Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Poranek w kuchni :)


Bayla

Recommended Posts

tak....moj zoladek dopiero budzi sie 3-5 godziny po przebudzeiu i nie zamierzam tego zmieniac wbrew zalecen ze sniadanie niby zjedz sam obiadem podziel sie z przyjacielem a kolacje oddaj wrogowi...

kawy nie pijam /czasem tylko/ a sniadania jadam w porze obiadowej.

 

Lekarze zrobili takie badania statystyczne i wyszło im, że najczęściej na cukrzyce zapadają ludzie, którzy nie jadają śniadania. Tylko, ze nie wiedzą dlaczego tak jest.

 

Ja tam bez śniadania nie ruszam się z domu a w najgorszym wypadku, gdybym miała się spóźnić to jem w samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój żołądek budzi się znacznie wcześiej niż ja. Z domu nie wyjdzie jak nie dostanie śniadania. :) Po sniadaniu zapada w drzemkę. Następne "futrowanie" moze być nawet wieczorem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rano :

- w domu nie jem nic :wink: (no ok- dwa lyki wody mineralnej) :wink:

- w pracy (ok 9 rano) "jem" kawę (z miodem i odrobina smietanki)

 

dlugo dlugo nic

i ok poludnia jakis jogurt lub owoc...(dopiero o tej porze jestem w stanie cokolwiek w siebie wmusic) :-?

 

szkoda ze temat nie brzmi " wieczor w kuchni" oooo! tu bym miala o czym opowiadac ; :wink:

 

 

hmmm... oprocz cukrzycy bede chyba miala wrzody zoladka, reflux, zgage i cholera wie co jeszcze :(

:wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm... oprocz cukrzycy bede chyba miala wrzody zoladka, reflux, zgage i cholera wie co jeszcze :(

:wink: :lol:

 

....hemoroidy ? :roll:

 

 

no dobra ...żartowałam :D

 

 

rano kawa i coś na słodko ... śniadanie też ok. południa w pracy ....a wieczorem ...szaleństwo w kuchni :wink:

 

ponoć to bardzo niezdrowy sposób odżywiania :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bayla - witaj na Forum. Ja dzień zaczynam od...czytania Forum i papierocha :oops: W tym czasie robi mi się dzbanek kawy - i dopiero po tych dwóch wielkich kubasach jestem zdolny do wchłonięcia mojego tradycyjnego serka wiejskiego, świeżego chlebka z piekarni na rogu i powidełek śliwkowych własnej roboty (tzn. roboty mojej lepszej połowy ;) ). No i pierwsze zajęcie - powyjmowac ze zmywarki i ładnie wszystko poukładać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rano pierwsza kawa aby otworzyc oczy, potem druga kawa, aby zrozumieć co inni do mnie mówią...........

w pracy śniadanie ok. 9tej, potem same niezdrowe rzeczy i wieczorem cos na gorąco.

 

jestem zaprzeczeniem zdrowego odzywiania się :roll:

 

Wieczorem coś na gorąco jak najchętniej, byle nie gorące piwo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... na pierwsze śniadanie kawka z mleczkiem, ... na drugie śniadanie kawka z mleczkiem :D ( ... kiedy na drugie śniadanie już jestem "w terenie" ... to może być również kawka z mleczkiem http://www.wrzuta.pl/film/vTJ1wEOWvV/kawa_z_mleczkiem :lol: :wink: )

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... na pierwsze śniadanie kawka z mleczkiem, ... na drugie śniadanie kawka z mleczkiem :D ( ... kiedy na drugie śniadanie już jestem "w terenie" ... to może być również kawka z mleczkiem http://www.wrzuta.pl/film/vTJ1wEOWvV/kawa_z_mleczkiem :lol: :wink: )

 

pzdr

Nie znosze mleczka w kawie. Jak jest mniej mleczka, to jest wiecej kawy w filizance.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez sniadania (choćby małej kanapeczki) i kawy z mlekiem lub herbaty sie nie ruszam z domu. Corki tez do szkoły bez tego nie wypuszczę. Od paru lat narzuciłam sobie taki reżim i teraz sobie inaczej nie wyobrażam. Te 10 minut rano spędzone spokojnie przy stole bez pośpiechu daję mi energie i checi do działania na cały dzień. Kiedyś mogłam sniadań nie jeść wcale, też tłumaczyłam sobie że moj żołądek jeszcze śpi, ale tez do życia nadawałam się dopiero koło południa. Wszystko jest kwestią przyzwyczajenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

No czczo koniecznie owoc, grapefruit, pomarańcza etc. Między 8:00 - 9:00 w biurze śniadanie - jogut + płatki, chlebek z serkiem + kawa z mlekiem.

Ok. 13:00 - 14:00 małe conieco (serek pleśniak + warzywko np. papryka)

Tzw. obiad 17:00 - 18:00. I to by było na tyle.

Aha, wieczorkiem ok 22.00 lampka lub dwie winka :D

Sorry, miało być tylko o tym co rano :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam często kłopoty z żołądkiem więc wiem, że bez śniadanka ani rusz :(

Teraz dzień zaczynam od szklanki ciepłej przegotowanej wody (kłopoty prawie minęły:lol: ) później małe śniadanko ok. 10.00 , obiadek ok.15.00 i podwieczorek 19-20

martwie się bo z biegiem czsu coraz częściej sięgam po jedzenie wieczorem :roll:

nie cieszy mnie to wcale :evil:

choc z przemianą nie mam kłopotów ale kto wie wszystko może się zmienić w pewnym wieku :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...