przedwiośniu nagrzewa się i następuje wczesniejszy rozwój pąków kwiatowych, które potem często przemarzają (nawet podczas kwietniowych przymrozków). Dziwią się wtedy ludzie, że magnolia miała pąki a nie kwitła . Nawet odporne na mróz rośliny tak „opatulone" potrafią zmarznąć wczesną wiosną po zdjeciu z nich tego okrycia. Do okrywania młodych roślin proponuje używać materiałów przewiewnych np. siatek reszlowych (cienówki), którymi rosliny owijamy kilkoma warstwami. Starszych (kilkumetrowych) magnolii nie ma potrzeby ani możliwości okrywać. Wybierzmy dla nich raczej w ogrodzie jakieś zaciszniejsze miejsce, osłonięte zwłaszcza od mroźnego wschodniergo wiatru. ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 21.03.2007 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 "MAGNOLIE O ŻÓŁTYCH KWIATACHdr Bożena Matysiak http://www.szkolkarstwo.pl/images/article/2004/02/379/zolte_magnolie_01.jpg Prace hodowlane zmierzające do uzyskania żółtej barwy kwiatów magnolii rozpoczęto ponad 50 lat temu w Stanach Zjednoczonych. Głównym ośrodkiem hodowlanym był Ogród Botaniczny na Brooklynie w Nowym Jorku. Obecnie istnieje ponad 20 odmian magnolii o żółtej, mniej lub bardziej intensywnej, barwie kwiatów. Odmiany te są rozpowszechnione głównie w USA, ale także w Wielkiej Brytanii, Belgii oraz Holandii. W Polsce pojawiły się w sprzedaży dopiero po 2000 roku i od razu zyskały ogromną popularność. Dwie oferowane w naszym kraju — 'Elizabeth' i 'Yellow Bird' — zostały najpierw przetestowane pod kątem przydatności do polskich warunków klimatycznych. Obie należą do strefy klimatycznej 5b (USDA) i znoszą zimowe spadki temperatury do –26°C. Są więc bardziej wytrzymałe na mróz niż odmiany Magnolia soulangiana czy popularne odmiany mieszańcowe z grupy Eight Little Girls (np. 'Susan' czy 'Betty')...." więcej tu :http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=379 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 22.03.2007 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 A to moja Elisabeth http://images21.fotosik.pl/105/5bffcfaa3fe69cc6med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dudi998 16.04.2007 06:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2007 Jest super zakwitła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daimen 16.04.2007 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2007 no to super moja też kwitnie pieknie poraz 1 w tym roku wsadziłem ją w zeszłym ma słoneczka pod dostatkim i osłonięte od wiatru miejsce może poprostu ta Twoja była zbyt młoda bo [przeważnie tak jest że zakwitają po 2 3 latach co by sie zgadzało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 18.04.2007 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2007 Musze się pochwalić, że moja magnolia Superba - posadzona jesienią - też już zakwitła. Ma 7 kwiatków Jest raczej mała, więc więcej nie oczekuję. Bardzo się bałam, że zmarznie, bo pani w szkólce ostrzegała, że nie jest to najodporniejsza odmiana, ale bardzo mi się podobają te białe kwiaty, leciutko zaróżowione. Tylko jakoś nie pachną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 19.07.2007 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Wiem, że to nie pora pisać o magnoliach ale.... Dwa lata temu wiosną posadziłam magnolię i zakwitła skromnie bo skromnie ale jednak. W ubiegłym było gorzej jeden marny pąk rozwinął się chyba siłą woli. W tym roku zero odznak życia mojej magnoli. Nic kompletnie nic zero kwiatów zero liści.Choć wyglądała na martwą miałam przeczucie, ze "dusza" w tym drzewku została. Miejsce obok magnoli obsiałam ozdobną trawą dość wysoką zresztą. Wczoraj zajrzałamdo tego zakątka ogródka i .... od korzenia magnolia wypuściła 3 nowe pędy W związku z tym pytanie co z tym zrobić. Zostawić wszystkie trzy, czy tylko jeden. W razie czego kiedy najlepiej usunąć pozostałe dwa. pozdrawiam Edzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 19.07.2007 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Zostaw wszystko- chyba że się upierasz wyprowadzić formę drzewka. W naszym klimacie często po przemarznięciu magnolia przybiera formę krzewu. Ale jest jedno ale. Jeśli magnolia była szczepiona, to prawdopodobnie odbiła podkładka, niestety. Zależy to od wysokości szczepienia. Za 10-12 lat może nawet zakwitnąć, zależy co to jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 19.07.2007 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Zostaw wszystko- chyba że się upierasz wyprowadzić formę drzewka. W naszym klimacie często po przemarznięciu magnolia przybiera formę krzewu. Ale jest jedno ale. Jeśli magnolia była szczepiona, to prawdopodobnie odbiła podkładka, niestety. Zależy to od wysokości szczepienia. Za 10-12 lat może nawet zakwitnąć, zależy co to jest. Dzięki Mirku Krzew mi nawet w tym miejscu bardziej pasuje A tak z ciekawości jeszcze zapytam, czy da się jakoś rozpoznać czy magnolia była szczepiona czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 19.07.2007 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Fachowiec pozna, jeśli oczywiście od szczepienia nie minęło wiele lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.