Bayla 28.11.2006 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2006 Jakkolwiek drodzy forumowicze, nie każdy rano lubi coś wrzucić na ząb. Część zaczyna pobudkę od małej czarnej. Ja niestety również do nich należę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
allamartinek 29.11.2006 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 tak....moj zoladek dopiero budzi sie 3-5 godziny po przebudzeiu i nie zamierzam tego zmieniac wbrew zalecen ze sniadanie niby zjedz sam obiadem podziel sie z przyjacielem a kolacje oddaj wrogowi...kawy nie pijam /czasem tylko/ a sniadania jadam w porze obiadowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 29.11.2006 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 tak....moj zoladek dopiero budzi sie 3-5 godziny po przebudzeiu i nie zamierzam tego zmieniac wbrew zalecen ze sniadanie niby zjedz sam obiadem podziel sie z przyjacielem a kolacje oddaj wrogowi... kawy nie pijam /czasem tylko/ a sniadania jadam w porze obiadowej. Lekarze zrobili takie badania statystyczne i wyszło im, że najczęściej na cukrzyce zapadają ludzie, którzy nie jadają śniadania. Tylko, ze nie wiedzą dlaczego tak jest. Ja tam bez śniadania nie ruszam się z domu a w najgorszym wypadku, gdybym miała się spóźnić to jem w samochodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 29.11.2006 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 Mój żołądek budzi się znacznie wcześiej niż ja. Z domu nie wyjdzie jak nie dostanie śniadania. Po sniadaniu zapada w drzemkę. Następne "futrowanie" moze być nawet wieczorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 29.11.2006 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 rano : - w domu nie jem nic (no ok- dwa lyki wody mineralnej) - w pracy (ok 9 rano) "jem" kawę (z miodem i odrobina smietanki) dlugo dlugo nic i ok poludnia jakis jogurt lub owoc...(dopiero o tej porze jestem w stanie cokolwiek w siebie wmusic) szkoda ze temat nie brzmi " wieczor w kuchni" oooo! tu bym miala o czym opowiadac ; hmmm... oprocz cukrzycy bede chyba miala wrzody zoladka, reflux, zgage i cholera wie co jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 29.11.2006 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 hmmm... oprocz cukrzycy bede chyba miala wrzody zoladka, reflux, zgage i cholera wie co jeszcze ....hemoroidy ? no dobra ...żartowałam rano kawa i coś na słodko ... śniadanie też ok. południa w pracy ....a wieczorem ...szaleństwo w kuchni ponoć to bardzo niezdrowy sposób odżywiania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 29.11.2006 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 hmmm... oprocz cukrzycy bede chyba miala wrzody zoladka, reflux, zgage i cholera wie co jeszcze ....hemoroidy ? no dobra ...żartowałam hihi - chcialam napisac cos innego (zwiazane z tymi samymi rejonami ciala ) ale hemoroidy tez ciekawe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chopinetka 29.11.2006 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2006 Hejka A mnie potrafi obudzić ssanie żołądka oczywiście z głodu nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez śniadania. Później mogę długo nie jeść. Wieczorem obiado-kolacja (ok 17.00) a przed snem dobra herbatka najlepiej z miodem. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 30.11.2006 00:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 Bayla - witaj na Forum. Ja dzień zaczynam od...czytania Forum i papierocha W tym czasie robi mi się dzbanek kawy - i dopiero po tych dwóch wielkich kubasach jestem zdolny do wchłonięcia mojego tradycyjnego serka wiejskiego, świeżego chlebka z piekarni na rogu i powidełek śliwkowych własnej roboty (tzn. roboty mojej lepszej połowy ). No i pierwsze zajęcie - powyjmowac ze zmywarki i ładnie wszystko poukładać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lucia 30.11.2006 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 rano kawa i coś na słodko ... śniadanie też ok. południa w pracy ....a wieczorem ...szaleństwo w kuchni ponoć to bardzo niezdrowy sposób odżywiania Ale za to jaki przyjemny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 30.11.2006 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 rano pierwsza kawa aby otworzyc oczy, potem druga kawa, aby zrozumieć co inni do mnie mówią........... w pracy śniadanie ok. 9tej, potem same niezdrowe rzeczy i wieczorem cos na gorąco. jestem zaprzeczeniem zdrowego odzywiania się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 30.11.2006 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 rano kawka...albo i wiecej południe sniadanie...i wieczorem obiado kolacja.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 30.11.2006 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 rano pierwsza kawa aby otworzyc oczy, potem druga kawa, aby zrozumieć co inni do mnie mówią........... w pracy śniadanie ok. 9tej, potem same niezdrowe rzeczy i wieczorem cos na gorąco. jestem zaprzeczeniem zdrowego odzywiania się Wieczorem coś na gorąco jak najchętniej, byle nie gorące piwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 30.11.2006 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 ... na pierwsze śniadanie kawka z mleczkiem, ... na drugie śniadanie kawka z mleczkiem ( ... kiedy na drugie śniadanie już jestem "w terenie" ... to może być również kawka z mleczkiem http://www.wrzuta.pl/film/vTJ1wEOWvV/kawa_z_mleczkiem ) pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 30.11.2006 23:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 ... na pierwsze śniadanie kawka z mleczkiem, ... na drugie śniadanie kawka z mleczkiem ( ... kiedy na drugie śniadanie już jestem "w terenie" ... to może być również kawka z mleczkiem http://www.wrzuta.pl/film/vTJ1wEOWvV/kawa_z_mleczkiem ) pzdr Nie znosze mleczka w kawie. Jak jest mniej mleczka, to jest wiecej kawy w filizance. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.12.2006 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2006 Bez sniadania (choćby małej kanapeczki) i kawy z mlekiem lub herbaty sie nie ruszam z domu. Corki tez do szkoły bez tego nie wypuszczę. Od paru lat narzuciłam sobie taki reżim i teraz sobie inaczej nie wyobrażam. Te 10 minut rano spędzone spokojnie przy stole bez pośpiechu daję mi energie i checi do działania na cały dzień. Kiedyś mogłam sniadań nie jeść wcale, też tłumaczyłam sobie że moj żołądek jeszcze śpi, ale tez do życia nadawałam się dopiero koło południa. Wszystko jest kwestią przyzwyczajenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tante 03.12.2006 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 cóż - ja też należę do osób które rano potrzebuja kofeiny, nawet zamiast śniadania. Ostatnie moje odkrycie to guarana, która daje dodatkowego kopa w postaci większej ilości kofeiny w paluszku Pedro'sa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bzynio 29.12.2006 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2006 okolo 6 rano kawa, 10.30 serek wiejski i kawa i 17 obiadokolacja, do bani z moim jadlospisem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ambroma 05.01.2007 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 No czczo koniecznie owoc, grapefruit, pomarańcza etc. Między 8:00 - 9:00 w biurze śniadanie - jogut + płatki, chlebek z serkiem + kawa z mlekiem. Ok. 13:00 - 14:00 małe conieco (serek pleśniak + warzywko np. papryka) Tzw. obiad 17:00 - 18:00. I to by było na tyle. Aha, wieczorkiem ok 22.00 lampka lub dwie winka Sorry, miało być tylko o tym co rano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 05.01.2007 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 Miałam często kłopoty z żołądkiem więc wiem, że bez śniadanka ani rusz Teraz dzień zaczynam od szklanki ciepłej przegotowanej wody (kłopoty prawie minęły:lol: ) później małe śniadanko ok. 10.00 , obiadek ok.15.00 i podwieczorek 19-20 martwie się bo z biegiem czsu coraz częściej sięgam po jedzenie wieczorem nie cieszy mnie to wcale choc z przemianą nie mam kłopotów ale kto wie wszystko może się zmienić w pewnym wieku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.